Skorpionka81

dziewczyny - jak Wasza wyprawka? Nie pytam tych, co niedlugo rodzą, bo wiadomo, że mają juz pewnie wszystko, ale te \'późniejsze\' mamy? Ja mam najwieksze rzeczy juz kupione - wystarczy po nie jechac do Polski (wszystko kupione na Allegro, bo najtaniej) :P A Wy? Robicie zakupy w Polsce czy tutaj? p.s. Super mam dzis nastrój. Zaczepny taki :P Ale pytanie bylo poważne. :)

Zarabiać w funtach i wydawać w złotówkach - to jest życie! :D Ej, dobra, kończę, bo jeszcze mi sie za bardzo spodoba :P:P:P

Dziewczyny - dajcie spokój, naprawdę. Lejecie tylko wodę na jej młyn o i to tylko jej chodzi. Bądźcie mądrzejsze :-0 Poprawiam się w tabelce: :) NICK.........DATA......TC.....MIEJSCOWOŚĆ.......PŁEĆ.... .... ....IMIĘ duila...........13/06.....39.......londyn............syn ek ............Filip bebka_k......21/06.....38.......londyn............chlopc zyk........Ryan iwtek29......22/06......38.......Colchester.........dzi ewczynka .....? anusia23...cesarka 25/06 37...Manchester...dziewczynka .... Julia gosiaczek27..12/08.....29........Croydon.....dziewczynk a ....Amelka s_daga.......15/08.......32....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744.....26/08...... 29........Harrogate......chlopak ........Julian Kalcia64......31/08.......29.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... ***niunia***....14/09.....26......Wolverhampton....syne k..........?.... kaska0110....16/09.....27.........Leicester.......synek ................? anka00........27/09.....25........streatham......?.. ...Roksana/Kubus Gosia24Leicester..03/10. .22........Leicester..............?.............? Justyna M........03/10....23....London...synulek.........Adrian edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier laboszek.........14/10....24....Swindon......dziewczynka .....Natasza migotka_bober..15/10...23..Londyn...chlopczyk..Maximilian/Samuel Skorpionka81..19/10......23....Southampton.....dziewczyn ka....Iza karina82........01/11.....20....Chichester.....chłopczys ko...........?? Ania Grimsby...11/11.....19....Grimsby.........?.......Veronika /Aaron anagro..........15/11.....17.....Alcester..........?.... ...........? camillee..........29/11....15.....Bristol............? ...................? kurczaczek13...16/12...13.....Windsor...............?... ...............? lorenka..........22/12......13.....Milton Keynes.....?...................? eulalia............25/12.....9.....Londyn.............. ....................... asiulek27.......06/01......8.....Preston........?....... .Judytka/Szymon Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak........Pa tryk katelka25...07/04...3200g...WalthamAbbey....chłopczyk... Jakub flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak........Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ...........Synus jak ulal Antos zeluchna......26/04.......?.....Hillingdon........chlopc zyk....... Kacper aneczka21....09/05.....3400....Bedford.....chłopczyk. .......Mateusz sinia......... 29/05.... ..3500 ......Coventry .....synuś........... Philip Okruch12....7/06.....2700...Boldon/Tyne and Wear...córcia...Maja Co z tą duilą???? Kto ma kontakt do niej?? Co do wyjazdu za granicę nadal - wczoraj moja szefowa powiedziala, że ona w 28 tyg. leciala do Californi (!!). Nie stalo sie nic, a ja na jej miejscu mialabym duze obawy, bo raz, że wczesniej stracila dziecko, a dwa, że byla juz kolo 40-ki. :-0 Jadę więc.... no jak tu nie jechać?? ;) Musze jechac, bo w Polsce taniej wszystko kupić i lekarz taniej wyjdzie. Muszę sie też dowiedzieć czy nie bedzie mi przyslugiwalo becikowe, może uda się wycyckać dwa kraje na raz. :D:D:D

-----------> Ja też paliłam przed ciążą - mało w sumie, ale jednak codziennie przez wiele lat; a przy piwie tu całe tony. Jak sie dowiedzialam o ciąży, palilam nadal przez jakies 2 tygodnie chyba, może ciut mniej, bo nie wierzylam jeszcze ze to ciąża :P - potem przestalam, bo zaczelo do mnie docierać. Raz po pewnej przerwie, (z 2 tygodnie) chcialam zapalić w pubie, ale zaksztusilam sie jakbym palila pierwsy raz i wywaliłam fajkę. Od tamtego czasu ani macha nie wzielam i o dziwo! - w ogole mnie nie ciągnie - wlasnie od tamtego razu. Może moj organizm postanowil, ze nie pali, bo nie moze i dlatego nie potrzebuje ;) -------------> Fajnie macie, że te szyjki Wam lekarze mierzą. U mnie sie tego nie robi w ogole (nie mialam ani jednego badania ginekologicznego w czasie ciąży - nie robią u nas w ogole!) :( - nie wiem wiec jak moja szyjka, pochwa, macica - nie wiem nic :-0 Porażka - jakbym w lesie jakims mieszkala niemal i \'na dziko\' byla w ciąży. ----------- > Co do zmian nastrojów - oj mam to aż nad wyraz wyraźnie :D Wpoprzedni weekend poszlam do pokoju, zamknelam sie i plakalam bez powodu. Wszystko wydawalo mi sie przeciwko mnie i bez sensu, bez zadnych racjonalnych argumentów, bo nic sie nie stalo!! Czasem mam doła, takiego totalnie z dupy - bez żadnych przyczyn!!! A wtedy wszystko mnie wkurwia i mam dosc życia :-0 -------------> Jesli o instynkt macierzynski chodzi - wlasnie ostatnio w Rozmowach w Toku oglądalam jak wypowiadal sie psychologi-seksuolog i mówil, że nie ma czegos takiego jak instynkt macierzynski. Ludzie to wymyslili, taką filozofie se ułożyli :) Mówil, że gdyby to byl instynkt - to wszystkie kobiety w ktoryms momencie swojego zycia mialy dzieci, bez wzgledu na wszystko, (czy są same czy z partnerem; czy mają warunki czy nie, itp. - bo instynkt jako rzecz ta calkiem pierwotna wygralby ze wszystkim). Nie ma wiec tego - to bajka po prostu. --------------> Ja też nie gadam do dziecka. Czasem tylko jak przyglądam sie brzuchowi by zobaczyc jak sie rusza i podskakuje w tych swoich malych miejscach :) - to mówię \"No... - kopnij mamunię\" ;). Nic poza tym nie mówię. Mama moja, kolezanka też jakas, mówią bym gadala do dziecka. A ja nie umiem i nie bede sie zmuszać, bo bede sie czula glupio, sztucznie, a wtedy to nie wiem po co to wszystko? Dla zasady? Bez sensu :/ Dziecko i tak mnie slyszy. :) --------------> A co do imion - na nic nie pomogą rady - wszystko jest kwestią gustu. Najlepiej wejsc w jakis spis imion - jest ich pelno na necie i szukac. Slyszalam o takim sposobie, żeby fact i kobieta wypisali imiona co im sie podobają, potem zamienili sie kartkami i wykreslili te, co im sie nie podobają na kartce partnera. Potem znowu sie zamieniają i znowu wykreslają - az dojdą do takich ktore podobają sie obojgu :):)

Super laboszek :) Wychodzi na to, że chyba polecę.. Już jestem prawie przekonana. Chcę jezcze przed tym isc na jakis scan prywatnie, żeby mnie tam sprawdzili, bo przeciez od GP niczego sie nie dowiem. Idę na chwile do pracy Do zobaczenia niedlugo.

myslalam, że ktoś ma kontakt do dziewczyn \"z góry\" tabelki :) Dajcie znac jak sie tylko dowiecie.!! laboszek - dzieki za to info. kurcze - wszystko wskazuje na to, że chyba polecę :( W sumie ciąża przebiega prawidlowo.... na tyle, na ile wiem, bo przeciez zadnych badan nie mialam oprocz lichego usg :-0

laboszek - naprawde zadzwonisz? :) Ja nie mam do kogo zadzwonić, bo żadnego lekarza swojego w Polsce nie mam :( A co u innych dziewczyn? Bo mi tak glupio, że tylko o mnie teraz :-0

Ze Stansted już sprawdzalam (w tym terminie co jade) i ze wszystkimi oplatami wychodzi ok. 130 f. jak pamietam. Martwię się, bo zaświadczenie zaświadczeniem, lekarz mi je pewnie wystawi, bo ma to w dupie przeciez, ale co z dzieckiem. Nigdzie nie piszą konkretnie od kiedy należy NIE latać. Poza tym - jak lekarz ma wystawic to zaswiadczenie? Na jakiej podstawie? Przeciez oni tu nie robią zadnych badan ginekologicznych ani niczego takiego? Co - popatrzy na mnie i stwierdzi czy mogę leciec czy nie? :( Midwife też na niewiele sie zda, bo jej nawet nie poznalam jeszcze, więc mnie w ogole nie zna, ani mojej ciąży!!! Kurde, no!!!

To Ty masz calkiem blisko do tego Opola. Ja mieszkam jednak dalej i do Katowic kiedys leciałam i podróż samochodem do domu zajęła dodatkowo 3,5 godziny. :( Odpada więc :( Kraków tym bardziej, bo chyba z 3 razy dluzej bym jechala. Chodze teraz po necie szukając informacji na temat latania w ciąży, ale wszędzie piszą o wczesnej ciąży :-0

tak, to zależy od linii lotniczych. Wlasnie przeczytalam, że jestem \'pasażerem spoecjalnej troski\' :D - i na ten temat Centralwings pisze tak: \"Kobiety w ciąży mogą podróżować na pokładzie samolotów Przewoźnika do 26. tygodnia ciąży bez posiadania zaświadczenia lekarskiego dotyczącego braku przeciwwskazań do odbywania podróży samolotem. Przewoźnik dopuszcza przewóz kobiet w ciąży pomiędzy 27. a 34. tygodniem ciąży, po przedstawieniu przez podróżującą kobietę zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego zaawansowanie ciąży oraz brak przeciwwskazań związanych z podróżą samolotem. Przewóz kobiet do 34 tygodnia ciąży odbywa się na własne ryzyko kobiety\" I kto mi to zaświadczenie wystawić? GP? Midwife? Na jakiej podstawie??? :(

Musze poczytać na Centralwingsie do kiedy można u nich w ciąży latać. Dzięki dziewczyny za pomoc Łczny czas z tym samolotem (łącznie z dojechaniem na lotnisko i powrot z lotniska do domu) zajmuje ok. 9-10 godz. razem. Samochodem (łącznie z promem) - ok. 23. Różnica jest :( Kurde.... ale mam dylemat, no... jeszcze dojdzie do tego, że w ogole nie pojade. Wtedy to sie chyba zapłaczę :( Ech, dobra.. już glowy nie zawracam...

widze ze easyjet w ogole nie lata do Wrocka :-0

może to zależy od dystansu! U mnie zawsze Ryanair wychodzi najtaniej. :) Lecę do Wroclawia (najlepiej z Gatwick) - wylot 4-go sierpnia w nocy, lub 5-go rano. Powrót 12-go.

Witam :) laboszek - tak, my zawsze kupujemy biletu najszybciej jak sie da. Czasem nie da sie kilka miesiecy wczesniej, bo nie wiemy kiedy urlopy bedziemy mieli, a w naszym przypadku, nie zależą one od nas. Tym razem, dopiero wczoraj wlasnie dowiedzialam się, kiedy mam urlop i te 150f., o ktorych pisalam, to wlasnie cena - najniższa jaką znalazlam na stronach Ryanair i Centralwings. Na innych nie patrzylam, bo te za kazdym razem okazywaly sie najtansze - szczgolnie Ryanair - on ma najtansze zawsze bilety. Tym razem - jest to srodek sezonu - początek sierpnia, wiec dlatego pewnie tak drogo. A Ty w czym kupujesz bilety? U jakiego przewoźnika? (Ja latam do Wroclawia - najlepiej by bylo z Gatwicka). :)

dzięki za rady :) Jestem coraz bliżej podjęcia decyzji o locie samolotem :) Pieniądze to tylko pieniądze, a jak pojade samochodem i cos mi sie stanie, znaczy dziecku, to se nigdy tego nie daruję!!!! Dobrej nocy życzę wszystkim normalnym użytkowniczkom tego forum ;) Do jutra rana :)

Wlasnie sprawdzilam - 150 funtow by mnie to kopnęło. :-0 Plus benzyna na samochod ok. 200 funtów :-0 (+ prom ok. 80f.) Nie wiem, ale chyba wolę stracić tę kasę, niż ryzykować, prawda? :( Bo jak pojade autem i bedziemy spac w holetu, to za hotel też zaplacimy, a na drugi dzien i tak bedziemy caly dzien jechac :-0 Sorry, że tak dupe zawracam, ale jestem w kropce. Musze poczytac jeszcze czy ktoś tak jeździł i zastanowic sie :(

tak wlasnie myslalam przed chwila, że moze ja samolotem bym poleciala, ale to tyle kasy wyjdzie wtedy że szok. Musze to przemyśleć :(:(

bo tak sobie myslę, że juz wiele razy jeździlismy autem do Polski (żeby różne stafy zabrać albo na przegląd z samochodem) i źle nie bylo.... lubie takie dlugir podróze. Chodzi mi teraz tylko o to cy to dla dziecka nie jest złe? No kurcze - miec urlop i nie pojechac? Brat pojedzie, mąż pojedzie, a ja sama zostane? :( Bo potem to juz kiedy? Na Boże Narodzenie dopiero, o ile dziecko paszport juz bedzie miec :(

Dziewczyny - a co sądzicie o podrózy samochodem do Polski w czasie ciąży, a konkretnie w 30 tygodniu ciąży? Bo mnie sie wydaje, że jak bedziemy sie czesto zatrzymywać i bede chodzila od czasu do czasu rozprostowac kości, to można sobie powoli jechać, ale mama mówi, że mam siedziec w domu i nigdzie nie jechac w tak wysokiej ciązy :) No i nie wiem - szkoda byloby nie pojechac :(

Hej_madzia - jejku..............zatkało mnie :( Nie wiem co powinnam powiedzieć :( Coś bym chciala, ale nie wiem co, bo wszystko sie wydaje banalne :( Boże........... :(:(:(:(

W ogole wyjęłam wszystkie ciuszki, które zadążyłam do dzisiaj kupić (zaczęłam dokladnie 2 tyg. temu) i co sie okazało: :) Bo chcialam policzyć: - śpioszki cienkie, bawełniane - 18 szt. - śpioszki grubsze - 7 szt. - body - 10 szt. - koszulki - 1 szt. - komplety (koszulka + spodenki) - 2 - rampersy - 2 szt. - pajacyk ciepły (polar lub inny grubszy materiał) - 3 szt. - śliniaczki - 1 szt. - skarpetki - 3 pary - niedrapki - 1 para - czapeczki - 1 szt. :) Chyba już styknie :D

Dobra - tabelka z wyprawką wraz z komentami koleżanki-już-mamy (to co pisane caps-lockiem) - sprawdzila, poprawila, odjęła co nie trzeba i pozytywnie zaopiniowala :) Mam nadzieję, że się dobrze wkleiło: Ubranka • 5 sztuk kaftaników z długimi rękawami (wiązanych z boku) • 5 sztuk body zapinanych na zatrzaski z boku • 4 bawełniane pajacyki • 2 cieplejsze pajacyki • 4 bawełniane koszulki bez rękawków (do zakładania pod pajacyki) • 5 par śpioszków • 3 - 4 pary skarpetek bawełnianych • 2 ciepłe bluzy lub sweterki zapinane z przodu • 2 cienkie czapeczki bawełniane zawiązywane pod brodą • gruba czapka, szaliczek i rękawiczki (dla dziecka urodzonego w chłodniejszych miesiącach) • kombinezon – śpiwór (dla dziecka urodzonego w chłodniejszych miesiącach) ten wariant ubrankowy jest ok., tylko zastanow się nad ilością, czy az tyle trzeba tego. Kosmetyki i artykuły higieniczne • mydło lub płyn do kąpieli TAK, JAKIES BARDZO ŁAGODNE MYDEŁKO... • myjka TAK • oliwka pielęgnacyjna NIE UZYWAŁAM ZA CZESTO • krem na odparzenia (np. Sudocrem, Linomag) TAK TAK TAK!! OBIE MAŚCI • zasypka (puder, można też używać mąki ziemniaczanej – będzie ona też przydatna do zrobienia delikatnego krochmalu (do kąpieli) w przypadku podrażnień skóry maluszka Mowiłam ci, pudru nie uzywałam, maka ziemniaczana do krochmalu TAK • miękka szczoteczka do włosków TAK • nożyczki do obcinania paznokci z zaokrąglonymi końcami TAK • płatki kosmetyczne (przydatne do obmywania twarzy dziecka i okolic oczu) MOGĄ BYĆ, NO I DLA CIEBIE TO PRZEMYWANIA BRODAWEK PRZED KARMIENIEM. • miseczka na wodę do obmywania twarzy malucha JA NIE MIAŁAM • patyczki do uszu (specjalne dla dzieci) TAK • gumowa gruszka do oczyszczania noska TAK • proszek do prania przeznaczony dla niemowląt TAK, POLECAM JELP • chusteczki pielęgnacyjne nawilżone MOGĄ BYC • zestaw do przemywania pępka (70% spirytus lub Gencjana, gaziki, patyczki jednorazowe) TAK • sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska TAK • termometr do mierzenia temperatury dziecka TAK (Z GIĘTKA KONCÓWKĄ) • wkładki laktacyjne dla mamy TAK Inne • 2 ręczniki kąpielowe TAK • wanienka (bardzo wygodna jest wanienka ze stelażem) TAK, JA WANNE KLADŁAM NA STOLE I TEZ BYŁO OK., A STELAZ ZAWSZE KOSZTUJE...) • termometr do sprawdzania temperatury wody (JA MIERZYLAM ZWYKŁYM , ) • pieluchy tetrowe (ilość zależna od tego, jakich pieluch będziesz używać do przewijania malucha, jeśli zdecydujesz się na tetrę, to kup ok. 40 sztuk) JA MIAŁAM, TROCHE UZYWAŁAM • pieluszki jednorazowe WIADOMO • 2-3 pieluchy flanelowe NIE MIAŁAM • wózek (pamiętaj o folii przeciwdeszczowej, parasolce i osłonce z siateczki przeciwko owadom – szczególnie przydatna latem). Nie zapomnij również o torbie podręcznej, w którą zpakujesz rzeczy potrzebne poza domem. WÓZEK Z FOLIĄ MIAŁAM, TORBA, PARSOLKI NIE MIAŁAM, ALE MOŻE BYĆ, OSŁONKA.... TWÓJ MALUCH LATEM BĘDZIE DUZYM BRZDACEM, WIEC WYDAJE MI SIĘ ZBYTECZNA • fotelik samochodowy WIADOMO • łóżeczko, deska do przewijania DESKI TJ. PRZEWIJAKA NIE MIALAM, MIALAM STOLIK, NA NIM MATERAC (DOSTALISMY GRATIS DO ŁOZECZKA, TAKI MIĘKKI) I TO BYŁ NASZ PRZEWIJAK, ALE WG MNIE TO TROCHE ZBEDNE JEST, BO DŁUGO TEGO UZYWAC NIE BĘDZIESZ, MOŻESZ SOBIE INNE MIEJSCE ZORGANIZOWAC DO TAKICH RZECZY. • materacyk DO ŁÓŻECZKA KUPILIŚMY TAKI SPECJLANY Z... JAKIMS WKŁADEM KOKOSOWO-GRYCZANYM CHYBA.... JEST NIBY ZDROWY I USZYWNIONY... OGÓLNIE LEPSZY • kołderka, poduszka (wybierz takie, które można prać w pralce) TAK • 2-3 zmiany bawełnianej pościeli i 3-4 prześcieradła (ewentualnie ceratka do podłożenia pod prześcieradło) TAK • kocyk, rożek TAK. CHOCIAZ ROŻKA TEZ DLUGO SIĘ NIE UZYWAŁO.... • 1-2 butelki i smoczki w razie konieczności wprowadzenia mleka modyfikowanego MOŻESZ KUPIC NA POCZATKU, JEŚLI NIE OD RAZU BĘDZIE CI TO POTRZEBNE, TO NA PEWNO POZNIEJ, WIEC SIĘ NIE ZMARNUJE • 3-4 śliniaczki TAK • podgrzewacz do butelek (nie trzeba kupować od razu, gdyż nie wiadomo, czy będzie potrzebny) NIE MIAŁAM, ALE MOŻE BYĆ PRZYDATNY • termos do butelek RACZEJ WYPRAW Z DZIECKIEM NIE BĘDZIESZ ROBIĆ, WIEC NIE WIEM CZY TO POTRZEBNE... WIEKSZOSC JESIENI I ZIMY PRZESIEDZI W DOMU, WIEC WYDAJE MI SIĘ ZE NIE • szczotka do mycia butelek TAK • smoczek uspokajacz, jeśli chcesz go wprowadzić do użytku TAK JAK PISZE • laktator (dla mamy) PRZYDATNY W PIERWSZYCH CHWILACH PO PORODZIE BYŁ BARDZO JAK DLA MNIE...

1) Myślcie sobie co chcecie, ale uważam, że ten kto sie kłoci i w ogole rozmawia z laskami, co sie czepiają placków ziemniaczanych - same są na ich poziomie. :-0 Co do badania usg 3D - w polsce kosztuje 150 zlotych okolo, tutaj - minimum 150 funtów. Kto więc moze -niech robi podczas wizyty w Polsce. ;) z/w

Jest sporo takich portali. Ja Ci podam te, z których sama korzystam. Jedne są lepsze, inne gorsze, moim zdaniem - ale ze wszystkich razem można się czegoś dowiedzieć :) http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1.html http://niemowle.onet.pl/pl_PL/preg_calendar.php http://pregnancy.baby-gaga.com/calendar/ po angielsku :) http://www.pregnancyguideonline.com/index.html po angielsku :) http://www.i-am-pregnant.com/pregnancy/calendar/week/1 po angielsku (jak sie zarejestrujesz to Ci wszystko dokladnie liczy - mozna też zobaczyc kto jest z tego samego tygodnia co Ty, albo nawet ma ten sam termin, co Ty) :) :)

rety nie wierze - na glupie pytania nie odpowiadamy :-0 A co do tych paszportów. To ja tez slyszalam, że dostajemy tu tylko tymczasowy paszport (chyba na rok, czy pół, nie pamietam) i do tego potrzebujemy tylko te papiery, które tu dostaniemy. Potem z tym wszystkim należy dziecko zarestrowac w Polsce. Duzo o osob tak pisalo wczesniej, a teraz to juz nie wiem :(