Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dopamina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dopamina

  1. Sadko tak się nie uda wam łatwo poprosze przepis na babkę z truskawkami:)
  2. Becia--buziole dla ciebie.Kurcze,ale mi dzisiaj beret lata...Na obiad jem frytki(masakra kaloryczna,ale mam zamrozone w zamrażarce i to tylko kwestia podgrzania oleju)zaraz po zjedzeniu obiadu nie omieszkam polozyc się spac.Czyli super wyczyn dietetyczny.Najpierw nawciągam sie frytek 10000kcale sadełko zawiązało.Masakra,ale jak za duzo wypije to tak własnie mam na drugi dzien.
  3. tulka--mam pytanko jeśli mozna ile ważysz,ile masz wzrostu i lat?No i jeżeli to nie tajemnieca to jak masz na imię?My tutaj w miarę się już poznałyśmy więc fajnie by było poznać i Ciebie:)
  4. Ja lubię dużo rzeczy robić.Czytać,oglądać TV,ćwiczyć jak mnie mocna wena schwyci,krzyżówki mniej bo te panoramiczne na przykład są powtarzające się i stopień trudności jest równy zeru.Wczoraj byliśmy u znajomych oczywiście w porze gdzie jeść już ni powinnam i niestety nie dałam rady wytrzymać bez jedzenia bo inaczej alkohol wypaliłby mi dziurę w żołądku.Zresztą żołądek mam dobity bo kiedys stosowałam Therm Line 2 i powiem wam,że co do stosowania go przed ćwiczeniem to super działał dawał powera,chcialo się skakać,nawet i 2 godziny,ale żołądek to mi wykończył:(Min.dlatego zdecydowałam się na stosowanie tej dietki żeby juz go nie dobijać jakimiś bardziej restrykcyjnymi dietami:) gagatka--dostaniesz@!!!Ból cycków i zwiastuny w postaci syfków na twarzy mówią same za siebie:) tulka--ja też byłam kiedyś na kabaretonie i masz rację na żywo oni są jeszcze śmieszniejsi niz w TV:)A gdzie oni wczoraj występowali?
  5. Dziewczynki ja zaczynam strugać kołyskę dla gagatki:) Już mi się odechciało rybki w galarecie.... MAGDALENA FIKUS NIEBEZPIECZNA ŻELATYNA Artykuł pochodzi z "Wiedzy i Życia" nr 5/1998 CZY W ŻELATYNIE MOGĄ ZNAJDOWAĆ SIĘ PRIONY? CZY ZAGRAŻAJĄ ZDROWIU KONSUMENTÓW? WARTO SIĘ NAD TYM ZASTANOWIĆ BEZ POLITYCZNO-GOSPODARCZEGO PODTEKSTU. Żelatyna nie ma koloru, zapachu ani smaku, sprzedawana bywa w formie płatków, proszku, listków. W wodzie pęcznieje, wiążąc jej 10 razy więcej niż sama waży. Rozpuszcza się w gorącej wodzie, glicerynie, kwasie octowym, ale nie w alkoholu. Znajduje się w tak wielu produktach przemysłowych, że życie bez niej wydaje się niemożliwe. Żelatyna jest składnikiem galaretek, konserw mięsnych, lodów, niektórych margaryn, cukierków i wyrobów czekoladowych, ciast, jogurtu, preparowanej bitej śmietany, soków jarzynowych, kiełbas i salami. Służy do produkcji kapsułek, tabletek, gąbek chirurgicznych, preparatów witaminowych i kosmetycznych, a także filmów, barwników drukarskich, sztucznego jedwabiu, zapałek, tkanin. A przecież nie jest to jeszcze pełna lista jej zastosowań. Żelatynę wytwarza się z naturalnego białka - kolagenu. U niektórych zwierząt stanowi on 60% wszystkich białek. Należy do grupy. tzw. białek strukturalnych, utrzymujących określony kształt ciała. Odkryto co najmniej 25 genów kodujących różne odmiany kolagenu, które łączą się w organizmie w rozmaitych kombinacjach. Do tej pory poznano 15 typów kolagenu, choć z 25 różnych cząsteczek można by utworzyć, teoretycznie, ponad 10 tys. wariantów. Kolagen znajduje się w chrząstkach, kościach, ścięgnach, skórze, rogach, kopytach, piórach, skorupie żółwia, skórze i pęcherzu pławnym ryb. Wydzielany jest przez syntetyzujące go komórki do przestrzeni międzykomórkowych, tworząc tzw. matrix, czyli rusztowanie strukturalne. Aby spełniać tę funkcję, formuje wielostopniowe struktury włókniste - najpierw pojedyncze nici, z nich wiązki, potem włókienka, które łączą się we włókna widoczne gołym okiem. Białka to liniowe łańcuchy składające się z ponad 20 różnych aminokwasów. Skład kolagenu jest nietypowy. Najmniejszy aminokwas, glicyna, stanowi 27% wszystkich jego aminokwasów, a prolina z hydroksyproliną łącznie 25%. Zatem średnio co czwarty aminokwas w kolagenie to glicyna i także co czwarty to prolina lub jej hydroksypochodna. To decyduje o regularnej budowie łańcucha kolagenu i możliwości powstawania stabilizujących ją wiązań między różnymi łańcuchami. Procedura przemysłowego otrzymywania żelatyny z kości bydlęcych przypomina opisy kotła czarownic z bajek braci Grimm. Jest tam kolejno gorąca woda, suszenie w temperaturze ponad 100oC, pięć dni przetrzymywania w kwasie solnym, 50 dni w ługu, znów ekstrakcja gorącą wodą, wreszcie na koniec czterosekundowa sterylizacja w 140oC. Otrzymany preparat zwany żelatyną jest mieszaniną różnej długości fragmentów łańcuchów kolagenu; skład aminokwasowy żelatyny w zasadzie nie różni się od kolagenu, z którego ją wytworzono. Polacy, dyskutując w lutym i marcu o żelatynie, zastanawiali się także nad możliwością zakażenia się "chorobą szalonych krów" po spożyciu bydlęcej żelatyny. Wywołujących ją prionów nie udaje się w pełni zniszczyć nawet w warunkach bardziej ekstremalnych niż te, w jakich produkuje się żelatynę: 10 razy bardziej stężonym kwasem, 20 razy bardziej stężonym ługiem i temperaturą 220oC. Fot. Roman Andrasik Pięć lat temu w Szkocji ogłoszono wyniki badań zleconych przez europejskich przedstawicieli przemysłu żelatynowego, w których wykazano niezbicie, że dwie główne procedury stosowane w procesie produkcji - traktowanie ługiem i kwasem - nie obniżają zakaźnej aktywności prionów. W kwietniu 1996 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydała pierwsze oświadczenia na temat możliwości przenoszenia zakaźnych prionów z żelatyną. W tym samym roku zarówno WHO, jak i odpowiednie urzędy w Wielkiej Brytanii zakazały stosowania do produkcji żelatyny kolagenu pochodzącego z kraju, w którym występuje "choroba szalonych krów". Około 65% światowej produkcji to żelatyna z surowca bydlęcego. W Australii, Afryce Płd. i Nowej Zelandii używa się także tkanek owczych. W Europie do wyrobów farmaceutycznych i w przetwórstwie żywności stosuje się jako surowiec materiał z trzody chlewnej. Możliwa jest także produkcja żelatyny z ryb. To ważne, bowiem świnie i ryby nie chorują na choroby prionowe. Jest pewne, że tkanki łączne zwierząt chorych zawierają mniej prionów niż mózg. Ponieważ jednak test na oznaczenie prionów jest mało czuły, a na wyniki trzeba długo czekać, trudno ocenić, czy kolagenowi towarzyszą priony i w jakiej ilości. Jest to tym trudniejsze, że kontaktuje się on z krwią i tkanką nerwową, a wiadomo, że można się zakazić chorobą prionową przez krew. Zatem dla zachowania bezpieczeństwa produkcja żelatyny musi podlegać pewnym rygorom - można ją wytwarzać albo z surowców pochodzących od gatunków w ogóle nie chorujących na choroby prionowe, albo od zwierząt całkowicie zdrowych. Tylko jak ocenić, czy zwierzę jest zdrowe, skoro choroba często ujawnia się dłuższy czas po zakażeniu. Najlepszym rozwiązaniem byłoby opracowanie czułej i taniej metody oznaczania chorobotwórczych prionów u zwierząt, które jeszcze nie mają objawów choroby.
  6. O chwileczkę ja makaronu z truskawkami nie jadam...bo nie lubie,wogóle makaronu nie lubię...:)
  7. A ten makaronik z truskawkami sypałaś przypadkiem cukrem(niedaj Boże)?
  8. Agnik chodzi za mną rybka w galarecie,albo kurczaczek.Jak sie ma połączenie galarety(żelatyna)z tym w srodku?
  9. kreskowko-nie kop leżącego--4 dzień dietki i 2kg...Aaaaaaaa......
  10. A jajka wkoszulkach?albo sadzone...nic nowego niestety:(
  11. Z tymi owocami jako między-posiłek super!!!Właśnie dzisiaj rozmawiałam z kumpelą,która tez odchudza sie tą dietką,że mało jemy owoców,bo jak już jesz to jesz coś czym sie najesz więc jakies białko typu pierś z kurczaka lub twaróg,albo chleb.Alejak można wcisnąć owoce pomiędzy to super.Tylko ta waga mnie zmartwiła..:(No,ale każda dieta ma swoje przestoje więc sie tym nie zrażam...Zobaczymy za tydzień:)Dam oczywiście znać.a jak u was kobietki?Poleciało cos z wagi?
  12. Cześć kobietki.Mimo wszystko uważam,że biegunka u kreskówki nie jest rzeczą normalna nawet przy zmianie diety.Rozumiem więcej stolców na dobę,ale nie co pól godziny.Poza tym przy tak częstym oddawaniu stolca(luźnego)trci się mikro i makroelementy więc stracone w ten sposób kilogramy to glównie woda z wszystkim co najlepsze.Miejmy nadzieję,ze samo jej przejdzie,ale ja uważam to za patologię.Moze zjadłas coś co Cię pogonilo?Gagatko mówisz,że płatki z sokiem sa niezaciekawe?Ja jeszcze nie próbowałam takiego połączenia,ale cgyba skutecznie mnie zniechęciłaś:(Ja też juz po śniadanku(truskawki+pół kostki twarogu)No i wazyłam się...niestety nic nie zchudłam przez ten tydzień,a nawet ważę 400gr.wiecej..:(:(:(Pozdrawiam-buziole dla wszystkich!!!!
  13. Może w poniedziałek stanie się cud i Austria wygra z niemcami?A my z Chorwatami o jednego gola więcej niż Austria z Niemcami?Weim,wiem...marzenie ściętej głowy...:(
  14. Candy--czekolada jest pyszna...Ja dziś wyjątkowo nie mam jazdy na slodycze.Za to pije własnie lampkę czerwonego wina.Jedną!
  15. Dziewczyny jutro znowu się waże bo już znowu minął tydzień!Mam nadzieję,że będę miała dobre wieści...oby tylko nie było więcej:)
  16. A i te bóle brzucha też są niepokojące...,w którym miejscu boli Cię brzuch i jak bys określiła rodzaj tego bólu?Jako skurcz,kolkę?Ból tępy,ostry?
  17. Wiem kinga o co chodzi...spox...zastanów się na spokojenie:)
×