forever

kk. one musisz doklaniej liczyc to co jesz. Tak na oko to nie wiadomo ile tego bylo. Z tego co si eorientuje to w angli na wszytkich produktach sa podane kalorie i zawartosc tluszczu wiec dla kazdego produktu kupczego latwo wyliczysz punkty. Ale musisz tez znac wage tego co jesz, bo tak na oko to mi sie wydawalo na poczatku ze 100g to strasznie duzo, a tu niespodzianka:) znalazlam Markizy cytrynowe - (100g)- 11 pkt do tego prawie zadnych zasad nie przestrzegalas: duzo owocow, wedlug mnie za duzo jak na 2 porcje, za malo warzyw, pomidor to za malo, zero zdrowych tluszczy i wapnia (chyba ze ten slimfast, bo nie jestem pewna czy dobrze mi sie kojarzy ze to jakis jogurt?) Jesli tak to beda 2 porcje wapnia jesli nie to zadnej. A tak wogole to dlaczego tracisz tyle punktow na ten slimfast? 8p dziennie mozna przeznaczyc na cos bardzoiej wartosciowego. jeszcze niech dziewczyny sprawdza c jadlospis, bo ja nie od konca jestem jeszcze specjalistka od ww:)

hej dziewczyny, witam ponownie:) juz jestem po aerobiku:) super sie czuje chociaz wszytko boli, musze chyba wziac jakis goracy prysznic (wiem ze nie powinnam ) zeby jutro nie miec zakwaso. ja-ba ja co prawda nie jem sniadania wczesnie ale tak kolo 10-11 zalezy kiedy mam wolna chwile, bo nawet jak wstaje o 7 to ni chce mi sie jesc, a pozatym nie mam nigdy czasu bo jestem straszny spioch i wstaje w ostatniej chwili:):P no i czesto tez jem wieczorem. kiedys jak jeszcze nie stosowalam ww to jadlam tylko do 18 albo 19 przed dluzszy czas, ale teraz czesto mi sie zdarza jest nawet o 21 ( oczywiscie nie codzinnie ale ze 3-4 razy w tygodniu to pewnie sie trafi) staram sie nie jesc wieczorem ale jak mam przez 10 godzin zajecia na uczelni i koncze np o 19.30 to zanim wroce do domu i sobie coas przygotuje to niestety robi sie pozno. NO ale od jutra postaram sie zmienic taki tryb. Wstaje pol godz wczesniej i do 18 wyjadam wszytkkie punkty:) moje postanowienie:) Mam nadzije bo boje sie ze jak bede konczyla pozno zajecia to bede szla glodna spac . jeszcze jak odrazu sie poloze to wytrzymam ale gorzj jak bede sie musiala jeszcze uczyc pare godzin, to wtedy czasami nie da sie nie jesc. Musze pomyslec jak to rozwiazac. pisz jak najwiecej o tych zasadach twojej wczesniejszej diety, ja tez jestem ciekawa, a napewno jak cos dobrego dolaczymy do ww to beda lepsze efekty:) dziewczyny to jak z tymi pieczarkami w koncu? co prawda malo ich jem ale czasami sie zdarzy dodac do jakiejs zupy. jola wspolczuje pogrzebu i zazdroszcze ogrodu. Ja wiekszosc zycia mieszam w bloku i ciagle mi si emarzy wielki ogrod z trawka i dzewami owocowymi:)

ja-ba ubrania moze i sa troch eluzniejsze, ale bez przesady, wydaje mi sie ze niektore nadal pasuja tak jak wczsniej. Gdzies mi si ezapodzial centymetr, musze jupic nowy i pomierzyc sie troche. z nierkami nigdy nie mialma zadnych problemow. owocow jem malo, przwaznie jablko albo grejfruta, czasami kilka malych mandarynek, max 4 sztuki jako jedna porcje owocow. Co do alkoholu to sreednio 2 razy w tygodniu pozwalam sobie na cos z procentami. Ale wlasnie na taka okazje zawsze sobie odkladam punkty i wtedy wypije ze 2 piwa albo ze 2 lampki wina, ewentualnie jakis likier, przwaznie taki wlasniej roboty z miodem i cytryna. Punkty staram sie wyjadac, ale czasami oszczedzam wlansie na jakies wypady wieczorem na piwko ze znajomymi. W tamtym tyg mialam zaoszczedzone 8p i wypilam na to konto 2 piwa. Masla nie jem wogole, ogolnie to nie smaruje niczym pieczywa, ewentualnie lyzeczk amargaryny, ale to nie zawsze. Uciekam na aerobik a potem tance. Zycze wam milego wieczorku:)

oj troche chyba inna stronke podalam, bo mam dietomaniakow w ulubionych. Dokladny link to: http://www.dietomaniacy.fora.pl/ :)

kk. one wszytkie informacje znajdziesz na www.dietomaniacy.pl

ja-ba a mozesz napisac jakie bledy robilas przez pierwszy miesiac ww ze nie chudlas?Bo ja juz ja stosuje od 2 miesiecy, schudlam 4 kg ale juz od ponad 3 tygodni waga stoi w miejscu. Licze punkty, nawet pilniej niz na poczatku, staram sie przestrzegac zasad i nic. I nie wiem co robie zle. kk. one jak ty to wyliczylas ze ci wyszlo 36,5p?? 218:60 + 2.5:9 = 3,6 + 0,28 = 3,88 = 4p po zaokragleniu.

dziendobry wszytkim spiochom:) U mnie znowu [iekne sloneczko:) az mi sie nie chce isc na uczelnie jak taka ladna pogoda. no ale niestety trezba. Zycze milego dzionka:)

uciekam do lozka, dobrej nocki dziewczyny:)

ja-ba mam nadzieje ze zero:):P

no oczywiscie bede piekna ze szok, a nie sok:P cos literki pozjadalam:)

hej dziewczynki co tu tak pusto dzisiaj? NIEdawno wrocilam z uczelni i wlasnie sie relaksuje:) siedze wysparowana mieszanka kawy z imbirem i reszta skladnikow co podalam wczesniej, owinieta w folie i opatulona kocykiem:) ale mnie grzeje:0 juz czuje jak moj cellulit znika:):P ide jeszcze jakas maseczke na twarz naloze i juz bede piekna ze sok:) a jak wam mija wieczorek?? mam nadzieje ze tez tak milo jak mi:) szukam sobie zajec, bo dziwnie mi tak samej byc w domu. No i mimo ze chlopak dzisiaj wyjechal rano to juz tesknie. Mam nadzije ze mi szybko minie te kilka dni.

witam w ten wiosenny sloneczny dzionek:) ale mam super pogode, jz by sie chcialo krotki rekawek zalozyc i sandalki:) no ale jeszcze nie bede przesadzala :P chociaz juz dzisiaj widzialam ludzi w samych koszulkach na miescie, z krotkim rekawem:) u mnie waga niestety dzisiaj 67kg:(:( czyli jeden wiecej niz ostatnio. Ale dzisiaj mi sie zaczal @@@@ wiec mysle ze to dlatego. W tamtym tygodniu bardzo pilnie liczylam punkty, raz tylko przekroczylam, w dzien kobiet, ale mialam na to odlozone punkciki, do tego bardzo duoz cwiczylam. Wiec nie wiem skad ten kilkogram wiecej:( agnieszka szczerze mowiac to nie zastanawialam sie czy do tych zabiegow nadaje sie taka kawa z ekspresu, ale pewnie tak. Bo przeciez ona nadal ma jakies ilosci kofeiny w sobie. A skora i tak wchlania tylko okreslona dawke kofeiny. wiec mysle ze spokojnie mozesz takiej uzywac:) Ja na wieczor sobie planuje taki zabieg:) chlopak wyjechal za granice na kilka dni wiec jestem sama w domu i mam zamiar dzisiaj troche sobie poszalec z maseczkami i jakimis innymi cudami na cialo:) matylda zycze zeby za tydzien bylo lepiej, ciesz sie ze waga nie poszla w gore:) to tez jakis sukces:) emma gratulacje , idziesz jak burza:) jak patrze na ciebie to chce mi si edalej liczyc punkciki mimo ze u mnie waga juz od jakiegos czasu stoi w miejscu albo idzie w gore tak jak dzisiaj:) co do tego imbiru to napwewno mozna dodawac swiezy, ale u mnie malo kiedy mozna w sklepach kupic swiezy imbir wiec zawsze uzywam takiego z torebki i tak podalam , bo mysle ze wiele dziewczyn latwiej dostanie taki w przyprawei niz swiezy, przynajmniej u nas w Polsce:) justyna trzymam kciuki za twoje jutrzejsze wazenie:) jola,zielona fiona wam tez gratuluje spadku wagi:) ja-ba bardzo ciekawe rzeczy mowisz, zostan z nami a napewno wielu osobom pomozesz:) emma fajny ten list, chociaz momentami sie gubilam o co chodzi, ze ten chlopak sie jeszcze orientuje w swoim pokrewienstwie:):p

a zapomnialam jeszcze podac swojego przepisu na "imbirowe cudo" :) skladniki: 2 lyzeczki kawy rozpuszczalnej (nie ma roznicy jaka , czy mocniejsza czy slabsza bo skora i tak wchlonie odpowiednia ilosc kofeiny) 2 lyzeczki imbiru (normalna przyprawa jaka mozna kupic w sklepie) 1-2 lyzeczki kakao 2 lyzeczki cynamonu calosc zalac 2 lyzeczkami spirytusu i 2 lyzeczkami oliwy z oliwek (jak ktos nie ma to mozna uzyc oliwki dla dzieci albo jakiejs innej oliwy) i dokladnie wymieszac, jak jest za bardzo geste to mozna dodac wody lub troszke wiecej oliwy. taka papke nakladamy na miejsca z cellulitem, naklada sie okreznymi ruchami lekko masujac, tylko taki masaz niech potrwa z 5-8min, potem cale cialo owijamy przezroczyta folia i potem sie relaksujemy:) w czasie zabiegu czuje sie cieplo i mrowienie to znaczy ze dziala:) Zmyuwamy letnia woda po ok 20min, zabieg powtarzac 2-3 razy w miesiacu:) mam tez przepis ze zwiekszona liczba skladnikow, wtedy do tych skladnikow co podalam wczesniej dodac jeszcze: kilka lyzeczke wywaru z zielonej herbaty, 2 lyzeczki sproszkowanego żeń-szenia (chyba mozna kupic w aptece) 2 lyzeczki win aczerwonego (koniecznie gronowe) no i te pozostale skladniki, wszytko mieszamy i nakladamy na cialo. dla dziewczyn ktore nie maja za bardzo czasu na takie cuda (tak jak ja np:) polecam peeling z kawy : na kilka minut zaparzyc kawe (dowolna ilosc) i do samej masy dodac olejek albo oliwke dla dzieci i sol kuchenna. taka papka wykonac masaz calego ciala i splukac letnia woda. Jak ktos mam bardzo delkiatna skore to nie dodawac soli:) no i na koniec po takich zabiegach polecam wetrzec w skore jakis balsam wyszczuplajacy albo ujedrniajacy, bo skora wtedy est bardzo podatna na wszelkie kosmetyki, wiec bedzie dodatkowy efekt wyszczuplajacy:)

tak wpgp;e to witam wszytkie nowe dziewczyny, widze ze niektore juz bardzo doswiadczone co do ww:) gratuluje wynokow i zycze sukcesu w dalszym odchudzaniu:) barburka to prawda ze ostatnio zabiegana jestem, jakos strasznie duzo nam zajec dali w tym semestrze wiec calymi dniami prawei na uczelni siedze. Jedyny plus w tym ze kilka labolatoriow ma co 2 tygodnie albo tylko przez kilka tygodni wie teraz co drugi tydziem mam strasznie zzawalony a potem w maju juz mo poodchodza te zajecia wiec bedzie wiecej czasu wolnego. ;) matylda podaj co to byl za cukierek to moze znajde w swoich tabelkach:) emma ja tez czesto robie sobie taki peeling kawowy, tylko mam troszke inny przepis. Zaraz podam. Ale to cudo niezle dziala, no i racja ze cellulit tego nie nawidzi:) jola zazdroszcze sloneczka:) u mnie cieplutko ale jakos pochmurno. Na szczescie gdzies na horyzoncie widac blekitne niebo to mam nadzieje ze i do nas dzisiaj dojdzie to sloneczko:)

witajcie dziewczyny:) w koncu mam czas do was napisac. CZytam codziennie ale zawsze w biegu i nie mam kiedy odpisac, ale wiem przynajmniej co si eu was dzieje. Wczoraj przekroczylam p o 8p, ale na szczescie mialam odlozone na ta okazje z tygodnia. Tylko pewnie z powodu wczorajszego szalenstwa waga jutro albo pojdzie w gore albo nie ruszy sie wcale:( cos tak mi sie wydaje ze z tym odkladaniem p na pozniej to jakos dziwnie jest, bo jesli przez kilka dni jem po mniej punktow to jest ok, ale jak tylko zjem po wiecej (czyli odrabiam te zostawione wczesniej) to odrazu mi idzie waga w gore przynajmniej z kologram. Dziwne.

kurcze znowu sie zrobilam pomaranczowa:P

jestem po wielkim obiadku, policzylam za niego 10p: 8 za rybe (bylo 140g jej ale nie wiem jakiej, no i do tego doliczam panierke i tluszcz w jakim smazono, wiec i tak nie wiem czy nie za malo za ta rybke) ryz, 4 lyzki ugotowanego-2p i do tego surowka za 0p.wiec mam na koncie 18/19 jeszcze mi dzisiaj brakuje porcji wapnia ale to wypije musujacy i porcji owocow, ale planuje jeszcze cos potem przegryzc w czasie nauki. wiecie fajnie ze tak tutaj tloczno na forum. Wieczorkiem jak przychodze to mam tyle do czytania ze szok:) szkoda ze nie mam czasu tutaj z wami dyzkutowac na wiele tematow, ale czasami jestem caly dzien na uczelni. Ale caly czas jak tylko mam chwilke to do was zagladam, nawet jak nic nie pisze. No i punkciki licze pilnie. Musze do wakacji zjechac na 58kg :) moj cel do osiagniecia:) Teraz uciekam do ksiazek, jesli nie zejdzie mi sie dlugo to jeszcze sie odezwe a jak nie to zycze dobrej nocki wszytkim:)

gsha z tym co zjadlas w tamtym tygodniu nic juz niestety nie zrobisz.Najlepiej jak bys zaczela liczenie od poczatku i teraz juz pilnowala co jesz. Musisz sumowac punkty za wszytkie skladniki tej salatki, czyli za wszytkie punktowane warzywa i ewentualnie jakis sos co dodajesz czy majonez i podzielic to na porcje.Tak samo z innymi potrawami. wszytkie dane na temat ww znajdziesz na www.dietomaniacy.pl poszukaj moze znajdzies te dania o cie interesuja

hej dziewczynki, ja godzinke twmu wrocilam do domu i zamiast sie wykapac i wziac za nauke to ogladam mistrzostwa w aerobiku sportowy (dostalam plytke dzisiaj od kolezanki). Cos wspanialego, jak ci ludzie sie ruszaja. Tylko pozazdroscici. jakiefigury maja, odrazu mnie to nastraja do cwiczenia i do trzymania dietki zeby tez tak wygladac, bo z cwiczeniami potem juz nie bedzi eprobelmu, bo coraz wiecej cwicze i sie rozciagam. No ale pewnie nigdy takiego poziomu nie osiagne. Szkoda ze nie mam czasu calej tej plyty obejrzec.Tylko tak po troszku popatrzylam:) makumba ja na poczatku tez mialam problem z jedzniem na uczelni, szczegolnie z warzywami. Ale wpadlam ostatnio na genialny pomysl i robie sobie kanapke z buleczki plasterka sera topionego i wielkiej kupy surowki. I za 3.5p najadam si ena dlugio czas i do tego mam tez porcje warzyw:) szalija a czy takie ziarna slonecznika luskane pakowane w paczki, co mozna kupic w sklepie to mozna liczyc jako szrodlo zdrowych tluszczy? Bo ja caly czas takie jem, bo nie mam cierpliwosci sobie luskac pestek. Co do margaryny to zawsze biore lyzeczke i smaruje na tyle kanapki na ile mi starczy:) reszta zostaje bez margaryny:) U mnie mozesz zmienic tylko date wazenia na poniedzialkowa, bo waga niestety bez zmian. emma ja chyba tez na tym samym etapie co ty, waga stoi w miejscu:( barburk apodziwiam cie z atego tatara, ja to na sama mysl to mi sie ni edobrze robi. W zycciu bym chyba nie zjadla surowego miesa:P justyna bardzo ci wspolczuje miec takiego meza. I podziwiam cie ze w tym wszytkim widzisz jeszcze optymistyczne strony. Ja bym chyba nie potrafila byc z takim czlowiekiem zadufanym w sobie. Ma najwyrazniej bardzo wysokie zdanie na swoj temat skoro mysli ze bez niego bys sobie nie dala rady. A mysle ze po tygodniu twojej nieobecnosci nie umialby sobie z niczym poradzic i dopiero by docenil to co mial. Badz dzielna i nie daj soba pomiatac. pozdrawiam wszytkie pozostale dziewczyny, bo juz nie mam sily odpisywac wszytkim:):P flagellate nie rezygnuj. Dasz rade:) Kazdy ma czasami chwile zwatpienia. Ja tez mialam, czasami jak kilka razy przejadlam punkty to sobie myslalam ze to nie ma sensu, ale nastepnego dnia wstawalam i liczylam od poczatku, no i sa efekty:)

hej dziewczyny:) U mnie dzisiaj piekne sloneczko swieci. Niestety zaraz ide na zajecia i bede siedziala na uczelnie do 19 a potem na aerobik ide i na tance wiec dopiero pozym wieczorkirm do was zajze. Podaje wczorajszy jadlospis, sprawdzcie jak mozecie. tylko nie podaje jakie posilki jadlam bo nie bylo czasu na obiad tylko tak w miedzyczasie miedzy zajeciami jadlam to co mialam ze soba. Sniadanie: bulka -2p surowka -0.5p (1/3w) jablko -0p (1/2o) ser zolty -60g -3.5p (1/2 wapn) slonecznik-mala lyzeczka -0.5p (1/2tluszcze) potem: bulka-2p ser topiony plasterek-1p surowka-0.5p (2/3w) pozniej bulka-2p surowka-0.5p (3/3w) lyzeczka margaryny -0.5p (2/2 tluszcze) mandarynka -0p (2/2o)_ kolacja: 2 wafle ryzowe-1p budyn czekoladowy 180g -5p (2/2 wapn) lacznie 19/19

hej dziewczyny, ja dzisiaj tylko tak na chwilke wpadam do was. mam strasznie duzo nauki wiec tylko zycze wam dobrej nocki i uciekam. Jutro podam swoj jadlospis. Kolorowych snow wszytkim zycze:)

witajcie dziewczyny:) ja tylko tak na chwilke wpadlam, nie mialam jednych zajec i wpadlam do domku cos zjesc:) Ale zaraz musze isc spowrotem i do 19.30 zaecie. u mni ewaga dzisiaj 66kg czyli bez zmian:( Ale mysle ze to dlatego ze duzo cwiczylam w tamtym tygodniu i ciagle mam zakwasy to moze miesni mi troch eprzybylo?? Mam taka nadzieje:) ale punciki licze pilnie. W tamtym tygodniu wyszlam na 0. Wszytko tak policzone zeby sie zgadzalo. troche poodkladalam troche poodrabiam wiec nie wiem dlaczego mi nie ubylo nawet z pol kilo. No ale mam nadzieje ze w nastepnym tygodniu bedzie lepiej:) zycze wam milego popoludnia:)

hej dziewczyny. Barburka u mnie dzisiaj srednio ladna podoga. Cieplo ale pochmurno. JAde zaraz do babci w odwiedziny:) ale mam nadzieje ze nie bede musiala nic jesc bo mam jeszcze 4p do odrobienia za wczorajsza imprezke:) wiec musze sie pilnowac:) zycze wam milego dzionka

hej barburka ni mi tez w koncu udalo sie wejsc:)

witam wsszytstie dziewczynki:) U mni erano piekne sloneczko swiecilo a teraz jakies chmurki sie pojawily:( a juz myslalam ze bedzie wioseny dzionek.Ale i tak bardzo cieplo jest, 8stopni na plusie:) podaje wczorajszy jadlospis.Sprawdzicie? sniadanie: kromka chleba-2p lyzeczka margaryny- 1p (1/2zdrowe tl) surowka -0.5p (1/3w) kawa z mlekiem -0.5p drugie sniadanie: (jadlam na uczelni i tak na oko liczylam, sprawdzcie czy dobrze) cebularz -4p (nie wiem ile za to dac, mysle ze 4p powinno wystarczyc) z 2 lyzeczkami ketchupu -0.5p i surowka -0.5p ( 2/3w) szklanka soku z pomaranczy -1p( bo z kartonu) (1/2o) obiad: zupa pomidorowa (ta co wczoraj:) -1p z dwiema lyzkami makaronu-1p (bardzo malo go bylo) jablko -0p (2/2o) wapn musujacy -0p (1/2wapn) kolacja buleczka z ziarnem-2p (taka mala brazowa, posypana ziarnem: widzialam tam pare ziaren slonecznika, jakies zboza i chyba troche siemienia lnianego-wszytkiego taka cieniutka warstwa na buleczce. Nie wiem ile to liczyc?Daje 2p bo buleczka mniejsza niz takie normalne buleczki.ALe jak cos nie tak to poprawcie:) surowka-0.5p (3/3w) lyzeczka mala slonecznika-0.5p (2/2zdrowe tl) wapn musujacy-0p (2/2wapn) Wyszlo 15/19. 4p zostawiam na dzisiaj:) bo zawsze w weekend jakos duzo mam pomyslow na dobre jedzonko a wszytko punktowane:) chyba wszytkie zasady zachowane. TRoche obiad malo ale nie mialam czasu gotowac tylko w przerwie miedzy zajeciami odgrzalam zupke z czwartku:)