forever

Witam ponownie:) a co tu takie pustki? Gdie wywialo wszytkie odchudzaczki? Chyba od poczatku mojej diety i obecnosci na forum nie bylo tu tak pusto. A ja od jutra zaczynam od nowa liczenie. Bo jednak okazalo sie ze po wakacjach z 1.5kg mi przybylo. Cieszylam sie ze tylko 0.5 mam do przodu ale juz 2 dni waga sie waha, wczoraj 68, dzisiaj 66. Wiec mysle ze tak z 66.5kg mam. Ale jutro od nowa za dietke sie biore. Tylko nie wiem jak punty wyliczyc. Bo z tych wytycznch wychodzi mi ze mam 21p, a ktoras z dziewczyn chyba mowila ze jak sie wazy ponizej 70 kg to trzeba jesc 18p. Chyba zaczne od 20p i za tydzien zobacze co z tego wyjdzie, najwyzej bede obnizala punkty. jaba, nisuka a co u was? Ja ba juz wrocilas do domku? Mileo wieczorku dla was, i dla reszty odchudzaczek ktore tu zagladaja ale sie nie odzywaja

dziendobry wszytkim:)

WItajcie dziewczynki:) Z przerazeniem stwierdzilam dzisiaj ze na wadze mam 68kg !!!! Nie wiem jakim cudem, ale chyba jednak te wakacyjne jedzonko wychodzi. Chociaz mam nadzieje ze to tylko chwilowe i jutro juz bedzie normalnie. JA ba nie uciekaj od nas:::) evelak udanego wypoczynku:) letniaczka, agnieszka:) pozdrowionka dla was:) Ja zaraz uciekam do mamy, bo robi remont i ide pomoc. wiec pewnie do wieczorka:) a narazie milego dzionka zycze:)

dziendobry wszytkim:)

Dziendobry wszytkim:) U mnie straszny upał od rana, az nic sie nie chce robic włącznie z jedzeniem:):P Za punkciki biore sie tak konkretnie od poniedzialku bo narazie ciezko mi liczyc bo mam goscia w domu i nie chce mi sie szykowac oddzielnie dla siebie jedzonka. Ale ciesze sie ze nie tyje:) Jeszcze chlopak utwierdza mnie w tym ze ladnie wygladam i juz nie musze chudnac:) wiec tak bardzo sie nie przejmuje. Ale jeszcze chociaz z 5 kiloskow bede musiala wygonic:) a narazie biegne na sniadanko:) bo juz chyba czas najwyzszy cos zjesc:) milego dzionka zycze:)

a co tu tak pusto?

Witam ponownie wszystkie odchudzaczki:):) stare:P i nowe:) melduje sie po wakacjach:) Mimo szalenstw na wadze tylko 0.5kg wiecej, wiec dzisiejsza waga 65,5:) Ale sie ciesze, chociaz jadlam normalnie, codzienie jakis obiadek w barze, rybka albo cos innego, ale barowe, normalne sniadanka i kolacje, lody i gofry z wielka furą bitej smietany tez sie trafily:P a tu mila niespodzianka ze waga prawie taka jak przed wyjazdem:):) chyb adlatego ze do obiadow zajadalam sie surowkami, a dopiero potem bralam sie za reszte, no i bardzo duzo chodzilam:) A tak wogole to co tu tak pusto ostatnio? Myslalam ze bede miala mnustwo do czytania a tu tylk kilka stron? Poczytam wszytko i sie odezwe potem:) a narazie zycze milego dzionka :)

hej dziewczyny:) my za chwilke wyjezdzamy nad morze:) zycze sukcesow w gubieniu kiloskow:) Odezwe sie za tydzien. Buziaki:)

WItam wszystkie dziewczynki:) Mi znowu wroaca motywacja do liczenia, ale jutro jedziemy nad morze to pewnie nic z tego nie wyjdzie. Ale tak jak jaba mowi, lato nie sprzyja liczeniu. Wczesniej to nie byl dla mnie problem a teraz to zawsze cos kusi. A co do pielgrzymki to to jest super sprawa. Szlam kilka lat temu, niestety potem juz nie bylo okazji, ale moze jeszcze kiedys sie uda. Mialam super grupe, wspanialego ksiedza ktory nas prowadzil. DO tej pory wspominam ta pielgrzymke z lezka w oku.

hej dziewczyny, u mnie z liczeniem ostatnio kiepsko, jakas rezygnacja mnie naszla. Na szczescie waga stoi a nie idzie w gore. Jak wroce z wakacji to sie za siebie wezme porzadnie.

Dziendobry wszystkim:) u mnie tez ladna pogoda dzisiaj, sloneczko w koncu:) a mnie energia rozpiera i nie wiem co tu ze soba zrobic:)

Dobrej nocki wszytkim zycze:)

poziomka ja tez cie pamietam:) oatrycja chyba wiekszosc z dziewczyn na tym forum tez tak miala jak ty, albo drastyczne diety, albo brak diety i objadanie sie. Nie zalamuj sie i bierz sie za liczenie punktow:)

Dziendobry wszytkim:) Ale pogoda, zimno, pochmurno, brrr, doslownie jak by juz jesien byla. MAm nadzieje ze wroci ladna pogoda, bo za tydzien na wakacje wyjezdzam:) Ja-ba milego dzionka pracy. pewnie trudno sie wracalo po tylu dniach odpoczynku:) niunia gratuluje kolograma mniej:) U mnie dzisiaj tez troche juz drgnęło na wadze, ale minimalnie wiec nie zmieniam jeszcze do tabelki:) a co do slodyczy to masz racje, jak sie ma ochote to lepiej oszczedzic na to punkty i zjesc, bo potem nachodzi napad i sie wcina co pod reke wpadnie:) letniaczka :) pozdrawiam serdecznie:) i wszytkim milego dzionka zycze:)

patrycja nie zalamuj sie, to jest normalne na diecie, kazdy ma chwile slabosci. Pamietaj ze plusem ww jest to ze nawet jak sie pogrzeszy troche to od nastepnego dnia mozna zaczac dalej liczyc, bez zadnych problemlow. Powinnas troche bardziej na luzie podchodzic do tego odchudznia, bo na sile to sie nie da schudnac. Trzeba w siebie wierzyc i byc cierpliwym i nie zalamywac sie po jednym gorszym dni. Zycze wytrwalosci i wiecej wiary w siebie:)

dobrej nocki wszytkim zycze:) kolorowych snow:)

patrycja kazdemu chyba zdazaja sie dni obzarstwa, przynajmniej mi napewno. Poprostu w takich chwilach jedz warzywa, gotuj sobie zupe wazywna albo rob jakies slatki za 0p tak zebys mogla w chwilach napadu obzarstwa po nie siegac bez wyrzutow sumienia

niunia znam ten przepis:) u mnie czesto robi si etakie wafle z galaretka, bardzo je lubie:) i na szczescie maja malo punktow:) Polecam innym sprobowac:)

szalija nie tylko ty grzeszysz, ja niestety tez, a ostatnio coraz czesciej sie to zdaza. Ale Teraz tez jest mi trudniej sie pilnowac, tak jak juz dziewczyny pisaly, ciagle jakies imprezy, grile, wyjscie na piwko. I niestety konczy sie to przekraczaniem punktow. Ale ciesze sie ze nie tyje:)

Dziendobry wszytkim:) U mnie zimno i szaro sie zrobilo. Brrr. Od dzisiaj biore sie porzadnie do roboty po ostatnich szalenstwach. Musze sie wziac w garsc:) A teraz biegne na trening, milego dzionka zycze, i do uslyszenia potem:)

witam wszytkich, chociaz ostatnio jakos pisto na foru, U mnie ostatnie 3 dni to lepiej nie mowic o punktach, chyba wszytkie zasady jakie sie dalo zlamalam. Wiec nie oczekuje jutro rezultatow na wadze. Moze za tydzien sie uda:) ja ba spokojnej podrozy do domu:) patrycja witaj i powodzenia w chudnieciu:) justyna, letmniaczka pozdrawiam:)

wszystkim Aniom wszytkiegi najnajnajlepszego

Dziendobry wszytkim:) ja dzisiaj jakos slabo spalam, ciagle siee budzilam w nocy i dopiero nad ranem usnelam i niedawno sie obudzilam. Oj znowu pol dnia zmarnowane. No ale sliczna pogoda u nas, sloneczko swieci, niebiesciutkie niebo:):) letniaczka podziwiam za to wczesne wstawanie. Ja to jesem spioch straszny:) czerwcowa udanego urlopu:) Milego dzionka wszytkim zycze:)i ide na sniadanko:)

jakas ona za wegete nie musisz liczyc punktow.

niuska a co sie stalo, ze az w szpitalu wyladowaliscie? szalija ja narazie ogladam druga serje, ale mam nadzieje ze w koncu znajde czas zeby dalej poogladac:) a u mnie sie strasznie chmurzy i jakos zimno sie zrobilo. Mam nadzieje ze nie bedzie padalo bo sie umowilam na bieganie za 2 godzinki.