Skorpionka81

Agatek-gagatek- ja mialam w poprzedniej ciąży też termin na 24 października, jak Ty teraz :D I tego też dnia zaczęłam rodzić :D A urodzilam 25go, tak jak termin ma agatka1984 :P Tym razem termin mam na 28go Wpisuję się do Waszej tabelki: (zmienilam by bylo alfabetycznie) :P PSEUDO............Wiek .......... Termin porodu..........Płeć.............. kliforka..............30..............1 października.......................... limonka2+1.........24...............4 października........................... Alla23................24...............6 października........................... Angela24............26...............7 października......................... Dagar...............34................18 października......................... agatka1984.........25..............25 października....................... Skorpionka81......27...............28 października....................... Ja powiedzialam już wszystkim (tylko w pracy jeszcze nie. Poczekam jeszcze). Wszyscy są szczesliwi, bo gdy zaczynalismy starania miesiac temu - powiedzielismy rodzinie, że bedziemy sie starać i sie ucieszyli i bardzo zdziwili, że już sie udalo :P Jak sie czujecie? Ja nie mam ani jednego objawu. Nie czuje sie inaczej niż zwykle. :)

Cześć!! Gratuluję przede wszystkim! Ja mam termin na koniec października, więc kto wie - czy nie przenoszę na początek listopada :P I też już jestem mamą - ale 16-miesięcznej dziewczynki. :) Spokojnej ciąży życzę!! :D

Testy pozytywne się nie mylą. :) Jeśli komuś wychodzi pozytywny a potem dostaje okres, to znaczy, że nie był to okres tylko samoporonienie - wydalenie zarodka. Gratuluję wszystkim Październikówkom!! :D

Witam - bylam na tym topiku już dawno temu, ale nie chcialam sie wkręcać, bo wtedy bylam jeszcze w trakcie starań :) Teraz, a wlasciwie od walentynek - dwie kreski mam na teście, więc widzę, że starania zakończone sukcesem :D Teraz tylko muszę miec nadzieję, że wszystko bedzie o.k. i że pierwsze dni, tygodnie, miesiące - miną w porządku, jak w ostatniej ciąży. Do terminu miesiączki zostaly mi 3 dni, wiec... troche sie boję ale powoli sie juz ciesze ;)

Witajcie - jestem z Października 2007 ;) Pamietam jak wczoraj gdy zapisywalam sie na temten topik, to juz prawie 2 lata :) Moja córeczka ma 15 miesiecy za 2 dni i w tym miesiacu zaczynamy starania o rodzenstwo dla niej. Jestem dobrej mysli, bo przygotowani teoretycznie jestesmy na medal :D Mam nadzieje, że dołączę do tego topiku na conajmniej 9 miesiecy. Póki co- bede obserwować z boku, nieśmiale podglądając Was, zyjąc troche wspomnieniami o tym, co bylo dokladnie 2 lata temu ;) Te starania, ciąża - to byl najpiekniejszy czas w moim życiu i chce przezyc to ponownie. ;)

Dziewczyny, to racja z tym, że tak naprawde to Kafeteria robi ludziom wodę z mózgu. I mowie to ja - stała bywalczyni od 6 lat, z malymi przerwami (mialam tutaj kilka nickow) :D Prawda jest taka, że gdybysmy nie czytaly tyle o tych poronieniach, o chorobach, o problemach z zajsciem w ciążę - to bysmy żyly w błogiej nieświadomości, normalnie, spokojnie... A tak - tyle osob pisze o tym, jak jest trudno, jakie przeszkody stoją na drodze, jakie kłody pod nogi z kazdej strony lecą... że my same sobie wkrecamy, że nas to pewnie też dotyczy. To może prowadzic do jakiejs paranoi Ja jestem zwolenniczką teorii, ze najcenniejsza jest świadomość wlasnie. Wole wiedziec niż NIE wiedziec, nawet jesli prawda jest gorzka. Ale ma to swoją cene. Wlasnie to, że żyje czasem w strachu moich wydumanych problemow. :)

Witam - czytam tylko, nic nie piszę, bo na razie siedze w ukryciu. Prowadze sobie swoje tabelki, mierze, licze, obserwuje itp. :P Pojawie sie na dobre od lutego, gdy zaczne pelną parą starania ;) Pozdrowienia dla wszystkich!

Jak nie :D Tylko nie mam za bardzo o czym tu z Wami na razie, bo czekam ze staraniami do lutego. :) Teraz robie rozgrzewke przed biegiem ;) Czytam co sie da, sprawdzam, testuje, badam, obserwuje, a jak nadejdzie luty, to sie nie mnie pozbędziecie stąd! :D

Dobre z tym boiskiem, podobalo mi sie :D A co do rozstępów :( Nie chcę Was martwić, ale jesli macie sklonnosci genetyczne do tego, to i tak dostaniecie rozstępów i nic nie pomoże. Ja mialam taką ladną skórę zawsze, żadnych rozstępów, nic a nic. Przed ok. polowe ciązy też czyściutko. Ale jak brzuch zaczął rosnąć (a widoczny byl tak wlasnie w 6 m-cu jakoś, to sie zaczelo. Zaczely sie pojawiać - najpierw jeden, potem za pare tygodni drugi i fffrrrruuuuuuu :-0 cała masa. A smarowalam się wiele miesiecy i to wlasnie rzeczoną drogą Mustelą :-0

agrafka - rzeczywiscie okropna historia :(:(:( Nam sie udalo w 2 cyklu starań. I wiecie co? :) Moja ciąża byla absolutnym zaprzeczeniem tego, że jak sie ma obsesje na tym punkcie, to sie wtedy na złość nie może zajść. Otóż ja bylam wtedy tak pochlonięta tym tematem, że nie spotkalam tu na forum drugiej tak zafiksowanej osoby na punkcie zajścia w ciążę :D Zaczelam pisac bloga żeby miec sobie do kogo pisać :) - mierzylam temp., obserwowalam śluz, badalam se szyjke macicy codziennie, kalendarz mialam w malym paluszku. Oprocz tego do sexu podchodzilam juz tylko jako do procesu produckyjnego. A po wszystkim oczywiscie świeca, nogi do góry, poduszki pod tyłek, myć chodzilam sie dopiero rano, testów ciązowych zrobilam przed te 2 cykle ok. 30-40 :D Calymi dniami siedzialam na forach, na stronach o ciązy o staraniach, zaczelam myslec (glupia, po jednym cyklu starań), że jestem niepłodna, że musze sie leczyć, zaczelam czytac o zaplodnieniu in vitro itp. W nocy mialam sny o tym wszystkim, nie bylo minuty w ciagu dnia bym nie myslala o tym, że chce zajść w ciąże. A jeszcze bardziej pogrążalo mnie to, że WIEDZIALAM, że jak sie bede tak nakręcać to mi sie na pewno nie uda. Ale im bardziej chcialam przestac o tym myslec, tym wiecej o tym myslalam :D:D I udalo sie mimo tego w 2 cyklu.

OK Jeszcze raz: Nick i Wiek............ cykl......Data @.......dzieci.......miejscowośc 1)Anted-34..............0.........???.........synek(02.0 8) .. ..Pomorze sr. 2)Atka-21 ...............0........28.12..........brak......Wrocław/Kło dz 3)dexa....................1........31.12.........brak... ... .Wrocław okol. 4)Ilaaa-27................1........31.12..........brak …..Birmingham(uk) 5)KarolinaM-30..........0...........?...........synek(01 .0 7)....Warszawa 6)Kobietkaataka22.....2........24.01............???..... ......Katowice 7)Lady love-20.......... 1 .........????..........brak..........Ruda Śląska 8) Markotka-23..........1.......koniec 01.....brak...........Konin 9)Megi34..................1.........21.12........synek.. ........Gdynia 10)milutkaaa...............1..........8.01........brak.. . . .. .....Rzeszów 11)Nefretete23..........1..........12.01......brak... ........Zakopane 12)Nusienka -24.........3..........04.02.....brak.......Szczecin/Dublin 13)olenka81 - 27........4...........16.01......brak............Londyn 14)olga55.................4..........31.12...........bra k.. ........Poznań 15)Skorpionka-27.......0.........20-21.01......córeczka(1 0. 07)…..UK 16)Suri-30................2.........19.01..........brak. . ...........śląskie BRZUCHATKI Nick i Wiek...........Tydzien Ciazy............Termin.........+waga 1)Kasia495.................4..................wrzesień 09.......nadal 60 2)Kami-30................5 i 6 dz..................wrzesień 09..nadal58 3) Angioletto............. 5...................wrzesień 09.......nadal 65 4) Trąbka....................5...................wrzesień 09........+ 1

Wpisuje sie do tabelki, bo mi ciągle ktos kasuje moją @ :P Nick i Wiek............ cykl......Data @.......dzieci.......miejscowośc 1)Anted-34..............0.........???.........synek(02.0 8) .. ..Pomorze sr. 2)Atka-21 ...............0........28.12..........brak......Wrocław/Kło dz 3)dexa....................1........31.12.........brak... ... .Wrocław okol. 4)Ilaaa-27................1........31.12..........brak …..Birmingham(uk) 5)KarolinaM-30..........0...........?...........synek(01 .0 7)....Warszawa 6)Kobietkaataka22.....2........24.01............???..... ......Katowice 7)Lady love-20.......... 1 .........????..........brak..........Ruda Śląska 8) Markotka-23..........1.......koniec 01.....brak...........Konin 9)milutkaaa...............1..........8.01........brak... . .. .....Rzeszów 10)Nefretete23..........1..........12.01......brak... ........Zakopane 11)Nusienka -24.........3..........04.02.....brak.......Szczecin/Dublin 12)olenka81 - 27........4...........16.01......brak............Londyn 13)olga55.................4..........31.12...........bra k.. ........Poznań 14)Skorpionka-27.......0.......20-21.01........córeczka(1 0. 07)…..UK 15)Suri-30................2.........19.01..........brak. . ...........śląskie 16)Megi34................1..........21.12......synek.... ........Gdynia BRZUCHATKI Nick i Wiek...........Tydzien Ciazy............Termin.........+waga 1)Kasia495.................4..................wrzesień 09.......nadal 60 2)Kami-30................5 i 6 dz..................wrzesień 09..nadal58 3) Angioletto............. 5...................wrzesień 09.......nadal 65 4) Trąbka....................5...................wrzesień 09........+ 1

Mam 2009 post :D

Megi - jasne, że możesz sie dołączyć do nas :D Jesli zamierzasz bywać naprawde regularnie - wpisz sie (alfabetycznie) do tabelki. Znajdziesz ją pewnie ze strone lub dwie wczesniej. :) angioletto - wiesz ile z nas zazdrości Ci teraz tych bolących piersi? :D To boli pewnie, ale pamietaj - jestes jedną z wybranych! :D

oleńka81 - nie chce nosic na sobie tak duzej odpowiedzialnosci :D Wiesz, ja teraz taka mądra jestem bo raz mi sie udalo tak jak chcialam. Ale teraz jeszcze nie zaczelam staran bo czekam na luty. Wtedy sie okaże czy to wszystko jest coś w ogole warte :) Raz sie udało, poszło jak po maśle i nie wiem, czy nie moj limit szczescia sie jeszcze nie wyczerpał :P

Dlatego wlasnie tak nieoceniona jest obserwacja i notatki z kilku cykli wstecz, przed staraniami. :) Niestety rzadko ktora z nas to robi ;) Wszystko razem, jakby dodać - wyniki testow, wyniki obserwacji - pewnie wtedy wyszlaby prawda :)

Dla dziewczyn, ktorym juz sie udalo i znających angielski: bardzo dobra strona - korzystalam z niej calą ciążę. http://www.i-am-pregnant.com/Pregnancy/calendar/week/1

Co do latania samolotem, najgorszy jest ostatni trymestr. Ja leciałam w pierwszym, drugim i trzecim i za każdym razem było wszystko o.k. Ale ja mialam calą ciąże ok, więc szczęściara byłam ogólnie :) A co do tego lotu do PL - wieciej jak zrobilismy z mężem. Nie mowilismy nic rodzicom bo chcielismy jechac do Polski i im powiedziec osobiście. Wiec kupilismy bilet na weekend tylko i polecielismy (jeden dzien przyjechalismy a na drugi juz wracalismy). Tylko po to by widziec ich miny gdy obwieszczamy im tę super nowinę :D wiecie jak fajnie było!? A co do rozbierania choinki, to mielismy taki plan 2 lata temu. Zaczelismy sie starac o dziecko i powiedzielismy sobie i moim rodzicom, że rozbierzemy choinke dopiero jak zajde w ciąże. Tak dla zabawy :P Chocby nawet miala stać do sierpnia. W lutym już rozbieralismy :D Nigdy nie zapomne tej ciszy, jaka nastała, gdy powiedzialam mojej mamie - 'Mam dla Ciebie pare bombek z choinki" :D:D

Jakby brzuch rósł od początku ciąży, to na koniec 9 m-ca byśmy miały brzuch że ho-ho! Wiecie, że ok. 6 tygodnia, zarodek ma wielkosc 4mm dopiero, (piszą, że jak polowa najmniejszego paznokcia naszego). To od czego ten brzuch mialby byc duzy!? :D

Wszedzie w kalendarzach ciąży biorą pod uwage wiek ciąży od pierwszego dnia okresu. Tak sie oficjalnie liczy wiek ciązy. A to dlatego, że z tą datą zaplodnienia mozna trafic TYLKO w przypadku monitorowania cyklu przez lekarza labo przy inseminacji. Jesli zaś normalnie zaszlysmy w ciąże, to tak naprawde mozemy sie jedynie domyslac kiedy to moglo sie stać. No - wiadomo - jesli mialysmy sex tylko raz w miesiacu, to raczej sprawa jest prosta :D ale zazwyczaj jest to bardziej skomplikowane, wiec dla pewnosci lekarze wszyscy i w PL i UK, liczą tak samo, czyli od okresu. Wiec jak patrzysz angioletto na zdjecia dziecka w danym tygodniu, to patrz na wiek od okresu licząc.

Tak, też mialam na mysli GORĄCE kapiele. Od razu myslalam o takich bo ja osobiscie innych nie biorę. Jeśli woda ma temp. ciala (czyli taka jak sie dla dziecka robi), to jest o.k. Ja sie zwykle kąpie w takim prawie wrzątku, więc dla takich jak ja - kąpiel zakazana. Codo testow owu- dzis wlasnie przyszly do mnie z Ebaya, extra szybko :) Mam zapas na caly miesiac licząc od dzisiaj :)

Nusienka - ja widzialam te reklamy, o ktorych mowisz. To jest pewnie tak, że test jest czuly na ilość HCG, ktore sie powieksza w miare uplywu czasu. I na tej podst. pisze jaki to moze byc tydzien. "Za moich czasow" ;) robilam tradycyjne testy ale jeden elektroniczny też mialam, ktory mi pokazał najpiekniejsze slowo na świecie: "pregnant" :D A co do kalendarzy płci - bzdura jakich mało, naprawde! Wychodzi na to, że wszystkie dziewczyny w tym samym wieku, gdy zajdą tego samego miesiąca, beda mialy dziecko tej samej plci. Toż to jakieś sredniowieczne herezje :D A jesli ktos mowi, że mu sie to sprawdzilo? No cóż - jest oczywiscie 50% szans, że sie nam pokryje. ;)

Oczywiscie - nie można niczego bagatelizowac.