straszny_kocur

jeżeli wybierzesz dobre studia, gdzie wszystko jest wysterylizowane i opakowane hermetycznie to niczym się nie zarazisz. Dobrze żeby studio miało autoklaw - w ten sposób zabijane są nawet wirusy HIV i WZW.

niekoniecznie musi być spoko, nawet jak codziennie przemywasz. Najważniejsze jest profesjonalne przekłucie, jak na tym etapie coś jest zjebane to małe szanse na wygojenie.

ja i tak unikam słońca,więc nie jest to dla mnie problem. Ale chodzi mi o to, czy ten krem faktycznie działa??

a wracając do kremów używałyście SVR Lysanel Active. Ja właśnie go kupiłam, bo podobno jest rewelacyjny, ale chętnie dowiem się Waszych opinii.

kobieto, chciałaś żeby ci sie w 8 dni wygoił?? Mi się goił pół roku :)

zabieg wygląda następująco: chwytają skórę szczypcami i wbijają igłę z wenflonem, następnie przeciągają kolczyk. Ktoś tam napisał, że po 2 tyg smarowania Tribioticem fajnie się goi...to miło, ale Tribiotic to antybiotyk i nie można go stosować dłużej niż tydzień.

swędzi, bo może się goi??

przecież nie chodzi o to by wysuszyć skórę, bo właśnie wtedy będzie podrażniona i zacznie schodzić. Moim zdaniem spirytus jest zbyt mocny i inwazyjny. Lepiej przemywać rany solą fizjologiczną lub rumiankiem.

a skąd ten strupek? Może poczekaj aż sam odpadnie. Ewentualnie przemywaj rumiankiem.

kolczyk najbezpieczniej zmieniać po ok 6 miesiącach pod warunkiem, że jest zupełnie wygojony>>taką dostałam informację w Kulcie, a tam się znają. Nie wolno przemywać ran spirytusem!!

tribiotic to antybiotyk i powinno się go stosować tylko wtedy, gdy coś jest nie tak z gojeniem. Jodyna do przemywania może być, ale jeśli goi ci się bez większych problemów to sama sól fizj wystarczy

ja przekłuwałam w Kulcie w Krakowie i zapłaciłam razem z kolczykiem 100zł (tak, to moje zdjęcie :) ) Woda utleniona nie jest płynem fizjologicznym, dlatego sól jest lepsza. Poza tym może wejść w reakcje z kolczykiem.

zalamanaa>> wody utlenionej nie polecam do przemywania. Kup sobie w aptece sól fizjologiczną...o niebo lepsza

jesteś pewna? jeszcze się nie spotkałam żeby się nie dało odkręcić. Zwykle obie kulki się odkręca.

no właśnie - przecież możesz odkręcić oczko i przykręcić z drugiej strony. Bo w tym jest problem no nie?

zalamannaa>> ale na wylot udało Ci się przebić? Jeżeli tak to ponoś go jakiś czas tak jak jest, dziurka w tym czasie się wyrobi i potem włożysz jeszcze raz tak jak już powinno być. Innego wyjścia chyba nie ma.

w pępku się szybko zagoi, tym bardziej że już ci mało skóry zostało. Ja mam inną sprawę bo miałam nadgarstki przekłute na 2,5 cm. Po wyciągnięciu kolczyków odstęp między dziurkami jest 1,5 cm, więc mam teraz nadgarstki ozdobione dwoma bliznami w postaci bordowych kropek.

musi być całkiem wygojone, bez zaczerwienienia czy opuchlizny. Skóra musi wyglądać zdrowo żeby można było przekłuć na nowo. Jak już zacznie kolczyk wyłazić tak jak w Twoim przypadku to już raczej odwrotu nie ma i lepiej wyciągnąć. Ja jeszcze u siebie miałam nadzieję, że w końcu się to zatrzyma, ale jednak wyciągnełam kolczyki i czekam aż mi się rączki zagoją.

Izek>> nie zawsze musi się tak robić. Ja zmieniłam na tytanowe i i tak nie pomogło. Mogła ci się wdać jakaś infekcja, bakterie...cokolwiek i to spowodowało, że kolczyk się nie przyjął. Przy powtórnym przebiciu nie musi się tak stać. zalaman>> a jak długo masz ten kolczyk? Chyba nie ma wyjścia jak na siłę go założyć.

Izek>> z tego co opisujesz to kolczyk Ci się nie przyjmuję i skóra chce go wydalić - to nawet po pół roku może się zacząć dziać. Ja tak miałam w przypadku przekłucia nadgarstków. Jedyne wyjście to wyciągnąć kolczyk, poczekać aż się zagoi i przekłuć znowu. A przekłuwałaś profesjonalnie, czy samodzielnie?

można nabawić się zapalenia wątroby jeżeli kolczyk i sprzęt do przekłuwania nie był wcześniej wysterylizowany.

kolczyki są różnej długości - popytaj tam gdzie piercing robią. Język i nos...tak myślałam - to kolejny standard po pępku :)

a nie myślałyście o przebiciu sobie jakiejś innej części ciała?

poprostu masz za długi kolczyk. Zmień na krótszy i będzie po sprawie.

rzadko się zdarza żeby kolczyk w pępku przebity profesjonalnie sie nie zagoił. A nie uważacie, że tych kolczyków w pępku się tyle narobiło, że to juz lekki obciach tam się kłuć?