Darianka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Darianka
-
Hej kochane moje dziewczynki :) Sporo czasu mnie nie było... małżeństwem się zachłysnęłam :P a tak poważnie to poczytuję Was w wolnej chwili, ale na napisanie to już czasu brak :( Zdjęcia będę miała w poniedziałek :) więc jeżeli jeszcze chcecie to powysyłam :) Jestem zalatana jak dziki zając :D Uczelnia, korepetycje (testy mają już moi gimnazjaliści w przyszłym tygodniu, strach ich obleciał :) ) dom no i MĄŻ :D:D:D:D:D:D Przepraszam, że nie zwracam się do każdej z Was kolejno :( ale mam zbyt duże zaległosci. Jednak cieszę się, że Wasze przygotowania pędzą do przodu, że przełamujecie złą passę (bo taka się niestety u każdej z nas pojawia) no i że jak tu wlezę czasem to zastaję nowe posty :) Babitku, Kala - Wy już za moment, hihihihihi :) Czas leci, pędzi, zapierdziela :D Niesamowite :) Obiecuję, że się poprawię i będę wpadała jak kiedyś :) Całuję Was w mordeczki :P i ślę wiosenne uściski :D:D:D:D
-
hej dziewczynki Kala - weselicho było huczne, ale na 28 osób,więc jak się rozsiedli w kościele to wydaje się zaledwie z 5 osób :D:D:D:D:D Calineczka - pisałam wcześniej, że alkohole inne niż wódka poszły szybko i miały wzięcie :):):) Dobra, ja spadam spać :)
-
hej :) Ale się namnożyło tych adresów :) Wysłałam na wszystkie podane :) Dziękujemy za miłe słowa :) Niebiańsko, hihihihihi :D:D:D:D:D:D:D:D Pozdrawiam i uciekam PS. Fajnie macie, że jeszcze planujecie, kupujecie, wybieracie... eeeeeeeeeh :)
-
oj doczekasz się zaraz :):):) dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję, że nie są zbytnio wymuszone :P :D:D:D:D:D:D
-
poszło, dajcie znać czy aby dotarło :) wysłałam jedynie 3 fotki, bo więcej nie mam jeszcze :(
-
dobra laski, kto chce jakieś foto,bo coś tam mam, niewiele ale mam :) to podawajcie adresy, to będę kopiowała i powysyłam :) no to ja czekam :) 3mta się ludziska :D:D:D:D:D
-
swoim aparatem w zasadzie nie robiliśmy, a jak robiliśmy to robiłam ja i mnie nie ma :D:D:D rodzinka ma ale jakoś nie mam okazji wyhaczyć nikogo przez net, więc muszę zaczekać troszkę :(
-
hejka :) kala, odp. na pytanka :) -a jak Twój mąż ,mocno się denerwował? Tomek się bardzo denerwował, ale o tym jedynie ja wiedziałam bo go dobrze znam i umiem rozpoznać :) w kościele mi szepnął - zaraz zemdleję :D:D:D -gdzie położyłaś kwiaty w kościele na klęczniku,czy dałaś świadkowej? w kościele jak doszliśmy do klęczników to go na nim położyłam, świadkowa miała swoje kwiatki, bo tak zamawiałam, kwiaty dla siebie i dla niej i butonierki dla Tomka i świadka, wyszło mi za to 150 zł -lepsze pończoszki,czy...? ja miałam rajstopy,białe, pończoch nie lubię, stąd rajstopki :) -a nogi mocno bolały,miałaś rozchodzone buty?,bo mnie im więcej rozchadzam to bolą bardziej nie bolały mnie o dziwo nogi, a jedynie uda następnego dnia :D:D:D:D butów nie rozchodziłam przed weselem, ale widać-dopasowałam sobie (niesamowite!!! ) bo były nadzwyczaj wygodne i to mnie cieszyło :) -przypomnij mi,czy wy mieszkaliście razem? tak, mieszkaliśmy razem i wydawało nam się, że po powrocie będzie tak samo, ale nie... jest zupełnie inna relacja między nami, na plus :) -skąd szliście do kościoła? hmmm, ciemna jestem bo nie czaję o co konkretnie chodzi :P jechaliśmy z domu, mamy kawałeczek, ale pojechaliśmy ile wcześniej zamawiałaś kwiaty? kwiaty zamówiłam około miesiąca wcześniej -ile wyszło wam soków itp.,owoców itp/na os? na 28 osób kupiliśmy : - 8 razy 2 litry pepsi - 3 razy 2 l Fanty - 2 razy 2 l. 7up - 3 razy 2 l sok jabłkowy - 3 razy 2 l sok z czarnej porzeczki - 3 razy 2 l sok pomarańczowy - 2 razy 2 l sok z malin i rabarbaru - 2 razy 2 l sok z czerwonej pomarańczy - 4 razy 1.5 l wody miner. gazowanej - 4 razy 1.5 l wody min. niegazowanej owoce : - 4 ananasy (obrano je i pokrojono w plastry) - 5 kg mandarynek - 4 kg bananów - 8 opakowań po 25 dag truskawek (bardzo szybko zeszły :) ) - 4 kg winogron ciasta : (domowej roboty :) znajoma piecze na wesela, smakowały gościom ) 5 blach ciasta i 3-piętrowy tort (duuuuuużo zostało - chyba im miejsca nie starczyło na ciasto :) ) no i konkretne żarełko to - (za osobę 75 złotych) - obiad dwudaniowy rzecz oczywista : rosołek i drugie - mięsa do wyboru (kotlet mielony, kotlet schabowy, de volaille, schab w sosie z warzywami i... coś jeszcze, zapomniałam :) ) plus ziemniaki lub frytki plus surówki - 7 przystawek : 3 rodzaje sałatek, pstrąg w galarecie, kurczak faszerowany, karkówka z pastą jajeczną w galarecie, i patera mięs - 3 dania ciepłe - barszcz z pasztecikiem, kurczak z kalafiorem, golonka lub łosoś z warzywami (do wyboru) - kawa i herbata do woli alkohole : - 20 butelek 0.5 l luksusowej - 2 butelki (te duże) martini - ciemnego i jasnego - 4 wina czerwone - 2 butelki whiskey - 3 likiery (alkoholu zostało, ale głównie wódki, bo te inne poszły :) ) tak więc widzisz nie jestem w stanie podać Ci ile na osobę wychodzi :) w każdym razie zostało no to tyle, jak coś to pytajcie :)
-
Agatka brawo brawo :):):) Kocurek - spóźnione, ale gorące 100 lat :) Ale Wam zazdroszczę, że Wy jeszcze czynicie przygotowania do ślubu :D Grunt, że zaraz Babitek dołączy do mnie ;) a potem Kala i reszta :D My teraz czekamy na zdjęcia i film :) i wspominamy, wspominamy, wspominamy ... :) Obrączkę nosi mi się rewelacyjnie :) a świeci się jak psu... :P Taaaaaaaaaaaaka jestem szczęśliwa !!!!!! :):):)
-
witajcie dziewczyneczki :) Wróciłam i dziękuję ( dziękujemy) za życzenia i gratulacje :) Wiadomo - my już po... Było...rewelacyjnie!!! Nawet nie wiem co pisać :D:D:D:D:D:D Pogoda nam dopisała, świeciło słoneczko, a deszcz zaczął padać jak pojechaliśmy do restauracji :) W dniu ślubu wstaliśmy o 6.00 :) Rodzice (moi,chociaż teraz już nasi :) ) pojechali na 7.00 po ciasta a ja i Tomek do kościoła na spowiedź. Potem do restauracji, ustawiliśmy sprzęt, zrobiliśmy wystrój i Tomek zawiózł mnie do fryzjera a sam pojechał do swojego, żeby się uczesać :) Taki elegancik ;):):) Wróciliśmy do domu około 12.00, a w nim już goście, którzy przyjechali razem ze świadkiem jednym autem :) Normalnie, kupa ludzi, ale plus tego taki ze wesoło było no i miałam również świadkową przy sobie :) Nie denerwowałam się jeszcze, nawet sobie ze spokojem śniadanko zjadłam :) Później zrobiłam makijaż, ubrałam bieliznę i czekałam :):):) Tomek i reszta podobnie :) Suknię ubrano mi :P o 14.00, bo chwilę później zjawił się fotograf :) O 15.00 poprosiliśmy i otrzymaliśmy od rodziców błogosławieństwo i o 15.30 wyruszyliśmy do kościoła. Tam poszliśmy ze świadkami na zakrystię podpisać papiery a później ustawiliśmy się w tyle kościóla i czekaliśmy na mszę :):):) Msza była fajowa, minęła momentalnie :) Żadne z nas się nie pomyliło,hihihihi. Uczucie podczas składania przysięgi - niesamowite !!!!!!!! Wspaniałe :D Przed kościołem, po mszy obsypano nas (niespodziewanie) ryżem :) Aaaaaaaaała, bolało :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D hihihihihihi.... Goście pojechali do restauracji, a my chwilę później, żeby dać im dojechać :) Mamy nasze przywitały nas chlebem i solą no i kieliszkiem wódki (ja miałam wodę ;) ) Potem był toast szampanem, sto lat i życzenia od gości :) No a później rzecz jasna obiad, po którym przyszła pora na pierwszy taniec :) Goście się dołączyli, fajnie :):):) No i wiecie???? Okazało się, że weselicho się zrobiło na całego :) Didżejo-wodzirej :D:D:D:D:D:D:D rozbujał nam gości i nas samych :) Zrobił oczepiny i zabawy, śmiechu kupa :) Wesele skończyło się o 6.00 :) A my... do teraz jesteśmy jeszcze zmęczeni i fizycznie i psychicznie :) Dziś już wracamy do siebie, do Bydgoszczy :) Zdjęcia będę miała niebawem, więc cierpliwości :) Teraz pora się za powiększanie rodzinki zabrać :) 3majcie się i sorki za wielki skrót i chaotyczne opisy :) Jak coś to pytajcie :):):)
-
Hej dziewczynki :) Do ślubu paręnaście godzin :) Ślub o 16.00 :) Ostatni raz piszę do Was jako PANNA :) Mówię Wam niesamowite emocje, same się \"zaraz\" przekonacie :):):) Fajowo jest, nie ma co :) 3majcie się cieplutko i ... do \"po ślubie\" :)
-
Hej dziewczynki :) Calineczka nic od Ciebie nie dostałam :) A dlaczego mi wysłałaś?? I co?? Bo ja nie czaję o co kaman :) My już mamy piosenkę na pierwszy taniec od dłuższego czasu Do ślubu zostało 46 godzin i 50 kilka minut :D:D:D:D Ustawiłam sobie minutnik w telefonie :D:D:D:D:D Doczekać się nie mogę A zaraz idziemy do księdza, ostatni raz przed ślubem. Zapłacić, omówić ostatnie sprawy i zrobić skumulowane 3 do 1 nauki przedślubne ;) Pozdrawiam
-
Hej dziewczynki :) Dziś dzień rozpoczął się paskudnie!!!! Rano zadzwoniła do mnie swiadkowa i powiedziała, że o 6.00 zmarła jej babcia. No i dupa!!!! Nie mam świadkowej. Kala pytała o czym zapomniała. Miejcie na względzie szybką podmianę świadka, bo teraz widzę, że to różnie z tym bywa :( Tak mi strasznie smutno... Kuzynkę poprosiłam o świadkowanie, zgodziła się na szczęście... Byłam dziś u fryzjera. Troszkę mi podciął, położył kolor. Wybrałam naturalny brąz. No i uczesał. Więc... włosy najpierw mi nakręci na wałki. Z tyłu troszkę podniesie, żeby efektu \"ulizania\" nie było ;) Zepnie troszkę włosów, żeby z twarzy odsunąć i wepnie welon, od dołu. Powiedział mi, że teraz im niżej tym modniej... A powyżej tego spiętego wepnie mi stroik z kwiatków, kupiłam wczoraj. Reszta włosów będzie delikatnie skręcona i puszczona luzem. No tak mniej więcej wytłumaczyłam :) 3 godziny spędziłam u niego.... Dzisiaj, tzn zaraz przyjeżdża do nas DJ-wodzirej :) Bo to taty kolega z pracy i sam mu zaproponował. I fajnie. Muzykę mamy skompletowaną, sprzęt załatwiony a on jako dopełnienie, poprowadzi imprezkę :) aaaaaaaaaa, wiecie, robimy dedykacje dla gości w formie piosenek. Do kogo się dało to jest piosenka z jego imieniem, a do kogo nie było to utwór się z nim kojarzący. No i ta wskazana osoba ma sobie do tanca wybrać partnera prócz tego z którym przybył :) Ludzi mamy mało, więc chcemy ich troszkę zintegrować :D Mamy nadzieję, że się spodoba. Dla gości robimy słodki upominek w ramach podziękowań. Torebeczka z białego tiulu z błękitna tasiemką a w niej po 2 cukierki i dołączona karteczka - Aby Nasi Goście w pamięci nam mieli, Młoda Para od serca słodkościami dzieli. Daria i Tomek, 29 marca 2008. Dobra, ja spadam póki co, bo Was zanudzam:):):) 3majcie się, pa pa
-
Hej dziewczynki :) pozdrawiam ze Słupska :D:D:D Do ślubu 3 dni :) a ja się zwyczajnie nie stresuję, aż sama się sobie dziwię :) Jutro idę na farbowanko, cięcie i co tam mi fryzjer wymyśli no i próbną fryzurę :) 3majcie się cieplutko :)
-
Hej dziewczynki :) Ależ jestem zabiegana. Wyjeżdżamy dziś do Słupska, do rodziców, na święta no i na ślub :) Hihihi, nie moge się już tego wyjazdu doczekać :D:D:D Dobra, wracam do pakowania :) PS. Jeszcze się nie stresuję :)
-
Hej laski :) Kati - nie martw się :) A może to rzeczywiście dzidzia??? Chociaż jak mi się czasem zdarzy spóźnienie to podobno wszystko wskazuje na ciążę :) Tak mi się wtedy zdaje :D:D:D Yza-niesamowite że Wojtek ma już 4 miesiące :):):) Tak ten czas szybko zapierdziela :D Zabusia - 3maj się, bufony jakieś skoro Ci tej pracy nie dali :) olać debili !!!!!;) A do ślubu 9 dni :D Jeeeeeeeeeeeeeeny !!!!!
-
Hej kochane!!!!! Oznajmiam wszem i wobec, że w przyszłym tygodniu ślub biorę :D:D:D:D Ależ to brzmi, jeeeeeeeeeeeny :) Dziś się rano obudziłam, leżę i myślę, no to mamy Wielki Tydzień , fajnie :) ale zaraz potem... ojej, ślub w przyszłym tygodniu!!!! No i nawet to sobie głosno powiedziałam, bo jakoś dotrzeć to do mnie nie mogło. Bać się nie boję, ale odczuwam nerw lekki :D:D:D:D:D:D:D:D Co do podziękowania... My nie dziękujemy rodzicom podczas wesela, z tego względu, że Tomek nie chce swoim dziękować, a ja nie mam zamiaru narzucać mu swojego widzi mi się :) Jego rodzice się rozwiedli, przedtem straszliwie \"koty darli\" miał mało fajne dzieciństwo i w rzeczy samej niewiele im zawdzięcza :( więc... same rozumiecie. Ale ja chcę podziękować rodzicom. Zrobię to podczas świąt. Przygotowałam taki hmmm... jak to nazwać.... zdjęcia moje, od niemowlęctwa aż do dziś na tle piosenki \"dzięki Wam\" ( znacie z pewnoscią) i na końcu tam są wypisane podziękowania :) Samą mnie to wzrusza więc mam nadzieję, że rodziców również :) I do tego planuję dać kwiaty, ale to dla mamy, a dla taty.... może coś podpowiecie????????? Nie mam pomysłu :( Summer - jak dacie zaproszenia to już poleciiiiiiiiz górki :D U nas przynajmniej tak było :) Agatka - co czytam co piszecie to co chwilę się kłócisz :D:D:D:D:D:D:D:D hihihhihi, nerwowa jesteś. Ale tak bywa, też takie dni miewam, a tabletek nie łykam :D Może jakie wiosenne przesilenie????? Nie denerwuj się, bo złość urodzie szkodzi, nie warto na chłopa nerwy tracić :P Calineczka - życzenia STO LAT!!!! Wybacz, ze dopiero teraz :) A z palcem...idź do lekarza lepiej. Współczuję... Rybnik-Iza - co do pogody, ja mam nadzieję, że w święta będzie ładnie i utrzyma się do po swiętach :):):) Nie musi być jakoś mega ciepło, byleby nie lało :D Yzulka - tak to z nimi bywa... Niestety. To, ze Wasz mały jest dzieckiem miłości, nic nie znaczy dla nich... Eeeeeeeeeeee, smutne to takie Dobra, ja się ulatniam. 3majcie się wszystkie cieplutko :D
-
Fajnie kala, że jesteś zadowolona :) Ja też maluję się sama, co prawda babka, która będzie mi robiła pazurki jest również wizażystką (czy jak to się tam zwie) i namawiała mnie, że zrobi mi makijaż ślubny, ale ja nie chcę. Maluję się sama od wielu lat i mam w tym wystarczającą wprawę. Za kasę, którą bym wydała na makijaż to kupię sobie jakiś fajny puder, podkład i inne pierdołki, a może jeszcze zostanie kasy :)
-
Hej dziewuszki :) Witam nową listopadową koleżankę :) Zostało 13 dni !!!! Nie mogę się doczekać, hihihihi. Byle tylko do przyszłej soboty kiedy pojedziemy do rodziców do Słupska na swięta no i zaraz potem... ślub. Taka jestem podekscytowana że hej :D:D:D:D Luknęłam sobie dziś na nasz kalendarz i doszłam do wniosku, że już bardzo dużo dziewczyn ma poniżej 100 dni i wiele tej setki dobija :) Fajnie!!!!! A ja mam dziś o 15.00 korepetycje i o 18.00 też i kurde taka jestem podekscytowana i szczęśliwa, hihihihi, że nie mogę na tych korkach usiedzieć ;) Zabusia --- >> 3maj się i główka do góry...wiosenny dla Ciebie Yza ---->>> sama bym schrupała tego Twojego malucha ;)
-
Eeeeee, póki co to się nie denerwuję, no bo w sumie nie mam powodu :) To co miało zostać załatwione to załatwione jest, tam gdzie miałam zaklepać termin to to zrobiłam :) więc... czekamy :)
-
Hejka :) Ale Wy mnie stresujecie :P wszystkie mi odliczacie dni, hihihihi. Ale ja się \"zemszczę\" już niebawem ;) :D:D:D:D Okna, porządki, święta...hmmmm.... ja w tym roku o Wielkanocy nie myślę w ogóle :) Ani ja , ani Tomek, ani rodzice, hihihii. Będzie w tym roku bardzo symboliczne śniadanie, bez uginającego się stołu :P Yza- nie, nie denerwuję się jeszcze. Póki co to czekam, czekam, czekam ;) Rzeczywiście, najlepiej wklej linka to ja też będę głosowała :) Zabusia, nie choruj, wiosna za oknem, szkoda chorować :)
-
kala, spokojnie, na pewno zadzwoni :)
-
Tyle co ja się orientowałam, tak z ciekawości, ile kosztuje sukienka, tak średnio, to uważam, że nie płacisz jakiejś kolosalnej ceny :) Fajnie
-
Aaaa, zapomniałam Wam napisać, że naszym przyjaciołom, i jednocześnie naszemu świadkowi 9 marca urodziła się córeczka :D:D:D:D Lenka... śliczna jest, hihihii. Bardzo się cieszymy. Ta stopka, co ją jeszcze mam to właściwie się już zdeaktualizowała :D:D:D
-
Hej kochane :) Yza - głos oddałam :D to zdjęcie jest prześliczne :) Summer - wtedy jak mi wysłałaś fotki nie zdążyłam obejrzeć, bo wyjeżdżaliśmy do Olsztyna. Sukienka ładna, podoba mi się. Z pewnością będziesz w niej wyglądała powalająco :) Ja np. źle bym wyglądała z takim dołem, ale... właśnie dlatego takiej nie mam :D A ile płacisz za kieckę??? Dziewczynki, kiedyś Tomek tez się niezbyt interesował ślubnymi sprawami, ale im bardziej dni ubywało tym bardziej on wykazywał zainteresowanie :D Więc ... myślę, że wszystko przed nimi :):):) Zostało 17 dni :)