forever
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez forever
-
barburka dzieki za maila:) co do pyzow to skusilam sie na 3 sztuki:) czyli 7,5p ale warto bylo:):) co za jedzonko.Ostatni raz jadlam pewnie z rok temu babcine pyzy:) Dobrze ze jeszcze mialam duzo punktow do wykorzystania dzisiaj:) Byly bez tluszczyku, bez skwareczek:) babcia oczywiscie krzyczala jak to mozna tak jesc, nie polane niczym:0 ale wolalam jednego wiecej zjesc niz nabijac punkty tluszczykiem:):)
-
tak malo??:) a myslalam z 8p bede musiala za nie policzyc:)
-
agnieszka a takie pyzy z miesem to jako jakie mam traktowac?
-
hej dziewczyny. Jak tam dzisiaj zyjecie? U mnie ciezko, znowu bol zoladka:( mnie meczyl pol dnia. CHyba musze do lekaza pojsc bo to juz od kilku dni co jakis czas mnie lapia takie bole:( mam pytanko, jak liczycie punkty z pyzy z miesem. Babcia wlasnie przyjechala na kilka dniw odwiedziny, wiec w domku pyszne jedzonko, ktore tylko raz na pare miesiecy sie trafi jak babbcia ugotuje:) i dzisiaj wlasnie pyzy robi:) to jest mieso gotowane, wieprzowe dosc chude, ale pewnie trafi sie troche tluszczyku. Do tego idzie cebulka podsmazona na oliwie. dotego robi sie takie ciasto z ziemniakow gotowanych, ziemniakow surowych tartych na tarce i z maka. I takie ciasto nadzewa sie tym farszem z miesa i gotuje na wodzie. Pycha ale pewnie z kupa kalorii. Myslicie ze jak zjem 2 takie pyzy to 6-8 punktow wystarczy za to policzyc. Pyzy sa dosc spore, tak kolo 4cm wielkosi. Nie mam wagi to nieststy nie bede mogla zwazyc. No i nie wiem czy moge zjesc, bo jak to liczyc?
-
hej ja niestety uciekma na uczelnie, potem sie odezwe. Milego dzionka:)
-
barburka dzemu juz nie jadlam:) po lyzeczce miodu juz mi straczylo slodkosci:) chcialam sie tylko upewnic czy dobrze zrozumialam o co chodzi z tymi 3 darmowymi lyzeczkami:) no a teraz juz zmykam spac, bo jutro znowu nauka i kolokwium, trzeba rano wstawac:) dobranoc:)
-
barburka dziekuje bardzo za sprawdzenie:) sok z marchewki z kartonu wiec dlatego licze za niego punkty. wychodze z zalozenia ze zawsze lepiej policzyc troszke wiecej niz za malo:) zycze dobrej nocki i kolorowych snow:). Do jutra:)
-
a i do tego jeszcze lyzeczka mala miodu, bo mialam ochote na cos slodkiego, ale za to chyba nie musze liczyc punktow?? Wykorzystam te 3 darmowe lyzeczki dziennie (rano lyzeczka cukru do kawy, i teraz lyzeczka miodu:) jak dobrze rozumiem to jeszcze bym mogla zjesc lyzeczke dzemu nie liczac punktow? Tak??
-
dziewczyny a oto moj jadlospis dzisiejszy, sprawdzicie mnie?? sniadanie: leczo 300g -4,5p (wyliczone z opakowania) (1/3warzywa) z 4 lyzkami kukurydzy -1p kawa ze smietanka -1p i lyzeczka cukru -0 II sniadanie: bulka -2p z lyzeczka masla -1p plasterkiem wedliny drobiowej -1p i pol cienkiego plasterka zoltego sera -1p (nie wiem jaki to dokladnie ser, ale mam nadzieje ze punkcik wystarczy) sok z grejfruta -1p (1/2 owoce) wapn musujacy -0p (1/2 wapn) obiad: ziemniaki -2p piers z kurczaka gotowana -2p sorowka z pora -0p (2/3 warzywa) jablko, mandarynka -0p ( 2/2 owoce) lyzeczka slonecznika -1p (1/2 zdrowe tluszcze) kostka czekolady -1p kolacja: 0,5 szklanki soku z marchewki -0,5p (3/3 warzywa) lyzeczka slonecznika -1p (2/2 zdrowe tluszcze) wyszlo mi ze 20p/22 (2 zaoszczedze) . Brakuje jednej porcji wapnia,ale jeszcze wypije musujace. Sprawdzicie czy dobrze i co brakuje albo co jest nie tak?? Proszee:):):)
-
witam ponownie, ja juz po aerobiku:) ale super sie czuje:) witam wszytkienowe dziewczyny:) zycze powodzenia i wytrwalosci:)
-
barburka i co kupilas cos ciekawego??
-
hej dziewczyny, jak tam dzionek mina? Ja juz po obiadku:) punkciki licze, potem sie zamleduje z jadlospisem:) Jeszcze aerobik dzisiaj i tance:) tak mi przelozyli zajecia ze mam w jednym dniu i to i to,no ale to bedzie wiecej wysilku na raz:) a co tam u was ciekawego?
-
lece dziewczyny na uczelnie, wieczorkiem sie odezwe. Milego dzionka:)
-
becik ja poprostu nie zawsze mam czas ugotowac jakis obiad, czesto jestem caly dzien na uczelni, tak jak wczoraj np, 2 godzinki w ciagu dnia w domu i to przejsciowo. DO tego teraz dochodzi mnustwo nauki, sesja sie zbliza. Dlatego tak jak wczoraj zabijalam glod jak to powiedzialas duperelami. STaram sie jak najczesciej cos gotowac,ale nie zawsze wycchodzi. Czasami biore od mamy jakis obiad ale wtedy duzo punktow wychodzi albo czesto nie wiem ile moze miec punktow bo nie wime ile czego dodawane, bo mama tak na oko wszytko daje. Wczoraj bylam najedzona, moze ta marchewka gotowana mnie zapchala. Dopiero kolo 22 troche mi sie zachcialo jesc, bo dlugo sie uczylam,ale zjadlam jablko i przeszlo. majonez byl light, mala lyzeczka,ale nie mam jeszcze wagi wiec policzylam za niego 2p
-
iwona to dobrze ze wyjdzie malo punkcikow:)a jak ty wogole jesz te ziarna lnu? Dodajesz do czegos czy tak same? nigdy nie jadam,wiec nie wiem. Pamietam tylko jak bylam malutka to babcia miala pole lnu i zbierala takie klosy z malutkimi ziarnami, ale to tylko jakies male przeblyski z dziecinstwa:), a pozatym nigdy sie nie spotkalam zeby ktos jadl, jedynie mi sie o uszy obilo siemie lniane. To to samo??
-
dziendobry wszytkim:) iwona w 100g tych ziaren wychodzi 13p :( troche duzo milego dzionka zycze, mmnie dzisiaj egzamin czeka, trzymajcie kciuki:)
-
dziewczyny sprawdzicie mnie? czy dobrze policzylam dzisiaj punkciki? Bo boje sie ze wczesniej cos zle liczylam. Jak mozecie to poprawcie mnie, pozwalam nawet na siebie nakrzyczec, jesli cos robie nie tak:) sniadanie: slatka z: tunczyka 60g -2p z 4 lyzkami kukurydzy -1p lyzka majonezu -2p z kapusta pekinska i ogorkiem kiszonym -0p (1/3 warzywa) IIsniadanie: serek wiejski 3,5p (wyliczone z opakowania) (1/2 wapn) kawa z lyzeczka cukru i ze smietanka-1p garsc winogronu-1p (1/2 owoce) slonecznik mala lyzeczka-1p (1/2 zdrowe tluszcze) obiad: marchewka duszona - 0p (2/3 warzywa) z 2 lyzeczkami masla -2p i lyzka maki-1p wapn musujacy -0p (2/2 wapn) podwieczorek: faworki 30g -4p 0.5 szklanki soku -0.5p kolacja: marchewka - 0p (3/3 warzywa) jablko -op (2/2 owoce) lyzeczka slonecznika -1p (2/2 zdrowe tluszcze) wyszlo mi 20/22, 2p zaoszczedze na jakis inny dzien, napewno sie trafi ze bede potrzebowala zapasowych:)
-
dziewczyny czy ktoras wie ile punktow moze miec Bake Rolls? Kupilam sobie kilka dnie temu ale sie okazalo ze nie ma zadnych kalorii podanych ani zawartosci tluszczu i nie moge zjesc, bo nie wiem ile ma punkcilow. Dla tych co nie wiedza o co chodzi to jest to takie cos jak chlebek suchy. Skaldniki na opakowaniu podane to:maka przenna, oleje roslinne, sol, cukier, czosnek w proszku, drozdze, ocet jablkowy. Tylko nie jest podane jakie sa tego ilosci. Nigdzie nie moge znalezc punktacji dla tego, moze ktoras z was wie ile to ma?
-
barburka tak mnie wywialo ze ledwo do mamy doszlam:) A teraz znowu powrot do ksiazek:) milego wieczorka zycze, potem jeszcze do was zajze i napisze co zjadlam, to mam nadzieje ze mnie sprawdzicie:)
-
kate u mnie tez cieplo tylko strasznie wietrznie, tylko slysze jak mi wiatr w wentylacji chuczy:) anulek gratulacje, 1,5kg to bardzo dobry wyniK:) lece na spacrek sie przewietrzyc troche, moze jak mnie troche wywieje to mi bedzie lepiej nauka do glowy wchodzila:)
-
ktos ma ochote na kawke? Bo ja juz zasypiam nad ksiazkami
-
Witajcie dziewczyny, ja juz po zajeciach od rana. Niestety u mnie nie ma spadku kg:( tak samo jak tydzien temu 69kg:( nie wiem czemu, liczylam grzecznie punkciki:( chyba cos zle licze. Jak nie macie nic przeciwko to postaram sie codziennie piasac jadlospis zebyscie mogly mnie sprawdzac i na mnie krzyczec jak bedzie cos zle:) a moglybyscie mnie dolaczyc do swojej tabelki? Moze wtedy bede miala jakas wieksza motywacje, bo co tydzien bedzie nowa tabelke:) jak tam wasze samopoczucia? Gratuluje wszytkim ktorym sie udalo chociaz troszke schudnac:) Kate tobie szczegolnie, niezly sukces 2,4kg:) tylko pozazdroscic. Dziewczyny do roboty w tym tygodniu!!!! zebysmy za tydzien nie byly gorsze:))):):):) agnieszka fajnie ze randka sie udala:) zycze powodzenia. Ja z takiego spotkania internetowego mam juz 5 wspolnych wspanialych lat na koncie, moze u ciebie to tez bedzie cos powazniejszego:) milego popoludnia wszytkim zycze, mnie czeka dzisiaj duzo nauuki:(, na szczescie zoladek juz troche mniej sie buntuje to przynajmniej bede mogla cos zjesc:) trzymajcie sie cieplo
-
witam wszystkie. U mnie sloneczko i deszcz na zmiane, do tego strasznie wieje:( Od wczoraj jestem ledwo zywa, chyba sie czyms przytrulam albo zlapalam grype zoladkowa. Boli mnie zoladek, mam caly czas biegunke:( cos strasznego. Nie wiem jak liczyc punkty, bo nawet jak cos zjem to zaraz biegne do lazienki:( mam nadzieje ze te 2 dni bez pilnowania puntow nie beda mialy duzego wplywu na moja wage (jutro sie waze) TAk sie zle czuje ze nawet jeszcze na dworze nie bylam:( musze wyjsc zeby chociaz jakies pieniazki na Wielka Orkiestre dac. Zycze wszytkim milego popoludnia:)
-
agnieszka na cienie pod oczami jakis krem z wyciagiem z kasztanowca lub z arniki, do tego moze tez byc cos z witamina C i K. A w domu najlepiej zimne oklady. tez pomagaja. Zawin kostke lodu w sciereczke i przykladaj na kilka sekund pod oczy, tylko ostroznie zeby nie porobic odmrozen, albo poprostu sciereczke namoczyc w zimnej wodzie i robic oklady. Cieni jest sie szczegolnie ciezko pozbyc.