forever
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez forever
-
a gdzie wszystkie si epodziewacie??
-
griebe wszystkie informacje na temat ww znajdziesz na stronce www.dietomaniacy.fora.pl :)
-
dziewczyny:) u mnie troche chlodniej dzisiaj ale i tak ladnie.w nocy troszke popadalo,ale rano juz nie bylo sladu ze byl deszcz. A przydalby sie, bo strasznie sucho jest, zakaz wstepu do lasow. dziekuje za gratulacje, ale lepiej jeszcze najgorsze mnie czeka. Wiec wtedy bede potrzebowala trzymania kciukow:) kasia r gratuluje serdecznie:) zycze zadowolenia z pracy:) amatorka z czego sie bronilas jesli mozna wiedziec? wiewiora milej pracy w ogrodku. Jak chcesz to mozesz sie za mnie pouczyc a ja ci chetnie caly ogrod wypiele z chwastow:) jola a nie bedzie twojej rodziny na tym weselu zebys mogla sie z nimi pobawic? Wtedy bys mogla sama pojsc i tez sie dobrze bawic. Chociaz calkowicie cie rozumiem ze bez meza to juz nie to samo. co do mojego optymizmu, to ostatnio nie bylam za abrdzo wesola, chociaz ogolnie to mam optymistyczne podejscie do zycia. Chyba tylko dzieki temu przetrwalam ostatnie pol roku i nie zwariowalam:) soozee obrone mam wyznaczona na 25czerwca, na 10.00. barburka oczywiscie strzeze tabelki:) tak trzymac, bo ostatnio jakos zadko sie pojawia. Nikt sie nie melduje.
-
hej dziewczyny. ja juz padam dzisia. Zrobilam pare ladnych kilometrow, stopy mi odmawiaja posluszenstwa. ale mam dobra wiadomosc, mam jz swoja prace magisterska:) wydrukowana, oprawiona. Poprostu piekna jest:) jeszcze zostalo mi ja obronic:)
-
dziendobry:) u mnie tez upal, na sloneczku termometr pokazuje ponad 40 stopnie, wiec w cieniu pewnie ze 30. Szkoda tylko ze ja sie musze uczyc, bo przy takiej pogodzie to sie wcale nie chce. babrurko staram si enormalnie funkcjonowac,ale powiem ci ze jestem ciagle zestresowana. Wczoraj bylam u promotorki, zanioslam poprawki, na dzisiaj kazala przyjsc,ale powiedziala mi ze jak bedzie dobrze to moge sobie drukowac prace albo robic co chce, bo ona i tak potem sobie recenzje i ocene z tego wystawi. Wiec jesli nawet mi dopusci ta prace, to pewnie nie oceni potem zbyt dobrze. A ja wolalabym zeby ta praca byla dobra, a nie dopuszczona tylko dlatego bo zbliza sie koncowy temin skladania prac. Do tego mam strasznie duzo materialu do powtorzenia i boje sie ze nie zdaze sie nauczyc.
-
hej dziewczyny:) ja juz po treningu i zaraz lece pod prysznic. U mnie takie upaly ze szok. teraz jest 20 stopni na termometrze, wiec pomyslcie sobie co bylo w polunie albo przez caly dzien. DObrze ze ja uwielbiam taka pogode:) wszystkich meczy taki upal a ja jestem w swoim zywiole:)
-
dziewczyny Kubica pierwszy:) historyczna chwila:)
-
wiewiora ja tak samo jak ty ogladam mecze (zreszta nie tylko tak samo Kubice ofgladam) strasznie sie wczowam, i denerwje jak idzie nie tak.
-
ja ba ja napewno bede mecz ogladala:) moze nie jestem wielka fanka pilki ale falege Polska mam wywieszona na balkoenie:) trzeba naszych wspierac:) a wogole to lubie ogladac mecze od 8 klasy podstawowki, kiedy mialam noge w gipsie i caly czerwiec siedzialam w domu, a wtedy akurat byly mistrzostwa swiata w polce noznej. W telewizji lecialy jednynie mecze na kazdym kanale i juz po tygodniu znalam kazda gruzyne i nawet mialam swoich ulubiencow:) oczywiscie najprzystojniejszych:) a jak narazie ogladam Kubice i prawdopodobnie bedzie w koncu pierwszy:) ale super:) bardzo go lubie i nawet lubie te jego wyscigi ogladac wiec fajnie jak by w koncu stana na najwyzszym podium i wysluchal polskiego hymnu:)
-
Dziendobry:) wczoraj bylam na koncercie, troche sie odstresowalam, wypilam sobie piwko i spalam potem jak zabita, w koncu si enie budzilam co chwile:)) po moich ostatnich szalenstwach ze slodyczami niestety waga pokazala kilogram wiecej. Do tego mam @@ wiec moze to tez jest przyczyna, ale zmienie wage w tabelce, bo juz dawno nie bylo:) a co tam u was? U mnie piekna pogoda, goraco, tylko gdzies nad wode jechac, ale jeszcze poczekam, bo nie chce na takim polduniowym sloncu siedziec. Moze potem sie wybiore:) milego dzionka zycze wszytskim:) Nick____(ur.- im.)__Dz.rozpocz. |wzrost|Waga /cel-dz.waz/Waga=BMI/Data waż. ________________________________________________________ _______ ======================================================== ======= Emilja95_____(24.09-10.02)-30.03.08...168....95......75ś r….95=33,66(ot) 30.03 Mila26_____(17.06-24.05)-27.03.08.....172....96.....75cz w ...88,5=29,9(ot)28.05 Wiewiora39_(26.07-10.07)-20.10.07….170..107… 75-nd.....86,0=29,8(nd)07.04 Dudka______(14.12.-3.01)-28.11.07….162...78… .62-sr…..75,3=28,7(nd)15.05 KasiaGrubasia(25.11-03.08)-27.10.07...163...78,5...63-pt ….75,5=28,4(ot) 14.12 Niunia______(26.08-26.04)-25.06.07…168...85.....58 -pn….78,0=27,63(nd) 30.11 Jola67______(30.07-15.06)-08.05.08…164..73,6… ;62-cz…..68,0=25,3(nd)29.05 Ewizna2____(16.08-24.12)-01.10.07….165...75… ..58-wt….70,7=25,97(nd)07.12 Buba73 ___(27.09-26.07)-10.03.08........171...77,5...70-pt….7 2,7=25,85(nd)20.04 Doxa8_____(29.06-10.06)-30.05.08…...178.. 85….70-pt…..85,0=26,83(nd)30.05 Abigel______(9.01/6.09)-28.11.07........164...68,8...59- ś r. ....65,0=24,17(nr)29.05 Forever_____(26.04-04.05)-29.01.08...168....69......58-p n……65=23,03(nr) 08.06 Justyna1977_(22.01-__)-06.03.07.........154....64......5 0-wt .....54,2=22,85(nr)26.06 Amatorka___(29.05-21.01)-04.01.08…176...80,6...65- pn…...65,5=21,1(nr)07.05 Evelak_____(10.06-24.12)-19.02.07......174...70….. 60-pn…..65,0=21,47(nr)03
-
witam w upalna sobote:) ja wlasnie robie obiadek:) cos przez ostatnie 3 dni strasznie boli mnie glowa, bol jest straszny i nie do zniesienia, jak by mi ktos czaszke sciskal z dwoch stron. Nie wiem od czego to, bo nigdy takiego czegos nie mialam. Ogolnie glowa malo kiedy mnie boli. Chlopak mi mowi ze to od stresu, ale czy stres moze powodowac az takie silne bole? Wczoraj musialam wziasc tabletke, bo nie dalam rade wytrzymac. Dzisiaj od rana nie bolalao, a teraz znowu nachodzi. Na dodatek wlasnie dostalam @@@ wiec ogolnie jestem nie do zycia. Ciezko pewnie bedzie ze mna dzisiaj wytrzymac bo bede pewnie straszna zołza:)
-
dziendobry dziewczyny:) mialam ostatnie dwa dni ciezkie, ale juz sie biore w garsc. O mojej pracy i promotorce wole nie myslec nawet bo tylko mnie to doluje, a juz dzisiaj sie troche pozbierałam. Najgorsze jest to ze bylam strasznie zdolowana i topilam smutki w slodyczach. Jestem teraz strasznie zla sama na siebie, no ale coz, juz nic nie poradze na to, moge jedynie odrobic punkty, chociaz pewnie zbyt duzo zjadlam zeby wszystko odrobic:(
-
dziendobry:) barburko slicznie wygladalas:) prawdziwa pieknosc, pewnie nie jednemu factowi w glowie zawrocilas:) u mnie tez piekna pogoda. A ja zaraz na uczelnie iede.Trzymajcie kciuki:) potem mam isc na miasto z kolezanka bo zmarl tata jej chlopaka i chce sobie jakies ubranie na pogrzeb kupic i jakies kwiaty zamowic. Wiec musze ja troche wesprzec w tych ciezkich dniach.
-
kto idzie ze mna na trening?:) zapraszam:))
-
soozee ciesze sie z twojego szczescia:) wiem jak to milo sobie uswiadomicze coraz bardziej sie kogos kocha:) tez to czasami przezywam:) cos pieknego:):)
-
amatorka ja chyba tez bym wybrala ta drozsza opcje ale pewna. iem ze troche szkoda pieniedzy, ale chyba lepiej miec pewnosc ze w takim szczegolnym dniu nie bedziesz miala zadnych niemilych niespodzianek. Zreszta bedziesz tez miala komfort psychiczny jak nie bedziesz sie musiala martwic jeszcze tym czy dobrze wyjdzie makijaz czy wlosy.
-
dziendobry:) dziekuje wam wszytskim za wsparcie i cieple slowa:) juz mi dzisiaj przeszlo i jestem bojowo nastawiona do zycia:) kobieta wie ze mi za bardzo nie moze nic zrobic, bo ja sie jej nie boje. Wiec moze dlatego wczoraj tak mi sie oberwalo. To jeszcze i tak nie najgorzej, bo mam kolezanke ktora tez u niej pisze praace i tak jej sie boi ze jak wchodzi do niej to ma lzy w oczach, bo nigdy nie wiadomo czego si epo tej babie spodziewac. Ja juz jej kiedys powiedzialam co o tym wszytskim mysle i do wczoraj mialam spokoj, traktowalysmy sie z chlodna obojetnoscia. A wczoraj nie wiem co ja napadlo, ale jak jeszcze raz cos takiego uslysze to napewno nie zostawie tego tak. Wczoraj chyba za bardzo bylam zaszokowana jej chamstwem, bo normalnie wrylo mnie w podloge i nie wiedzialam jak zareagowac, czy sie smiac czy plakac. no a teraz sie biore za poprawianie pracy i jutro pewnie znowu bede miala z nia starcie. tylko jutro to ja mam zamiar byc góra:) zycze wszytskim milego dzionka:)
-
jola do poprawy mam jeden rozdzial, ale to nawet nie o to chodzi bo ja sie liczylam z tym ze beda poprawki. Sam fakt tego co uslyszalam mnie dobil Poczulam sie jak jakas debilka, jak bym byla glupia i cudem przestudiowala 5 lat. Takie podejscie promotora, ktory w koncu powinien pomoc poprostu zalamuje. no ale juz koniec uzalania sie. Przepraszam ze wam tak tu marudze, ale musialam sie komus wyzalic. Jak dobrze ze mam was:) dzisiaj moja najlepsza kolezanka sie obronila i to na 5:) wiec sie ciesze jej szczesciem. Przy niej nie bardzo moglam pokazac ze cos jest nie tak, zeby jej nie psuc dobrego dnia, wiec wam sie wyplakalam w rekaw. z tego wszystkiego o moich punktach nawet dzisiaj nie myslalam. Poszlysmy oblewac zdana obrone kolezanki i zaprosila nas na obiad, wiec poszedl obiad w knajpie indyjskiej za ktory nie mam pojecia il epoliczyc i na oslode jeszcze kawalek ciasta. Wiec dzisiejszy dzien stracony. Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej:)
-
niuska nie wiem czy teraz mozna zmienic promotora. Ja mam caly czas ta babke, tylko ze zminiala mi 2 razy temat pracy magisterskiej. Najpierw w polowie pazdziernika, po czym musialam do lutego siedziec codziennie w labolatorium, robic pomiary od rana do wieczora, okazalo sie ze to co robilam nie wyszlo (to byl eksperyment i mial prawo nie wyjsc) ale moja kolezanka przejela ta prace i musial udowodnic dlaczego nie wyszla,a mi w lutym dala nowy temat. musialam robic calkiem inne pomiry w ktorych nie do konca wiedzialam o co chodzi i siedzialam po 10-12 godzin na uczelni. No i zostalo mi 3 miesiace na zrobienie tego i napisanie alej pracy. No a babka tak mi sie odwdzieczyla, ze powiedziala ze nic nie robilam. I z tego co sie dowiedzialam, to na uczelni nagadala (dowiedzialam sie przypadkowo od kolegow z innego bloku) ze jestem beszczelan bo sobie zmieniam ciagle temat pracy, a ona musi sie dostaosowac. Tak jak by mi sie usmiechalo w luym zmoenic temat i robic cos czego nigdy nie lubialm, i nie rozumialam do konca. jola przyznaje ze jestem teraz rozzalona, czuje sie jak by mi ktos skrzydla podcial bo naprawde duzopracy w to wlozylam, nie mowiac ile nerwow mnie te wszystkie zmiany kosztowaly:( niuska twoja niuna sliczna:)
-
witam ponownie kasia niestety chyba sie spelnily moje najgorsze koszmary. bylam u promotorki po ta prace i kobieta mnie doslownie zmieszala z blotem. jak uslyszalam co ma mi do powiedzenia to mi szczeka opadla, dowiedzialam sie ze nie wiem jak studiowalam 5 lat chemie, ze na temat k otorym pisze nie mam pojecia, ze nie umiem cytowac jej wykladu i nie zyczy sobie zebym cytowala jej slowa w swojej pracy bo ona nie wie skad ja takie glupoty wzielam, bo to napewno nie ona powiedziala (a napisalam w pracy doslownie z jej wykladu) i jeszcze rozne ciekawe rzeczy, ze nic nie robilam przez caly rok, dostalam prace podana na tacy. Oj szkoda slow. Jak wyszlam to mialam chote siasc i plakac. Spodziewalam sie ze beda jakies popraawki, ale takich slow akurat sie nie spodziewalam. powiem wam, ze w tej chwili poprostu czuje sie jak by mi ktos porzadnego kopniaka dal. Odeszla mi chcec do pisania dalej tej pracy i bronienia sie. Poprostu nie mam w sobie juz zadnej motywacji.
-
dziendobry w piekny sloneczny i cieplutki poranek:) zapraszam na herbatke, lub tych co wola to na kawke:) ja dzisiaj sie umowilam na 10 z promotorka, ma mi juz cala prace sprawdzic.Az sie boje co mi powie. Juz mi si epo nocaach snilo, ze musze wszystko poprawiac:/ no a ptem moja bardzo dobra kolezanka si ebroni, wiec pewnie zostane na uczelni zeby ja wspierac:)
-
white aplle jestes tutaj bardzo mile widziana:):) nie wtryniasz sie, a mozesz duzo pomoc:)