![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/D_member_2310940.png)
Darianka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Darianka
-
No wysłałam Wam link do mojego profilu , mam nadzieję, że poprawny :D
-
O to fajnie, wysłałabym swoje namiary na maila, ale widzę, że nie masz podanego :) Bo tutaj nie chcę zamieszczać linku do mojego profilu, sama rozumiesz :)
-
Gulka - rozmiar 62. Mniejszego nie kupuję, bo czasem się dłuższa urodzi i jej nie upchniemy w ten 56 ;)
-
Uważam, że każda kobieta powinna mieć wybrór. Zarówno sposobu urodzenia dziecka jak i tego czy chciałaby mieć znieczulenie przy porodzie sn :) No ale w Polsce jeszcze wiele lat uplynie....
-
Naturalnie bym chciała, bez znieczuleń żadnych. Tak jak mnie natura stworzyła ;) Nie chciałabym cesarki
-
Łapa - to pewnie moje dziecko też się jeszcze nie przekręciło :) Siedź i odpoczywaj. Na tym etapie ciąży takie bóle podbrzusza to się nam widzę dość często zdarzają. No tak, coraz większy balast do dźwigania - słodki balast :D:D:D Smacznego życzę :) Kicccia - to fajowo, że masz już tyle ciuszków dla malenstwa :) Fajnie jak się ma kogoś bliskiego kto ma do oddania. Ja niestety nie mam. Mam co prawda trzy strasze kuzynki (31, 29 i 28 l.) ale żadna nie ma dziecka, a jedna tylko w związku jeszcze nie sakramentalnym (dopiero za 7 miesięcy szykuje się wesele) :) Więc pewnie to ubranka po naszej malutkiej posłużą komuś :):):) I ktoś się będzie cieszył :P
-
To jak przyjdą to da znać i się pochwal :) To się uspokoiłam bo myślalam że tylko moja mała taka podbrzuszkowa jest :) Zazdroszczę Ci, że tak Ci mało zostało do porodu :)
-
Ja już po spacerku. Musiałam oczywiście o sklep zahaczyć, do Leclerka poszłam. Kupiłam malutkiej pieluchy tetrowe i termometr do wanienki. Bo wanienkę już ma :) Waikiki - nie miałam żadnych objawów. Po prostu lekarz zlecił zrobić podstawowe badania : morfologię, grupę krwi itp. no i między innymi cukier. No i miałam na granicy, więc kazał zrobić obciążenie glukozą no i było podwyższone :)
-
Tak, wywołałaś mnie :D:D:D Telepatia... Może kobiety w ciąży mają takowe umiejętnosci. Trzeba się naszych topikowych mam zapytać :D Co do słodyczy - mam cukrzycę ciążową :) W sumie już wiem kupę czasu, bo od 9 tygodnia. No i muszę się ograniczać. W zasadzie we wszystkim, owoce - nie wszystkie, napoje - tylko bez cukru, piczywo - tylko razowe, twaróg - tylko chudy itp. No ale przyzwyczajona jestem już. Stąd tak mały przyrost wagi jak dotychczas. Ale to dobrze, bo ja przeciez do szczupłych nie należę, więc mi taki zdrowy tryb odżywiania dobrze robi :) Idę na ten spacer w końcu bo się ciemno zrobi :D
-
Hej kochane laseczki :) Imili - bardzo się cieszę, że Mikuś już po operacji i że się wybudził. Teraz - z godziny na godzinę będzie już coraz lepiej :) Belleteyn - współczuję utraty przyjaciela futrzaka no i choróbska paskudnego. 3maj się dzielnie Iza-Rybnik - wózeczek fajny, podoba mi się :) Kala - jak ny wytrzymamy tyle czasu bez Ciebie???? No ale... obyście szybko doszli do zdrowia, a ten czas do świąt pewno szybko zleci :) Cafka - aleś mi smaka narobiła ciastem, ale póki co ja nie mogę słodyczy. Poczekam na "po ciąży" :D A propos - to już 29 tydzień :D Yzulka - ale macie fajną perspektywę na Sylwka :) zazdroszczę :) My z pewnością spędzimy ten wieczór w domku, przy jakiejś kolacji i szampanie Picollo :D:D:D Żabusia - to super, że z bioderkami Zuzanki wszystko ok :) glupolek - fajnie, że się odezwałaś :) 9 miesięcy , 6 ząbków - ale ten czas leci :) Waikiki - nie martw się kochana. Będzie wszystko ok :) Ja mam wizytę w przyszłą środę i tez się denerwuję, no ale tak zawsze jest że z nerwami chodzę już kilka dni przed wizytą :) Dobra kochane, ja uciekam na spacerek bo dziś piękna pogoda. Buziaczki :)
-
Karolina, no to można się wpienić i to ostro A ta tabelka to chyba nie jest kompletna, bo nie ma w niej Karoliny, a chyba się wpisywała, albo mi się zdaje... Dobranoc Wam chciałam tylko powiedzieć :):):) Slodkich snów :)
-
Hehehe, gulka, no właśnie. Przekonam się może w przyszłym roku, bo w kwietniu 2010 ślubuje :)
-
Madzia nie martw się, zdążycie kupić wszystko na czas :) Ja zaczęłam kupować jakies tam ubranka jeszcze w 1 trymestrze. Spotkałam się wielokrotnie z naganą znajomych, że się nie kupuje - bo można zapeszyć, a nigdy nie wiadomo czy się poroni czy nie itp. U mnie pierwszy trymestr to była ciąża zagrożona, do 15 tygodnia brałam Duphaston, leżałam w szpitalu w 11 tygodniu i to nie 1 czy 2 pary śpioszków decydują o tym czy ciąża będzie zdrowa czy tez nie :) I to właśnie mówiłam wpierdzielającym się w moje zakupy znajomym :D No i mimo ich czarnych prognoz dziś rozpoczęłam 28 tydzień :D:D:D A koleżance jednej powiedziałam - że ja nie widziałam nigdy śpioszków poronnych :P Obraziła się wtedy na mnie :D
-
Hej śnieżynki :) Widzę, że dzis na "tapecie" wierzchnie odzienie zimowe :P Ja miałam ten sam problem, ale przypomniało mi się, że mam w szafie ponczo sprzed kilku zim :) Miałam wyrzucić, ale jakoś nie zrobiłam tego (intuicja??? :) ) no i oddałam do czyszczenia i mam na zimę ponczo :) Co do butów, to równiez mam problem żeby zakładać, a konkretnie zapinać, bo mam takie na zameczek, ale zawsze się ktoś obok znajdzie np. mąż czy ktoryś z rodziców (kiedy u nich jestem) no i mi zapinają ;) Gulka - to super, że u Ciebie i maluszka wszystko ok :) No ja własnie w nocy siadam, przekręcam się na siedząco na drugi bok i dopiero się kładę :D:D:D Komiczne to jest :D Co do kilogramów, to ja jeszcze nie osiągnęłam wagi sprzed ciąży. Tyle, że ja schudłam sporo na początku ciąży, no i mam cukrzycę ciążową przez co nie mogę się raczyć tym na co bym miała ochotę, np. jakimiś słodyczami :( Do wagi sprzed ciąży brak mi około 1 kg. Ja miewam zgagę, i to nieraz kilka dni pod rząd, łącznie z nocą. Generalnie Rennie mi nie pomaga, nic mi nie pomaga, o zgrozo !!!!! Staram się wtedy pić bardzo dużo wody mineralnej i jakoś tak rozrzedzam te kwasy żołądkowe i jest trochę lepiej :) Powiedzcie mi dziewczyny, czy też miewacie takie lęki, że urodzicie za wcześnie???? Ja tak mam :( Nie wiem czemu.... W sumie wszystko jest ok, ale ja schizuję, że urodzę wcześniaka :( Już nie mam siły przez te durne myśli :( Aż mi się ryczeć chce jak zaczynam tak sobie wkręcać... Eeeeech.... sorki, że tak przynudzam, ale chyba musiałam się troszkę pozalić :) Buziaczki dla Was i Waszych słodkich maluszków :):):)
-
Hej kochane laseczki :) Ano rzeczywiście smutno się zrobiło. Ale za jakiś czas, choruszki już wyzdrowieją i będzie super, zobaczycie :) Imili - jak tam Mikuś? Kala - jak Jarek? Cafka - oczywiście, że zwróciłam uwagę, że Ciebie brak... I milutko, że powróciłaś :) W ogóle wiecie, czytałam dzis sobie nasze wypociny z 2007 i 2008 roku. Jeny, ale to wspaniała pamiątka jest :) Te nasze odliczania do ślubu no i w ogóle przygotowania. I narodziny Wojtusia, który był pierwszym naszym topikowym maluszkiem :) Normalnie, super. No i było nas więcej, szkoda, że się wykruszyło tyle lasek :( Ciekawe, co tam u nich :) Waikiki - a jak Ty się czujesz? Kiedy masz wizytę kolejną? Bo pamiętam, że miała być za 4 tygodnie, a kiedy to będzie? Gagatka - a jak u Ciebie staranka? Testowałaś? Testujesz? Czy będziesz testowała? :) Yza - pracusiu, żyjesz? belleteyn - 3mam kciuki, nie łam sie :) Będzie dobrze :) W ogóle zimowo jakoś i ponuro :( i śnieg dziś padał odrobinkę... U nas nudy, znaczy u mnie i malutkiej :) Ona to sobie chociaż pokopie, a ja się nudzę przed TV i czekam do wieczora aż Tomek wróci :) Buziaczki dla Was :)
-
Kala - kochana, trzymaj się. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz :) A jak się z Jarkiem zobaczysz to go wyściskaj od koleżanek z kafe :D Ja tylko na momencik, u nas ok :) Anulka szaleje niemiłosiernie :) No i brzuch rośnie w zastraszającym tempie, aż się Tomek nadziwić nie może :D hehehe Buziaczki dla Was :)
-
Madzia - jak urodzisz maluszka w 38 tygodniu to wskoczysz prawie z sam środek miesiąca :):):)
-
Oooooooooo gulka, no fakt. Ty w gruncie rzeczy styczniowa jesteś :) A ja z przyzwyczajenia, że to luty "zakwalifikowałam" Cię do lutego :) Już poprawiam :) NICK...........WIEK..............TERMIN PORODU..............PŁEĆ gulka83...........26..............17.01.2010............ ...........synek domi883..........26...............1.02.2010...........sy nu ś i niespodzianka Darianka.........25................4.02.2010............ ...........córka Lutowa mama...30................7.02.2010........................sy n ek aja33.............36...............10.02.2010........... . .............synuś kicccia...........21...............18.02.2010........... ..............synek micuszita........28...............18.02.2010............ .............córka łapa...............36...............21.02.2010......... ...............chyba synek iskierkaaa.......27..............23.02.2010............. ...........??????? Blask..............24..............26.02.2010........... .............??????? madzia590.......27...............27.02.2010............ ............????? No już :D
-
Hej kochane lutówki :) Ale naskrobałyście kiedy mnie nie było :) Witam "nowe" mamy :) Co do magnezu to ja łykam gdzieś od 16 tygodnia, bo mam tendencję do wysokiego ciśnienia a magnez obniża więc biorę 3 razy dziennie - Magnezin 0,5. No i dzięki temu nie mam też skurczów łydek :) Co do USG 4d o którym pisałyście to miałam robić, ale malutka tak skakała i się kręciła w kółko, że lekarz stwierdził, że nie ma sensu bo szkoda kasy a i tak nie wyjdzie jakoś rewelacyjnie. Mój ginekolog bierze za 4d - 150 zł. W ogóle to dziś się zdziwiłam, bo spojrzałam na suwaczek i zostało 98 dni do rozwiązania :) Niesamowite, jak ten czas szybko leci. A córcia umiłowała sobie ostatnimi czasy lewą stronę mojego brzucha i kopie mnie tam intensywnie :) Tak poza tym to samopoczucie ok, mam nadzieję, że u Was wszystko w jak najlepszym porządku :) dla każdego brzuszka :):):)
-
No racja, Waikiki, ale wiesz teraz mi się przypomniała rozmowa z Tomkiem, kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy czy będziemy mieli córcię czy synka.Nasmialiśmy się wtedy :) " Tomuś, a powiedz, czy my będziemy mieli córeczkę? Bo Dorota (nasza znajoma) dziś dzwoniła i mówiła, że ma dwa kartony ubranek po Lence do oddania." A Tomek na to: " Zamówienie to trzeba było wcześniej składać, a nie teraz, bo teraz to już - pozamiatane. " No to jak Waikiki ? Zlożyłaś jakieś "zamówienie" ? :P :D:D:D:D PS. Buraczkowa smaczna :)
-
Hej :) Imili - już wkrótce będzie po operacji i Mikołajek będzie zdrów jak rybka :) zobaczysz kochana :) Waikiki - super, że lekarz potwierdził ciążę :) Teraz to trzeba być dobrej myśli i zacząć odliczać do porodu :P Ciekawe czy będziecie mieli synka czy córcię :) Może córcię, żeby zasilić damskie szeregi naszych maluszków, bo tu prawie męska ekipa :) Tylko Żabusia ma córcię no i ja :) Yzulka - biedaku, że tez musisz się tak męczyć... rodzice bywają różni, to fakt.... :( A moja niunia miała dziś czkawkę rano, hihihi. Tak mi śmiesznie brzuch podskakiwał, że aż się śmiałam :D Dziś gotuję buraczkową na obiad bo mam smaka :D I łapy całe czerowne od buraków :P Pięknie wyglądają :D:D:D
-
Tak czy inaczej - zgaga jest straszliwa, a malutka może być - albo łysolkiem po mnie, albo włochatkiem - po tatusiu :D:D:D Za jakiś czas się przekonamy :) A ja bym chciała, żeby miała wloski i to lokowane, tak jak Tomek :)
-
Rybnik-Iza --->>> moja mama miała straszliwą zgagę przez połowę ciąży, a Darianka urodziła się łysa jak kolano :D:D:D hehehe, więc w sumie to przesąd jakich wiele :D
-
Hej zimówki :) Ja rzecz jasna po wizycie. Wszystko ok. Szyjka trzyma tak jak dotychczas więc jestem zadowolona :) Lekarz jeszcze mnie na USG położył na moment, ale w sumie niewiele było widać, bo malutka szalała, że na monitorze się pojawiały a to nóżki, a to rączki a to główka :D I tak sobie wirowała i kopała namiętnie w głowicę od USG :P Ja miewam różne noce. Czasem idę z 5 razy siusiu no i też mi coraz ciężej leżeć. Nie mogę się swobodnie przekręcić z boku na bok :) Ale co tam, fajnie jest :D gulka83 - mój mężo też czuje ruchy na dłoni, ale stwierdził dwa dni temu, że kiedyś musiał się mocno skupić żeby poczuć a teraz to już maleńka kopie na tyle mocno, że czuje każdego kopniaczka. I też przyuważył jak mi brzuch podkakuje :) A zaczęłam dziś 26 tydzień. Kurcze, nawet nie wiem kiedy zleciało :) Dobra kochane, uciekam, dla każdej z Was i również dla Waszych maluszków :):):)
-
Oooooo, kali nick i mail mi się przy okazji skopiował :P Ups.... :D