

Jut_ka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jut_ka
-
Magua - ja też myślę nad odstawieniem produktów mlecznych, ale w zasadzie ja jem głównie mleczne. Co włączyłaś takim razie do swojego menu?
-
Renmanko - ja też nie wiem czy to ulewanie czy wymioty. Czasem rzeczywiście jest to mała strużka ale czasem chlup całą buzią, a raz nawet noskiem poleciało. Przebieramy się kilka razy dziennie. A na dodatek biedak przy każdej kupie pręży się, kopie nóżkami i bardzo płacze. Kupy są normalne, ale widać, że coś go boli przy robieniu tej kupki. Czekamy na wizytę pediatry w najbliższych dniach to może coś nam pomoże?
-
Lalicja - nic się nie stresuj. Wystarczy, że mówisz do niej po polsku ;) nosząc ją. Do tego mały masażyk i przytulanie po kąpaniu i też masz stymulowane dziecko. Łyżeczka - śliczny Twój Szymonek :)
-
Renmanka - mój chłopczyk też ma dni, że sporo ulewa. Zastanawiam się nawet czy to ulewanie czy wymioty? Ale na ogół przebieram go z 10 razy na dobę, bo jest mokry od ulanego mleka. Kurcze, nie wiem czy to jest norma?
-
A ja dziś wyczytałam, że dla miesięcznych maluchów najlepszymi zabawkami są kolorowe baloniki zawieszone nad łóżeczkiem, duże biało-czarne geometryczne wzory i delikatne dźwięki dzwoneczków albo pozytywki. Ja Kacperka tez nie stymuluję jeszcze, bo czas czuwania u niego to najwyżej 2 godziny. Wczoraj miał zły dzień i już myślałam, że to zwiastuny kolki. Odstawiłam sok jabłkowy i teraz obserwuję.I dziś jest lepiej.
-
Chyba mam kolkowe dziecko :( Dziś i wczoraj od popołudnia nie śpi tylko podsypia, budzi się, płacze, kopie nóżkami. Podniesiony wtedy do pionu odbija, ulewa albo robi odrobinę kupki. I potem znów się uspokaja i zasypia. Powiedzcie czy tak wyglądają kolki?
-
Dziewczyny, jakie dokumenty składałyście w pracy, żeby uzyskać zasiłek macierzyński? Sam akt urodzenia wystarczył czy trzeba jeszcze coś? Ode mnie chcą zaświadczenia ze szpitala, a ja takiego nie dostałam.
-
Kuleczka - oczywiście, że jak przyjadę następnym razem do Austrii to się umówimy na spotkanie. Na razie mój dzidziak jeszcze jest za mały na dalekie podróże. I w ogóle to mój mąż na razie kończy urlop i w sobotę wraca do Austrii więc zostajemy sami. Sabcia - gratulacje!!
-
Ewelajn - mnie też jeszcze bolą sutki, choć to już 11 dni mija, ale jest z dnia na dzień lepiej. Ranki się goją, a same brodawki są jakby bardziej zahartowane i teraz boli tylko zasysanie. Jeśli chodzi o kapturki to słyszałam, że ssanie przez nie też boli tylko maluch nie rani bardziej brodawek więc mają szansę się zagoić. Wypróbuj, może akurat u Ciebie zadziałają. Lalicja - śliczną masz tę córeczkę :) Magua - Ja też chciałam ściągnąć na wypadek wyjść. A kiedy będziesz ściągać? Między normalnymi porami posiłków? Nika - mój Malutki z reguły śpi spokojnie przez większą część dnia, ale czasami ma taki czas, że się pręży, kopie nóżkami i nie śpi, a potem robi kupkę. Wtedy też więcej ulewa i jest rozdrażniony. Pewnie to wzdęcia są? A od kiedy można podawać sab simplex?
-
Nika - a jak wygląda zaparcie u niemowlaka piersiowego? Bo mój mały dziś się pręży co jakiś czas, kopie nóżkami i płacze, a za chwilę mu przejdzie i wtedy spokojnie przysypia. Całe popołudnie mamy takie. I nie wiem co to jest, bo na kolki jest chyba jeszcze za mały, ma 10 dni.
-
Klo - no masz biedaku z tymi szwami. A skąd wiedziałaś, że coś tam się dzieje? Ja mam założony rozpuszczalny szew i nawet nie zaglądam co tam się dzieje.
-
Ja też chętnie posłucham rad, bo nie wiem jak się zabrać za ściąganie mleczka. Ja dziś pierwszy raz wychodzę z domu ma malutkie, króciutkie zakupy. Niestety nie mieszczę się w nic sprzed ciąży i muszę ubrać spódnicę z pasem. A zostało mi do zrzucenia 6-8 kg. Sabcia - nadal trzymamy kciuki
-
Dopisuję Przyszłą Mamuśkę MAMY OCZEKUJĄCE: NICK.........TERMIN.......TC.......KG+.......MIASTO..... ... IMIĘ/PLEC 1. ja_saba.... 02.07.....41........18.......pomorskie...........Tymoteusz MAMY, KTÓRE SIĘ DOCZEKAŁY: NICK............MIASTO.......IMIE DZIECKA......UR. ....WAGA....DLUGOSC....POROD 1.Kamikami7...Mysłowice .....ANTOSIA......... 02.05 ...2200g......49cm.....SN 2.Marzka........Warszawa... MAKSYMILIAN.....10.05.....2350g.....48cm......SN 3.Zdziwiona......Slask........... ANNA...........12.05.....2300g.....48cm......CC ..................................MAŁGORZATA.......12.05 .....2000g.....46cm.....CC 4.magda.r....ok. Warszawy...... OLA...........20.05......3150g.....53cm.....SN 5.nika2006....Warszawa...... WIKTOREK.......21.05......3880g.....57cm.....CC 6.Kama3.....Podkarpackie....MICHAŁEK.......23.05......30 70g.....57cm.....SN 7. LilySnape....Sosnowiec......MARCINEK......25.05......3800g. ....57cm.....CC 8. Kuleczka.... Niemcy...........MARCEL.......26.05.......4080 g.....51cm....CC mróweczka 9.Małżowinka..Warszawa.........BARTUŚ ......27.05.......3080g......51cm....SN 10.kasia.e........Tczew...........JAKUB.........28.05... ....3300g.....56cm....CC 11.poznanianka..Poznań.........MIKOŁAJ.......31.05...... .3480g.....57cm....SN 12.Myszka........Ostrów.........OSKAREK........1.06..... ...4210g.....62cm....CC 13.lalicja....Bielsko – Biała.......LAURA.........1.06........3170g.....54mc....CC 14.Pliszka.......ok. Warszawy....JUNIOR........3.06........3100g.....53cm...SN 15.hb..............pomorskie......MICHAŁEK.............. ...........................SN 16.kurczaczek77...Wlochy.......DAWIDEK.................. .4100g.....53cm....SN 17.bellugoni.......Centrum......KACPEREK.......8.06..... ..3340g.....52cm...SN 18. zuzannka......Chicago..........JULIA..........9.06........29 50g...............SN 19.megan80....... Rzeszów......DAWIDEK.......10.06......3040g......54cm...SN 20.gerber......podkarpackie....MIKOŁAJEK.....11.06...... .4200g.....58cm....SN 21.kammarol.......Dublin..........BASIA.........13.06... ....3940g.....50cm....SN 22.ani00lek.......Nowa Sól.......KAJETAN.......14.06.......3360g.....54cm....SN 23.ganeska....ok. Wrocławia......POLA..........16.06.......3250g.....54cm....S N 24.anita27..........Lubin..........ERNEST.........17.06. ......3350g....55cm....SN 25.Iza26........kuj. – pom........MARTUSIA......18.06........3950g.....61cm....CC 26.magua......Warszawa.........MAURYCY......18.06....... 3850g.....57cm....SN 27.renmanka....Świętochłowice...GRZEŚ........19.06...... .3350g.....53cm....CC 28.Klo............Gliwice........PAWEŁEK.........20.06.. .. ..3470g......58cm....SN 29. Maggus.....Wielkopolska.....PIOTRUŚ.......22.06......3050g ......53cm....SN 30. sari24......Sosnowiec......GABRYSIA......26.06.......3600 g......58cm....CC 31.gosiula26...Wieliczka.....KACPEREK.......27.06....... .4450g.....60cm...SN 32. Jut_ka.....małopolskie.......KACPEREK .....28.06....3700 g.....56 cm...SN 33. Przyszła Mamuśka25....Dolny Śląsk...JASMINA...01.07...3320 g...54 cm... 33.łyżeczka...Chrzanów......SZYMUŚ..........01.07......3 760g......58 cm...CC 34.aga1979....Niemcy..........SARA............03.07..... .3540g.......54 cm...CC 35.ewelajn.....Pomorze......MIKOŁAJ ....... 04.07......3890g.......58 cm...CC Gosiula - gratulacje!! A w którym szpitalu rodziłaś? W którymś z krakowskich?
-
Lily - ja też się zaczytywałam. Teraz już jakoś mniej ochoty, ale oczywiście też przeczytam ostatni tom. Doczytałam właśnie, że polska edycja pojawi się w styczniu.
-
Nika - ja używam pampersów i huggiesów Newborn, czyli jedynek, ale mój syncio ma 10 dni i pewnie dopiero co odzyskał wagę urodzeniową, czyli 3700 :) Magua - też tak właśnie robię, cyc na wierzchu i trochę jakby lepiej, ale początek zasysania wciąż boli. A wczoraj jak widziałam w ulanym mleczku krew to dosłownie płakałam, co to moje biedne dzieciątko zjada :( Myszko - trochę mnie uspokoiłaś, bo skoro położne twierdzą, że można tak karmić to może mu nie zaszkodzi, choć widok to jest okropny! Klo - ja też zamierzam kupić laktator - Avent Isis. Na razie jak karmię z jednej piersi to z drugiej kapie na bluzkę, więc może uda mi się odciągnąć choć trochę, bo 6 lat temu żadnym sposobem mi nie szło. Lily - a kiedy będzie ostatni tom HP? Ja w ogóle żyje w jakimś innym świecie i nie wiedziałam, że to już.
-
Renmanko - no właśnie jeszcze nie. Na razie cykam zdjęcia i nie mam czasu żeby je przenieść do kompa i pozmniejszać. No i zbieram się w sobie, żeby opisać Wam poród wodny. Jutro się postaram. :)
-
Gerber - Mikołajek przecudny :) Poznanianko - dużo siły dla Ciebie Sabcia - trzymam kciuki no i tabelka blogowa czeka na Ciebie :) Nika, Klo - Smaruję bepanthenem po każdym karmieniu. Ja jakoś przetrzymam ten ból zanim się zagoją ale żal mi biednego dzieciątka, że musi krew połykać :(
-
Dziewczyny, a karmiłyście przez kapturki? Jakoś nie jestem przekonana do kapturków, ale może ochroniłyby choć trochę te ranki?
-
Hej Mamusie, Nie mogę za Wami nadążyć :) My nadal na początku drogi mlecznej. Brodawki bolą, są popękane i krwawią. Dziś zobaczyłam w ulanym mleczku ślady krwi :( I myślę teraz czy mu ta wysysana krew nie zaszkodzi? Klo - śliczne to zdjęcie ze słonikiem.
-
Saba - trzymamy kciuki :)
-
Myszko - cudne są te zaproszenia. A jeśli chodzi o dietę to ja 6 lat temu jadłam absolutnie wszystko, nawet leczo tydzień po porodzie i nic się nie działo. A teraz czytam co wolno, a czego nie wolno jeść i na stosuję się do wszystkiego. Ale chyba też nie będę przesadzać. A ja mam 8 kg do zrzucenia, a brzuch mam taki jak w 5 miesiącu. Ale to dopiero niecały tydz. minął więc jestem dobrej myśli.
-
Aga - gratulacje!! Moje maleństwo zasnęło z pełnym brzuszkiem to ja idę na śniadanie. W ogóle jeszcze nie jestem zorganizowana. Brakuje mi czasu, nie pamiętam o różnych drobnostkach, jak np. pielucha na ramię przy odbijaniu, poduszka pod plecy do karmienia itd. Okazuje się, że ktoś mi to musi potem podawać, albo ja się gimnastykuję. Ale powoli, powoli, dochodzimy do perfekcji. Brodawki też jakby w lepszym stanie. Sabcia - już bardzo niedługo :) Wytrzymaj jeszcze trochę i też będziesz tulić Tymusia.
-
Na ulotce jest napisane, że zmywać nie trzeba, bo substancja z Bepanthenu po kontakcie ze skórą zamienia się w wit. B5. Pytałam położną w szpitalu i też mówiła, że nie trzeba zmywać, ale ona radziłaby trochę zetrzeć, żeby nie było \"poślizgu\" na sutkach, bo dziecku trudniej uchwycić. Widzę poprawę po stosowaniu tego Bepanthenu po każdym karmieniu. I dodatkowo chodzę z gołą piersią jak Marianna na barykadach :D Może estetycznie to nie wygląda, ale pomaga.
-
Witam :) Ja na razie omijam kompa szerokim łukiem. O wczoraj w domku, uczymy się siebie, patrzymy sobie w oczka i przytulamy się. Karmienie boli jak cholera. Zagryzam zęby i gdyby nikogo nie było w pobliżu to wyłabym z bólu. Brodawki popękane i ze strupkami. Łażę po domu z gołymi cycami i wietrzę i smaruję Bepanthenem. Malutki przesłodki, pachnie już niemowlaczkiem i ma jedwabiste ciemne włoski. Śpioszek. Prawie, że muszę go budzić na karmienia co 3 godziny. W nocy śpi pięknie. Dziś miał przerwę 5 godz. a potem 3 godz. i 2 godz. Przespał do 9tej a ja razem z nim. Wczoraj podałam mu smoczka Aventu i zassał bez problemu, ale boję się tego, co mówią doradcy laktacyjni, że zaburza to naturalne karmienie i jak Malutki nauczy się ssać płaskiego smoczka to tak samo potraktuje potem moją brodawkę i będzie jeszcze bardziej bolało. No nie wiem już sama co robić? Aga i Ja_saba - trzymam kciuki
-
Witam Czerwcóweczki :) Dziś wieczorem wróciliśmy ze szpitala. Bardzo dziękuję za pamięć i ciepłe myśli w czasie mojego porodu. Klo - za przekazanie informacji i wszystkim Wam za gratulacje Na razie aklimatyzujemy się w domku i uczymy swoich reakcji. Karmienie - koszmar!! Ból okropny, ale zaciskam zęby i karmię. Mam nadzieję, że znajdę czas, żeby jutro zajrzeć na nasze forum. Łyżeczka - gratulacje!