Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sippelsweg

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sippelsweg

  1. edenu nie czytalam, jak skoncze ta to sie wezme za czarna kompanie, kiedys zaczelam ja czytac, ale nie mialam wszystkich tomow, a teraz mam calosc na kompie. gry sie czyta lekko i przyjemnie:) ale juz czuje ze sa za krotkie by sie nimi nacieszyc:(
  2. u nas na razie jest co robic, ale nowych rzeczy wchodzi bardzo malo, a jak nawet to male i upierdliwe:(
  3. kwiatek-- s-f to musi byc cos zwiazanego z nauka, i te gry endera to jest s-f, a fantastyka to chyba ogolnei s-f i fantasy:) niezla ta ksiazka, dobrze sie czyta:)
  4. lema nie lubie, jakos nie przemawia do mojej wyobrazni...
  5. kwiatek-- ja czytam s-f, fantastyke, fantasy, kryminaly i thrilery. czasami nawet romansidla:)
  6. hmm, znalazlam ebooka, moze przeczytam, teraz akurat mam wolniejsza chwile
  7. hejka ja przeczytalam tez szybko, jako ze ogolnei lubie fantasy to mi sie podobalo. owszem czasami strasznie przeslodzodzone, ale ogolnie takie przyjemne, lekkie i szybkie
  8. normalnie zaraz usne w tej robocie, nie dosc ze ogolnie jakas niewyspana wstalam, bo mi sie pierdoly snily to jeszcze nie mam nic co by na tyle mnie zainteresowalo, zebym sie obudzila:(
  9. hejka!! u mnie weekend minal bardzo przyjaznie:) w sobote udalo mi sie podpisac wkoncu umowe ma mieszkanie i przeprowadzam sie 1 marca:D ciesze sie z tego powodu jak male dziecko:) w niedziele zaczelam sie wstepnie pakowac, wiec dosc wczesnie zaczelam, ale jako ze od 7-15 pracuje, w weekend mam wesele, to nie bardzo mam czas zeby sobie wszystko zostawic na ostatnia chwile... dzisiaj tez odbieram samochod od lakiernika... jeszcze nie wiem ile sobie zaspiewa, ale prawdopodobnie nie malo, bo musieli szukac jakiegos skladnika farby ktory w europejczykach nie wystepuje:( wiec juz normalnie mi sie odechcialo wszystkiego. wydatkow w tym miesiacu zapowiada sie tylko troche mniej niz w zeszlym, a wzeszlym przeciez kupilam samochod...:O no ale przynajmniej bede miala swoje mieszkanko i mam swoj samochodzik, wiec trzeeba widziec pozytywy a nie negatywy calej sytuacji... a jak u was minal weekend??
  10. kwiatku, nie rozbilam, a zostala zarysowana...
  11. hejka! wczoraj bylam u promotora i koles mnie zaskoczyl... zrobil mi nieformalna obrone... bez przygotoqania z pelnego zaskoczenia kazal mi mowic... chwile mi zeszlo zanim sie spielam w sobie i zaczelam w ogole mowic, ale ogolnie zacinalam sie jak ta lala... no ale przynajmniej wiem, ze nie zmieszcze sie w czasie jak bede mowila wszystko wiec polowe mam tylko zaznaczyc 2 slowami a dodac jeszcze 2 rzeczy, w przyszlym tygodniu znowu wizyta na uczelni ale juz jestem przy finiszu. nie wiem czy sie cieszyc czy plakac. dzisiaj przyjechalam do pracy mamy samochodem bo moj u lakiernika, no i musze powiedziec, ze tak sie do mojej perly przyzwyczailam, ze musialam przejechac kawalek zanim sie przyzwyczailam do tego opla:( piotrze-- siingle do bnas tez zagladaja i spedzaja z nami czasai cale dnie i wiecazory, ot taki kwiatek;) wczoraj do mnie dzwonili pol dnia z pracy i z firm zlecajacych nie biorac poprawki na to, ze wzielam urlop sobie i niczym nie zrazeni zadawali mi pytania na ktore oczekiwali natychmiastowych odpoiedzi, no malo nie rozesmialam sie w koncu przy 10 telefonie... a no i koncza mi sie ksiazki meyer... juz czytam ostatnia:( a czyta sie szybko:)
  12. maxi-- daj znac czy dostarly ksiazeczki, bo nie wiem, czy wyslala ta moja poczta czy nie:(
  13. ja swoja mam zatwierdzona:) dzisiaj robilam prezentacje na jutro i jade zalatwiac papierki zeby moze sie jakos obronic wkrotce... szczerze mowiac nie mam na to ani weny ani ocoty:( zreszta na nic nie mam ochoty ani weny...
  14. wysle Ci z domu, bo w pracy mam tylko 3 tom a w domku mam calosc:) ja przestalam jakis czas temu kupowac wiekszosc ksiazek:) albo udaje mi sie je znalezc w nece, albo u znajomych na polce:D jutro rodzice leca do egiptu... boshe jak sie ciesze, na reszcie spokoj:D
  15. a ci do ksiazek to mam je na kompie 4 tomy:D chcesz??
  16. maxi jak wiatropylna jestem to tak;) a teraz dzwonila mama, ze ona tez zyga jak kot.... cos musialaysmy zjesc...
  17. kwiatek-- Twojej tesknoty sie nei spodziewalam:)
  18. hejka! milo, ze za mna tesknicie, roboty mialam troszke wiecej, do tego zaczelam czytac ksiazki Meyer Stephenie i mnie wcianely, a dzisiaj od rana walcze z dokumentami i juz mi glowa w szwach sie rozchodzi... jakby tego bylo malo od niedzieli wymiotowalam jak kocica w sieni, normalnie poczulam zapach jakiegos jedzenia i ladowalam w lazience:( no ale dzisiaj jest lepiej i od rana jeszcze nie odwiedzialam przybytku rozkoszy w innym celu niz zrobienia siusiu;)
  19. maxi-- nie mail co przeskrobac bo wie, ze mam go na dystans i chce w laski sie znowu wkrasc, ide papa
  20. maxi-- a siedze od 6:45 juz mnie dupa od siedzenia boli, a do tego moj nie moj dzisiaj jakis wybitnie mily...
  21. no ja juz ponad 4 miesiace nie pale:D dumna jestem z siebie:D za 10 minut koniec pracy:D papa kwiatku:D
×