Skorpionka81

tabelka źle wyszła. Poprawiam: kohannah...21/04.......40.....London Wood Green ..synus....Anthony zeluchna......26/04.......36......Hillingdon........chlo pczyk... Kacper aneczka21..12/05........36.......Bedford........chłopczy k....Mateusz Okruch12....1/06....33...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......30.......Colchester.........dzi ewczynka .....? gosiaczek27..12/08.....23........Croydon.....dziewczynk a ....Amelka s_daga.......15/08.......22....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744....26/08........21........Harrogate......chlopak ...............? Kalcia64.....31/08........21.......Waltham Abbey.......?........Zuzanna ***niunia***....14/09......19......Wolverhampton........ ?................? kaska0110....16/09........19........Leicester........... .?................? edziulka...........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .15........Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...14.....Swindon.........?..... Natasza/Hubert Skorpionka81..19/10......14....Southampton.....?........ ..Iza/Robert karina82........01/11.....12....chichester..........?... ......julia/antoś Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ... .Aleksander asiek 392...22/03....3,074g......Londyn.......chlopak......Patryk flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak....??

cześć migotka_bober :) Śledzę Cię :P Albo raczej Ty mnie! :D Do tabelki sie dopisz Moja Droga :) kohannah...21/04.......40.....London Wood Green ..synus....Anthony zeluchna......26/04.......36......Hillingdon........chlo pczyk... Kacper aneczka21..12/05........36.......Bedford........chłopczy k....Mateusz Okruch12....1/06....33...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......30.......Colchester.........dzi ewczynka .....? gosiaczek27..12/08.....23........Croydon.....dziewczynk a ....Amelka s_daga.......15/08.......22....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744....26/08........21........Harrogate......chlopak ...............? Kalcia64.....31/08........21.......Waltham Abbey.......?........Zuzanna ***niunia***....14/09......19......Wolverhampton........ ?................? kaska0110....16/09........19........Leicester........... .?................? edziulka...........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .15........Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...14.....Swindon.........?..... Natasza/Hubert Skorpionka81..19/10......14....Southampton.....?........ ..Iza/Robert karina82........01/11.....12....chichester..........?... ......julia/antoś Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ... .Aleksander asiek 392...22/03....3,074g......Londyn.......chlopak......Patryk flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak........?? kohannah - Teraz Ty idziesz w odstawkę! :D Spinaj poślady i push-push-push

1) moniulak - Gratuluję jutrzejszego ślubu. Musisz być bardzo podekscytowana. Zadbaj o to, by był to bardzo piękny i uroczysty dzień :) Na pewno będzie super, zobaczysz. A stres? Każdy go ma - nie ma sposobu by go uniknąć wiec nawrt nie próbuj. Nie przejmuj sie innymi - skup sie na sobie i mężu. :) 2) Dziewczyny - dawajcie zdjęcia z usg i brzuchów swoich! 3) Widzialyscie ten 5 -minutowy filmik z porodu? wszystko pokazane bez cięć żądnych. Trochę straszne, znaczy we mnie budzi strach o to co bedzie w październiku, ale ... wrażenia fajne. Dobrze mieć świadomość. ;) 4) Zazdroszczę Wam tego, że macie badania ginekologiczne i każą Wam robić różne inne badania. U nas nie robią nic. Badania ginekologicznego nie ma ANI RAZU w ciąży, nie mówiąc nic o jakiejs morfologii, cytologii itp. :( 5) Dziś moja mi 14 tygodni :P

U mnie nie ma nic o żadnych obwodach. Tylko NT jest i CRL, a to akurat jest tyle co nic.. :( Nie wiem, czy tak powinno być :-0

DZIEWCZYNY: Ja mam pytanie do tych dziewczyn w sprawie pierwszego oficjalnego USG, jakie robią w Anglii. Przypada ono zwykle na 13-15 tydzień. Otóż ja mialam kilka dni temu takie USG i chcialabym sie dowiedzieć, czy wyglądalo tak, jak wyglądalo u Was. Pytam, bo wg mnie bylo jakies takie.... liche. :-0 A więc babka pooglądala najpierw sama co widzi na ekranie. Odwrociła potem ekran w moją stronę; pokazała części ciała dziecka, narządy, które było akurat widać. Wszystko razem trwalo parę minut. Powiedziala ile dziecko ma centymentrów. Potem kazala sie ubrać i poczekać w poczekalni. Zawołała mnie potem inna babka do jakiegos innego gabinetu, popisala cos w swoich kartach, powiedziala, że wyniki \"na Downa\" będą w ciągu 2 tygodni. Pobrała mi krew. Powiedziala, że jak wyjdzie, że jestem z \"dużego ryzyka\", zaproponują mi amniopukncję i opowiedziala mi nieco o konsekwencjach tego badania. Dała mi moje papiery z powrotem, których w ogole nie objaśnila. A konkretnie - nie objasniła co to znaczy, że NT = 1,7. Ja sama wiem, że chodzi o przeziernosc karkową, bo czytam i szukam informacji w necie od dawna. Ale rownie dobrze moglabym tego nie wiedziec i powinna mi chyba to objaśnić, skoro mi to daje i to jest dla mnie. Pożegnala sie ze mną.. Zdziwilam sie, ze już po wszystkim, pytając czy z dzieckiem wszystko o.k. Myślałam, że zacznie cos opowiadac, analizować... a ona tylko, że wszystko jest dobrze. :( Myslalam ze więcej sie dowiem na tym badaniu, a w sumie wyszlo na to, że widzialam dziecko jedynie (!) i wiem ile ma centymentrow i jakie ma NT. Czy nie powinnam poznać wiecej szczegolow? Czy Wy też tak mialyscie?? :-0

Termin terminem, nie ma sie co licytowac, bo każda z nas i tak inaczej urodzi niż jej jakikolwiek suwaczek, czy lekarz wyliczył :P

Dziewczyny, przestańcie, proszę Was. :( Ludzie was prowokują, nabijąją sie z was, ze sie tak zacietrzewiacie, dajcie spokoj. Przeciez to do niczego nie prowadzi. Ignorujcie te durne posty, bo ta osoba tylko was podpuszcza, specjalnie zebyscie sie wkurzyly i zaczely pisać do niej. Olejcie ją, nie bądźcie gówniarami jak ona :-0 Co do zdjęć - kochane fotki, super wyszły!! :D Ciekawe czy profil juz taki zostanie jaki widac u dziecka w 15 tyogdniu. Zauwazylam ze te profile różnią sie od siebie (znaczy profile jednych dzieci od innych), kształt noska jest inny - ciekawe czy to ma wpływ na to jaki profil bedzie poźniej.

nie trzeba się rejestrować. Jak pojawia się komunikat o rejestracji, kliknij \"kontynuuj mimo to\" czy cos w tym stylu. Ja teraz musze do pracy lecieć, więc zobacze wieczorem. Reszta dziewczyn też niech pokaże co ma. :) p.s. I nie wdawajcie sie w zadne durne dysputy, bo tej osobie nie chodzi by wymienic sie argumentami, tylko by was zdenerwowac i wywołać chaos na topiku. Tak naprawde ona ma to wszystko gdzies ale cieszy ją gdy sie tak rozpisujecie i zacietrzewiacie. Typowe zachowanie trola forumowego :/

swoją drogą platynowa - jestes tylko 3 dni \"młodsza\" niż ja, jak wynika z suwaczka ;) Pozdrawiam wszystkich lecąc do pracy

Co do suwaczków. Dziewczyny - wystarczy jak się wpisze sam adres do zdjęcia. Znaczy początek http a koniec .jpg, .png, lub .gif. I tak np. w suwaczku platynowej brunetki - wystarczy wkleić coś takiego: http://www.szipszop.pl/tickers/16605.gif bez pozostalych oznaczeń, bo one są do inych forów potrzebne. Nasze ma inną formułę.

nie zaczynajcie znowu.... :-0

laboszek - wejdź na www.fotosik.pl i tam dołączasz zdjęcie. Na końcu program generuje link do zdjęcia. Będzie ich tam kilka, więc skopiuj ten, co jest OSTATNI i kończy się po prostu na .jpg A reszta dziewczyn? Macie zdjęcia? :)

Ja nie mam jeszcze doświadczeń z ciążą - to moja pierwsza ciąża.... najpierwsza :) 2 tygodnie, to nic takiego wielkiego. Ponoć w związku z trudnościami z określeniem dnia zapłodnienia - termin ustala sie orientacyjnie raczej i zarówno odchył 2 tyg. w przód, jak i w tył, to norma, więc nie martw się, nawet jesli znowu wczesniej urodzisz. :) Szkdoa ze nie masz na kompie. Ale jak masz aparat, możesz zrobić zdjęcie zdjęciu :) i wrzucić na jakiś serwer.

laboszek - masz termin 5 dni przede mną :) Ciekawe, jaki faktycznie będzie wynik tego wyścigu ;) Masz zdjęcia z usg?

Dziewczyny, nie reagujcie na głupie zaczepki, bo znowu będzie kilka stron śmietniska na tym topiku. Dajcie spokój - jak komuś sprawia frajdę prowokowanie innych - niech się dobrze bawi. Tylko głupi daje się wmanewrować w takie pyskówki :-0 Ignorujcie ją.

Witam. :) Co do zakupów - już nie mogę się doczekać tycdh wszystkich zakupów. A to jeszcze tyle czasu.. za wcześnie na wszystko. Zazdroszczę tym, które mogą już o tym myśleć. Dziewczyny - dajcie jakieś swoje zdjecia - zdjęcia brzuszków, lub z USG. Uwielbiam je oglądać i ... porównywać, gdy okresy ciąży są podobne. Oto moje: http://images21.fotosik.pl/187/e14c26bdf6364d91.jpg

Jak widzę, jedne mają lepsze doświadczenia z naszą służbą zdrowia, inne gorsze.. To chyba wszędzie tak jest - w kazdym kraju - wszedzie co innego; zależy na kogo sie trafi, na jakiegos lekarza, jaką klinikę.. Współczuję tym, które mają przykre doświadczenia :( -może warto zmienić lekarza. Przecież można. Mialam wczoraj drugie usg (pierwsze - prywatnie - w 6 tygodniu, wczoraj - drugie, ale oficjalnie - pierwsze) Przesunął mi się termin porodu o 5 dni w tył. Uspokoilam się bardzo. Widzialam na ekranie nóżki, rączki, paluszki (5 paluszkow rozstawionych w rączce, pięknie!) :D, żołądek, serduszko, kręgosłup, nosek - cudowne przeżycie. Poplakalm sie :) Myslalam, że przez potworne przeziebienie coś sie nie tak dzieje, może dziecko jest martwe :( - ale jak je zobaczylam.... tak wielką uglę poczułam. Mąż byl ze mną i najbardziej ze wszystkiego zapamiętal paluszki w rączce ;) CRL - 7,6 cm NT - 1,7mm :) NICK...........TERMIN.....TC........MIASTO..... ......PŁEĆ....... IMIę flowerska.....11/04.......41.....Londyn- Enfield........?...............? kohannah...21/04.......40.....London Wood Green ..synus....Anthony zeluchna......26/04.......36......Hillingdon........chlo pczyk... Kacper aneczka21..12/05........36.......Bedford........chłopczy k....Mateusz Okruch12....1/06....33...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......30.......Colchester.........dzi ewczynka .....? gosiaczek27..12/08.....23........Croydon......dziewczynk a ....Amelka s_daga.......15/08.......22....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744....26/08........21........Harrogate......chlopak ...............? Kalcia64.....31/08........21.......Waltham Abbey.......?........Zuzanna kaska0110....16/09........19........Leicester........... .?................? edziulka...........05/10...10.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .15........Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...14.....Swindon.........?..... Natasza/Hubert Skorpionka81..19/10......13....Southampton.....?........ ..Iza/Robert karina82........01/11.....11....chichester..........?... ......julia/antoś Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ... .Aleksander asiek 392...22/03....3,074g......Londyn.......chlopak......Patryk

arvena - przykro, naprawdę przykro.... Ja jednak wychodzę z - brutalnego może - założenia, że \"jak nie tym razem - to następnym; jak nie to dziecko, to następne\".. Wiem, takie słowa mogą szokować :-0 ale mnie pomagają przyzwyczaić się do myśli, że wiele rzeczy może się zdarzyć i na wszystko trzeba być przygotowanym. Nie można sie oszukiwać, że wszystko będzie super, gdy wiadomo, że wcale nie musi być. Lepiej patrzeć trzeźwo na świat, nawet jeśli jest to dalekie od optymizmu. Taka jest moja metoda.. Utrata nienarodzonego dziecka to nie koniec świata... miesiąc-dwa-trzy i można wszystko zacząć od nowa. Ja w ten sposob sie pocieszam. iwonkam - ja też mialam takie plamienia. Wlasciwie to nie byly nawet plamienia, tylko zabarwiony śluz.. taki brunatny jakby. Podobno - tak mi lekarz napisał - powód do zmartwienia jest, gdy pojawia sie żywa, czerwona krew. Póki jest brunatna i w śladowych ilościach - nie trzeba sie martwić. flowerska - pewnie siedzisz jak na szpilkach! :) Cyk-cyk-cyk - to jak bomba zegarowa... w każdej chwili może wybuchnąć. Choć w sumie - nie - to raczej coś odwrotnego do bomby, bo bomba zegarowa przynajmniej wiadomo, kiedy wybuchnie :P Ja mialam coś w rodzaju załamania, mega-chandry. Bylam chora i wydawalo mi się, że moje dziecko przez to umarło. Ciągle mam obawy, że po jutrze, na usg - dowiem się, że ciąża obumarła. Zaczynam wierzyć, że jednak nie... choć wątpliwości mną nadal targają :( Dobrze, że to juz po jutrze. Dowiem się wszystkiego, cokolwiek to będzie.

Mama mi opowiadala, ze jak byla ze mną w ciąży, to czuła takie jakby bąbelki. Nie sądzę jednak by bylo to odczuwanie ruchów, bo dziecko ma teraz kilka cm, i nawet nie \"wystaje\" ponad spojenie łonowe; może to wody w macicy od jego fikołków sie przemieszczają, i stąd takie uczucie. Nie wiem..

a co do spuchniętych nóg - nie każdy tak ma, ale zdarza się (moja mama tak miala ze mną).... objawy są naprawde różne. Pozdro arvena :)

Witajcie. Dyskusja rzeczywiscie na poziomie... oczywiscie o pewnych osobach tylko mówię. Tak bylo od zawsze, że znalazl sie ktoś, kto z zazdrosci i zawiści, szmaty wieszał na tych, co wyjechali i dobrze im się wiedzie. Opieka socjalna w Anglii jest na nasze szczęście, dobrze rozwinięta i po to jest, by z niej korzystać. I nie jest dla żebraków, bo niektore benefity należą się KAŻDEMU, kto ma dziecko, bez wzgledu na zarobki. Każdy Angol bierze tyle, ile mu sie należy - bylby glupcem, gdyby z czegos dobrowolnie rezygnowal. Podobnie Polacy - niech biorą, skoro mogą - nie widze w tym nic zlego.. To sie nazywa opieka nad obywatelem.. nie to, co w Polsce. :( I cieszę się, że tu jestem, że ten kraj mi pomoże, że nie będę zdana tylko na siebie.. jak w Polsce. A gdyby w Polsce zrobili coś takiego; gdyby tam dostepne bylo mnóstwo benefitow - tak samo by wszyscy korzystali. Wszak po to te benefity są, by z nich korzystać - logiczne. Ale w Polsce niestety dlugo tak nie będzie, więc co poniektorym osobom zostaje tylko psioczenie na tych, co za granicą biorą. Sami nie mogą, więc innym też nie dadzą... taka mentalność :-0 Jestem chora, leżę w łóżku i boję sie o moje dziecko.... :(

Arvena - jasne, że możemy się kiedyś spotkać! :) Ja nie spotykam się z nikim (czas spędzam z mężem, tak jakoś wychodzi od lat), więc fajnie będzie się z kimś kiedyś zobaczyć. Co do powiedzenia rodzinie - my chcielismy powiedzieć rodzicom osobiscie, nie przez Internet, więc pojechalismy specjalnie po to do Polski (to bylo w 9 tygodniu jakoś, tak wyszlo z biletami). Jesli się boisz reakcji rodziny - nikt Ci nie przetłumaczy by się nie bać. Jesteś w ciązy i prędzej czy pozniej wszyscy się dowiedzą. Więc lepiej mieć to za sobą jak najszybciej. Ci, co mają pomyśleć - i tak pomyślą, cokolwiek byś nie wymyśliła. Skoro zrealizowaliscie swoje plany i wszystko poszlo zgodnie z Waszymi przedsięwzięciami - możecie tak wlasnie opowiedziec o tym rodzinie. To Wasza sprawa, Wasza decyzja. Nie jestescie przecież dziećmi. Poza tym - jesteś tutaj, nie w Polsce, więc :) będziesz z dala od komntarzy. Nawet jak będą gadać - po tygodniu im przejdzie. :) Najwazniejsze, by umieć opowiedziec jak było naprawdę, bo jesli naprawde bylo tak jak piszesz - powinni siedzieć cicho, bo to Wasze życie.

u nas dzis tez cieplutko. super... a ja taka chora... umrę chyba dzisiaj. A o płci wlasnie rozmawiam z mamą na GG :) Podobno widać ją w 15-16 tyg. dopiero. Biorąc pod uwage ze w Anglii, skan robi sie tak rzadko i tak malo razy - dopuszczam mozliwosc robienia dodatkowego usg, prywatnie, by sie dowiedziec jaka bedzie płeć.

Arvena - ja mieszkam w Southampton, a to niedaleko Basingstoke. :) Tak tu wlasnie jest, że wszystko mają inaczej niż w Polsce. Nikt się Tobą nie przejmuje, jak nie dzieje sie nic zlego.. nikt nie skacze nad Tobą, nie kontroluje co tydzien... jesli wszystko o.k. (tzn. jesli czujesz sie dobrze i nie masz jakichs dziwnych, niespotykanych dolegliwosci) - to nikt nie będzie Cię ciągal po badaniach. Ja byma pierwszy raz u lekarza, jak mi test wyszedl pozytywny, (kilka), w 4-5 tyg., ale kazali mi przyjsc za jakies 4 tygodnie. Potem poszlam, to tyle, co mi karte zalozyli i nic wiecej. Pierwsze usg bede miala za tydzien, czyli dopiero w 13 tygodniu. Nie wytrzymalabym oczywiscie tyle czasu, dlatego juz w 6 tygodniu zrobilam se USG prywatnie, (w Fareham, w prywatnej klinice) i gdyby nie to - pewnie bym do dzis dnia nie byla pewna czy jestem w ciązy :/ Trzeba sie do tego przyzwyczaić, że tu jest zupelnie inaczej. Nie lekarz, a położna się zajmuje kobietą i nawet jesli czegoś od niej chcemy, może to zostac zlekceważone, bo tu sie nie dmucha tak na kobiety jak w Polsce.

Hello! Ja tylko na sekundkę.. bo do pracy idę. Musże tabelkę poprawić. Jestem taaaaka chora :( Ostre przeziębienie. Masakryczny kaszel, okropny ból gardła, lekki katar. Tak mnie boli to gardlo, (szczegolnie przy kaszlu!), że aż łzy mi lecą po policzkach. A leków przeciez żadnych brać nie mogę... domowe sposoby nie pomoagają... umrę chyba :( Zaczynam dziś 2 trymestr.. Pozdrawiam wszystkich - więcej napiszę potem NICK...........TERMIN.....TC........MIASTO..... ......PŁEĆ....... IMIę flowerska.....11/04.......39.....Londyn- Enfield........?...............? kohannah...20/04.......38.....London Wood Green ..synus... Anthony zeluchna......26/04.......36......Hillingdon........chlo pczyk... Kacper aneczka21..12/05........35.......Bedford........chłopczy k....Mateusz Okruch12....1/06....32...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......27.......Colchester.......dziew czynka .....? s_daga.......15/08.......21....london/richmond...synek.. ..Kacper Mada744....26/08...19...Harrogate....chlopak na 75%.............? Kalcia64.....31/08........19........Waltham Abbey.....? ....Zuzanna kaska0110....16/09........17........Leicester........... .? ............? edziulka...........05/10...10.........Bristol.......?.. ..Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .12......Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...13.....Swindon.......?....... Natasza/Hubert Skorpionka81..24/10......12....Southampton.....?......Iz a/Robert karina82........01/11.....11....chichester........?..... ..julia/antoś Szczęsliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ... .Aleksander asiek 392...22/03....3,074g......Londyn.......chlopak......Patryk