![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/S_member_2308986.png)
sippelsweg
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sippelsweg
-
hejka ja wczoraj bylam u mojego promotora, wszystko pozalatwialam co chcialam na uczelni pozalatwiac, za to z moim \"ukochanym| bratem tak sie poklocilam, ze go przez tel spacyfikowalam. doszedl do wniosku, ze jak jestem wkurwiona, to jestem straszna i ze lepiej nie przytakiwac niz wdawac sie w polemike, bo sprowadzam czlowieka tak szybko na ziemie, ze nawet poduszki powietrzne nie zdarza sie otworzyc... a dzisiaj jak tylko weszlam do pracy to mnie odrazu do roboty zaprzegli... a kupilam sobie kolejna kiecke wyjsciowa, kolejna mala czarna, ale ta taka bardziej sexi;) ogolnie wiec rzecz ujmujac wczorajszy dzien zaliczam na plus:) kwiatek-- no to wyslij zdjecie, to ja ocenie Twoje wdzieki skoro krytyki sie nie obawiasz:) milego dzionka wszystkim zycze i postaram sie zagladac:)
-
maxi-- nic nie wyslal:( ciese sie, ze wcinasz ladnie:D a jak zdrowko ogolnie? ja dzisiaj od rana jestem jakas niedowalona na maxa. bylam przed chwikla na hali opierdzielic majstra, to mnie moj/nie mohj facet opierdolil ze ide bez kurtki. myslalby kto, ze taki troskliwy... w ogole zprosil mnie na wesele 21 lutego... ja to przestalam rozumiec facetow...
-
tez mykam, odezwe sie jutr. kwiatek-- czekam na zdejcie:)
-
kwiatku-- ok, dzialaj jak jakies zlokalizujesz to daj znac:)
-
no i co juz kwiatku nie cfaniakujesz?
-
kwiatku, jak mi wyslesz swoje to ja Ci swoje wysle:)
-
kwiatek-- jak na razie podobam sie innym i to jest najwazniejsze:) a ze Ty takich kobiet nie luibisz to juz inna bajka, zreszta nie mam calkiem krotkich tylko moje krecone jak sa poldlugie to sie nie chca ukladac;p
-
kwiatek-- nie Tobie mam sie podobac:) zreszta nie za wlosy sie kogos lubi a za charakter najczesciej:D
-
Stworzyciel przygląda się nie ukończonemu jeszcze w pełni Adamowi i mówi do niego: - \"Adamie: mam dla ciebie dwie wiadomości jedną dobrą drugą złą. Dobra wiadomość jest taka, że zamierzam cię wyposażyć w dwa bardzo ważne organy: mózg i penis. - Świetnie, a jaka jest ta zła wiadomość?!- pyta Adam. - Dam ci tylko tyle krwi, że w tym samym czasie będziesz mógł korzystać albo z jednego albo z drugiego.\" i juz teraz wszystko wiadomo...:)
-
a jakie masz pomysly?? ja mam na glowie czyste szalenstwo, bo sa za krotkie by jakos sie je dalo poukladac... no ale cotam, mam tworczosc radosna na glowie:)
-
maxi-- juz lepiej nie szczekam jak rasowy pies mysliwski, katar tez juz prawie pod kontrola, no i glowa juz mnie nie nawala 24/24:) a jak u Ciebie? lepiej w domku? jak z M?
-
hejka! ja juz dzisiaj w pracy, czuje sie lepiej.nadal jestem oslabiona, ale biore leki wzmacniajace i moze bedzie lepiej. zrobilam sobie wloski w weekend, mam znowu ciemne;) jendka w ciemnych czuje sie duzo lepiej niz w wylinialych;) a jak u was? milego dzionka dla wszystkich
-
gos-- co tam sie u Ciebie podzialo? jakie pogrzeby? czekam z niecierpliwoscia na jakies info
-
hejka ja nadal w lozku:( juz dostaje szalu, nieznosze lezania w lozku:( banki maja jeszcze zadanie przyspieszenie przepływu krwi. no i uziemienie w lozku:( no ale mam nadzeje, ze mi pomoze. milego dnia wszystkim zycze i wracam do lozka.
-
hejka ja mam zwolnienie do piatku, od piatku leze w lozku, dzisiaj bylam u lekarza, mam grype + powazna infekcje blon sluzowych, jak nie bede lezala to przerzuci mi sie na pluca... wiec leze:( i juz dostaje choroby sierocej:( samochod juz dziala, dzisiaj moze obejrze mieszkanie do wynajecia(jak bede musiala) i dzisiaj bede miala postawione banki.
-
cadra - topik jest na wymarciu, ja sobie tez chyba odpuszcze zagladanie tu, chociaz czasami milo jest sie wyzalic;)
-
hejka zlej passy ciag dalszy.. zostalam ponownei zarazona w pracy jakims chorobskiem... tym razem zaatakowalo mi zatoki i krtan, czuje sie fatalnie a jutro moj ojciec robi imieniny, na ktorych musze sie pojawic:( zycie bywa meczace. samochod nadal nie odpalil, nie wiem co moze mu byc, ale prawdopodobnie immobilaiser:( tak wiec czeka mnie prawdopodobnie serwis... ten samochod to istna skarboonka...
-
hejka moj dzisiejszy dzien zaczal sie tak, ze sie malo nie poplakalam... samochod mi nie odpali (dzwonie do serwisu zaraz z jakiegoi powodu)l, weszlam w psia kupe, taxowkarz ktory wiozl mnie do pracy myslal, ze umie robic kilka rzeczy a nie umial jednej na raz... zamiast do pracy wiozl mnie w przeciwna strone, bo chuj rozmawial przez tel i cb, powiedzialam mu, ze jak zamierza tak prowadzic, to mozemy sie zamienic i ja przejme stery w samochodzie bo juz jestem spozniona do pracy, wystraszyl sie..., mam migrene i musze isc na imieniny ojca w sobote, a jestem zapisana, ze ide z osoba towarzyszaca, a z moim nie moim sie poklocilam w sobote i mnie wkurwia po dzis dzien, aha i mieszkanie ktore niby mialam juz miec pewne, okazalo sie ze facet wynajal malzenstwu z dzieckiem... do tego pije nadal te pier.dolpone ziolka na detox a zaraz sobie chyba zapale i zwymiotuje po papierosie i bedzie juz wtedy full wypas...
-
hejka! od kilku dni mam migrene, ale dzisiaj to juz jest mega, az mnie na wymioty zbiera:( przyjdzie chyba umrzec:(
-
hejka kasia-- z przepicia;) a tak na serio, to raz na jakis czas sobie robie taki detoxik, zeby sie lepiej czuc, dobrze wplywa na przemiane materii, na cere, na samopoczucie:) wczoraj oblookalam mieszkanko do wynajecia, nawet mis ei spodobalo, dzisiaj mam sie dowiedziec, czy facet mi je wynajmie, wiec trzymac kciuki:) znowu pije ziolka...:( smaczne to one nie sa... pozniej podziele sie zielona herbatka:D
-
hejka wszystkim dzisiaj w pracy juz jestem swoim kochaniem:D jezdzi sie super.jeszcze staram sie ja wyczuc, ale juz mam mega frajde z jazdy:D:D:D:D Kwiatek-- ci z ktorymi sie spotykam to jakos trafiaja mi sie malo ciekawi, jak nie zachowuja sie jak kretyni, to patrza na mnie tak, jakby mnie w locie przeleciec chcieli, albo traktuja mnie jak swoja wlasnosc i uwazaja, ze wszystko im juz wolno... ogolnie mozna powiedziec, ze biore sobie wolne od tego talatajstwa... gos-- ja tez z kompem sobie poradze sama, wiec z informatykiem moglabym byc pewnie tylko dla wspolnej pasji gadzetow;) dzisiaj zaczynam jakas dziwna kuracje oczyszczajaca organizm z toksyn, przez 2 tygodnie nie wolno mi pic alkoholu, zadnych napoi slodzonych i pije jakies dziwne ziolka... ciekawa jestem co to bedzie po 2 tygodniach... ale najwazniejsze, ze moge pic kawe, w nieduzych ilosciach, ale mi wolno:D tak wiec na razie pije zoilka, jak bede pila kawke to sie podziele;)
-
kwiatek-- no facet mi nie jest potrzebny, ci z ktorymi sie spotykam tylko mnie wkurzaja... wiec chyba czas najwyzszy zrezygnowac z tego talatajstwa a do pomaranczy- jak na razie tez jestem singlem
-
zakochalam sie w tym samochodzie:D teraz jeszcze znalezc mieszkanko i bedzie juz fuul wypasik:D:D:D:D:D:D:D:D
-
nom. kolor prawie identyczny jak na zdjeciu:D:D:D:D sliczny jest::D:D:D:DD
-
maxi-- wpisz w google toyota yaris 1.5 2007 sedan, tam pierwsze ogloszenie to jest to co ja wrzuciolam wyzej. (www.autotrader.p) alez jestem uchachana:D