dopamina

Witam wszystkich.Chciałabym zaczac odchudzać się dietka niełączenia.Podoba mi się w niej to,że właściwie można jeść wszystko tylko nie wolno pewnych produktów łączyć.Do zaczęcia tej dietki zmobilizowała mnie koleżanka,której nie widziałam z dobre pół roku.Zawsze była pulchna.Teraz wygląda super.Schudła 25kg.Nie do wiary!!A jednak!!Stosowała właśnie dietkę niełączenia.Ja wystartowałam od dziś.Zobaczymy jak mki pójdzie:)Zapraszam wszystkich chętnych do wspólnego odchudzania.

Cześć dziewczyny.Czytam wasz topik,ale całego nie dam rady.Powiedzcie mi jak zamówić te darmowe próbki.Wchodze na jakąś stronkę z kosmetykami na przykład i co dalej?Czy do firm zagranicznych piszecie po polsku?Czy po angielsku?Pomóżcie mi bo wy tu jestescie takie obcykane,a ja nie wiem jak się do tego zabrać.Tylko nie piszcie mi,że wysyłasz email z prośbą o próbki bo nic mi to nie mówi.Gdzie mam go wysłać?Co w nim napisać?Z góry dzięki za nieolanie mnie i odpowiedź:)

Widzę,że topik ładnie się rozwinął.Weszłam tylko po to aby was dziewczyny zmotywowac!!!Mam już 23kg mniej właśnie na tej diecie niełączenia!!!!Wam też się uda!!!!

Dziewczyny napisalam turbo posta i mi go wpierdolilo!!!!Buuuuuuuuuuu....................Nie moge teraz pisac....jutro piardne dla orientacji,ale gratuluje wszystkim laskom co juz schudly!!!!!!!

Oj laski cos ze mna niedobrze....zezarlam 4 tacki sledzi w oleju Matiasow.Zaraz puszcze pawia.Caly dzien super i jak zwykle zonk wieczorem chyba sobie miche wyklepie ze zlosci.Kocham was.Zalamka totalna.Techerko czego uczysz?Masz chyba amputowane nerwy co?

I co wszyscy pojechali na wakacje?

Teacherka--Kurna chata Ty to juz niezle schudlas!Tak zerknelam na Twoja stopke i SUPER GRATULACJE dla Ciebie laska!Ja wczoraj caly dzien super.Nielaczylam jadlam tak jak sie nalezy.Wieczorem pierdolec mnie dopadl(godz.23.00)i wpierdolilam kanapke z szynka razy 3 +tabliczke czekolady+lentilki.Pojebana jestem na maxa.

Usiluję przeczytac wasze posty od kąd mnie wciągnęły lasy,ale natrzaskałyście tyle,ze chyba bedę czytac na raty:)

Tak pamiętam jak pisałas o cioci.Przykro mi.To takie przykre jak odchodzą bliscy....Wracając do diety to w lodówce mam echo.Dziś jest niedziela i nie mam pojęcia zielonego co zjeśc na śniadanie.Nie mam nawet pół jajka.Tak się załatwiłam,że masakra.Pobiłam swój rekord tycia bo w 2 tyg.przywaliłam 3kg.Czyli wychodzi 1,5kg na tydzień.Ale codzienne grile,browary,lody itp dały efekt:(Jestem na siebie wściekła i muszę zmmienic stopkę:(

Hejka laski!juz mnie pewnie skreśliłyście z topiku,ale jestem melduje się i powracam:)Nie miałam jeszcze czasu czytac tego co pisałyście podczas mojej tu nieobecności,ale nadrobie to jak najszybciej.Dopiero wróciłam z urlopu i mam jeszcze torby na środku pokoju,ale w te pedy piszę i melduję,że wakacje i wyjazd zrobiły mi 3 kg więcej.Więc zabieram sie za siebie od zaraz jak to się mówi:)Napisze więcej jutro bo juz święta noc,a graty do rozpakowania stoją:(

Ośmiorniczko moze to pies pogryzł te szelki?

Ja znowu jestem w pracy...bbbllleeee..:(

Ja również im rzadziej tu wchodzę tym bardziej szaleję z żarciem.Muszę wziąc się do kupy.Moje kochane jak wasze wagi?

Cześc kobietki...żyję,ale ledwo...Nietolerancja glutenu inaczej celiaklia może pojawic się w każdym wieku.Choroba ta jest przekazywana często genetycznie lub ma podloże alergiczne lub to i to. i Polega na zaniku kosmków jelitowych co może objawiac się jako wzdęcia,bole brzucha i biegunki.Niestety jest to choroba nieuleczalna,ale przy stosowaniu diety bezglutenowej mozna calkowicie pozbyc się objawów choroby:)Jeszcze co nieco pamiętam ze szkoły:)napisze więcej jutro bo mam silna potrzebę położenia się do łóżka:(

Cześc laski.Serio byłam w pracy:)Niedawno wyszłam z roboty i idę spac bo mi beret lata.Ja muszę sobie zrobic 2 dni przerwy w diecie bo w weekend mam szkolenie z grillem ostro zakrapiane;)wieczorami:)Także wybaczcie mi moją dwudniową nieobecnośc:)

Ja czasem robię sobie jeszcze takie"okłady"Smaruję się kremem ujędrniającym i zawijam się folią spożywczą.Tak siedzę parę godzin.Najlepiej po pilingu kawowym.Tylko nie zawsze mi się chce...Laski,która z was jest wizażanką?

Jakby się ktos pytał to siedze w pracy...:(

Tak popieram piling kawowy to najlepszy piling jaki kiedykolwiek robiłam.W zasadzie od kąd go stosuję nie używam żadnego innego.Jest ZAJEBISTY!!!Co do masakry dietetycznej to wpiepszyłam jeszcze bułeczkę z serkiem i smalcem....i tak juz tu ktoś napisal czuję się jak w 6 miesiącu,albo jakbym miała niedrożność przewodu pokarmowego.Chyba sobie walnę jakąś herbatkę z pędzistolca...Ośmiorniczko skąd to wytrzasnęłaś?!Ty mnie bez przerwy czymś zaskakujesz:)W pozytywnym tego słowa z naczeniu!!Jesteś THE BEST!!!!

A wogóle to mam wrażenie,że przytyłam znowu.Czuję się jak wieloryb...buu..buuuu....

Wiem babki,że chleb z masłem jest o.k.ale nie godzinę po groszku i do tego popity wodą...buuu...buuu...mam dołka dietowego...buuu....ostatnio bez przerwy mam jakieś wpadki...

A co do żarcia to gdyby nie cztery kromki chlebka z masłem to byłoby super.Kurcze laski coś mi opadły skrzydełka...Kopnijcie mnie w dupsko...:(

O matko...Filmy to rzecz gustu,a o gustach się nie dyskutuje:)Mi Apocalypto niestety się nie podobało i śmiało mogę stwierdzic,że był to jeden z najgorszych filmów jakie widziałam w życiu.Bezpłciowy,nudny,a adrenalina owszem była,ale tylko dlatego,że wydałam kasę na bilety żeby obejrzec tą filmową porażkę roku.Potop i Janosik są super!Ja osobiście bardzo lubię polskie kino,ale nie tylko:)

Coś widzę upadł duch w narodzie...buuuuu....gdzie jesteście...buuu.....

No tak na dola njlepszy\"Apocalipto\"--najgłupszy film jaki w życiu widziałam.Zero akcji tylko nieustanna ucieczka przez busz.Kinga na litośc boską włącz sobie np:Testosteron--coś luźnego,coś co Cię zrelaksuje!Ja już po śniadaniu,na które dziś jadłam pół kilograma zielonego groszku gotowanego razem z łupinkami,polanego masełkiem...pychotka!