sippelsweg
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sippelsweg
-
hejka kobietki ja tez juz w pracy:( dzisiaj sobie redbulla juz zorganizowalam i bede sie ratowala na abteilungsrundzie, bo bez pobudzacza godzine siedzenia i sluchania totalnych pierdol to sie nie da... gosiek nie dostalam jak na razie nic od Ciebie poza tym wycinkiem wypowiedzi tego jelopa maxi no fryzurke masz conajmniej niecodzienna ;) biala jak koles dziala Ci na uzebienie to olej go cieplym moczem i sie nie stresuj :P
-
maxi no u mnie to rodzinne, wyssalam z mlekiem matki;) no i jak sie we dwie zbierzemy to powinno cos sie nam udac pozytywnego zalatwic dla dziewczyn:)
-
oki to ja sie tez przyznam, ze wiedzmowata jestem. i tez odstawie za was te czary. ale za skutki nie odpowiadam. u mnie w rodzinie od strony mamy kazda kobieta ma te zdolnosci, ale malo kto o tym wie i w sumie dobrze;) ale postaram sie za was odstawic jakies male czary mary i zobaczymy co sie podzieje ale to w sumie potrzebuje wasze zdjecia by te moje czary odstawic, bo tak w ciemno to sie w sumie troche boje. biala zaproponuj, jak sie bedzie upieral to jego strata i nie ma co sie lamac gosiek ja tez poprosze ten kawalek co bialej poslalas
-
maxi siedze w pracy i pisze, ja robie prace dla przemyslu wiec siedze w niej i pisze :( a z tym red bullem to dobry pomysl, kupie sobie jutro by sie budzic bo inaczej to bede kimala bo kuracja trwa 2 tygodnie z wybielaniem zabkow. ja wlasnie czekam na opiekuna by z nim pogadac o gliderungu mojej pracy bym mogla wyslac to do promotora na uczelni by mi go tez zatwierdzil maxi polecam zrobienie pozadku na dysku twardym. zajmie Ci okolo 2 dni, ja przynajmniej mam tak ze swoim;) i kuruj sie a nie przemeczaj bo bedziesz sie tak jak ja mordowala bog wie ile :O
-
biala pisze prace, a dokladniej to sie staram ja napisac, a nie idzie mi to jakos ekspresowo. do tego nie pije kawy kolejny dzien bo wybielam zabki a pogoda uwziela sie na bycie senna:( no ale walcze i staram sie pisac, i sie nie rozpraszac:)
-
bry
-
biala domek jest jego mamy, ale jak bedziemy chcieli to mozemy z niego korzystac;) szkoda tylko ze idzie zima i ze takie zimno juz w nocy jest. ale moze jakiegos grillika uda nam sie jeszcze zrobic ;) sama witaj
-
witam kobietki ja w weekend robilam za inzyniera budowlanca (a wyksztalöcona jestem na mechanika a nie budowlanca), ale dalam sobie rade i udalo nam sie z D. porzestawic sciane w domku ogrodowym, ale caly weekend na to poswiecilismy i jeszcze nie skonczylismy:( no ale juz nie mieslismy sily na dalsze prace. a dzisiaj mnie boli wszystko. ale czuje sie zdrowotnie lepiej gosiaczek olej dziada biala no facet wymyslil, chyba rzeczywiscie 2 lata nad tym myslal. no co za los maxi jak samopoczucie??
-
biala dzieki za ziolo, mam nadzieje, ze pomoze. ja sie za pol godzinki zrywam z pracy bo juz mam dosyc na ten tydzien, a do tego migrena daje mi sie we znaki dzisiaj:(
-
wybielania dzien drugi, ale bez kawy pierwszy. a do tego stracilam glos i nie moge mowic:( a dokladniej to moge jedynie sobie cos tam szeptac:( i chrypie straszliwie, az mi promotor powiedzial, zebym siedziala lepiej cicho bo to zle wplywa na atmosfere pracy jak tak skrzecze... a chodzilo mu o to, ze wszystkim mnie szkoda jak musze cos mowic:( ale dzisiaj kochany piateczek wiec moze jakos nie strace calkowice glosu. wczoraj musialam pogadac z moim ex o odbiorze moich rzeczy, no i mam nadzieje, ze w ten weekend bedzie po wszystkim. a rozmowa byla totalnie beznadziejna...
-
masakra http://youtube.com/watch?v=VvjVEvT5KFo
-
-
biala co to sie u Ciebie niedobrego podzialo??
-
biala co sie stalo?? ja jestem po weekendzie, w piatek bylismy z D. na imprezie na ktorej nasz kolega byl dj-em. no i troszke zabalowalismy i spac poszlismy po 7 rano... a wstalismy po 15:( w sobote tez troche pobalowalismy bo gdzies do 3 i znowu bylo bardzo trudne wstawanie:( a dzisiaj za 15 minut mam pogadanke o dyplomowce a ja jestem lekko ujmujac troszke nieprzytomna, ale pije sobie kawusie i mam nadzieje, ze to mnie troszke obudzi :) buzki na mily poczatek tygodnia :)
-
no i znowu przuesuneli mi termin spotkania, tym razem na poniedzialek, zaczyna to byc juz zabawne, ale ok, mam wiecej czasu by cos tam dopisac :) no ale musze na materialy jeszcze poczekac odnosnie wielowosiowosci bo to ma mi przeslac promotor a jak na razie chyba mu sie nie spieszy :( a innych materialow w tym temacie nie posiadam :( biala dzieki za wiare we mnie ;) gosiaczek nie lam sie bedzie dobrze. ja sie wykaraskalam po 3 dniach z choroby, a juz bylo nieciekawie bo ja ponad tydzien przechodzilam a do tego jeszcze sobie pojezdzilam po niemczech wiec doprawilam sie na maxa. ale polecam sok z cebuli (smakuje jak dla mnie obrzydliwie) postawilo mi gardlo i pluca na nogi w 2 dni (smierdzi czlowiek strasznie, ale dzialanie ma bardzo dobre) maxi
-
oj boala biala. do odwaznych swiat nalezy ja dzisiaj od rana mam lekki mlyn w pracy i staram sie jakos nadrabiac mina:O no ale czasami nawet to nie wychodzi, tak to jest jak sie kilka dni polezy w lozeczku i sie zaleglosci narobia w pracy;( do tego dzisiaj mam pogadanke o mojej pracy no ale moze jakos mi sie uda to wszystko ladnie i zgrabnie zalatwic. a do tego dzisiaj ukochany piateczek wiec nie wolno sie denerwowac i przepracowywac;) ja ide dzisiaj na koncert bo kolega wystepuje (tym razem nie D., hihihi), bo zobaczymy co zaprezentuje ;) buzki
-
hejka dziewczynki powalila mnie choroba:( no i lezalam kilka dni w lozku, ale na szczescie nie sama ;) D. sie mna zaopiekowal:) mial chlopina przechlapane, bo jestem nieznosna jak jestem chora, ale sie nie poddal i nie zniechecil :) jutro musze do pracy wrocic i mam pogadanke z szefem o dyplomowce, nie powiem bym miala na to ochote, no ale mus to mus, no i jutro piateczek, wiec jest dobrze a wieczorkiem idziemy z D. na koncert naszego kolegi :) wiec mam nadzieje, ze bedzie dobra zabawa. Gosiaczek trzymam kciuki by wszystko bylo dobrze i z wzajemnoscia, a podobno mam magiczne kciuki ;) maxi no ja czasami tez wierze w takie durne zabobony :) biala a jak tam z tymi portalowymi panami?? dobrej nocki zycze wszystkim
-
hej dziewczynki ja jestem chora, a do tego ostatnio mialam 2 wyjazdy wiec mnie nie bylo przed kompem. sie szlajalam po targach energii wiatrowej ipozniej bylam u promotora na mojej niemieckiej uczelni, troche mi tam czasu zeszlo, no a w piatek sie najnormalniej w swiecie pochorowalam i zadzwonilam do firmy, ze za zadne skarby sie w niej nie pojawie, byli nawet zadowoleni slyszac to, bo cala firma jest zarazona i sie dodatkowo jeszcze zarazamy innymi mutacjami choroby :(, no a dzisiaj mialam miec spotkanie z promotorem w firmie i szefem i sie okazalo, ze panowie przelozyli spotkanie na jutro, wiec moglam sie dzisiaj dalej kurowac i nie pojawic w firmie :( a buuuu, no ale coz, juz sie pojawilam, nie wysiedze raczej normalnej liczby godzin, bo mi glowe rozsadzi, ale posiedze i rozlicze chociaz delegacje:( mam nadzieje, ze u was nastroje lepsze niz ostatnio, bo jak tak czytalam to wygladalo to nie za ciekawie :( buzki na mily poniedzialek
-
hejka dziewczynki ja wczoraj spedzilam dzien na targach HUSUMwind. fajna sprawa dla ludzi co sie na tym chociaz troszke znaja, bo dl alaika, to nie bardzo dalo sie niektore rzeczy zalapac. a do tego mnie najpierw w pracy zarazili jakims czyms, a wczoraj mnie tylko doprawili na targach no i w nocy zmarzlam :( wiec do promotora pojade przeziebiona i lekko zachrypnieta :( no nic tylko sie pociac. maxi co do bucikow to moge jedynie zdjecia podeslac, te co mamie wyslalam (20 zdjec z roznej perspektywy bo kobieta chciala dokladnie buty obejrzec...), bo nie znalazlam bucikow na necie nigdzie biala a mialo sie jakies mile meskie towarzystwo na zimne noce trafic :) no wlasnie co jest z Gosia??
-
hejka kobietki ja jestem zwloki, jak ja nie lubie poniedzialkow, a do tego jutro jade na targi, wiec musze wstac wczesniej niz normalnie i pewnie okolo 6 bede musiala juz byc na nogach:( ale juz siedze z noskiem w kawie i sie narkotyzuje :) jestem pierwszy raz w kozaczkach i nawet nauczylam sie w nich szybko chodzic (zapomnialam, ze chodzenie na 10 cm obcasie jest inne niz na 5cm;) i pierwsze kilka krokow to szlam jak pokraka :D weekendzik spedzilam dosc ciekawie, wczoraj wyciagnelam D. na zakupy, chcialam sobie kupic kozaczki, bo w hh ciagle pada i kozaczki to ogolnei bardzo dobry pomysl. D. chcial tez buty kupic wiec wyruszylismy na podboje... po 4 godzinach mielismy owszem buty ale dla D. gdzie on ma rozumia buta 49 wiec ogolnei zakup butow dla niego to jest koszmar, no wiec sie zalamalam, ze ja pewnie nie kupie, a za kozakami juz od okolo miesiaca chodze. no ale sie nie poddalismy i lazilismy dalej, w koncu o 19:30 znalezlismy ostatni sklep gdzie moga byc jakies buty ktore sa w normalnej cenie i ladne... no i dokladnie 19:57 (3 minuty przed zamknieciem sklepu) kupilam 2 pary, bo sie nie moglismy zdecydowac ktore sa ladniejsze... i tym samym 200 euro pozbylam sie z portwela, ale buciki sa cudne. teraz nie dziala stronka tego sklepu, ale jak bedzie dzialala to wam podesle linka do nich :D tak poza tym to sie pogodzilismy z D. znaczy mnie przeszlo boczenie sie na niego za oknem mam pogode barowa, jeszcze nie pada ale sie zanosi:( stratuss masz 18 lat i cale zycie przed soba, a do studniowki jeszcze troche czasu, wiec nie zalamuj sie, bedzie dobdzie dobdzie :) biala jak po kolejnym wyjezdzie? cos sie ciekawego trafilo ;)? Gosiaczek co sie u Ciebie dzieje? Milego dnia
-
-
hejka kobietki ja juz siedze w biurze z kawusia. zrobilam juz kopie dokumentow ktore musze do walki z personalnym przygotowac, znalazlam tez juz prawne odnosniki do tejsprawy, zarowno prawo pracy ogolnie jak i prawne dyrektywy w mojej firmie... no zobaczymy co to sie bedzie dzialo :O biala powinnas zaczac chodzic, powinnas :) alez ja Ci zazdroszcze tych wyjazdow. maxi a jak tam u Ciebie? malinka jak tam sprawa z wszami? gosiaczek co sie dzieje u Ciebie? lepszy juz humorek?
-
dzisiaj zostalam chwile dluzej w pracy i sie oplacilo dostalam karte wstepu na super targi energi odnawialnej. :) no i we wtorek jade na targi, w srode na czwartek do ClZ... zapowiadsa sie ciekawy weekendzik :D ale za chwilke pomykam juz z pracy bo juz mi sie znudzilo siedzenie i sleczenie w ten moj monitor. a poza tym to mi sie chce spac :(
-
moj facet rzucil bo ja nie pale, a wiedzial, ze go zostawie jak nie rzuci... no i nie pali od ponad miesiaca juz. mowi ze go ciagnie, ale wtedy pojawia sie kontrargument w postaci : \"koniec buziakow\" wiec najskuteczniejszy sposob to zakochac sie w niepalacym/cej a ja rzucilam 27.06.06 za pomoca zakladu. z 2 kompelami sie zalozylam, ktora z nas wytrzyma najdluzej niepalac, ta ktora zacznie palic pierwsza musi zrobic cos naprawde paskudnego... skutecznie mnie zniesmaczylo do fajek
-
jak ja lubie biurokracje:( no masakra co za debilizm... do dzisiaj mi nie moga delegacji do polski rozliczyc juz ponad 5 tygodni mi sukinsyny rozliczaja. i dzisiaj mi powiedziala Renate, ze mam zle czas rozliczony, no jak mnie jakis ch.uj nie strzeli to bedzie dobrze, a mam zatwierdzona delegacje i rozliczenie przez szefa i szefa szefa, ale dzial personalny nie moze tego wprowadzic do kompa bo ku.rwa nie umie... jednak jak poniedzialek zacznie sie nerwowo to caly tydzien bedzie nerwowy:O nic tylko sie pociac:(