Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zagubionaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hleheee czy jak Ci tam Twoje zdanie mnie nie interesuje. Dziewczyny chyba pożegnam się z tym topikiem, bo w moim zyciu nie ma już 2-tak mu nagadałam,że nie odezwie się do mnie do końca życia...ale pojechałam i dobrze mu tak a ja mam spokój. Trzymajcie się dzielnie,życzę Wam rozsądnych wyborów, które będą bezbolesne. Ja spadam do męża (złośliwy hleheeee), bo przy nim jest moje miejsce... Pozdrawiam Wszystkich.
  2. a ja nie piszę...bo znowu smsowałam z 2 (ja zaczęłam0 i znowu się z nim pokłóciłam, tzn powiedziałam mu wczoraj parę złośliwości...więc odwyk szlag trafił ale na pewno w NOwym Roku będzie lepiej:)
  3. Magda a moja 2 tez kiedyś snuła plany abysmy razem czmychneli za granicę itd...w ogóle mówił,że zazdrości mojemu męzowi,że ma taką żoneczkę jak ja...i mnóstwo innych czułych, fajnych rzeczy mówił...nawet to że chciałby mieć ze mną dzieci....że może mnie kohca, nie wie sam a potem...jestem pewna że ze strachu przed beznadziejnościa tego uczucia i niespełnieniem związku wymiękł...resztę znacie.
  4. dzień dobry majaca...wiem o czym mówisz...ja dotychczas tez chodziłam jakby nieobecna...myslami zawsze byłm przy nim...ale dobrze,że sie otrząsnęłam...tak nie można, mam dom, męża, dzieci i rózne sprawy na głowie, więc jakim prawem jeden typek ma zaprzątać wszystkie moje mysli...nie mam czasu na niego...zwłascza,że nie jest tego wart...twarda jestem nie? :p czarodziejko! cieszę się,że póki co wszystko sie wyjaśniło i naprawiło..:) pola pozdrawiam wszystkie piszące:)
  5. pluszakowata, sensi witajcie satinell! jestes twarda, dasz radę...nie poddawaj się...może przeczekaj jeszcze, potrzymaj go w niepewności i zobaczysz czy nadal mu zależy.... ode mnie wyszła właśnie koleżanka, było piwko :) myslę dzis troche o 2 ale pisać nie zamierzam, bo i po co? nie znam odpowiedzi. miłego wieczoru!
  6. nie tak...najpierw pisałam mu miłe słowa, prawiłam wyznania itd a potem napisałam,że to wszystko była ściema i że nie mam już ochoty udawać.
  7. pola nie napiszę. ostatnie smsy były przyjazne więc czekam aż pierwszy zatęskni.
  8. dziewczyny przestańcie...bo zaczynam tęsknić za 2...;) a kysz głupia myslo...nie napiszę. koniec. kropka.
  9. zakręconanamaxa jak zawsze pieknie piszesz czarodziejo! no,no...zguba się znalazła...trzymaj się:) belluś! nie jestem taka twarda a chciałabym:) buźka dla Ciebie
  10. moja 2 jak jest daleko ode mnie to jakoś sie trzyma ale jak sam powiedział, jak jestem przy nim w żaden sposób nie może sie powstrzymać, bo tak go pociagam...ale dość tych wspomnień...było miło ale sie skończyło...a ja naprawde jestem spokojniejsza psychicznie:)
  11. im więcej dziś pisze tym większą mam ochotę skontaktować się z 2 a ...nie chce tego robić...tęsknię za nim, za jego wyznaniami, dotykiem, usmiechem...nie wiem kiedy sie teraz zobaczymy...może w okresie światecznym...publicznie na chwilę....dobre i to...ale ja nie chcę dłużej być nim zauroczona, chce móc na niego normalnie patrzeć i nie myślec o nim w każdej minucie swojego zycia.
  12. pola masz rację...ja też wolę przyjaźnić się z 2 niż całkiem zerwać kontakt, bo miłość nam niestety ( a może stety) nie wyszła...poza tym wszelkie uczucia, które nie mają szans się rozwinąć strasznie bolą a to już nie jest fajne.
  13. pola to na czym właściwie polega Twój związek z 2?
  14. ja też nie sypiałam z 2...i dobrze.
  15. mam to samo i czarodziejka! wiem co czujecie, teraz mi sie wydaje że ja też przeszłam ten etap i mam go już za sobą...kiedy jest kontakt z 2 jest super, fajnie, cudownie itp ale kiedy on milczy albo powie cos nie tak to koszmar...ja w ogóle żyłam w innym świecie4, non stop myślałam o 2 ale od paru dni to się zmieniło...nie wiem czego to zasługa...ale odwyk narazie skuteczny:)
×