forever
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez forever
-
dziendobry:) u mnie nadal cieplutko i slonecznie:) a ja dzisiaj musze punkcikow pilnowac, po wczorajszych grzechach, i nie wiem jak to wyjdzie bo chlopak ma imieniny i pewnie jakas imprezka bedzie albo chociaz wyjscie gdzies na soczek. Wiec trzymajcie kciuki zebym sie na nic juz dzisiaj nie skusila:) barburko udanej podrozy zycze:) zobaczysz nie bedziesz zalowala:) witam nowe dziewczyny i zycze sukcesow w odchudzaniu:) a dla \\\'starych odchudzaczek\\\' przesylam buziaki:)
-
witam ponownie:) ja juz po treningu i niestety po calym dniu grzeszenia. o punktach dzisiejszych wole nie mowic. jestem sama na siebie zla. no ale coz, jutro musze sie bardziej pilnowac. kasia grubasie juz sama nie wiem od czego to na buzce mozesz miec, jesli to nie uczulenie to jedynie wycglada na to ze to z powodu stresu. szalija niestety nie pomoge ci w sprawie cukrzycy, ale mysle ze jak sie raz skusisz na jakas slodkosc to nie powinno byc problemu, bo zawsze sie pilnujesz:) a imiona oba ladne wiec zrob jak ci radza dziewczyny, zdecyduj jak juz ujrzysz corcie:) wtedy imie pewnie samo ci przyjdzie do glowy:) constantly musze chyba pospisywac sobie tytuly jakie podalas i w wakacje ponadrabiac bo wiekszosci tych ksiazek nie czytalam. Teraz nie mam na to za bardzo czasu ale w wakacje mam zamiar nadrobic zaleglosci w ksiazkach:) wiewiora z moja promotorka powiedzmy ze mam \'delikatne\' stosunki, nie chodze do niej, pisze sama i zanosze jej gotowe do sprawdzenia. Ona sie wogole nie interesuje moja praca, jesli juz cos powie to podsowa takie pomysly na ktore trace kilka dni a potem z nich rezygnuje wiec juz wole sama cos wymyslic i nie marnowac czasu bo i tak malo mi go zostalo:) a jak narazie jestem na etapie tlumaczenia angielskich publikacji naukowych zeby wylapac z nich cos co by mi sie przydalo do czesci teoretycznej w pracy. ale wszystkie naszla ochota na lody:) ja po uczelni poszlam z chlopakiem na pyszne tradycyjne lody, ktorych smak pamietam od dziecinstwa:) i skusilam sie na 2 galki. Dobrze by bylo jak bym na tym pozostala, niestety jeszcze potem bylo duzo grzeszenia i punkty przekroczone:/ ja tez chce zobaczyc jak wiewiora II czyli jaba wyglada:) abigel najwazniejsze ze masz swoje ukochane hobby wiec jakos pomiescisz i nowe ksiazeczki:) barburka, dudka pozdrowienia dla was:) i dla wszystkich ktorych nie wymienilam:)
-
dzienodbry:) ale u mnie ciepelko:) sloneczko:) ja kocham lato i upaly ale uwielbiam tez wiosne za to ze wszytko sie rozkwita, drzewa zielenieja, ptaki cwirkaja:) ohh jak cudownie.. :) young z pewnoscia mozesz sobie zaienic tego batona zbozowego na loda:) tym bardziej ze na lodach teraz sa wszedzie podane wartosci kaloryczne wiec bez problemu mozna policzyc punkciki:) polecam ci tez takie lody sorbety owocowe, maja bardzo malo punkcikow a jak smakuja:) dudka gratulacje:) jaba fajnie ze masz juz remont z glowy:) no a ja ide na uczelnie za chwilke:) dobrze ze przynajmniej piechotka to bede miala spacerek przy okazji:))
-
young z tego calego twojego zakreconego wpisu:) zrozumialam ze dostalas ta prace w solarium:) jesli tak to gratuluje serdecznie:) i po co bylo sie zadreczac:)
-
kasia prawde mowiac to nie mam pojecia ile za taki zurek.Moze ktoras z diewczyn ci pomoze:) a ja wlasnie wrocilam ze spacerku:) ale u nas cieplutko:) 15 stopni w cieniu, a na sloneczku to juz jak latem:) ale mi brakuje podworeczka. no a teraz musze wracac do pisania:) milego dzionka zycze:) ale pewnie i tak bede czesto tu zagladala:) bo caly czas przy komputerze siedze:)
-
szalija tak wogole to ja tez dziekuje za usuniecie zdjec:) jak juz wiewiora napisala oszczedzaj sie zebys tam dzidziusia nie przemeczla za bardzo:) a u mnie tak cieplutko i slonecznie ze sie nie chce w domu siedziec, a ja niestety od rana zakopana przed komputerem w ksiazkach bo staram sie pisac prace magisterska, a przynajmniej stwarzam pozory bo z pisania to nie widac za bardzo efektow. Jak narazie mam 30 stron i utknelam na tym jak nie wiem. Od prawie dwoch tygodni nie moge ruszyc nic dalej, jakies zacmienie mnie chyba naszlo:/ wiewiora zapraszam serdecznie z ta zmywareczka:) pozdrawiam wszytskie dziewczynki i przesylam wam troche pieknej pogody:)
-
niuska mozesz do mnie wpasc z odkurzaniem:)
-
barburko troche optymizmu:) zamiast myslec o negatywnych stronach wyjazdu to pomysl o tych pozytywnych:) a jak nie to moze sie zamienimy:) ja chetnie polece do wloch a ty posiedzisz sobie za mnie w domku:):) oj jak mi si emarzy taka wycieczka.Nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze:) sozee moze dlatego ze tak szybko zgubilas te ostatnie kiloski to one teraz wracaja. Mysle ze zaraz waga sie ustabilizuje i bedziesz mogla juz spokojnie zgubic te ostatnie kiloski i juz trzymac stala wage:) a ja teraz uciekam na trening:) milego wieczorka:)
-
soozee pewnie ze cie chcemy:) nawet jesli sie nie bedziesz odchudzala to fajnie jesli zostaniesz na forum:) w koncu wage podtrzymac tez trzeba:):P
-
dziendobry w piekny sloneczny ranek:) ja wczoraj grzecznie punkckiki pilnowalam i wyjadlam 17/19punktow :) ewizna trzymam kciuki za twoja corke:) u mnie w maju brat mature zdaje:) chyba tez ja sie bede bardziej za niego denerwowala i cala rodzinka niz on:)
-
a gdzie reszta dziewczynek?? meldowac sie jak idzie dietka:)
-
kasia tobie tez powrotu do zdrowka zycze:) u mnie od rana bylo pochmurnie ale wlasnie sloneczko sie troche przedarlo:) az milo:) no ja wczoraj tez niestety przekroczylam troche punkty:/ ale biore sie dalej do pracy i bede pilnie liczyla:) waga juz zaczela po malu spadac ostatnio, wiec moze to znak ze moj organizm przyzwyczail sie i powoli bede dalej chudla:)
-
abigel gratuluje serdecznie:) trzymam kciuki za dalsze sukcesy:)
-
ewizna musisz sobie postanowic powalczyc z dietka i napewno ci sie uda:) jak dalas rade rzucic palenie to dietka to juz dla ciebie zadna przeszkoda:)
-
kasia musisz wyslac swoje zdjecia do szaliji i ona umiesci cie w galeri i wtedy poda ci do niej dostep:) inaczej nie bedziesz mogla nas poogladac
-
wlasnie ogladam galerie:) amatorka suknie piekana i ty pieknie w niej wygladasz:) juz nie musisz chudnac super wygladasz:) postaraj sie zeby utrzymac taka wage i juz nie chudnac bo tak jest w sam raz:) wiewiora ty to jestes laska:) w tym plaszczyku to super:) jaka byl areakcja meza jak cie zobaczyl po takiej przerwie:) soozee ty to juz wogole jestes chudzinka:) dietki to juz od dawna nie potrzebujesz:) dudka u ciebi etez widac juz skutki odchudzania:) oj jak ja ci zazdroszcze tego morza i spacerow wsrod labedzi:) young ty to nie wiem z czego chcesz sie odchudzac. Jestes bardzo szczupla. Ja bym chciala miec taka figure jak ty:) barburko a moze bys podrzucila jakies swoje nowe zdjecia:) szalija mam prosbe czy mozesz pousowac z mojej galeri zdjecia 102_7428 , 102_7458 , 102_7485 , 102_7516 . Niech zostana tylko te z etapow ww:) moze postarams ie wyslac cos terazniejszego:)
-
a pochwale sie ze u mnie waga tez troche mniejsza:) jakos strasznie powoli spada, ale juz jestem zadowolona ze swojej sylwetki:) cialo sie wysmuklilo i nawte juz tak mi nie zalezy zeby na sile chudnac, ale jeszcze troche popilnuje sie , moze spadnie ze 3 kiloski:) wtedy to juz by byl szczyt moich marzen:)
-
dziendobry:) u mine bez sloneczka ale co tam, wiosna juz na calego:) drzewa sie zielone robia i juz zaczynaja kwitnac:) jak ja to uwielbiam:))):) kasia gatuluje:) oby tak dalej waga spadala:) ja dzisiaj mam w planach porzadki w domu, bo juz troche sie uzbieralo, przez te mistrzostwa i treningi nie mialam nawet kiedy sie wziac za dom, a w tym tygodniu wzielam sie za nauke zeby troche nadrobic. Jakos tak mi caly miesiac minąl w biegu, nawet nie wiem kiedy. A dzisiaj robie sobie woolneee:)) moze gdzies chlopkaa wyciagne na jakas dyskoteke, bo juz mi sie chce tanczyc jak nie wiem:) to troche sie odstresuje:)
-
oj naplatalam, chodzilo o polozenie sie na brzuchu i wygiecie do tylu (a nie na plecach)
-
dziendobry:) amatorka dziekuje bardzo. Moze od dzisiaj tez zaczne:) zobacze czy mi sie zechce:) po tych cwiczeniach powinnas porosciagac miesnie, zeby nie byly takie zbite. Moze dlatego ci sie wydaje ze masz wiekszy brzuch bo juz miesnie narosly:) porozciagaj je troche po kazdym cwiczeniu, to beda bardziej wysmukle. Wystarczy polizyc sie na plecach i wygiac do tylu, tylko trzymaj ramiona prosto nie podnos ich do gory:)
-
soozee fajnie ze z twoim szfagrem juz lepiej:) amatorka jak dobrze pamietam to chyba ty podawalas stronke gdzie byl schemat tych cwiczen a6w. MOglabys jeszcze raz podac, bo cofam sie wstecz ale nie moge tego znalezc. tak sobie mysle ze moze tez wezme sie za swoja sylwetke i brzuch by sie przydalo pocwiczyc:)
-
olania 13 to jest dietka napewno dla ciebie:) wszytko znajdziesz na www.dietomaniacy.fora.pl :)
-
dziendobry:) u mnie pochmurno ale i tak juz wiosennie:) drzewka zielone sie robia, ptaki spiewaja:) czyz to nie piekenee:)) young wez sie w garsc:) jestes mlodziutka, masz jeszcze cale zycie przed soba. Praca to nie wszytko. Zdazysz sie jeszcze napracowac w zyciu. A teraz masz troche czasu dla siebie. Dopoki nie znajdziesz nic nowego to zajmij sie soba, i wlasnymi przyjemnosciami. Wyjdz gdzies, poznaj nowych ludzi. Mowilas ze nie masz tam znajomych za bardzo wiec teraz masz czas to zmienic. Wyjdz do ludzi. Co do tycia to nie masz na to szans przy tym jak jesz. Zjadasz duzo warzyw, nie przekraczasz punktow (a nawet jesz za malo i to blad) wiec nie przytyjesz, nawet jak nie bedziesz sie zacharowywala w tym sklepie. A zreszta mozesz sobie w wolnym czasi pocwiczyc. Mozesz np wybrac sie do praku i pobiegac, bedziesz miala okazje spotkac nowe osoby i przy okazji stracic troche kalori. Wybierz sie na spacer, poogladaj nowe miejsca. a przy okazji szukaj pracy. To ze nie pracuejsz w tej chwili to przejsciowe i ten czas powinnas wykorzystac dla siebie, odpoczac troche i fizycznie i psychicznie. Tylko musisz zmienic swoje podejscie i myslenie. Trzymam za ciebie kciuki:) a co do rodzicow to mysle ze oni bardziej sie martwia tym ze nie chcesz znimi rozmawiac niz tym co im powiesz. Powinnas sie z nimi dzielic swoimi obawami, bo to tak samo ich dotyczy to ze nie pracujesz. Mysle ze maja inne podejcie do tego i moze powinnas poznac ich zdanie. A przy okazji taka szczera rozmowa zlizy was do siebie. Jestes tam tylko z rodzicami, nie masz starych znajomych przy sobie wiec niech rodzice stana sie twoimi przyjaciolmi:)
-
ja nigdy nie jadlam surowych pieczarek. Chyba musze sproboac:) tez zastanawiam sie nad kupieniem sobie twistera:) ale jak narazie hula hop musi mi wystarczyc:) a u mnie na sniadanko zupa warzywna za 0.5p, ser twarog z jogurtem naturalnym za 3.5p i banan za 1p lacznie sniadanko za 5p:) troszke malo jak na sniadanie, ale juz jestem pelna i nic wiecej nie wcisne:)