forever

witam w piekny sloneczny dzionek:) dzisiaj cala droge do pracy zachwycałam si e jaka nasza polska jesie n jest piękna. Zółto-czerwono-pomarańczowe drzewa, kolorowe lasy na tle ciemnych zielonych lasów iglastych, a do tego soczysta zielen młodego zboża na polach. I piękne słoneczko. No i wszędzie babie lato:) By urzeczona:) i nadal jestem. Oby jak najdłużej taka pogoda sie utrzymała:) życze wam miłego dzionka:)

soozeee niestety nie znalazlam:( narazie jezdze z chlopakiem i mu pomagam. Dopoki nie znajde nic to on poprostu nie bedzie wynajmowal pracownika i na to miejsce ja mu pomagam. Ale nadal szukam pracy w zawodzie i nadal jeszcze mam nadzieje ze uda sie cos znalezc:)

oj chyba lepiej jak nic nie bede pisala zanim nie wroce do domu, bo albo dziwne rzeczy wychodza albo wkleja po kilka razy:/

oj cos mi sie wkleiło dziwnego:/ Pierwszys raz pisze na laptopie i jeszcze nie oswoilam sie do konca z klawiatura i cos dziwneg mi wklepiło i nawet nie wiem skad:/ miało byc tylko to: witam w szary deszczowy dzien Troche senna jestem, ale humorek mi doopisuje na szczescie szalija owocnych przygotowan do chrztu zycze milego dzionka dla wszystkich

oj cos mi sie wkleiło dziwnego:/ Pierwszys raz pisze na laptopie i jeszcze nie oswoilam sie do konca z klawiatura i cos dziwneg mi wklepiło i nawet nie wiem skad:/ miało byc tylko to: witam w szary deszczowy dzien Troche senna jestem, ale humorek mi doopisuje na szczescie szalija owocnych przygotowan do chrztu zycze milego dzionka dla wszystkich

miało by tylko to:): witam w szary deszczowy dzien Troche senna jestem, ale humorek mi doopisuje na szczescie szalija owocnych przygotowan do chrztu zycze milego dzionka dla wszystkich

oj cos mi wkleiło dziwnego?? skad to sie wzieło?? dzisiaj pierwsszy raz pisze na laptopie, bo jestem w pracy i chyba cos mi sie skads pokopiowalo, tylko nie mam pojecia skad? :/

zamiast narzekac, wez sie za swoj wyglad. Zapisz sie na jakis aerobik, zacznij jakas diete. NIe napisalas jak wygladasz, ale widac ze masz kompleksy na punkcie swojego wygladu. A to mozna zmienic. I ZACZNIJ BARDZIEJ WIERZYC W SIEBIE. Zycze powodzenia:)witam w szary deszczowy dzien:) Troche senna jestem, ale humorek mi doopisuje na szczescie:) szalija owocnych przygotowan do chrztu zycze:) milego dzionka dla wszystkich:):):)

justyna córcia sliczna. Ahh te jej oczy:) Piekność Ci rośnie. A starasza córka bardzo spoważniała, taka dorosła panna sie zrobiła:) ostatnio czytałam taki artykówł gdzieś na internecie, właśnie o tym że wraca plaga wszy. podobno rodzice nie dbaja i nie sprawdzaja dzieciom głów i one często je przynoszą do domu. Pamiętam kiedyss siostra przyniosłą ze szkoły i oczywiście wszyscy w domu odrazu połąpali, był problem, głównie z długimi włosami. Ale na szczęście teraz juz jest tyle sposobów, że dość szybko ,można się pozbyć tego paskudztwa. Życzę wszystkim dobrej nocki:)

dziendobry:) napisałam do was długiego posta i niestety komputer mi sie zawiesił i wszystko sie wykasowało bo nawet nie mogłam skopiowac:(

dziendobry:) napisałam do was długiego posta i niestety komputer mi sie zawiesił i wszystko sie wykasowało bo nawet nie mogłam skopiowac:(

oj żadna się nie pojawiła przez cały dzień?? Nie ładnie!! Mam nadzieje że nie szalejecie za bardzo z punkcikami:)

karolka to jest jedna porcja

karola zeby były 2 porcje, to musisz zjeść je w odstępie 2 godzin. Bez różnicy czy zjesz np 1 jabłko czy 3 na raz, to liczysz to jako jedna porcje. Dopiero jak zjesz z conajmniej 2godzinna przerwą, to możesz zaliczyć 2 porcje. Tak samo z wapniem i dobrymi tłuszczami. Mozesz dodać więcej oliwy, czy zjeść więcej jogurtu, ale i tak masz jedną porcje.

dziendobry wszystkim:) dzisiaj siedze i grzybki robie, częśc sie suszy, a część zaraz bede musiała w słoiczki zrobic:) karolka w twoim jałospisie brakuje ci porcji warzyw, wapnia i dobrych tłuszczy. Po za tym raczej dobrze policzyłas:)

gosia musisz dokładniej podawac co zjadłaś, jaką ilość każdego produktu bo tak na oko ciężko określić czy dobrze policzyłaś. I podawaj co zaliczyłaś jako porcje warzyw, owoców, dobrych tłuszczy czy wapnia. Oddzielaj też posiłki, bo jeśłi np zjadłaś 3 jabłka na raz to liczysz je jako 1 porcję owoców, a jeśli zjadłaś z conajmniej 2 godzinną przerwą to masz 2 lub 3 porcje owoców. 1sniadanie: owsianka 2p - jak robiona, na mleku? jakim? ile go? Jaka ilość zjadłaś? 2sniadanie: tost+flora+pomidor= 1P - jaki tost? wydaje mi się że za tost to conajmniej 1-1.5p a do tego flora- ile jej użyłaś? jogurt naturalny joplait = 2P - wyliczałaś punktacje z opakowania? 3jablka=0P 4 kawy + 1.5 szklanki mleka 1.5% = 3P obiad: mieso, schab, maly ale nie w panierce tylko podsmazany na oliwie = 4P - myślę że za ten schab musisz więcej punktów policzyć, 100g ma 3p do tego oliwa - 1łyżka za 3p pieczarki, papryka = oP smietana do sosu = 1P - zależy jaka śmietana i ile jej u żyłaś ziemniaki do syta (2srednie) = 2P kolacja: 2kromki weight watchers 1P + flora 1P = 2P pomidor,ogorek = oP czyli mam jeszcze 1P na jogurt weight watchers i wyjdzie 18P ??? ogólnie zasady zachowane oprócz tego że nie masz żadnych dobrych tłuszczy. Musisz je zjadać żeby chudnąć. Ale myśle że dobrze ci poszło jak na pierwszy dzień:)

dziendobry:) ja wczoraj byłam jednak w pracy, a dzisiaj sie wybrałam na grzybki:) Uzbierałam spory koszyczek, jeszcze bym dluzej pobyla chetnie ale siostra musiła wracac zeby córeczke ze szkoły odebraz. No a na dodatek jak juz wychodziłyśmy z lasu to deszcz zaczął lać. Ale jestem zadowolona, moge w końcu troche w słoiczki porobić grzybków:) co do nalewek to chyba Ja ba jest specjalistką od nich:)

dziendobry:) witam wraz z pieknym słoneczkiem za oknem:) tak sie zastanawiam czy pojechać z chłopkiem do pracy, czy zostać i wybrać sie z siostrą na grzybki? zaprawszam na herbatke:) miłego dzionka:)

Witam:) soozee ja skrupulatnie licze punkciki:) ale co z tego jak waga ani drgnie. mam nadzieje ze chociaż centymetry polecą. A dzisiaj wyjadłam znowu tylko 13p. Od 2-3 dni wogóle nie mam apetytu. Wmuszam w siebie jedzenie, dziwne, bo ostatnio miałam poprostu nieposkromiony apetyt. MOgłam jeść bez przerwy i ciagle byłam głodna. A teraz zjem troche i juz sie czuje syta, nie mam ochoty na nic więcej. Tak sie zastanawiam co by jeszcze zjeść, żeby punkty wykorzystać,ale nie objeśc sie na noc.

dziendobry:) a co tu tak pusto? Meldowac sie prosze jak dietka idzie:) zapraszam na herbatke:)

witam wieczornie:) ja już po treningu, wymęczona ale zadowolona:) Melduje ze u mnie waga nadal ta sama:( a już miałam nadzieje, że coś spadnie. No ale za tydzień napewno będzie lepiej:) punkcików nie wyjdłam, jakoś nie miałam cały dzień apetytu, wmusiłam w siebie obiad i dzięki temu mam wyjedzone 12p. Ale już więcej nie dam rade dzisiaj zjeść. Zostana mi punkty, na jakieś szaleństwo w tygodniu:) lece jeszcze może na orbitreku poćwicze troche, miłego wieczorka wszystkim życze:)

dziendobry w piekna sloneczna niedziele:) wczoraj caly dzionek byłam na wsi u cioci, pomagałam jeszcze w kończeniu wykopków (wiec miałam troche ćwiczenia i zginania sie) a potem ponad 3 godzinki chodziliśmy po lesie i zbieralismy grzybki:) pogoda była cudna, można bylo krótki rękawek zakładac:) Mało zjadłam przez cały dzień, ale wieczorkiem byliśy na dyskotece (gdzie tez troche kalorii spaliłam na parkiecie:) ) i wypiłam piwko, więc punkciki wkorzystałam:) Nie przekraczałam nic przez cały tydzien, więc mam nadzieje że jutro się nie rozczaruje na wadze:) życze wszystkim udanej i spokojnej niedzieli:)

witam wszystkie odchudzaczki:) U mnie rano było paskudnie, szaro i pochmurno a teraz piekne sloneczko, cieplutko:) Włas=śnie wróciłam z miasta oczywiście obładowana zakupami aż mi sie ręce do ziemi wyciągnęły. Ale przynajmniej mam warzywek i owoców pod dostatkiem na cały weekend:) I do tego kupiłam sobie super buciki:) przez dłuższy czas szukałam pantofli na szpilkach, ale nie było n ic co by mi sie spodobało,a dzisiaj przypadkowo trafiłam takie co chciałam i to jeszcze przecenione bo ostatnia para im została z tej serii:) Więc jestem bardzo zadowolona z zakupów:)

dziendobry:)

dziendobry:) ja sie dolaczam z herbatka:) Milego dzionka wszystkim zycze:)