Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dopamina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dopamina

  1. milkyy wayy--ja tez piłam kiedyś litrami czerwoną Pu-erh i masz rację z tym magnezem.Miałam takie skurcze mięśni,że nie mogłam sobie poradzic.Nie wiedziałam co jet grane.Koleżanka mi powiedziala,że to może byc niedobór magnezu i faktycznie jak włączyłam suplementacje magnez+wapń+cynk przeszło mi.Może trochę przeginałam z ilością tej herbaty?Nie wiem,ale to fakt,że wypłukuje pierwiastki:(
  2. Mam jeszcze pytanko apropos naszej dietki.Co laski powiecie o słodziku zamiast cukru?
  3. Wczoraj się zajarałam bo pokazał się topik o przepisach do naszej diety.Niestety właścicielka topiku (jakaś nerwowa chyba)skutecznie wypłoszyła wszystkich,którzy tam zajrzeli,a szkoda...może jakieś ciekawe przepisiki by ktoś wpisał..:( To link do tego topiku...szkoda..... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3764777
  4. Cześc laski!Wypiłam wczoraj 5 browarów i zjadłam michę popcornu.Dyspensa poschudnięciowo-meczowa.I powiem wam szczerze,że wczoraj ten browar w chodził mi jak alkoholikowi na głodzie,a dziś tak mnie boli żołądek,że masakra.Nie wspomnę juz o obrzęku mózgu.Powiem szczerze,że w duchu liczyłam na to,że w końcu dokopiemy niemcom...Biedna ta dziewczyna,o której pisałaś.Mam nadzieję,że to nie wydarzyło się naprawdę.Tutaj na kafeterii dużo osób ma wybujałą fantazję i piszę różne dziwne rzeczy po to żeby tylko szedł topik,żeby zainteresowac innych,żeby sprowokowac innych do pisania.Nie wiem co o tym myslec.Daj nam Agnik link do tego topiku to poczytamy co ona tam pisze.Jeżeli to faktycznie prawda to współczuję jej bardzo.
  5. Z okazji uciechy ze spadku wagi dziś pilnowałam się jeszcze bardziej,ale zostawiłam sobie miejsce na 2 piwa do meczu:)Mam nadzieję,że udzielacie mi dyspensy również na popcorn?;)
  6. Manson to trochę po@$%^$##$niec,ale muzę ma fajną.Ostatni naszlo mnie na Police.Kurna chata jutro idę do tyrki:(bllleee...
  7. rozwieliciu nawet przez sekundę nie pomyślałam,że to ty:)
  8. Agnik to nie mój topik to NASZ topik:)Ja tylko rzuciłam temat:)Laski czujcie się jak u siebie.Pełen luzik:) Masz rację pisałaś juz o łączeniu dziwnych węgli.Jestem ostatnio bardzo roztrzepana.Bylam dziś nad jeziorkiem. Wszystko mnie szczypie,ale o to chodzi, trzeba złapac trochę sloneczka:) Dzisiaj jak na razie(pisze \"jak na razie\" bo mam napady wieczorno-nocne)co do żarcia SUPER MI POSZŁO!!!!!Dziewczyny czuję,że polecialo mi coś znowu na wadze,ale nie ważę się jeszcze dzisiaj jutro dam wam znac!!!Mam nadzieję,że będą to dobre wieści:)
  9. Agnik a co z łączeniem węgli typu czekolada+pieczywo+paluszki+chipsy?Czy można tak? bo to przecież same węgle...czy to byłoby załamanie diety?Ale skwarówa dzisiaj ...o ja padnę....milion stopni w cieniu....chyba nad jeziorko się wybiorę....
  10. Agnik jak czytam Twoje posty to ....mam taką chęc,żeby jechac dalej z tematem...ulllalalalla!!!!!!!!!!!Dajesz mi kopa!!!!!!!!!!
  11. Hi,hi,hi,hi---nie wiedziałam ,że to zaraźliwe:):):)Co za dupek?!!!Wynocha!!!Rozwielitko zrób się na czarno bo cepów nie brakuje:)
  12. Jak się chce zajść to antykoncepcja niewskazana:)
  13. "do dupaminy"Gdzie słyszałaś,że dieta jest nieskuteczna?Ja słyszałam o niej same superlatywy,ale chętnie posłucham też negów.Laski jaką stosujecie antykoncepcję?
  14. Hejka!ANNO--spróbowac zawsze można to nic nie kosztuje.Ja ważę się dopiero w niedzielę,ale myślę,że jest dobrze bo ciuchy są luźniejsze i w lustrze jakoś lepiej wygldam.Także na pytanie \" do dupaminy\"odpowiem dopiero w niedzielę.A tak na marginesie nie dupamina,a dopamina:p
  15. Lub chipsy,orzeszki i czekolada---wiem ,że połączenie jest oblechowe,ale nie raz może Cię napaść po kanapce ochota na czekoladę lub chipsa...zdarza się....
  16. A ja się zastanawiam czy jak jesz posiłek węglowy np:kanapka z rzodkiewką.To czy możesz zjeść razem z tym paluszki slone(też węgle)a zaraz po tym na deser tak zwany np czekoladę(też węgle)---czy można tak mieszać węgle różnorodne???
  17. Mialaś juz praktyki w szpitalu czy w innym ciekawym miejscu?
  18. No więc rozwieliciu ja pracuję,zpylam w domu i robię to wszystko co robi każda z was.Taki to los matki polki:(Ehh...Kiedys też chciałam iść na psychologię,ale stwierdziłam,że pewne sytuacje mnie dołują.Wytłumacz na przykład młodej kobiecie,która bierze 10 serię chemioterapii,jest łysa,wymiotuje i choroba ją pochłania,że życie ma sens,że warto walczyć,gdy tym czasem jej rówieśnicy są własnie na plaży,na biwaku,na dyskotece.Jej życie to szpital,cierpienie,ból.Nie dałabym rady.Pewnie bym płakała razem z nią.Podziwiam Cię Rozwielitko!Naprawdę!
  19. Candywoman jeżeli to nie będzie klopot napisz mi jakie to są te ziarenkowe owoce oprócz jabłek.Buziol:)
  20. Rozwielitko--co kończysz?Ja w tą naszą dietke wkręciłam juz pare koleżanekl z pracy.Jest łatwiej stosować dietkę jak dookoła inni też tak jedzą,a nie np:podgrzewają sobie kurczaka z KFC.Wykańcza mi sie ciotencja więc czuję jak powoli mam wylane na słodycze,paluszki i inne tego typu przysmaki.Jak to jest zrobione,że jeszcze 3 dni temu jadłabym chałwę z musztardą,a teraz juz nie mam kompletnie na nic ochoty....no może z wyjątkiem truskawek:)
  21. Hejka!Faktycznie candywoman jabłka słabo sycą.Powiedziałabym wręcz,że po nich chce się nawet bardziej jeść.Ja bardzo lubię jabłka nie pod względem sycenia,a smaku i nie mogłam ich nigdzie wcisnąć.Bo jak nie przerwa przed piciem,to między posiłkami itp.Jak jadłam truskawki to też jako jeden posiłek i po nich czekałam 4 godziny na następny i myślałam,że zeświruję z głodu.Dopiero Twój post mnie oswiecił,że są przekąski---DEJM!!!
  22. hejka...ho,ho...super pomysły na wyżerkę...nasz topik dietetyczno-erotyczny kwitnie:)Ktos zadał mi pytanko o moje menu.Więc nie jest jakoś szczególnieopracowywane.jem to na co mam ochotę.Poprostu.Zachowując zasady niełączenia ,przerwy godzinowe i picie godz.przed i godzine po.Dzisiaj zjadlam na przykład rano truskawki z kefirem potem kawałek schabu z furą surówki a na kolację 4 kromki chleba z ogórkiem zielonym(zaszalałam!)Także jak widac na załączonym obrazku normalne jedzenie,a nie jakieś wymysły:)Jak by podliczyć kalorie to mimo tych 4 kromek chleba nie będzie wcale tak dużo-i o to chodzi!!!Ja niestety Rozwieliciu jeszcze nie moge sie sexowac z wiadomych przyczyn.Chociaz niektórym laskom to nie preszkadza.Ja jakos mimo wszystko nie mogę się przełamać i jest to dla mnie ....niezbyt komfortowe.A poza tym oczekiwanie wzmaga pożądanie;)
  23. Ktoś tu pisał o musli z sokiem...musze spróbowac.To może byc nawet dobre:)A byłaby to alternatywa dla mleka:)
  24. O fuck też mam tą porąbaną reklamę i nic nie widzę przez nią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
×