sippelsweg
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sippelsweg
-
Teleturniej "Jeden z dziesięciu": Tadeusz Sznuk: Ile nóg ma salamandra? Zawodniczka: Trzy Tadeusz Sznuk: To chyba kulawa... - Proszę podać wzór na pole prostokąta... - a kwadrat + b kwadrat. - O Boże powiedziałam wzór na obwód - Niestety Pani wzór na obwód również jest nieprawidłowy... - Jaką część ciała odciął sobie Vincent van Gogh? - yyy...yyy... włosy?! Pytanie: - Głowni bohaterowie "Nocy i dni" Odpowiedź: - Jan i Bogumił Sznuk: - To byłoby takie nowoczesne małżeństwo... Pytanie: - Jak się nazywa szpital wojskowy? Odpowiedź: - Latryna. (miało być lazaret) Pytanie (kategoria powiedzenia i przysłowia): Proszę dokończyć. - Goły jak święty...? Odpowiedź: - Mikołaj... - Jak nazywa się mężczyzna którego żona wyjechała na wakacje? [odp słomiany wdowiec] Odpowiedź jednego z graczy: - Rogacz - Postać z mitologii i znany klub piłkarski? Dla ułatwienia na literę A? Odpowiedź po zastanowieniu równo z bipem (nota bene policjanta): AC Milan. - Jaki narząd umożliwia rybom oddychanie pod wodą? - .. - Ile par oczu ma mucha? - 100 milionów - Jak się nazywał chłopiec z bajki o królowej śniegu - yyy... będę strzelał... Pinokio - Jak nazywa się para aktorów odtwarzających rolę Barbary i Bogumiła w serialu "Noce i dnie"? - Eeee, eeee, yyyy, yyyy (Biiip ! - koniec czasu). Zapomniałem. Ale teraz już wiem. - To proszę powiedzieć - Dalej zapomniałem - Ile w języku polskim rozróżniamy przypadków w liczbie pojedynczej, a ile w liczbie mnogiej? - Tyle samo Familiada Podaj rodzaj farby. - Czerwona! Wobec braku takowej odpowiedzi na tablicy Strasburger pyta kolejnego zawodnika: - Podaj rodzaj farby. -Zielona! Sport, w którym biorą udział zwierzęta. Odp. - Walka jeleni na rykowisku... Były premier. Odp. - Rakowiecki - Podaj rodzaj potwora. - Kangur! - Więcej niż jedno zwierze, to...? - Owca. - Źle. Pytanie przechodzi na druga rodzinę. Więcej niż jedno zwierze, to...? - Lama? - Co robią koty? - Skakają Pytanie: Dokąd rodzice nie zabierają ze sobą dzieci? Odp.: Do agencji towarzyskiej. Pytanie: Jaka może byc bańka? Odp. 1: Mydlana (braaaaawo) Odp. 2: Bańka na mleko (braaaaawo) Odp. 3: Bańka wstańka, taka zabawka. - Miasto na F? - yyyyyyy.... FLORYDA! - Nazwa przylądka? - Przylądek Zdrój. - Rodzaj kiełbasy? - Szynka! Pytanie: - Wymień zwierzę w paski... Odpowiedź: - Biedronka! Pytanie: Na czym można siedzieć?(Odpowiedzi na tablicy: na kanapie, na krześle) Głowa rodziny: na FOSIE - Owoc z pestką? - Truskawka! - Biblijna para? - Zeus i Hera! "Kwiatek" z Va Banque Kategoria "Pieprz" - Mówimy tak, kiedy ktoś nie orientuje się, nie zna się w danym temacie. - Co to znaczy pieprzyć androny? Autentyk z innego teleturnieju Odgadujący musiał być nieźle "stremowany": - Dokąd jechał słynny pociąg o 15.10?" - Do Garwolina... Prowadzący zgłupiał: - Dlaczego do Garwolina? - A bo ja tam mieszkam.
-
ja czytajac historie pinokia prawie sie poplakalam, a jak szukalam x to prawie poplulam monitor.... masakra
-
maxi-- umarlam:D:D:D:D:D
-
-
gos--
-
hej! wczoraj mialam spiecie z mama, dobrze ze sie wyprowadza, bo juz napiecie dochodzi do zeniu i zaczyna byc bardziej niz bardzo niefajnie... w mieszkaniu juz 3 pomieszczenia sa zrobione na tip top zostal 1 pokoj i kuchnia. ale facet powiedzial, ze do soboty na 100% skonczy. wiec moze w niedziele bym juz sie tam przeniosla, mam nadzieje, bo weekend w domu jakos mi sie nie usmiecha... co do wiary N i jego misji nawrocenia mnie to jak mu sie upierdoli mocno by mnie zmusic do czegokolwiek to sie chlopak zdziwi jak uparta potrafie byc. zreszta juz mu powiedzialm, ze ja do jego wiary nie mam nic, ale niech mnie nei zmusza do czegos czego nie jestem w stanie zdzierzyc. maxi-- jak w domku?? mamy teraz goprke czy dolek?? jak zdrowko? jak wyszly wnyniki? jak idzie pisanie pracy? buzka
-
dobor naturalny... masakra no ja tez zaczynam dochodzic do wniosku, ze lepiej nie, zwlaszcza ze facet mysli, ze uda mu sie mnie nawrocic...
-
no ja rozumiem ze podswiadomosc, ale co w podswiadomosci mamy aboratoium chemiczno genetyczno biologiczne?? do tego wech i sluch absolutny i w cholere innych dziwnych rzeczy? ja za to sie dzisiaj zastanawiam czy zwiazek ateisty z wierzacym ma jakies szanse.
-
analizowanie skladu sliny?? co my jestesmy jak laboratorium chemiczne?? no o o bym sie sama nie podejrzewala;)
-
nie wiedzialam, slyszalam, ze cos nas ciagne czasami do drugiej osoby, ze ma to zwiazek z zapachem itd, ale zeby rozpoznawac po pocalunku genotyp... niezle..
-
kwiatek-- nie ma co sie nisko cenic... zycie jest za krotkie na to. jak kochac to ksiecia jak krasc to miliony;)
-
kwiatek-- 90% nie ma szans na starcie - za glupi, za stary, za leniwy, za brzydki, humanista, techniczne beztalencie, zonaty... reszta przechodzi kolejne testy;)
-
kwiatek-- chetnych na pojscie ze mna do lozka, a nawet takich co by chcieli byc ojcami moich dzieci jest nawet wiecej.... kilku nawet ma jakies powazniejsze plany co do mnie, tylko ja na razie jakas wybredna jestem:p
-
hejka! Kwiatek-- a czemu mialabym sie puscic po pijku?? przeciez w moim zwiazku z gosia kochankowie sa dopuszczalni, wiec moge sobie zrobic dzieciaka na legalu:) a po drugie jakiegos dobrego genetycznie bym wybierala jak juz cos, zeby moje geny wzmocnic jeszcze a nie oslabic:) a co do tego,l czy jakis bedzie chcial gosie to moge zaswiadczyc ze niezaprzeczalnie znalazlo by sie bardzo wielu ktorzy by wiele dali za zaciazenie jej:p gos-- gratiulacje:) no to teraz czekam az mnie odwiedzisz, parapetowka najpierw u mnie a pozniej u Ciebie:)
-
lipa:( no ale mowi sie trudno i zyje sie dalej:)
-
1:15 i do domku:D biala-- jestes na gg?
-
kwiatku-- na razie chce pomieszkac sama;)
-
kwiatek-- trafiaja sie odpowiednie osobniki, nie mowie idealy... a z gosia to mamy idealnie dopasowane charakterki do siebie:) do tego zezwolenie na posiadanie kochankow:D zyc nie umierac:D zadnego marudzenia o poznych powrotach... ah coz to by bylo za zycie:D
-
kwiatek-- rozpatrujemy taki plan z gosia:) jak nie trafimy na dpowiednich osobnikow obie to sie pobierzemy i stworzymy malzenstwo idealne:D
-
ja nie robilam zadnych, on tez nie, ja to w ogole nie chcialam isc... ale jak jakies bede miala to podesle
-
na weselu co bylismy w sobote wszyscy stwierdzili, ze jestesmy pieknym malzenstwem, ze zadko sie tak zgrane malzenstwa spotyka, hahaha
-
a tak nawiazujac do pomaranczy dzisiaj mam sie okreslic N czy planuje go okreslac jako mojego N czy ma sie chlopina odpierniczyc ode mnie... biedak panikuje, ze mu powiem, zeby palil wrotki... a ja szczerze mowiac nie wiem... ale stwierdzilam,z e postawie swoje warunki jak na nie przystanie to bedzie ok, a jak nie to bedziemy sie unikac w pracy...
-
mam czesciowo umeblowane, a czesciowo meble zabieram z domu:)
-
wynajmuje, na rok, pozniej wracam do domu, rodzice juz sie wyprowadza do nowowybudowanego domu:)
-
samochodzik miodzio, mieszkanko chcialam takie duze, po cholere mi kawalerka i wszystko miec w jednym pokoju, a tak sypialnie mam w jednym a pokoj dzienny w drugim i mam spokoj:D i nikt mnie nei bedzie wkurzal, ze na lozku bedie mi siadal:D lakiernik mnie poinformowal, ze lakier jaki mam na samochodzie jest lakierem lexusa... wiec najlepiej jakbym bardzo uwazala na samochod, bo moze mnie zrujnowac malowanie... parapetowka jak sie wprowadze i urzadze:)