Darianka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Darianka
-
Witojcie :D:D:D Pierwsze słowa kieruję do malutkiej :( mimo że nie znam... ale.... strasznie mi przykro. Kiedyś po bolesnym rozstaniu z chłopakiem, tzn. narzeczonym, moja koleżanka powiedziała mi bardzo mądrą rzecz - nawet to najbardziej bolesne doświadczenie mnie czegoś nauczyło. Jeszcze nie wiem czego, ale wiem, że kiedyś się przekonam. I przekonała się, po kilku latach uśmiechnęło się do niej szczęście i ... w październiku tego roku wychodzi za mąż za \"prawdziwą\" miłość swojego życia :) Waikiki ---->>>> nie umieraj z tego przepracowania :) Zareczona------->>>>>>>>>> tak bywa, że humorku nie ma, ale zawsze przeciez po burzy wychodzi słońce więc... głowa do góry :) kala ----->>>> mężczyźni już tacy są, ich nie obchodzi wystrój kościoła, kolorystyka na stole weselnym itp. :D za to ich chyba kochamy :D:D:D Jeny, Wy już macie studniówkę. Myśmy mieli tak niedawno a już zostało TYLKO 64 dni A Anahicie 8 dni !!!! Szkoda, że się nie odzywa :D:D:D:D Iza-Rybnik ------>>>>> gratuluję autka :D jeny, kiedy to było cośmy nubirkę kupowali... już ponad 3 miesiące Agatka----->>>> no niechże Ci już zrobią tego kompa, bo nudą wieje na forum :) Ty zawsze taka aktywna i ..... do sprzątania mnie mobilizujesz :D Babitku --------->>>>>>>>> dziękuję za postarzenie Tomcia :D:D:D:D
-
Kala, nie martw się, zdążycie ze wszystkim i jeszcze czasu zostanie :) kuruj się kochana :)
-
Hej najpierw dla państwa Żabusiów :D:D:D duuuuuuużo miłości :) Gagatka tzn agatka-wariatka, ale Ci kafeteria psikusa zrobiła :) Piszę rzadko, bo brak mi czasu :( tak jakoś wychodzi :( Ale... moja suknia się szyje pełną parą ;) mierzyłam już gorset, jest taki, jak chciałam, zobaczymy wkrótce jaka spódnica będzie :) Poza tym mama przysłała mi dziś mmsa, na którym widnieje przedkościelna :) tablica z zapowiedziedziami naszymi :D Zaproszenia rozesłane :) i rozdane :) Dostaliśmy pierwszy prezent ślubny :) od moich rodziców... lodówko-zamrażarkę :) prezent jak ulał na nowe mieszkanko :D Aha, prośba do Babitka, ta sama co jakiś czas temu :) zmień kochana Tomkowi 28 na 29 :D dzięki
-
Ach, mężczyźni, no wlaśnie :) Tomek póki co nie odwalił jeszcze takiego numeru :D:D:D:D Ale niech się strzeże, bo zabiję :P :D:D:D:D:D
-
Iza spokojnie :) Chociaż, ja też się wkurzam, bo Tomek wylicytował dziś , praktycznie za grosze, fajną ławę i... abonent poza zasięgiem, abonent poza zasięgiem, wrrrrrrrrrrrr Witam nową koleżankę :D:D:D:D:D
-
Hej wszystkim :D U nas też dziś gołąbki :D:D:D:D Właśnie lecę do kuchni :)
-
Po pierwsze to 100 a nawet i 200 lat dla jubilata :D:D:D:D Dobra, relację z ostatnich dni czas zacząć :) No to tak : w nudną niedzielę, 6 stycznia, Tomek rzekł - weź tam sprawdź na anonsach czy nie ma jakiegoś mieszkania do wynajęcia :) Tzn. mieliśmy w planach wynająć dwupokojowe, ale tak jakoś 1100-1200 zł to zbyt dużo. No i weszłam na te anonse, patrzę a tam mieszkanko dwupokojowe, cena 450 plus czynsz. I to było jedyne ogłoszenie z tego dnia. Tomek zadzwonił więc, bo to on zawsze załatwia takie telefoniczne sprawy :P Okazało się, że mieszkanko łącznie kosztowałoby 900 zł, więc zaledwie 150 więcej niż nasza kawalerka, a metrów więcej blisko 15 :) Ale facet powiedział, że on z żoną mieszka w Wołominie i żona dopiero jedzie do Bydgoszczy, ale jak dojedzie to do nas przedzwoni i się umówimy. No i czekaliśmy jak debile pół dnia :D przy okazji miło pożytkując wolny czas ;) :P Wreszcie zadzwoniła. Umówiliśmy się na - za chwilę - bo to całkiem od nas niedaleko :) Pojechaliśmy no i okazało się, że mieszkanko jest bardzo fajowe :D:D:D:D Kafeleczki, fajne kolorki ścian i takie tam bajerki :D:D:D:D Poza tym mieszkanko nieumeblowane, za wyjątkiem kuchni. A takie właśnie chcieliśmy, bo to niedługo ślub i może bobas się pojawi, to i meble chcielibyśmy swoje mieć, a nie takie po kimś :D Wstępnie zaklepaliśmy mieszanko, do wieczora obiecaliśmy dać odpowiedź i pognaliśmy wymówić babce kawalerkę :D No tamta to miała \"ale\" mimo że opłaciliśmy jej cały styczeń, żeby nie było że jesteśmy wredziochy :) Ale chociaż, po wielu pertraktacjach oddała nam kaucję :) więc dołożyliśmy troszkę i mieliśmy na to nowe :) No i po podpisaniu umowy, w poniedziałek, zaczęła się przeprowadzka. Mówię Wam - KOSZMAR!!!!!! Kupa kartonów, reklamówek, worów, worków i woreczków, plecaków :D Jak się w starym robiło czysto to w nowym się syf tworzył :D Ale udało się i we wtorek wieczorem zdaliśmy klucze od kawalerki i pierwszą noc przespaliśmy w nowym (na całe szczęście kanapa się uchowała, bo się poprzednim wynajmującym do transportu nie zmieściła :) ) No i cóż, zaczęło się szorowanie, sprzątanie, układanie, zmiatanie. W środę pojechaliśmy kupić szafę do przedpokoju i krzesło do kompa i taborety do kuchni :) No i tak sobie mieszkamy teraz już na czystym i fajowym :) Jestem przeszczęśliwa :) A w piątek przyjeżdżają do nas moi rodzice to się pochwalimy mieszkankiem :D:D:D:D:D:D Dobra, teraz ja już lecę, pośpię troszkę :D 3majcie się cieplusio A do naszego ślubu równo 2 miesiące i 2 tygodnie :D pa pa
-
Witajcie :D:D:D:D Powróciłam :D Jutro opiszę co u nas nowego :) 3mta się ludziska :D:D:D:D
-
Aaaaaaaaaaa, jeszcze parę słów :) Prośba do Babitka, żeby mi w latach Tomka na 29 zmieniła :D:D:D Dziękuję I do Yzy, nie martw się kochana (chociaż to się łatwo tak gada), ale będzie na pewno wszystko w porządku. dla Wojtusia i jego rodziców :D
-
Dobra, cisza !!! Ja mówię :D:D:D:D:D: ;) Kurs to kurs, wiadomo, jak ktoś miał w szkole to ok :) jak nie, to trza robić, spotkań około 12 :D Potem dostajemy karteczkę od księdza, na której mamy : - 2 spowiedzi , czyli będą 2 podpisy :) (Darianka i Tomek mają jeden, bo ksiądz stwierdził, że skoro razem mieszkają to nie będziemy udawać, że nie sypiają ze sobą :P ) - nauki przedślubne - w liczbie 3 :) prowadzi je ksiądz :) (Darianka i Tomek mają skondensowaną do jednej, bo ksiądz stwierdził, że nie będą łazić 3 razy :P ) - nauki z doradczyni - w liczbie 3 - nauki w poradni prorodzinnej - w liczbie 3 :):):) No to tyle :) Aha, Darianka i Tomcio się przeprowadzają, od jutra będą wynajmować mieszkanie dwupokojowe a tam póki co neta brak, więc Darianka nie wie kiedy sie tu pojawi :(:(:(
-
Hej kochane :) Ja właśnie przygotowuję urodzinową kolacyjkę dla Tomcia :) i torcik będzie ze świeczkami, hihihi :) Tomek bardzo dziękuje Wam za życzenia Gagatko, oczywiście, że się nie obraziłam. Ja jestem bardzo dumna z siebie (i mamci), że mamy własnoręcznie zrobione zaproszenia :) oryginalne, jakby nie było :D:D:D:D:D Ja uciekam do kuchni :) dla Was :)
-
No dzięki :) ale muszę być sprawiedliwa i przyznać że to mama ma taką artystyczną duszę :) Fajnie, ze się podobają i fajnie też że coś tam się komuś w nich nie podoba, bo ciekawiej jest :) A teraz ja spadam na późne zakupy, bo Tomek przyjechał z pracy, a że jutro ma urodziny i mamy imprezkę, to muszę coś do żarełka skombinować a w lodówce echo :D
-
Aha, oczywiście można komentować, nie tylko pozytywnie. :) Grunt, żeby szczerze było :)
-
Ale tu dziś puuuuuuuuuusto, jejuś, dziewczynki , zamarzłyście ?????????????????????????????? :D:D:D:D:D:D:D:D:D
-
Summer, kochana, aż mnie ciarki przechodzą jak pomyślę o tym zrywaniu pazurka, brrrrr Mówisz, że jak mój ślub minie to Wasze polecą??? :) A wiesz, to tak jak u mnie w rodzinie. Mam 3 kuzynki, wszystkie starsze ode mnie. W 2008 mamy odpowiednio : ja 24, najstarsza kuzynka 30, kolejna 28, i ostatnia 27. I żadna nie jest mężatką, ale... ostatnio się dowiedziałam, że dwie z nich się szykują na zamążpójście :) Jedna ma już datę, ponoć na Boże Narodzenie 08, a druga nie wiem :) Chyba przełamałam złą passę :D:D:D:D:D daj Boże :)
-
Summer, aaaaaauuuuuuuuuuuuuuuuaaaaaaaaaaaaaaa , zrywany paznokieć, drzazga, brrrrr, strach się bać :) No fakt, czasu niewiele... i znów, strach się bać... :D
-
Hej TEGOROCZNE :D:D:D:D Panny Młode :) Widzę, że coś odsypiamy Sylwestra, bo cisza na planie :) Miałam wrzucić zdjęcia zaproszeń, ale ściągam program, bo za duże są objętościowo :) Gagatko, zaproszenie bardzo ładne i takie hmmmm.... eleganckie :) Yza, gratuluję zaklepania terminu chrztu Wojtusia :) Jak u Was będzie chrzest to my będziemy czynić ostatnie przygotowania :)
-
Hej kochane !!! Wszystkiego co najwspanialsze na Nowy 2008 Rok. Miłości, zdrowia, uśmiechu na co dzień no i udanego ślubu :):):) W końcu to NASZ rok :) Nie przeczytałam jeszcze co naskrobałyście :) Zaraz uzupełnię braki :) Święta minęły na, w zastraszającym tempie. Prezenty były suuuuuuuuuuuuper :D:D:D:D:D W drugi dzień świąt Tomek pojechał do Bydgoszczy, do pracy, a ja zostałam i robiłam z mamą zaproszenia :) Jutro powrzucam fotki :) Tomcio przyjechał w sobotę rano no i kiedy minęły te kolejne dni aż do teraz to nie mam pojęcia. Wydawało mi się, że spędzę u rodziców mnóstwo czasu, a okazało się, że mam ogromny niedosyt i smutno mi jakoś :( Udało nam podczas pobytu w Słupsku spisać protokół przedślubny :D:D:D I to nas bardzo, bardzo cieszy, hihihi. Tak więc data 29 marca, godzina 16.00 to już na mur beton :) Mamy numer w Księdze Ślubów 1/2008 :D Jesteśmy jak łatwo się domyślić pierwszą parą w 2008 roku biorącą ślub, hihihi. Poza tym wybraliśmy się na dłuuuuugi spacer do Ustki. Pochodziliśmy po plaży :D narobiliśmy furę fotek i jak wróciliśmy do domu to byliśmy, zarówno my jak i rodzice padnięci :D:D:D:D Jutro wrzucę jakąś fotkę :) Jesteśmy przejedzeni po tych świętach, hihihi. Jutro wracamy do gotowanego mięsiwa i warzyw :P :) Dobra moje drogie, ja lecę do wanny i spatinku. Całuję Was mocno, pa pa
-
Z okazji zbliżających się wielkimi krokami świąt Bożego Narodzenia życzymy Wam z całego serca aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, a pod choinką byście znaleźli mnóstwo fantastycznych prezentów. Niech Nowy 2008 Rok przyniesie Wam i Waszym Połówkomi radość, miłość i zdrowie :) DARIA i TOMEK To właśnie tego wieczoru, gdy mróz lśni, jak gwiazda na dworze, przy stołach są miejsca dla obcych, bo nikt być samotny nie może. To właśnie tego wieczoru, gdy wiatr zimny śniegiem dmucha, w serca złamane i smutne po cichu wstępuje otucha. To właśnie tego wieczoru zło ze wstydu umiera, widząc, jak silna i piękna jest Miłość, gdy pięści rozwiera. To właśnie tego wieczoru, od bardzo wielu wieków, pod dachem tkliwej kolędy Bóg rodzi się w człowieku.
-
Hej dziewczynki :) Ja się zaraz zabieram za makowca :) Tomek pojechał do wujka wymieniac płyn do chłodnic i znów jestem sama, wrrrrr :) Byliśmy na ostatnich zakupach, po posypkę do ciasta :) i Pepsi bo miałam smaka :P Kurde no , jakie koooooooleeeeeeejkiiiiii :D:D:D:D:D Kati fretki superaśne, jak maskotki :D:D:D Kala, Ty mi lepiej ze swoim Połówkiem piernika nie kradnijcie :D Wczoraj mi się udało cudem uchronic go przed Tomkiem :D Dzisiaj mija nam 4 lata razem :) A jutro mamy 3 rocznicę zaręcznyn :) Rzeczywiście już pora na ślub i zmiany :D:D:D:D
-
Te wrrrrr, nie bądź taka hej do przodu, bo Ci tyłu zabraknie. Idiotka!!!!
-
Gagatka, uuuuuf, udało się :D Jutro makowiec :) Ślę fotkę mego pierniczka http://images29.fotosik.pl/129/3fd39d9dfc25743cmed.jpg
-
No to się Yza cieszę, że rozwiałam wątpliwości. Iza, a powiedz jak się tam rozpakowujecie na topiku grudzień 2007???? Dużo Was jeszcze w dwupaku?? :) Aaaaaa, kiedy dorzucisz jakieś foto Twojego Wojtusia??? Juz się nie mogę doczekać :)
-
Hihihihihi, Calineczka, gdybym była to bym się pochwaliła Wam :D No i pewno bym nie brała ślubu tuż po porodzie :P :D:D:D
-
Calineczka ---->>>>w stopce napisałam - cieszymy się z Wami, a w suwaczku znajomi mają tekst - będziemy zgraną trójką :D:D:D:D:D