sippelsweg
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sippelsweg
-
hejka kobietki ja dzisiaj spozniona w pracy... przez ta wczorajsza historie nie moglam zasnac... a dzisiaj rano nie moglam sie podniesc z lozka... i cholera zaspalam, a pozniej mi jeszcze sie azutobus spoznil... ehhh ale dzisiaj ukochany piateczek... buziaczki na ostatni dzionek w pracy przed weekendzikiem :D
-
hejka dziewczyny... ja wlasnie wrocilam od D... i niby moja okolica jest spokojna, ale jakis ch*j sie do mnie przyczepil jak szlam z metra do akademika... i mnie tak nastraszyl, ze normalnie az sie cala trzese... zadzwonilam do D i go poinformowalam, ze wiecej sama wracac nie bede, bo nie mam ochoty na takie atrakcje... sie chlopina troche zmieszal i powiedzial, ze bedziemy jezdzic razem wczesniej, bo ostatnie metro ode mnie do niego jedzie 00:20... kur*a jeszcze sie trzese... dzisiaj caly dzien mam taki, ze ciagle jakis debil mnie zaczepia, zagaduje, cieszy glupio miche... chyba zaczne chodzic w worku... ok ide spac... moze uda mi sie jakos uspokoic... no co za ARSCHLOCH!!!!!!
-
na 99% w niemczech... do polski wracac nie chce bo nie ma w niej przyszlosci... ale moge tez jakis inny kraj sobie wybrac... ze mna to nigdy nic nie wiadomo, do niemiec tez w sumie troche na wariata przyjechalam...
-
biala, czy ja wiem czy madra... na pewno uparta... chcialam juz rzucic uczelnie w niemczech i wrocic do polski, ale moja ambicja i duma mi na to nie pozwolily:( no bo jak to? wrocic z podwinietym ogonem i powiedziuec, ze sie nie podolalo:( jakos mi sie ten pomysl nie spodobal:( wiec zagryzlam zeby i tak sie morduje... ale juz niedlugo:)
-
hejka kobietki pisze jedna prace ale dla 2 uczelni, moja uczelnia polska ma podpisana kooperacje z moja uczelnia niemiecka i pisze jedna prace, ale w 2 jezykach i mam 2 obrony. a pisanie i tej pracy przyprawia mnie o mdlosci i zawroty glowa, ale jakos sobie radze:)
-
jeszcze pol godzinki i ja tez bede uciekala... najadlam sie jak baczek na obiadku, ale bylo dobre szamanko... bylam z 2 kolegami z pracy i mi zrobili normalnie przepytke taka, ze az sie glupio poczulam... ze gdzie studiuje, a czemu 2 uczelnie, a jak sie dostalam na stypendium, a czemu tak a nie inaczej, a co to z moja dyplomowka, a czy sobie radze, a o co w niej chodzi, a czemu 2 obrony, a czemu w 2 jezykach, a czemu to i tamto... czulam sie jak na przesluchaniu, lub jak na rozmowie kwalifikacyjnej... ja wiem, ze niedlugo musza sie zdecydowac, czy zaproponuja mi prace w normalnym wymiarze, no ale to juz centralnie zaczyna mnie rozwalac, od okolo 2 tygodni ciagle mnie ktos wypytuje... ale dzisiaj to juz bylo ekstremalnie:(...
-
maxi witaj!! no to pieknie, ze urlopik sie udal... a pierwszy dzie w pracy, zawsze jest pieklem... ;( ale do weekednu zostalo tylko 2 dni:D ja sie karmie ta mysla od samego rana:)
-
biala, ale tekst mocny... to trzeba Ci przyznac;) MAxi a Ty gdzie sie poniewierasz? nic a nic do nas nie zagladasz
-
gosiaczkowa... pani profesor jest zadowolona :D opowiadaj... co to za koles i czy jakis przyjazniejszy niz owlosiony ;)
-
hejka kobietki biala moze sie jeszcze odezwie... wieczna a prosze Cie bardzo, czestuje sie ksiazeczkami ile tylko dusza zapragnie:) daj znac jak Ci sie ksiazki podobaja... ja jeszcze nie wszystkie przeczytalam, ale kiedys to zrobie :D gosiaczek gdzie to sie podziewasz? om_wawa no i tak kazdy wieczor spedzasz?
-
biala tak to jest po urlopie... ale nie przejmuj sie... jutro bedzie lepiej, a juz za 3 dni weekend:)
-
hejka kobietki no to wszytskie jestesmy okularnice, hihihi biala to super, ze sie wytancowalas, a partner okazal sie strzalem w 10:) Wieczna... jakies lekkie proszki sobie zapodaj i bedzie lepiej, albo soczek malinowy na cieplo popijaj, cebulke na kanapeczkaj wcinaj a wtedy przeziebienie szybciej przejdzie a ja mam problem... mam ochote doslownie odpalic wrotki z tego mojego zwiazku... facet sie zaangazowal tak, ze dramat... gdybym byla tylko zwierzeciem to bym nie miala problemu z zostaniem z nim, bo dziala na moje zmysly tak mocno, ze szok... ale cholera jednak nie tylko mam instynkty... no i nie wiem co robic:( buzki
-
jak ktoras ma zly humorek to polecam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1637685 &start=810 ixipixi na 27 stronie to wiem na bank na 26 ja sie poplakalam...
-
zmordowalam wreszcie swoj serwer!!! jak cos dziewczyny to wrzucilam pare ksiazek na serwer... sipp.4shared.com sa tam kryminaly, jakies romansidla i fantastyka jak cos to moge powiedziec co i jak :)
-
gosiaczek, dokladnie tak jak mowisz... mamy sie sobiepodobac a nie jak jelonki leciec za moda... ja swoje oprawki tez zmieniem raz na jakis czas, teraz mam 2 pary okularkow... w jednych wygladam naukowo, a w drugich podobno \"tylko\" normalnie:)... a jak sie Gosiaczku ogolnie czujesz? dolek minal czy nadal jestes w dolku? ja chyba lapie dolek... D sie zaczyna tak angazowac, ze masakra... a ja mozna powiedziec zainteresowana jestem bardziej fizyczna strona tego zwiazku... biala jak po weselisku? czy jeszcze odsypiasz poprawiny??
-
Gosiaczek, ja sie lepiej czuje w okularkach, a do tego moje oczka nie lubia soczewek, kiedys probowalam chodzic, ale mi sie strasznie oczka meczyly, a po drugie ja siedze caly dzien przed kompem wiec to jest bardzo niezdrowe dla oczu siedzenie w soczewkach... a okularjki mam wlasnie do kompa specjanie filtrowane:) i tez mam w du...... zym powazaniu, ze jest to niemodne:D
-
hejka kobietki jak ja nienawidze poniedzialkow... dzisiaj jak mnie budzik obudzil, to nie wiedzialam co sie dzieje teraz juz siedze w pracy i sobie popijam kawke... weekend u mnie minal dosc ciekawie... w piatek dowiedzialam sie, ze wygladam w okularach na 37 lat a bez na 19... lekko sie podlamalam, bo mam 25... kolega D stwierdzil, ze bardzo powaznie wygladam w okularach... tak naukowo... no zalamka
-
hejka kobietki zyjecie?? biala jak po weselu? gosiaczek jak nastroje?
-
hewjka ja rzucilam dokladnie 27.06.06, powodem byl zaklad... razem z dwiema innymi dziewczynami sie zalozylysmy, ktora przegra musi zrobic cos obrzydliwego... po dzis dzien nie pale... moj facet rzucil, bo ja nie pale i mi straszliwie papierosy przeszkadzaja... chce byc ze mna wiec jakos sie trzyma... wie, ze go nie pocaluje jak bedzie smiedzial papierosami... najwazniejszy jest jakis cel (kara) ktory jest w zasiegu reki, ktory codziennie przypomina, ze palic nie wolno... wtedy najlatwiej rzucic...
-
hejka kobietki ukochany piateczek biala jak tam?? Gosiaczek jak samopoczucie? Maxi, Malinka, Wieczna tesknota buziaczki
-
dzieki biala :D juz mi lepiej :D jestes ten sam rocznik co moj brat :)
-
hejka kobietki pierwsza kawe to mozna powiedziec przez anihilacje wchlonelam... biala, podeslij mi troszke tej pieknej pogody, bo przy tej mojej hamburdzkiej to ja padne dzisiaj:( buziaczki
-
Gosiaczkowa, jak bede w polsce to dam znac, z przyjemnoscia oddam kilku adoratorow :) biala, szalej ile sily w nogach i duszy:) najwazniejsze to podobno dobra zabawa :D a facet zadzwoni :) ja wlasnie sie z D rozstalam... facet umie masowac... rozmasowal mi ramie ktore mnie od chyba 3 lat bolalo... ehhhhh...nie dosc ze umie masowac i jest wysoki to ma super tyleczek...hihihihi.... czuje sie nomalnie na straconej pozycji...
-
biala, jak postawilam kreske na facetach to chyba zaczelam normalnie wydzielac jakies strasznie silne feromony, bo teraz to staram sie unikac kontaktow z facetami:( a tu na kazdym kroku jakas niespodzianka mnie czeka... nawet cholera nie moge juz zakupow zrobic bo mnie kasjer podrywa... a wczesniej jak bylam z ex to normalnie posucha...
-
mnie sie dni popierniczyly i myslalam, ze mamy piatek dzisiaj... ehhhh, chyba za duzo mam ostatnio wrazen... dzisiaj mnie moj kolega z pracy ktory mi sie podoba zaprosil, nie do konca w prost, ale tak miedzy wierszami na rejs jachtem z jakiejs tam wyspy na morzu srodziemnym do niemiec, bo ma sprowadzic jacht do hh... no prawie padlam