sippelsweg

maxii-- z tych clopem to same mam dylematy i udreki... nie wiem czy go trzymac dalej czy kopnac w dupe kwiatek-- Ty tutaj rozwodzisz sie nad swoja uroda, wiec podeslij swoje, a ja w nagrode wysle Ci swoje:p

co do muzyki to ostatnio jestem w tym zakochana http://www.youtube.com/watch?v=FH8WAoRL1xo tylko partnera do tanca i na parkiet

kwiatku-- rocka slucham bardzo chetnie, zwlaszcza tego ciezszego i ballad. metalem tez nie pgardze, ale slucham tez klasycznej muzyki, lata60-90 slucham tez bardzo chetnie. wiec nie szufladkuj mnie za szybko, bo znowu sie okaze ze Cie zaskakuje;p

ac dc dobra rzecz:D a ja ogolnie ostatnio postanowilam pocwiczyc widzenie aury. kiedys samoistnie ja widzialam, ale chyba jestem za bardzo zestresowana teraz by ja widziec. ale da sie zreobic:D

kwiatek-- akutalnie slucham ac dc:) a w samochodzie radia:D

rozmowa zaczyna znowu byc na poziomie... porazka:(

wszystki epiotrki jakie znam to ch.je, tak sobie wlasnie przypomnialam...

zgadzam sie z gosia, tez uwazam, ze w milosci jak na wojnie wszystkie chwyty dozwolone. a ostatnio tacy szczesliwie zonaci proponuja mi romanse... chyba nie sa tacy strasznie szczesliwi w tych malzenstwach jak to ich zona sie wydaje

ja nie znam normalnych rafalow, roberci wszystkich jakich znam zdradzaja swoje laski. andrzeje jaikich znam sa lekko zwichrowani i jakby ich nie bylo to bym nie plakala po nich

kwiatek-- wlasnie o tym mowie, ze nerwowy jestes, ja tez jestem nerwowa od urodzenia;p

hejka jaki tu ruch:) ja rachunek z zyciem przeprowadzilam jakis miesiac temu:) a teraz uwazam, ze ogolnie jestem na plus:D chlop mi do szczescia nie jest potrzebny a ten co jest dziala mi na nerwy:) kwiatku-- nerwowy rocznik jestes, a dziwne bo nie moj;p maxi-- biala-- gos--

kwiatek-- normalnei swietlana przyszlosc widzisz dla bialej.... tonia-- witamy:)

biala-- jak to troche przetrawie to napisze, bo na razie to mam kociolek w glowie deko-- witamy, chociaz ja tez nie pamietam

nie bede pisala na forum czym mnie wkurwia, bo za duzo ludzi czyta. ogolnie przechodze do pelnej olewki. albo zreflektuje swoje zachowanie, albo bedzie bardzo zdziwiony...

hejka wszystkim widze, ze w weekend topik kwitl... ja dzisiaj mam wybitnie nieciekawy humorek. najpierw rano porwalam spodnice wsiadajac do samochodu i juz nie mialam czasu wrocic sie przebrac, wiec w pracy ja zszywalam... do tego moj/nie moj facet doprowadza mnie do szewskiej pasji. ja sie chyba nienadaje do zwiazkow w ktorych nie ma okreslonych zasad gry. zaczelam dzisiaj brac magnez zeby sie troche uspokoic i nadal pije zielona herbatke zamiast hektolitrow kawy. zostawiam zielona herbatke na uspokojenie dla znerwicowanych.

hejka wszystkim witam sie przy porannej zielonej herbatce. ciekawa jestem, czy dzisiaj bedzie jakas rozmowa na topiku, czy tak jak to bywa ostanio 2 wpisy na caly dzien, i pretensje do calego swiata, ze topik umiera... milego dnia

zycze milego dnia i uciekam do domku

kwiatek-- ubrana bylam normalnie. spodnie, plaszczyk i buty na obcasie. a mowa o generalizowaniu. wiec tez sie to lapie.

kwiatek-- nawalony byl jak messerschmit, wykrzykiwal do mnie roznego rodzaju obsceniczne teksty. przedstawilam to co on wyczynial w sposob delikatny. a o kase na pewno nie prosil...

on mnie probowal poderwac na swoj wlasny niepowtarzalny sposob z tego co zrozumialam z belkotu ktory wydobywal sie z jego ust...

kwiatek-- bo generalizujac moge stwierdzic, ze wszyscy faceci sa jak ten ktory mnie ostatnio zaczepil jak bylam na zakupach. niedomyty, bezzebny, z kultura slowa taka, ze strach sie bac, no a won jaka sie kolo niego unosila to powalala na kolana i wywolywala odruch wymiotny z odleglosci okolo 3 m...

kwiatek-- nie generalizuj... bo ja jak zaczne generalizowac to wyjdzie ze wszyscy faceci to margines spoleczny i ze nalezy wprowadzic eutanazje...

kwiatek-- trzeba chodzic na basenik i nie ma celulitisu, albo na aerobik:) a czemu chciales napisas budowlana? b najwiekszy kryzys budowlana dotknal?

kwiatek-- aktualnie konstrukcje stalowe. co do butkow, to chodze w obcasach od 8-12 cm. jak sie nauczy w takich chodzic to nawet sie biegac da;) no i trzeba przyznac ze wzrok przyciagaja, bo jednak noga na wysokiej szpilce wyglada zawsze lepiej niz na plaskim;)

nobutki sa super. obcasik 11 cm:D a przy tym sa bardzo wygodne:D krizis jest bo juz czujemy w firmie, ze mniej zlecen, no ale to dopiero poczatki, a lepiej si enie zapowiada