sippelsweg

kwiatek-- jak bedzie obrazal maxi to wyjedzie z topiku jak Ty kiedys na kopach:) ale rowniez moich, Ciebie wtedy nie mialam jakos weny wykopac, bo jakos mi przypadles do gustu, ale nowy jak na razie mnie jeszcze do siebie nie przekonal...

biala-- no wtedy to sa na pewno mieszane uczucia:) " holkakluk jesteś grzechu warta??" o co kaman?

alez dzisiaj leseruje w pracy, zrobilam dzisiaj od 7 rano jedynie wykaz materialow... i to nie do konca, bo mi sie nie chce:D olewke totalna dzisiaj uskuteczniam maxi-- potrzebujemy nowej sily by topik nie padl;) wiec ptaszyna jak sie poprawi to moze sie nada, chociaz mam mieszakne uczucia...

sibngiel-- maxi to ona, i nie obrazaj jej bo to sie dla Ciebie moze zle skonczyc i urazic Twoja dume i meskie ego...

maxi-- sploszysz ptaszyne zanim zdarzy rozwinac skrzydla;)

chyba nie, przynajmniej nie przypominam sobie by ktoras z nas byla z poznania

"holkakluk biało-czarna tylko coś mądrego gdyż na razie jesteś 0" ze o co kaman??

singiel-- no informacje takie, ze nic nadal o Tobie nie wiemy... no ale ok papo-- mnie boli z przemeczenia, niedospania, nerwow i pogody:( ale juz wzielam procha wiec bedzie lepiej. jezcze 2:20 i do domku, alez sie ciesze:D

singiel-- zapraszamy, powiedz cos o sobie moze na poczatek

papo-- hehe, bno jeszcze powinno byc, ze dla niektorych jedna kobieta moze byc do wielbienia a dla innych do bzykania;) ale takie sa fakty, ze sa laski do wielbienia a inne do pieprzenia...

aha i odradzam polski film "idealny facet da mojej dziewczyny" - dno totalne, nastawiona bylam na komedie, a to jest tragikomedia z bardzo cienkim aktorstwem i fabula o niczym... dobry jest film "dzieczyna mojego kumpla" - amerykanski, taka komedia lekko antyromantyczna:)

ja ogladalam "wojny slubne" czy jak sie ten film po polsku nazywa. bardzo przyjemna komedyjka:) mozw nawet sie skusze na jeszcze raz;) a pita jakos nie lubie, dziala mi na uzebienie koles tak samo jak criuse...

kwiatek-- jeszcze kilka tych rozumow mi zostalo do zjedzenia, wiec nie wszystkie:) i mozna powiedziec, ze wystepuje w roli adwokata:p

kwiatek-- no coz to nie zobaczymy siebie... nazwales kleptomanka kogos kto nia nie jest, ona nie kradnie tych butow, ona je kupuje. moze byc zakupoholiczka, ale nie kleptomanka...

znowu wchodzimy na bardzo wysoko inteligentne poziomy dyskusji... Kleptomania (gr. κλεπτειν (kraść) + -mania) - zaburzenie psychiczne (ICD-10 F63.2) polegające na występowaniu niedającego się powstrzymać popędu do kradzieży.

maxi-- ja tez czekam na nowiny od gosi. wiem ze przepracowana jest, no ale mam nadzieje, ze jak mi sie wkoncu uda wynajac mieszkanie to do mnie przyjedzie na parapetowke i ja troche odstresuje;) kwiatek-- tak, masz mi wyslac bo ja tak chce:)

kwiatek-- tak to nie ma... ja pierwsza chcialam zdjecie, wiec albo pierwsza dostane, albo nici z ukladu:p

maxi-- to rob zdjecia i podeslij pozniej;) a jak z M? dzisiaj mamy dolek czy gorke? ja sie musze upomniec o zdjecia z sylwestra... bo maja je znajomi i sie nie fatguja by podrzucic, dranie...

kwiatek-- to nie jest spodnica a sukienka;p a fotke moge Ci wyslac jak dostane od Ciebie pierwsza:) nie ma nic za darmo...

kwiatek-- raz na jakis czas trzeba zaszalec i pokazac swoje wdzieki w bardziej odwazny sposob;)

maxi-- buciki zajebiste!! ja doszlam do wniosku, ze na weselu jak pojde w tej sukience, to moge byc przyczyna zejscia jakiegos pana ze slabym sercem;)

kwiatek-- stres zwiazany z praca to z chwila z ktora ja opuszczam mnie nie dotyczy, olewam cieplym moczem. ale jak ktos mnie wnerwi poza praca to exploduje szybko ostatnio bo jestem przemeczona, no i wczoraj moj brat dostal przedsmak mojej furii:) no to czekamna zdjecie;) obiecuje byc obiektywna:D maxi-- az sie zaczerwnienilam a co za buciki zakupilas? u mnie nic nie jest poblokowane, ale moja firma to w ogole jest dosc interesujaca;)

kwiatek -- no wiesz, mysmy se na tym topiku wszystkie juz widzialy, wiec powinienes ze tak powiem udostepnic nam swoje oblicze by nalezec do naszej kliki;) a co do odreagowywania, to rzucilam palenie w zeszlym roku szukam innego zajecia ktore rozladowywuje stres i agresje, fitness nie zawsze sie sprawdza, a worka treningowego nie mam gdzie powiesic, a jak sie przeprowadze na mieszkanie to juz calkiem...

kwiatek- jak pozwole sobie na wyladowaniie sie od razu to mnie to pozniej od srodka nie zrzera i jestem zdrowsza... czemu boisz sie wyslac zdjecie? taki chojrak jestes a boisz sie?

ja mam dzisiaj dzien lenia... nic mi sie nei chce, a rooty mam od zarabania... a ja sobie czytam w sieci i mam wszystko ogolnei w dupie... byle do 15