Jolka87
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
tekst mi zżarło. Chodziło mi kiedy po raz pierwszy można iść na spacerek.Wiem ze najpierw trzeba werandowac dziecko przy oknie a potem na balkonie ale kiedy i jak długo??Możecie mi udzielic wskazówki?? I co na pobudzenie laktacji?? Oliwka fakt może i sie najada ale czasami mi marudzi i jak ja nacisne pierś to wiele nie leci. Dobra lece. A i jeszcze musze pochwalić niunie ze ona wcale prawie nie płacze.Jak sie budzi to rozgląda sie wokól swoimi wielkimi brązowymi oczakami i moze tak leżeć z 0,5 godziny albo i wiecej.Dobra juz wieecej nie chwale bo moze sie jeszcze to obrócić :)
-
Oliweczka spi a ja mam chwile i kilka do was pytan. Kiedy moge wyjść z niunia na pierwszy spacer?? Wiem ze najpierw trzeba zacząć werandowac dziecko najlepiej przy oknie
-
Jeszcze raz zmiana. Dla Krzysia z okazji miesięcznicy:)
-
zROBIŁAM NOWĄ stopke. Trzymam kciuki za te jeszcze 2 w 1 :)
-
Witam już z coreczką:) Mam bardzo mało czasu bo dopiero wczoraj wróciłyśmy ze szpitala bo niunia miała żółtaczke ale naszczęście szybko minęło. Poród był ciezki aż 16 godzin.Popękałam i boli mnie krocze niemiłosiernie i nie bardzo moge siedziec więc pisze na stojaka. Gratuluje pozostalym mamusią Dobra lece za jakies byki przepraszam ale nie dam rady usiaśc i napisać coś na spokojnie. Buziaki
-
Musze odsapnąć bo juz nie mam siły sendi79 współczuje tej opieki.Normalnie przez te strajki mają wszystko w dupie i nie obchodza ich pacjenci.Lepiej ochodzić do siebie w domu bo możesz liczyć chociarz na pomoc...zawsze było odwrotnie :o.Aż przeraża mnie fakt że po trudzie porodu bede musiała wstać i latać koło dziecka.Jeszcze bez wprawy bede musiała uczyć sie wszystkiego od podstaw sama.A gdy nie bede czegoś wiedziała to aż szkoda czasu aby sie pytać bo wiadomo ze zlewka totalna.Eh :o... Dokładnie tak samo było u Mai.Prszkonałam sie na własne oczy jak kobieta spała,dziecko miała koło siebie maluszek płakał a nikt sie nie zainteresował.No i co moze zrobic taka osoba która cierpi z bólu,nie wie co robić i nikt jej nie pomaga?? To która chciałaby dzisiaj urodzic??Wyczytałam ze najlepszy sposób na szybki poród to sex :D To do dzieła:D Hi hi:)
-
Hej dziewczyny. U mnie nic narazie.Malej dobrze w brzuszku.Jesli nic sie nie ruszy to w piątek mam kolejną wizyte u gin.Tak mi ciężko(napewno nie tylko mi) że wchodzenie po schodach jest meczarnią.U nas pogoda pochmurna i zanosi sie na deszcz a ja chcialam okna umyć:(. Wyszorowałam wczoraj podłoge na kolanach i umyłam cała łazienke a potem poszłam na spacer.Nic to nie dalo:(. Czekam i czekam na tą upragniona chwile.Juz nawet mój maz sie niecierpliwi.Postanowiliśmy że bedziemy rodzic razem:). Co tu można jeszcze rozbić aby sie coś ruszyło...dajcie jakis pomysl bo mi sie wyczerpaly. Eh a nawet jeszcze nie mamy żadnego dzieciatka na forum z lipca...a moze juz mamy a o tym nie wiemy?? Wyzaliłam sie ,ostękałam ide dalej sprzątać...od nowa :o
-
Witam lipcowo. Ja też nie rodze(jeszzcze):o:P Ide pochodzic to moze sie coś ruszy :D Pa
-
Basia a tak dokładnie to skad jestes??
-
s-a-m-o-t-n-a gratuluje!!super ze już masz malszka ze sobą Opowiadaj w wolnej chwili jak tam poród itp. A co do tamatu\"JOLKA I MAJA\" To po pierwsze Maja została wypisana ze szpitala w 3 dobie bo maluchy jak na wcześniaki to wcale nie wyglądały. Maja czuła sie dobrze.Ich stan ogólnie był bardzo dobry no a teraz te strajki lekarzy i totalna olewka pacjentów.Wiem coś o tym bo mimo że szpital nie strajkuje to wiele lekarz uwaza że i tak odwaliło \"dobrą robote\" za marną kase. Wydaje sie ze małe dzieci potrzebuja dużo opieki rodziców a szczególnie gdy są to bliźniaki.Dzieci które mają tydzień i mniej maja jeden rozkład dnia.Jedzenie-spanie,spanie-jedzenie i tak w kółko.Zobaczycie ze na samym początku dzieci beda wiekszosć dnia przesypiały i budzily sie na karmienie.Wiem to ze szkoły rodzenia i z doswiadczenia-mam młodsze rodzeństwo. A jeśli miałabym was wkręcać to po co??Żeby zrobic sobie jazdy z was??Nie no bez przesady...A co do IP to bywaja przypadki ze w cały mieście mogą być podobne. POZDRAWIAM LIPCÓWECZKI... Ps.juto lipiec ciekawe która jako pierwsza będzie oficjalna lipcóweczką.
-
Pomarańczowa poczytaj uważnie po wizycie u gin. miałam skurcze ale minęły...
-
Ja i Maja to dwie różne osoby i wierzcie nie wierzcie ale taka jest prawda!! CZŁOWIEK nawet w ciaży musi sie denerwować:( Eh...moje życie jest do dupy:(
-
coś takiego [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/1d25a35dc0.png
-
A i tak podglądam inne topiki i widze takie fajne coś do odliczania wiec sama sobie moze zaloże :D
-
hej :D Taakk sie wczoraj wpienilam o to że ja i Maja to ta sama osoba,az dostalam skurczy i myślałam ze urodze. Bylam wczoraj u ginekologa. Zbadał mnie i zero rozwarcia szyjka nie skrócona wogóle wszystko zamknięte i zero objaw porodu.Na ktg tylko 2 małe skurczyki. A wieczorem podoblewał mnie brzuszek. Mała ulożona główką do dołu więc moglaby sie juz urodzić. Ale z niej leń :P Jeszcze mam 8 dni do terminu ale watpie żeby coś sie ruszyło. Obiadek mnie wzywa więc Panie wybaczą...:P