Asiulek78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Asiulek78
-
kochane dziewczyny :) my z Zuzą już po 2 śniadanku wyspane wykąpane (tzn.ja) i zaraz jedziemy na wystawę psów. moja mamuśka tam pracuje i siostra :) ja też tam zawsze pracowałam. fajna impreza. niestety nia zdążyłam przeczytać wszystkiego co napisałyście i zrobię to jak wrócę. mam tylko nadzieję że pogoda będzie ok. tzn że się nie rozpada bo jakaś straszna czarna chmura idzie. stonko cieszę się że wieści dobre i że z małym nie jest tak źle jak przypuszczałaś. będzie dobrze :) najważniejsze że się prawidłowo rozwija. trzymaj się. całym sercem jestem z tobą i z małym :) ok. jedziemy bo tatuś przyjechał :) potem sie odezwę miłego dzionka, ładnej pogody :) buziaki
-
hehe nie wiedziałam że kafeteria ma autocenzurę :P
-
dziewczynki :) mała dziś śpi jak aniołek a ja sobie czytam książeczke. pogoda do dupy. rozpadało się i nie poszłam z małą na spacer. czekam aż się trochę przejaśni albo chociaż przestanie padać. Aneczko dużo zdrówka dla twojej córci :) lalik huśtaweczka świetna :) życzę powodzenia w licytacji. będę zaglądać :) dziś na obiadek mam knedle ze śliwkami :) mniam...
-
cześć dziewuszki :) my już wstały a mała to nawet już znowu śpi :P czuję się nawet wyspana. teraz sobie siedzę i popijam zieloną herbatę :) uwielbiam ją. wczoraj grzebiąc na kafe znalazłam fajną stronkę z e-bookami. jest tam dużo fajnych książek. podaję linka http://www.4shared.com/network/search.jsp?searchmode=3&searchExtention=category%3A1 narazie lecę :) miłego dzionka. buziaki
-
Basieńko dużo zdrowia dla taty i trzymam kciuki żeby wszystko było ok. będziecie mogli się sobą nacieszyć a przede wszystkim twój tata Kubusiem i mam nadzieję że mu to doda sił przed autoprzeszczepem :) gosdan Jasio pięknie trzyma główkę:) i wogóle jest uroczy. malutka zasnęła mi na foteliku :) jak się rozespała to już śpi jak malutki susełek :)
-
ale sobie pospałyśmy z małą od 14 do 18 :) po karmieniu marudziła strasznie i rozżaliła się na całego aż już nie wiedziałam co zrobić. wzięłam ją na ręce, utuliłam i jak zasnęła położyłam na łóżku a sama obok niej i ją przytuliłam. jak się chciała wybudzać to troszkę lulałam przytulałam głaskałam i się nie wybudziła. i tak pospałyśmy 4 godziny :) teraz zjadła i się bawi :) Justynko powodzenia na egzaminach i trzymam kciuki żebyś zaliczyła wszystko co trzeba :) dzieciaczki prześliczne :)
-
co do tego pępkowego to jeszcze jak ten kolega w końcu doprowadził mojego lubego do mieszkania to pozamykał drzwi na wszystkie zamki do jakich miał mój facet klucze łącznie z tym, który zamyka się i otwiera jedynie od zewnątrz. i następnego dnia moja rodzinka nie mogła wyjść z mieszkania. musieli dzwonić po kolesia z kluczami żeby przyjechał ich otworzyć :P a pępuszek odpadł 8 dnia życia Zuzy. Aneczko filmik świetny :) rzeczywiście poprawił mi humor :) no i dla Gabi dużo zdrówka :) Dviki gratulacje dla siostry ciotecznej :) pewnie nie może się doczekać maluszka. to będziesz teraz jej doradczynią i przewodniczką w sprawach ciążowo-dzidziowych jako doświadczona mama :) a co do włosów to wypadają mi strasznie. mam coprawda odżywkę ale chyba muszę ją zmienić bo nie pomaga albo poprostu przeczekać :) Dominisia ja też mam hopla na punkcie zabawek i ciuszków dla małej. mogłabym całą kasę wydać na to :) Bartuś przystojniacha :) oj będą laski za nim latać a ty będziesz musiała go od nich opędzać :P Marylko zazdroszczę Ci tego słoneczka (nie okresu :P). u nas brzydka pogoda. ja po wczorajszym stwierdziłam że daję sobie dziś spokój ze spacerem, bo po chodzeniu 2 godziny przy deszczu i wietrze coś mnie dziś łamie. chyba ze tatuś weźmie swoje szczęście na spacer :) Zuza nie ma dziś także nastroju do spania. narazie siedzi na bujaczku wpatrzona w zabawki. mam nadzieję że nie będzie takiego lamentu i marudzenia jak wczoraj i że może jednak uda jej sie troszkę pospać w dzień bo do 20 jeszcze daleko :)
-
cześć :) malutka teraz ma drzemkę. stonka będę się modlić za twoje maleństwo. mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. :) Aneczko mam nadzieję że z Gabi będzie ok i się dziewczyna nie rozłoży na anginę. trzymajcie się cieplutko i dbajcie o siebie :) wypełniłam ten formularz. zobaczymy czy coś przyjdzie. :) Aniu jaką matę kupiłaś swojej małej? Basiu jak mój facet poszedł z kolegami na pępkowe to potem w środku nocy jeden kolega dzwonił do mnie z jego telefonu z pytaniem gdzie mieszkamy i jak dojść do naszego domu. byłam wtedy jeszcze w szpitalu. koleś dzwonił do mnie ze 3 razy a ja go musiałam pilotować przez telefon. najlepszy był jego tekst. doszedł jakoś pod naszą bramę zadzwonił domofonem i pyta mnie czy słyszę i czy dobrze zadzwonił :) a ja do nie go że przecież mnie nie w domu bo jestem jeszcze w szpitalu :) uśmialiśmy się z tego strasznie :) justynko z tymi stronami tytułowymi to jest najczęściej tak że każda uczelnia ma jakiś swój wzór. nie podawali wam jak ma wyglądać strona tytułowa? jak znajdę sowją pracę to ci wyślę stronę tytułową. a jeśli chodzi o podziękowania to nie słyszałam o tym żeby były konieczne. lalik dużo zdrówka dla juleńki. moja mała jak miała przeziębinie w 3 tyg życia to dostawała poza tą wodą morimer bodajże jeszcze kropelki efrinol. u nas to trwało około 4-5 dni. idę się trochę położyć bo nie przespałam sporej części nocy. jakoś mam tak ze jak się budzę w nocy na pierwsze karmienie to potem nie mogę zasnąć i się męczę prawie do samego rana. buziaki
-
cześć :) mała ma dziś mega marudny dzień. prawie nie spała nawet na spacerze. widać że zmęczona strasznie a zasnąć nie może tylko ciągle płacze aż się zanosi. na dokładkę jeszcze sąsiedzi z góry zrobili sobie dzień remontu i wiercą nam nad głową. mała przysnęła ale obudził ją odgłos wiertarki i rozryczała się na ponad godzinę. teraz babcia ją uspokoiła i zasneła, ale wcześniej próbowałam ja i moja siostra, bo akurat wpadła z wizytą i nic... niech sobie biedactwo pośpi bo obie musimy odpocząć po tych nerwach :P byłyśmy na spacerku około 2 godziny z nią chodziłam w mżawce. niesympatyczna dziś pogoda :/ a co do maty pytam bo mała jeszcze zabawek nie chwyta, tylko się im przygląda i stroi do nich miny :) wygląda prześmiesznie. potrafi na swoim bujaczku leżeć nawet godzinkę. a czasem woli jak się do niej gada i stroi miny zamiast patrzeć na zabawki. mój facet ma dziś urodziny :) idę z nim poświętować :)
-
kochane dziewczynki :) malutka wczoraj miała dzień śpiocha. przespała w dzień około 6 godzin. za to w nocy nam szalała... mam nadzieję że nie wejdzie jej to w nawyk. teraz przedpołudniowa drzemka, a mamusia wzięła prysznic i czuje się świetnie po średnio przespanej nocce. dobrze że poruszyłyście temat mat edukacyjnych bo ja też chce małej kupić w tym miesiącu matę. myślę że jak będzie miała już 3 miechy to będzie się nią interesować i bawić. też myślałam o tiny love. przeglądałam na allegro i są świetne. bardzo mi się podobają. dziewczyny wsze maluszki już się interesują takimi zabawkami i bawią się nimi? bo ja się zastanawiam, ale sądzę zę Zuza nie jest za mała na taką matę. Aneczko ja tam rozumiem twoją koleżankę. skoro nie ma faceta, dzieci a bardzo tego pragnie może być to dla niej ciężkie spotykać się z kimś kto ma szczęśliwą rodzinę, dzieci itd. pewnie nie potrafi tego inaczej wyrazić i dlatego takie puszcza teksty. myślę że nie ma co się obrażać na nią ale tez raczej nie narzucać się ze znajomością. może sama zechce cię odwiedzić jak dojrzeje do tego. ja mam wiele koleżanek i powiem ci że zauważyłam ze te które mają facetów czy są mężatkami ale nie mają dzieci jak zobaczą Zuzę czy się dowiedzą że urodziłam to często mi mówią że one też chcą dzidziusia :) może zainspiruję którąś do postarania się o dzidziusia :P a te które są same odsuneły sie ode mnie trochę bo wiadomo mają inne zajęcia i priorytety. chodzą sobie na imprezy, poznają facetów itp. ja już trochę do nich nie pasuję, ale nie miałam sytuacji żeby któraś wprost mi powiedziała ze nie chce się ze mną spotkać bo mam dziecko. acha i odkryłam ostatnio pepco we wrocławiu. do wszystkich wrocławianek!!! jest w biedronce na Nowym Dworze koło krzyżówki. ostatnio tamtędy przejeżdżałam i się zdziwiłam bo byłam przekonana że we wrocku nie ma. Lalik ależ masz dorodną córę :) fajnie że tak ładnie rośnie :) a co do kłopotów \"cyckowych\" to niestety nic nie doradzę bo karmię małą butlą. Nowa jakie stosujesz mleko? chyba pisałaś coś o bebiko omneo. ja jak przechodziłam na to mleko miałam tak że mała parę dni tak około tygodnia miala kłopoty z wypróżnieniem i robiła kupki raz na 2 dni i do tego takie ogromne, zielone i śmierdzące. potem to się unormowało i teraz robi około 2 dziennie, za to zielone i śmierdzące pozostały :P pytałam pediatrę czy mam powód do zmartwień z poowodu tej kupki, ale powiedziała żeby się nie przejmować że zielona, ze tak może być. także może poczekaj jeszcze parę dni może się unormuje, a jak nie to przejdź na inne mleko. ja jestem zadowolona z bebiko omneo, ale może twoja mała nie toleruje go dobrze. no moja malutka śpi prawie godzinkę. ciekawe czy dziś też dzień śpiocha będzie miała :P acha.. zmykam bo się obudziła i trzeba ją zabawiać. buziaki
-
kochane dziewczynki :) troszkę mnie nie było, ale przy tak pięknej pogodzie ciągle jesteśmy z małą na dworze. w weekend to już zupełnie całe dnie byliśmy a to w parku a to na działce u koleżanki na grillu . coś wogóle ostatnio jestem zmęczona i czuję się osłabiona, czasem mam takie wrażenie że zaraz zemdleję. zwłaszcza jak wstaję z łóżka to tak jakoś kręci mi się w głowie i mroczki jakieś przed oczami latają. w weekend trochę zregenerowałam siły, ale i tak chyba muszę iść do lekarza i zrobić badania. nie wiem co to jest. może zwykłe przesilenie jesienne. kupię sobie jakieś witaminy i może się poprawi. :) coś ostatnio wogóle mnie do kompa nie ciągnie, nawet nie chce mi się go włączać...idę zaraz z małą na spacerek zanim pogoda się popsuje. Dziewczyny wasze dzidzie są przepiękne :) jak tak oglądam te zdjęcia to nie mogę się nadziwić że lipcówkowe dzieciaczki takie wszystkie śliczne :) A pomysł z albumem rewelacyjny:) lecę bo mała już woła jeść i zmykamy na spacerek. miłego dzionka
-
terko moja mała też spała na początku spała tylko na prawym boczku. jak ją kładłam na lewym to się sama przekręcała na prawy. pani pediatra powiedziała żeby ją kłaść na siłę na lewym bo już troszkę widać po kształcie główki że leży tylko na prawym boczku. to ja ją kładłam na lewym boczku i podpierałam ją od tyłu poduszką żeby nie mogła się przekręcić. poskutkowało i teraz kładzie główkę i na l;ewym boku i na prawym. a co do lezenia na brzuszku to mala w tej szynie nie lubi jak ją kładę na brzuszek. za to bez szyny ładnie lezy i lubi. wczesniej też lubiła. trochę szkoda ze mamy tak mało czasu na leżenie na brzuszku bo tylko po kąpieli mogę ją położyć albo przewijaniu, a to trochę mało. no ale musi starczyć będę ją powoli przyzwyczajać do leżenia na brzuszku z szyną. może się przyzwyczai. acha, mała odkąd ma szynę wogóle nie lubi być na rękach. za to bardzo polubiła leżenie i spanie w swoim łóżeczku. pewnie jej tam wygodnie :) dominisia bartuś śliczny chłopak :) Aniu ja biorę małą pod pachy ale palcami z tyłu podtrzymuję główkę. a co do smoka to może nie lubi smaku gumy czy tam silikonu nie wiem z czego masz smoczek a woli smak skóry. może przypomina jej cyca... pisałam tego posta chyba z godzinę. mała marudziła i musiałam się nią zajmować. w ciągu dnia spała tylko 3,5 godzinki, 1 rano, 2 na spacerze i 0,5 popołudniu. marudziła więc ją położyłam. może zaśnie i pośpi z godzinkę :)
-
wróciłyśmy z małą ze spaceru. chyba ja szybciej się rozchoruję niż ona, bo ja już mam katar a młoda zdrowiutka :P nieładna dziś pogoda, zimny wiatr i troszkę padało. wróciłyśmy bo mama zmarzła :P a niunia śpi... :)
-
cześć dziewczynki :) malutka super grzeczna, pieknie śpi. znowu pobudka o 4 i o 8. teraz znowu drzemka od 9.45. trochę się przebudziła bo domofon zadzwonił i nie wiem czy jeszcze uśnie czy już będzie aktywna :) a jak ona pozuje do zdjęc...jak tylko zobaczy aparat albo komórkę to takie uśmiechy strzela...wczoraj jej narobiłam zdjęć komórką i mam już nową tapetę :) niestety nie mogę ich wkleić bo nie mam kabla, ale zrobiłam jej jeszcze sesję aparatem i potem zrzucę i wkleję kilka. nowa współczuję ci tych koleczek. moja malutka na szczęście jeszcze kolek nie ma imam nadzieję że nie będzie miała. ale ja karmię ją bebiko omneo co to podobno ma jakieś składniki zapobiegające kolkom i innym przypadłościom brzuszkowym więc może to dzięki niemu nie męczymy się z kolką Justynko moja też na początku miała straszną niechęć do butli. wogóle nie chciała brać smoczka do buzi. a że miałam mało pokarmu to mała była wiecznie głodna i cały czas płakała a ja wogóle nie potrafiłam jej nakarmić butlą. potem zaczęłam ją oszukiwać tzn. dawałam cyca i po chwili szybko zmieniałam na butlę. poskutkowało i teraz je z butli pięknie. ale może faktycznie lepiej by było podawać mleczko łyżeczką albo z kubeczka. spróbuj może coś poskutkuje. my się męczyłyśmy dość długo zeby mała zaakceptowała butlę. marylko dobrze ze nic się wam nie stało :) straszny wypadek, ja tez bym chyba wpadła w histerię gdyby mi się coś takiego przydarzyło. nie przejmuj się kasą najważniejsze że małej nic się nie stało :) niunia chyba już nie będzie spała... zmykam się nią zająć. miłego, słonecznego dzionka :)
-
kochane dziewczynki:) właśnie wróciłyśmy od ortopedy. zrobił malej usg bioderek i jest lepiej :) tylko odrobinkę ale zawsze to jakiś postęp. powiedział że jak będzie nosić szynę tak jak dotychczas to jest szansa ze za 6 tyg. będzie dużo lepiej :) jestem strasznie szczęśliwa :) :) :) buziaki
-
Istra Ewunia prześliczna :) i te wielkie czarne oczka... cudne :)
-
cześć dziewczynki :) niunia ma teraz przedpołudniową drzemkę więc mogę co nieco napisać :) Terka. lalik śliczne te wasze śmieszki małe :) moja też jak się obudzi i wstaję do niej to mi taki uśmiech strzeli że aż sie serce raduje :) a jak leży na leżaczku i patrzy na kolorowe światełka to też minki strzela że hej... Aneczko Krzysio świetny maluch i jakie oczka zrobił wielkie :) Dziewczyny mam pytanie. ja co prawda nie mogę małej nosić w chuście ze względu na szynę, ale jak wy nosicie swoje maluszki nie boli was od tego kręgosłup? dziś idziemy znowu do ortopedy na 14.00 żeby podregulował szynę. mam nadzieję że tym razem będzie wizyta bezpłatna, bo już cienko z kasą u nas po tym wyjeździe. poprzednio zarejestrowałam się prywatnie, bo zależało mi na czasie to zapłaciłam 100 za wizytę i prawie 100 za szynę...eh...same wydatki przy dzidzi :P a teraz jak rozmawiałam z panią w rejestracji ma być na kasę chorych bo było skierowanie od pediatry....miejmy nadzieję ze tak będzie. i że mała nie namęczy się za bardzo przy tym regulowaniu szyny. zresztą ona jej za bardzo nie przeszkadza tylko jak jej zakładam to ryczy a tak to luzik :P malusia teraz śpi od 10. fajnie ze trochę już zaczęła spać w dzień i ślicznie śpi w nocy :) dziś spała od 20 do 4 a potem do 8. potem jedzonko trochę zabawy i od 10 drzemka :) napiszę potem co lekarz powiedział... miłego dzionka narazie :) buźka
-
Kochane lipcóewczki :) wróciliśmy wczoraj około 19 z naszej wycieczki do czech. było super :) pogoda świetna, zwiedzanie fajne, górki też :) połaziłam sobie trochę i mam nadzieję ze chociaż z kilogram straciłam :P malutka podobno była bardzo grzeczna pod opieką babci. ładnie spała i jadła i jeździły na spacerki :) dziś misia spala całą nockę do 8.30 z 2 przerwami o 2 i7 a teraz spała od 10 do 10 30. głupi sms ją obudził bo zostawiłam komórkę w pokoju gdzie śpi. lecę bo ryczy i pewnie zaraz będzie jadła.
-
witam :) ja już po śniadanku, wykąpana i świeżutka. czuję sie rewelacyjnie :) mała dziś zrobiła sobie pobudkę o 5 a potem o 7 ale wziełam ją do siebie do łóżka i spała jeszcze do 8. zjadła śniadanko i śpi od 9.30. :) jakby się tak malutka uregulowała ze spaniem to mamusia byłaby cała happy :) mogłabym zająć się czymś konstruktywnym. Basieńko gratuluję autka :) my ponad rok temu kupiliśmy opla za 1600 zł i jeździliśmy nim prawie rok a zajeździliśmy go tak ze do niczego się już nie nadaje. sprzedaliśmy go koledze na części :P więc na przeczekanie może być byle co aby tylko było bezpieczne jak jeździcie z dzieckiem :) a te naleśniki ruskie to ciekawy pomysł. szczerze mówiąc nie słyszałam jeszcze o czymś takim. może kiedyś spróbuję zrobić skoro mówisz że takie pyszne :) Aneczko to super że mąż dostał taką propozycję dobrą :) widzę że teraz jest dobry okres jeśli chodzi o prace :) mam nadzieję że i mnie sie poszczęści po macierzyńskim :)
-
witam:) my już po spacerku. mała oczywiście śpi :p nie wiem co mi się tak dziecko odmieniło... ale nie mówię hop bo jeszcze może mu się odwidzieć :P jedziemy bliziutko do Nachodu bo mój favcet chce mi tam jakiś bunkier pokazać :P jutro idę do pracy z małą. trochę nie mam ochoty się widzieć z pewnymi osobami które za moimi plecami teraz mi tam dołki kopią ale zachowuję narazie pozory że wszystko jest ok. i że nic o tym nie wiem... najadłam się racuchów z jabłkami:) pyszne :) ale muszę przejść na dietę i jakieś ćwiczenia zacząć bo mnie wkurzają te dodatkowe kilogramy. a mam ich 7. od następnego miesiąca zapisuję sie na aerobic.
-
cześć dziewczynki :) moja mała dziś przespała całą nockę od 20 do 7 rano!!! potem spała od 8 do 9 pobujała się pól godzinki w bujaczku i dalej śpi. nie chce zapeszać ale chyba ta szyna sprawiła że stała się spokojniejsza i lepiej śpi. zasypia już ładnie w swoim łóżeczku bo do tej pory był z tym problem w dzień. w nocy dzidzia zasypia po kąpieli i jedzeniu prawie bez płaczu. zajmuje jej to góra pół godzinki :) i mamy z moim facetem cały wieczór i dużą część nocy dla siebie :) byłyśmy wczoraj na szczepieniu 5 w 1. niunia była dzielna, trochę popłakała ale szybko się uspokoiła i zasnęła :) spała po tym ze 2,5 godzinki. aż jestem w szoku ze taki śpioch się z niej zrobił :P w piątek przyjeżdża do nas moja mama i zostaje z małą a my jedziemy na weekend do Czech :) robimy sobie takie miniwakacje :) mnie to bardzo potrzebne żeby sobie odpocząć po ciąży i pierwszych miesiącach z dzidzią :) będzie super!!! :) acha Zuza skończyła wczoraj 2 miesiące :) zaraz mała ma karmienie i wybywamy na spacerek :) miłego dzionka dziewczyny :)
-
cześć dziewczynki :) moja mała też ostatnio dużo śpi, pewnie przez tą pogodę. wczoraj jak zasnęła o 20 to się obudziła na jedzenie dopiero o 5 rano. śpi przed południem, popołudniu, na spacerze w nocy...wogole mały śpioch się z niej zrobił. będziemy sie wybierać z małą na szczepienie dziś albo jutro narazie się nie mogę dodzwonić do [przychodni. Aniu śliczna z ciebie dziewczyna i Amelka też śliczniutka :) i te wielkie błękitne oczka, poprostu cudne :) Basieńko Kubuś ślicznie wygląda w tych niebieskich ciuszkach :) jak mały niedźwiadek :) ja z malutką staram się wychodzić codziennie, czasem nie wychodzi ale na ogół chodzę tak na 2-3 godzinki. wczoraj zmokłam, zmarzłam, mala najpierw marudziła a potem zasneła i spała jeszcze 1,5 godzinki po powrocie do domu. staram się z nią wychodzić w każdą pogodę żeby się hartowała, ubieram ciepło, stawiam budkę albo montuję folię na budce, sama ubieram kurtkę przeciwdeszczową i heja...łazimy aż się mamusi już odechce :P idę znowu dzwonić do przychodni. wogóle wybieram się z małą do pracy bo mam do odebrania zaświadczenie o dochodach. facet może dostać zapomogę z uczelni nawet 2000 zł. na tyle nie liczymy ale niech chociaż 1000 będzie to już dobrze. buziaki i miłego dzionka :)
-
cześć dziewczynki :) my też już wstały. Zuza o 6 zaczęła płakać, dałam jej jeść ale nie była zainteresowana położyłam ją i spala jeszcze do 7, a potem ładnie zjadła i znów spała do 9 a teraz siedzi na leżaczku i robi miny. poprostu skonać można ze śmiechu :) jeśli chodzi o szynę to teoretycznie mamy ją zdejmować tylko do kąpieli i nawet przewijać mam małą z szyną, ale jakoś nie potrafię tego zrobić. tzn. raz próbowałam ale tak się namęczyłam, małą naszarpałam tylko bez sensu i stwierdziłam że szybciej będzie jak będę jej rozpinać tą szynę do przewijania. a już jak zrobi kupkę to jest konieczne bo trzeba jej dobrze pupkę wyczyścić żeby nie leżała cały dzień z pozostałościami kupkowymi w jakiejś fałdce. uczymy się powoli ją zakładać choć to nie jest takie łatwe. Basia wszyscy mi to mówią :) a w szpitalu przez chwilę się łudziłam że do mnie podobna :P idę zrobić małej herbatki bo czkawki dostała i się wkurza. miłego dzionka :)
-
Zrobiłam kilka fotek Zuzi. Pokażę wam jak wygląda ta szyna. wcale nie jest taka straszna...choć mała na zdjęciu nie ma zbyt radosnej minki :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8be23edf813c51e6.html a to miny Zuzy w leżaczku :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7800034f90f4cca1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/774ef40afaa21b13.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/716e8e2ae0fe441d.html i jeszcze dowód na to że mała czasem śpi w dzień w swoim łóżeczku :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/236d1ab1df0a4e90.html
-
Dominisiu ja przemywałam małej oczka rumiankiem. bardzo szybko przeszło ropienie oczek, bo sama sól nie bardzo pomagała. Basiu jestem w szoku...najważniejsze ze mężowi nic się nie stało :) a samochód...trudno. wiem jaki jest ważny i pewnie to dla was nie lada wydatek żeby kupić nowy, no ale zdrowie najważniejsze :) Nowa kup sobie używany. ja kupiłam na allegro nowy za 126 zł ale jak mówisz że teraz 160 to warto się zastanowić, zwłaszcza że używane są często w bardzo dobrym stanie. Aniu1706 to się kuruj intensywnie :) wygrzej się i dużo aspiryny :) mam nadzieję że jutro będzie lepiej :)