Skorpionka81

Jesli masz jeszcze wyraźniejszy test, to na bank jestes w ciązy!! :D Tym bardziej ze okres ci sie spóźnia. :D A brzuch boli, bo macica się rozpulchnia, moja droga :) Gratuluję!!

W UK nie robi się HCG. Test ciązowy w aptece to jedyne co mają i USG w 13 tygodniu, jesli do tego czasu nie dostanies okresu. Porażka, ale.... mozna (trzeba!!) sie przyzwyczaić ;)

Ja osobiscie uważam, że zakladanie czapki dziecku w domu, gdzie jest cieplo jest przesadą. Po pierwsze - dziecko może dostać potówek na czole od przegrzania się, po drugie nie wyrabia naturalnej odporności i w przyszlosci przez byle wietrzyk na dworze może zachorować, bo nie bedzie \'zahartowane\'. Ponad to - czytalam juz kilka razy, że jesli chodzi o temp. jaką odczuwa dziecko takie male, to zasada jest taka, że jeśli nam jest lekko chlodno, to dziecku jest w sam raz. Jesli nam jest cieplo, to dziecku jest juz troche za gorąco. A jesli nam jest gorąco, to dziecku juz naprawde gorąco na maxa. Więc jesli w temp. pokojowej zalozymy mu czapeczke, to na pewno bedziem mu gorąco. Poza tym jeszcze - temp. sprawdzamy na karczku i jesli jest on cieply - znaczy ze dziecku jest cieplo i tym bardziej czapeczka niepotrzebna. Przeciez po kapieli nie idziecie z dzieckiem na balkon czy na dwor tylko w domu jestescie, gdzie jest wysoka temperatura. Ufff... ale sie rozpisalam.... A jesli o kąpanie chodzi. Na początku kąpalismy co parę dni, (pierwsza kąpiel po dokladnie tygodniu). Teraz od paru dni kąpią małą codziennie, bo chcę jej wyrobić nawyk; że po kapieli jest jedzenie, a po jedzeniu spanie. :) Chyba, że śpi jka zabita, to nie mam sumienia jej budzic tylko dlatego, że sobie kąpiel wymyśliłam :)

ziarnko - wyslalam Ci haslo na maila :) A co do pytania koleżanki wyżej - niestety nie pomogę, bo nie wiem. Wszystko chyba od agencji konkretnej zależy i jej regulaminu i zasad.

oleczka - gratuluję urodzin córeczki. Cóż za niespodziewane wydarzenie!!! 30-ty tydzien! Jak to sie stalo??!! Dlaczego?! Może pisalas juz o tym, że mozesz rodzic wczesniej, a ja nie doczytalam?? Napisz jak tylko znajdziesz chwile. Opisz jak bylo, no i fotki dodaj, jesli masz! Co do aktu urodzenia - dokladnie; przy wyjsciu ze szpitala dostaje sie mnostwo ulotek, materialow informacyjnych, folderów, reklam, itp. i tam jest m.in informacja jak wyglada rejestracja dziecka (jest na nią 40 dni), jest tez dokladny adres tego urzędu w danym mieście. Nie martwcie sie - wszystko czego potrzebujecie - dostaniecie w szpitalu. :)

Chyba czegos nie zrozumialas, albo co gorsza - nie doczytalas - nie pisalam o osobach co skonczyly zawodowke czy technikum, że są fizolami (ani razu tak nie napisalam - znajdź taki fragment, jesli mi to zarzucasz!) - pisalam o osobach co skonczyly STUDIA, a na magazynie teraz robią. To zasadnicza roznica - chciej zauważyć. I nie bede wiecej z Tobą dyzkutować, bo juz poraz ktorys - zadnych argumentow nie masz na swoje zarzuty, wiec to płytka rozmowa. A poza tmy - przychodze na forum dla przyjemnosci a kłótnia z tobą do nich nie należy. Bye

Zglaszasz to dopiero na samym końcu, bodajże w okolicach 38-39 tygodnia, teraz nie. Poza tym - nie wiem jak bedzie w Twoim szpitalu, ale w moim bylo tak, że moglam sobie nawet w ostatniej chwili zdecydowac z kim rodze, tuż przed salą porodową. Po prostu jak juz pojechalam do porodu, to sie wtedy pytali, czy ktoś ze mną idzie. :) W każdym razie - na poczatku w ogole o takie rzeczy nie pytają.

Nie musisz znać na tym etapie żądnych okreslen medycznych. O ile pamiętam, na pierwszej wizycie - byla tylko gadka szmatka o sprawach, które nie \'dotykają\' w sumie szczegolow medycznych. Będzie Cie pytal czy nie jestes na cos chora, czy w twojej rodzinie nie bylo powaznych chorob (genetycznych na przyklad), czy masz na coś alergię, czy przechodzilas jakies operacje, czy to pierwsza ciąza, czy regularnie miesiaczkujesz... nie pamietam co jeszcze, ale bardzo ogolne sprawy, dotyczące Twoje zdrowia i trubu życia (czy palisz też pytają). Żadne sensacje. :) Zobaczysz. A nawet gdybys czegos nie zrozumiala, jesli Twoj ang. jest bardzo zły - zawsze możesz zapytać \"What do you mean?\" - i Ci polozna wytlumaczy na okolo innymi slowami o co jej chodzi. Nie martw się - bardziej szczegolowe slownictwo będzie dużo dużo poźniej, choć nawet dziewczyny, co jezyka nie znaly rodzily w UK i daly radę. :)

Nie wiem o co za bardzo chodzi tej osobie powyżej. Mnie sie benefity nie należą i juz to sprawdzilam, (tylko child benefit, bo to kazdy dostaje). I wlasnie o to chodzi, ze zyję jak czlowiek a nie biduję - nie wiem skąd te wnioski?? Nie sram pieniędzmi, ale mam tyle, że benefitow juz nie dostanę. Co w tym zlego? Czy kazdy kto tu mieszka musi byc na tyle biedny (sorry - mieć low income), bo jak nie to juz jest gorszy? Nie kumam. Poza tym - co za to tekst? \"wiem ze ma sie kase jak sie cala wiara w domu mieszka\" - o co w tym chodzi, bo nie zrozumialam... :-0 Poza tym - jesli mowisz, że jestem zarozumiala - podaj jakies argumenty, bo takie gadanie byle gadać mnie raczej nie interesuje. :-0 Chętnie wysluchalabym jakichś argumentów na to co piszesz, bo póki co - tylko zarzutów i dokuczania pełno w tym co piszesz, tylko zadnych konkretów. :) A co do pracy w magazynie - no cóż. Jesli ktos jeździ wózkiem i przeklada towar, albo nosi ciężkie pudła, to co? Nie jest to praca fizyczna????? Jesli nie - to w takim razie nie wiem co ot jest praca fizyczna. I nadal podtrzymuję to, że jeśli ktoś studiowal i mial wysokie aspiracje i ambicje - nie powinien obniżać sobie poprzeczki i zadowalać sie np. magazynem. A jesli to robi - no cóż - nie muszę tego pochwalać; to jego sprawa, ale dla mnie to .... deliktanie mówiąc - obniżanie lotów. :-0

Głupawe pytanie, ale... jak ten fundusz powierniczy nazywa sie po angielsku? chce wiedziec o co pytać w banku.

Przemądrzala? a to dlaczego? :) Dlatego że mam zdanie na tematy poruszane na forum i o tym piszę? Chyba do tego służy forum, tak? A może forum sluzy do tego by przygadywać innym? ;) Jeśli tak, to nie wiedzialam. A co do przygotowywania sie do ciąży i dziecka - to fakt - robilam to z obsesją, ale kwestie pieniędzy i zasilkow byly dla mnie sprawą najmniej ważną, wiec teraz dopiero zaczynam sie orientowac. To też coś zlego??

Co masz na myśli mowiąc \'fundusz\'? Czy to ma byc fundusz w doslownym znaczeniu czy moze byc normalne konto w banku? I jeszcze jedno - czy to trzeba tak, czy mozna spieniężyć ten czek od razu?

niestety - jesli porod jest w wodzie to nie dają nic prócz gazu. A gaz gówno daje. To chyba jakies placebo, - ja dostalam gaz, mimo ze w wodzie nie bylam (tak wyszlo, mimo ze chcialam) - i nic ,kompletnie nie pomagał. Jedynie rzygać mi sie chcialo i w glowie mi sie krecilo masakrycznie. Zaczelam tez przysypiac, dziwnie slyszalam swoj wlasny glos (jęczalam z bólu :-0 i dziwnie slychac to bylo... przez ten gaz chyba) - generalnie - bardzo źle wspominam. :( Epidural to dopiero wynalazek! Chyba Nobla powinien dostac ten kto go wymyślił. :)

Cudownie jest mieć dziecko! Nigdy nie przypuszczalam, że nawet najgorszy \'wkurw\' może minąć w ciągu sekundy jak tylko moja Kruszynka spojrzy na mnie i zrobi jedną ze swoich minek :P

Witam. Napisalam cos kiedys na waszym topiku, jakoś w poprzednim miesiącu, ale czasu mi brak było, by pisac regularnie. Teraz bedzie go chyba ciut więcej. Chcialam teraz tylko napisac, że pozdrawiam wszystkie świeżo upieczone mamy ;) Sama mam córeczkę, która przedwczoraj skonxczyla miesiąc dopiero :):):) Czy nie wiecie czy jest tu ktoś z Southampton?

Hm... widzę, że niewiele z Was \'znam\', pamiętam znaczy. Nowe dziewczyny, \"mlode pokolenie\" :D Mam na myśli dziewczyny jeszcze w ciąży. Rzadko już chyba bywają te, które tu pisaly wtedy gdy ja pisalam. Moja Iza ma niecałe 5 tygodni i odkąd sie urodzila mam za malo czasu na siedzenie na necie, wiec nie nadązam za tym co piszecie; stąd moje zdziwienie, że tak duzo tu osob, ktorych nie znam... tyle zmian na forum :) - nie często się osoby ze \'starej\' ekipy spotyka :) Jeśli mogę - pomogę - w sprawach ciązowych tu w Anglii, jak tylko bede mogla (czyt. miala czas) - odpowiem na pytania dotyczące opieki lekarskiej, porodu (cesarki - innych doswiadczen nie mam), itp. Pozdrawiam :)

Epidural to wlasnie zewnątrzoponowe. :) Dziekuje wszystkim bogom za to, że istnieje! :D Gdyby nie on - umarlabym z bólu!!! Bierzcie kiedy tylko Wam pozwolą (bo nie mozna od razu)

Witajcie dziewczyny! Długo nie zaglądalam, mimo, że czesto mysle o tym topiku. Wierzcie lub nie, ale mam do niego sentyment, bo jestem na nim od poczatku mojej ciąży. A jutro moja Iza kończy juz 4 tygodnie :D Nie moge bywac czesto bo mam teściow, ktorzy jutro jadą dopiero, wiec dopiero od tego czasu bede miala wiecej czasu. Tak, to nie wypada na kompie siedziec. Poza tym - dzieciątko tyle uwagi wymaga... szczegolnie jak ją boli brzuszek, placze wtedy i trzeba ją nosic :( Pozdrawiam wszystkie nowe mamy; pozdrawiam też te nadal oczekujące. I musze przyznac, ze teraz jak patrze na moje fotki brzucha ktore robilam co tydzien w ciązy - to az mi sie łezka w oku kręci, jak to bylo wtedy cudownie :) Doceniajcie ten czas - ciężarne dziewczyny :):):)

Mi też flak wisi, jestem co prawda miesiac po cesarce, ale coz... patrzec nie moge na to. Fald skory, jakby nie mojej doczepiony mi wisi,,, fuu :-0

powiem szczerze, że ten relation to brim to malo miarodajny jest. mnie polozna mowila, ze miala wiele pacjentek, u ktorych w ogole nie tak ten postep szedl. Np. jedna miala ciągle 3/5, non stop i urodzila nagle. Duzo takich historii slyszalam, wiec nie ma sie co tym sugerowac :-0 Szkoda, wiem, ale cóż.

A jak czytam posty dziewczyn, które jeszcze w ciązy są, to sentyment mi się włącza, bo pamietam jak jeszcze 15 dni temu sama brzuszek jeszcze mialam. I aż sie łezka w oku kręci, jaki to piekny okres w życiu moim był. Te scany, wizyty u poloznej, oglądanie zdjęć z usg..... mimo, że taka zła bylam na tę sluzbe zdrowia tutaj - teraz tylko pozytywnie do tego podchodze. Tak pięknie, tak slodko bylo.... patrze teraz na moją Izunię i wierzyc mi sie nie chce, ze jeszcze miesiac temu tylko na zdjeciu usg ją ogladalam i mialam ją pod wlasną skórą. Aż sie wztuszylam. :)

relation to brim to jest stopien wchodzenia główki w kanal rodny. Polozna \'maca\' glowke dziecka, na ile jest ona juz w kanale rodnym. Dzieli glowke na 5 czesci i potem zapisuje ile zdołała wyczuć, czyli ile jest poza kanalem. Wiec jesli napisze, że masz 4/5 - znaczy to że cztery piąte glowki jest jeszcze przed kanalem, czyli tylko 1/5 juz w kanale. Spotkalam sie jednak też z mierzeniem odwrotnym, czyli jesli pisze 4/5, to znaczy ze cztery piąte jest juz w kanale. Warto sie wiec zapytac poloznej jak ona to zapisuje; czy zapisuje to co outside czy inside. :)

A co do prasowania ciuszkow. Ja nie prasuje po kazdym praniu, choc pewnie sie powinno. Nic jednak dziecku nie jest. Ubranka i tak nie sa wygniecione, poza tym sa miekkie bez prasowania. Jedyne co, to wyjalawianie, - o.k. tego, przyznam moze brakowac ...

Ania_Grimsby - ogromne gratulacje! :D Musisz byc niebotycznie szczesliwa! Tego uczucia, jak pokazuja malenstwo, nie da sie porownac z niczym innym na swiecie! :D A swoja drogä, Twoj synek przyszedl na swiat w dzien moich urodzin!

Czas się dołączyć chyba do topiku ;) Byłam wczesniej na \"Ciężarnych\" :) - ale już 11 dni moja Iza jest z nami, więc może na tym topiku znajdę inne mamy skłonne do wymiany doświadczen o naszych maleństwach (tych najmniejszych - jeszcze zwanych noworodkami). Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie na Wasz topik. :) Pozdrawiam wszystkich