Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mająca to samo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    hej pinezkaa :) a czy Ty się nie boisz, ze przytulając sie i całując w miejscach publicznych z 2 ktoś Cie moze zobaczyc i doniesie o tym wszystkim 1 ? ;)
  2. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    przypuszczam, ze własnie to, jak zachowuja sie nasi ślubni było m.in. powodem zwrócenia uwagi na 2....Przynajmniej jednym z powodów. Ja nadal nie wiem co powinnam zrobić, czy po prostu pozostawic sprawy własnemu biegowi :(
  3. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    sensi----> zeby miec czarny nick musisz wejść tu: http://www.kafeteria.pl/forum/ tam masz na górze na czerwono napisane \"Internautko zarezerwuj swój nick\". Wchodzisz tam i wybierasz punkt A i klikasz. I tam sobie wpisujesz swój nick i hasło i od tej pory jesteś już czarna :)
  4. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    czesc dziewczynki a ja na kazdym kroku zdaję sobie sprawę, że moja 2 to totalne przeciwieństwo mojego męża. I niestety wychodzi wszystko na niekorzyść mojego męża :( Dzisiaj rano -niby pierdoła, ale już nie mam siły. Chciałam, zeby kupił chleb jak bedzie wracał z pracy. Nie, oczywiście jest to za duży problem, stwierdził, ze ja mam kupić. A przechodzi przeciez koło samego sklepu :O I wlaśnie takie drobne rzeczy składają się na cały obraz tego jak jest w domu. Gdyby on sie jeszcze starał, przeciez kurna widzi, ze ze mą nie jest wszystko w porządku, ze zachowuje sie inaczej, ze jestem wiecznie zamyslona. Gdyby chociaż raz sie spytał co mi jest, czy mam jakiś problem, czy moze mi jakoś pomóc. Ale nie, on nic:( Jego najwiekszym egoistycznym problemem jest to, ze nie mam ochoty na sex z nim. Ale juz nie próbuje dociec dlaczego, zaaranzować jakąs kolację, muzyczkę, kwiatki, jakieś wyjście, no cokolwiek. A on nic. To jeszcze bardziej mnie od niego oddala :(
  5. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    Mniammmmm :) Dziękuję
  6. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    rycz rycz :) będę ryczeć z Tobą ;)
  7. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    pluszakowata ja tez sie caly czas dziwie, ze czytam te wszystkie posty i taj jakbym je sama pisała. A wiec chwilo trwaj:) Ja chętnie z ta kawką i karpatką :D
  8. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    acha , i jeszcze do Madzi :) piszesz, że \"Nie powinno zostawiać się 1 dla 2. Decyzję o rozstaniu podejmuje się dla siebie, a nie pod wpływem chwili\" Widzisz, tylko, ze ta moja \"chwila\" nie jest chwilą, to trwa juz naprawdę sporo czasu i zamiast maleć to rośnie kazdego dnia. Kazdy mijający dzien przynosi mi tyle szczescia z 2 a w domu robi sie coraz gorzej. Maz zupelnie sie nie stara, moze gdyby zaczał cos robić, jakos pokazac, ze mu na mnie zależy to miałabym powód, zeby sie zastanowić, a tak jest jeszcze gorzej. No nic, nie bede wiecej przytruwać ;) Dzisiaj mam wyjątkowy nastrój do rozmyślań.
  9. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    zagubionaaa---> skądś to znam :) zakreconaa---> obawiam się, ze ja juz tez nie potrfaię sie wycofać... i chyba nawet nie chcę. Jest mi z nim za cudownie. Przy nim czuje się kobietą, a nie służącą typu: podaj herbatkę, idź po zakupy, zapłać rachunki, wyjdź z psem, idź do komórki itp itd. Mój mąż jest egoistą, zawsze najpierw jego potrzeby, to, ze on jest zmęczony, że jemu się nie chce, on tego nie zrobi... nigdy zadnego głupiego kwiatka bez okazji. 2 jest jego przeciwieństwem. to prawda, ze jesli czego s brakuje w zwiazku to znajduje sie to u kogos innego.
  10. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    cześć Madzia \"Żadne z nas nie zamierza zostawić swoich 1..\" kurcze, a ja jestem ostatnio w takim stanie emocjonalnym, ze nie jestem tego pewna :O
  11. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    zagubiona--> podziwiam Twoją silną wolę :) Tez bym chciała tak to sobie wytłumaczyć, ale nie umiem i chyba nawet nie chcę. I coraz częściej zadaję sobie pytanie: czy ja chcę w ogóle coś naprawiać z mężem? :O
  12. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    czarodziejka doskonale Cie rozumiem. Do tej pory pamietam nasz pierwszy pocałunek. Ja juz przed nim wiedziałam, ze jak to sie stanie to juz wpadnę na dobre i chyba juz nie bedzie odwrotu. I tak tez sie stało. A z mezem mam podobnie jak Ty - on tez nigdy mnie tak nie całował. Z 2 jak sie całuje, to czuje tę namiętność, czuję ogrom miłości, to są pocałunki, które mówią \"kocham cię\" :)
  13. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    wiecie co, mój problem polega jeszcze na tym, ze nie potrafie nic ukrywać, po mnie zawsze wszystko widać. Ostatnio wszyscy się mnie pytają co mi jest, czemu jestem taka inna, jakby bez życia, zamyślona, czy mam jakiś problem itp. I mama, i ludzie w pracy i nawe mąż. Potrafię się tylko cieszyć kiedy widzę 2 , kiedy mogę go przytulić, usłyszeć, pocałować. Ja naprawdę już sama nie wiem co robić, czuję jak rozpadam się na kawałki, chciałabym być silniejsza, ale nie potrafię :(
  14. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    witam pomarańczowymi wypowiedziami to Wy sie wcale nie przejmujcie, bo łatwo się wymądrzać i moralizować dopóki samemu się tego nie przezyje, dopóki kogoś to nie spotka. I nie jest filozofią udzielanie rad na odległość kiedy nie jest się w danej sytuacji. Ja tez przed tym wszystkim byłam strasznie \"mądra\" i tez wydawało mi sie ze mnie to nigdy nie spotka i tez potępiałam kazdego rodzaju romanse i kazdego rodzaju przejawy zdrady. Do czasu. Zycie jest takie nieprzewidywalne.
  15. Mająca to samo

    Mężatki zakochane...nie w mężu...

    czarodziejka, w ogóle nie patrz na takie płytkie komentarze. Zycie jest takie trudne, ze pozostaje nam tylko cieszyc sie z kazdej dobrej chwili, z kazdego najdrobniejszego gestu czy słowa, i to nie mam nic wspólnego z naiwnością :) Przesyłam buziaki
×