Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jolka87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jolka87

  1. tekst mi zżarło. Chodziło mi kiedy po raz pierwszy można iść na spacerek.Wiem ze najpierw trzeba werandowac dziecko przy oknie a potem na balkonie ale kiedy i jak długo??Możecie mi udzielic wskazówki?? I co na pobudzenie laktacji?? Oliwka fakt może i sie najada ale czasami mi marudzi i jak ja nacisne pierś to wiele nie leci. Dobra lece. A i jeszcze musze pochwalić niunie ze ona wcale prawie nie płacze.Jak sie budzi to rozgląda sie wokól swoimi wielkimi brązowymi oczakami i moze tak leżeć z 0,5 godziny albo i wiecej.Dobra juz wieecej nie chwale bo moze sie jeszcze to obrócić :)
  2. Oliweczka spi a ja mam chwile i kilka do was pytan. Kiedy moge wyjść z niunia na pierwszy spacer?? Wiem ze najpierw trzeba zacząć werandowac dziecko najlepiej przy oknie
  3. Jeszcze raz zmiana. Dla Krzysia z okazji miesięcznicy:)
  4. zROBIŁAM NOWĄ stopke. Trzymam kciuki za te jeszcze 2 w 1 :)
  5. Witam już z coreczką:) Mam bardzo mało czasu bo dopiero wczoraj wróciłyśmy ze szpitala bo niunia miała żółtaczke ale naszczęście szybko minęło. Poród był ciezki aż 16 godzin.Popękałam i boli mnie krocze niemiłosiernie i nie bardzo moge siedziec więc pisze na stojaka. Gratuluje pozostalym mamusią Dobra lece za jakies byki przepraszam ale nie dam rady usiaśc i napisać coś na spokojnie. Buziaki
  6. Musze odsapnąć bo juz nie mam siły sendi79 współczuje tej opieki.Normalnie przez te strajki mają wszystko w dupie i nie obchodza ich pacjenci.Lepiej ochodzić do siebie w domu bo możesz liczyć chociarz na pomoc...zawsze było odwrotnie :o.Aż przeraża mnie fakt że po trudzie porodu bede musiała wstać i latać koło dziecka.Jeszcze bez wprawy bede musiała uczyć sie wszystkiego od podstaw sama.A gdy nie bede czegoś wiedziała to aż szkoda czasu aby sie pytać bo wiadomo ze zlewka totalna.Eh :o... Dokładnie tak samo było u Mai.Prszkonałam sie na własne oczy jak kobieta spała,dziecko miała koło siebie maluszek płakał a nikt sie nie zainteresował.No i co moze zrobic taka osoba która cierpi z bólu,nie wie co robić i nikt jej nie pomaga?? To która chciałaby dzisiaj urodzic??Wyczytałam ze najlepszy sposób na szybki poród to sex :D To do dzieła:D Hi hi:)
  7. Hej dziewczyny. U mnie nic narazie.Malej dobrze w brzuszku.Jesli nic sie nie ruszy to w piątek mam kolejną wizyte u gin.Tak mi ciężko(napewno nie tylko mi) że wchodzenie po schodach jest meczarnią.U nas pogoda pochmurna i zanosi sie na deszcz a ja chcialam okna umyć:(. Wyszorowałam wczoraj podłoge na kolanach i umyłam cała łazienke a potem poszłam na spacer.Nic to nie dalo:(. Czekam i czekam na tą upragniona chwile.Juz nawet mój maz sie niecierpliwi.Postanowiliśmy że bedziemy rodzic razem:). Co tu można jeszcze rozbić aby sie coś ruszyło...dajcie jakis pomysl bo mi sie wyczerpaly. Eh a nawet jeszcze nie mamy żadnego dzieciatka na forum z lipca...a moze juz mamy a o tym nie wiemy?? Wyzaliłam sie ,ostękałam ide dalej sprzątać...od nowa :o
  8. Witam lipcowo. Ja też nie rodze(jeszzcze):o:P Ide pochodzic to moze sie coś ruszy :D Pa
  9. Basia a tak dokładnie to skad jestes??
  10. s-a-m-o-t-n-a gratuluje!!super ze już masz malszka ze sobą Opowiadaj w wolnej chwili jak tam poród itp. A co do tamatu\"JOLKA I MAJA\" To po pierwsze Maja została wypisana ze szpitala w 3 dobie bo maluchy jak na wcześniaki to wcale nie wyglądały. Maja czuła sie dobrze.Ich stan ogólnie był bardzo dobry no a teraz te strajki lekarzy i totalna olewka pacjentów.Wiem coś o tym bo mimo że szpital nie strajkuje to wiele lekarz uwaza że i tak odwaliło \"dobrą robote\" za marną kase. Wydaje sie ze małe dzieci potrzebuja dużo opieki rodziców a szczególnie gdy są to bliźniaki.Dzieci które mają tydzień i mniej maja jeden rozkład dnia.Jedzenie-spanie,spanie-jedzenie i tak w kółko.Zobaczycie ze na samym początku dzieci beda wiekszosć dnia przesypiały i budzily sie na karmienie.Wiem to ze szkoły rodzenia i z doswiadczenia-mam młodsze rodzeństwo. A jeśli miałabym was wkręcać to po co??Żeby zrobic sobie jazdy z was??Nie no bez przesady...A co do IP to bywaja przypadki ze w cały mieście mogą być podobne. POZDRAWIAM LIPCÓWECZKI... Ps.juto lipiec ciekawe która jako pierwsza będzie oficjalna lipcóweczką.
  11. Pomarańczowa poczytaj uważnie po wizycie u gin. miałam skurcze ale minęły...
  12. Ja i Maja to dwie różne osoby i wierzcie nie wierzcie ale taka jest prawda!! CZŁOWIEK nawet w ciaży musi sie denerwować:( Eh...moje życie jest do dupy:(
  13. coś takiego [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/1d25a35dc0.png
  14. A i tak podglądam inne topiki i widze takie fajne coś do odliczania wiec sama sobie moze zaloże :D
  15. hej :D Taakk sie wczoraj wpienilam o to że ja i Maja to ta sama osoba,az dostalam skurczy i myślałam ze urodze. Bylam wczoraj u ginekologa. Zbadał mnie i zero rozwarcia szyjka nie skrócona wogóle wszystko zamknięte i zero objaw porodu.Na ktg tylko 2 małe skurczyki. A wieczorem podoblewał mnie brzuszek. Mała ulożona główką do dołu więc moglaby sie juz urodzić. Ale z niej leń :P Jeszcze mam 8 dni do terminu ale watpie żeby coś sie ruszyło. Obiadek mnie wzywa więc Panie wybaczą...:P
  16. Jade zaraz po Majke do szpitala. Oskarek i Klara piękniochy:D Istra gratki Aneczko nareszcie jestes ... tęsniłam:) Dobra wybywam po szczęściwą trójce:D
  17. Aneczka witaj w domku:D!! ALE SIE CIESZE!!
  18. a dla Oskarka kupiłam jeszcze smoczek http://www.allegro.pl/item209874465_smoczki_nuk_z_pilka_seria_limitowana_lateks.html A dla Klary taki http://www.allegro.pl/item209525312_nuby_smoczek_ortodontyczny_uspokaja_buzka_0_6.html Nalatałam sie za tym jak głupia :D Dobbra jade
  19. Dominisia chyba chciałaś powiedziec że dla dzidziusiów:D!! bede-mama-x fajnie że tu wpadłaś ja mam termin n A 7:D Zero objawów porodu...poczekam jeszcze troche trudno:( Wydrukowałam Mai wasze zapiski i jade do niej. Myśle ze butelka różowa i niebieska to dobry prezent na poczatek :D Zawsze sie przyda:D http://www.allegro.pl/item205877235_nuk_first_choice_butelka_150ml_rose_blue.html Fajne no nie??Myślicie że spodobają sie Mai??
  20. Dzięki odnosnie zgagi. Ja kupiłam od 0-13 kg fotelik tz. ja kupiłam razem z wózkiem Sendi o cholerka juz ci zazdroszcze:) Trzymam kciuki Tak jak by któras zapomniała: Co musisz wziąć do szpitala: Dokumenty - dowód osobisty - aktualna książeczka ubezpieczeniowa Wyniki badań - karta przebiegu ciąży - grupa krwi, HBS, WR - USG z około 36. tygodnia - ostatnia morfologia i badanie moczu - przy ujemnym czynniku Rh u matki – wynik badania na obecność przeciwciał Rzeczy osobiste - dwie wygodne koszule na zmianę (na czas porodu) - dwie rozpinane koszule (po porodzie, muszą się wygodnie rozpinać do karmienia) - odpowiedni biustonosz przeznaczony na czas karmienia - szlafrok, skarpety, klapki - przybory toaletowe - - dwa ręczniki - ręczniki papierowe - paczka dużych podpasek - woda mineralna niegazowana - karta magnetyczna do telefonu i komórka z ładowarką Rzeczy dla dziecka - trzy bawełniane body - 10 pieluch tetrowych - paczka pieluszek jednorazowych - dwie bawełniane czapeczki - trzy kaftaniki - śpioszki lub pajacyki (trzy sztuki) - dwie pary skarpetek - kocyk lub śpiworek (rożek) - ręcznik i dziecinne mydełko
  21. Zmieniam stopke. Ale u mnie leje deszcz:(
  22. Dobra postępkałam moimi ehami i ide dalej w kime:P
  23. Witam:) Nowa ja miałam robione KTG i leżałam i byłam przypięta takimi jakby pasami tz.brzuch miałam przpięty a raczej te pasy miałam założone na brzuchu.To jest jak USG.Trzeba tylko miec bluzke i spódnice ewentualnie spodnie a nie sukienke bo podciąga sie bluzke tylko aby brzuch był odkryty. basia_81 współczuje tego remontu wiem co to znaczy tylko ze u nas sąsiedzi nad nami robią remont,wczoraj mój maż już był u nich bo do 23 wiercili i walili aż mnie obudzili a tak dobrze sie spało bo takie super powietrze i nawet gorąco mi nie było.IDIOCI!! Eh jak ja nie lubie tych moich sasiadów.Jak ostatnio wracałam do domu z siatkami bo bylam na zakupach to nawet drzwi nie przetrzymali tylko przed nosem zamkneli...Szkoda słów aby coś o nich powiedzieć... Eh etap golenia:D ja gole sie sama mimo dużego brzucha to lustereczko i maszynka do golenia i specjalny krem jakiś Niemiecki i zero podrażnień :D Dzisiaj moze pojade do Mai. jAK wyjdzie ze szpitala to przez pierwsze dni póki jej mama nie ma urlopu musze jej pomóc.Te maluszki kochane a podobno takie głośne...najgłośniejsze chyba...a i wczoraj podobno na sale przyjechała kobietka do towarzystwa dla Mai która też urodziła bliżniaki ale 2 lata temu a teraz urodziła chłopca. Eh ja juz też mam dość tych uroków ciaży. Chodze jak słon,nudze sie i jakoś spać nie moge...wiem ze napewno każda ma tak samo ale musze sie wyżalić bo komu mam to powiedziec jak nie wam?? Ups...troche za dużo napisałam ale trudno... Zostało mi 10 dni do daty porodu wiec moze wezme sie za mycie...no nie nie okien bo deszcz leje to moze za szorowanie podłóg:P Sorki za ortografie ale jakoś sie spiesze nie wiem czemu> Aha i ja w czwartek ide do ginekologa moze juz po raz ostatni. Fajnie by było urodzić wczesniej zdrowego maluszka. Ale chyba bym sie nie zdziwiła gdyby okazalo sie w czwartek ze to tuż tuż....
  24. Boze ale cudne wieści. Aneczka wraca z Krzysiem:D Aż sie popłakałam ze szczęścia. Kochane maleństwo dzielnie walczylo aby mamusia nie musiała cierpieć i żęby on szybko wyzdrowiał.A jednak Aneczka sie myliła. Nie wróci do nas kiedy już bedziemy rozpakowane ale jeszcze wcześniej.Płacze ze wruszenia aż Mai wysłałam sms-a i kazała pozdrowić was. Maluchy głośnie sa bardzo i pielegniarki lataja tylko koło nich bo wymagaja takiej uwagi a jak ktoś odchodzi od nich to jest ryk na 102:D Maja nie karmi piersia bo mam popękane brodawki i maluchy nie potrafią ssac mimo ze ssą smoka. Trudno ale Maja jest najszczęsliwsza osobą jaka znam zaraz napewno po Aneczce. Jutro moze pojade odwiedzic ich. A w środe rano albo i moze jutro wieczorem wyjda do domku. Musze jeszcze tylko pojechać do nich do domu i wziasc im foteliki samochodowe bo prawdopodobnie to moim samochodem wrócą do domu. Ogólnie dzisiaj cały dzień rycze to przez hormony. Ale mam nadzieje że każdy taki poniedziałek będzie :D pOZDRAWIAM KOCHANE LIPCÓWKI :):):):):)
  25. No tak z tego wszystkiego zapomniałam napsać ze Oskar ma 54 cm a Klara 52 cm. To super że u Krzysia i Aneczki wszystko ok. Może już niedługo wrócą doo nas. Ja dzisiaj ledwo ledwo zmęczona jestem bardzo. Jade do mamy może tam troche odpoczne. Pozdrawiam wszystkie lipcoweczki. I zobaczcie jak czas ucieka niedługo bedzimy sie rozdwajać.
×