paulja

A ja mojemu Antosiowi buzie przecieram wacikiem nasaczonym Zaparzonym rumiankiem. i na noc smaruje kremem oilatum soft. po 3 dniach takiego przecierania wszystko zniknelo.

My uzywamy smoczka praktycznie od poczatku (jeszcze w szpitalu mu podalam pierwszy raz). A ja mam pytanie do mam starszych dzieci jakie macie doswiadczenia ze szczepionkami na rotawirusy i pnemokoki?szczepilyscie? No i czy szczepicie teraz dzieci? Bo sama nie wiem co mam robic?

MamaAnusi mój Antoś ma tak samo jak Twoja corcia. Pytalam sie poloznej o to charcznie, powiedziala ze to jest normalne, bo male dzoeci nie maja jeszcze wyksztalconych odpowiednich ukladow. Z czasem powinno to ustepowac.

Martha gratulacje. W koncu sie doczekalas ;) dużo zdrowka dla Was obojga.

Agnieszka gratuluje. Duza dziewczynka, duzo zdrowka ;)

Czesc dziewczyny. Dziś w nocy miałam gorączkę, która sie nadal utrzymuje. Niestety dorobilam sie zapalenia piersi. Antoś od dwóch dni zalapal ssanie piersi i znowu musimy wrocic do butelki.. P. S. Jak bedzie aktualizowana lista, to możecie zmienić imię na Antoś.

Z tego co sie dowiedzialam w szpitalu, tetno dziecka spada tak do 115-120 tak przed porodem

Urodzilam dzis 27.01. 2014r. o 12:37 zdrowego duzego i silnego synka przez cc. 55cm 3380 g. Dostal 10 pkt i jest caly czas przy mnie. Jestem najszczesliwsza na świecie. Powodzenia dziewczyny. Z kazdym dniem bedzie nas mam przybywac.

Urodzilam dzis o 12:37 zdrowego duzego i silnego synka przez cc. 55cm 3380 g. Dostal 10 pkt i jest caly czas przy mnie. Jestem najszczesliwsza na świecie. Powodzenia dziewczyny. Z kazdym dniem bedzie nas mam przybywac.

Tylko ktg. Usg mialam 23.02, a na kolejne dopiero 28.02. Pytalam o to tetno.Polozna powiedziala, ze to ze tetno sie zmniejszylo do ok.120 to normalne, dopiero jak spada ponizej 100 lub jest wieksze niz 180 to niepokojace jest. No i na ktg te wykresy tetna dziecka sa lepsze jak sa takie szerokie niz waskie, wiec musialam zjesc jablko zeby Malec sie obudzil i troche poruszal, bo tak to waski wykres mi wychodzil. O 15 zapis ktg ladny. Zobaczymy co pokaze sie o 22. Oby tez byl dobry, bo chcialabym troche jeszcze w domu pobyc przed cc.ale zobaczymy, jak trzeba bedzie to zostane... Sylwian zazdroszcze, tez bym chciala juz urodzic i byc w domu. Szpital mnie przygnebia Dobrze ze chociaz internet mam w telefonie..

We czwartek mam wizyte i moze lekarz ustali termin cesarki, bo mowil na ostatniej wizycie (tydzien temu), ze nie ustalamy, bo z tego co widzi moge urodzic wczesniej. Jednak nic takiego sie nie dzieje, zeby zapowiadalo wczesniejszy porod. Jedyne co, to mam wiecej takich zoltawych jakby uplawow. Jak na złośćjeszcze przeziebienie mnie dopadlo, czuje sie koszmarnie. Na uczelni tez mam sporo zaliczen, mam nadzieje, ze sie wyrobie przed porodem.. Mam nadzieje również, ze Synek podrosl i troche przytyl wiecej niz ostatnio. Juz bym chciala tak jak sylwian88 miec to juz za soba i miec dziecko na zewnatrz ;)))

Sylwian88 gratuluje. Duzo zdrowka dla Ciebie i Igorka.

tak się zastanawiam, co mnie jeszcze czeka...najpierw macica dwurożna na dodatek z przegrodą, potem cukrzyca ciążowa, teraz te paciorkowce

ja za wymaz nic nie płaciłam, lekarz pobrał, zawiozłam próbkę wraz ze skierowaniem do laboratorium i za 2 dni były wyniki

dziewczyny miałyście już robione wymaz z pochwy w kierunku Streptococcus agalactiae?. ja miałam, odebrałam wyniki i mam b. liczne paciorkowce. Lekarz powiedział,że nic z tym teraz nie zrobimy, ale znowu naczytałam się przeróżnych historii i się stresuję.

Ja tez porodu sie wogole nie boje, zeby tylko z dzieckiem wszystko bylo w porzadku

Cześć dziewczyny. Jak tam sie miewacie po długim weekendzie? Ja sie juz nie mogłam doczekać kiedy sie skończy. Każdy dzień przybliża mnie do wizyty u lekarza. A to juz we czwartek. Zobaczymy co teraz Lekarz powie, mam nadzieję, że Maluszek sporo podrósł, że w razie jakby dalej sie pchal tak na świat jest silny i zdrowy by sobie w miarę poradzić. Boję się, wcześniejszego porodu. Chcialabym wytrzymac chociaz do tego 38 tyg. Czyli jeszcze 2, 5. Czas pokaze co los nam szykuje. Pozdrawiam wszystkie bardzo cieplutko. Trymajcie sie.

Cześć dziewczyny. U mnie to samo, jestem po wizycie u lekarza. Mam nakaz lezenia, bo inaczej urodze wczesniej. Dzidzia dalej jest mala, nie obrocil sie glowka w dol. Za dwa tyg. Kolejna wizyty, do tej ppry lezec lezec i jeszcze raz lezec. Chyba swieta sie wychodza... zaczyna sie oby przetrwac od wizyty do wizyty. Do terminu jeszcze 6tygodni, synek moglby jeszcze posiedziec chociaz 4tygodnie.

Ja tez mam maly brzuch., ale i dzidzia jest mala (tzn. Jeszcze sie miesci w tych granicach dolnych). Mam przegrode macicy i to ona może uniemożliwić obrót do pozycji "porodowej", ale zobaczymy. Czas pokaże, wolalabym rodzic sn, ale jak trzeba cc, to co zrobie...

Moje Malenstwo sie nie obrocilo glowka w dół i lekarz pow. Ze na 99% juz sie nie obroci. Raczej bede miala cesarke. Poza tym wszystkiego dowiem sie zaraz po swietach na wizycie.

Wczoraj bylam na usg. Termin porodu do tej pory mialam na 8.02, wg wczorajszego usg termin jest na 12.02. Z pomiarow dziecka wychodzi 30 tydz.2 dz., synek wazy 1600 g +-234 g. Ostatnio w 27 tydz.3 dz. Synek wazyl 1112 g+- 162 g. Wiec ladnie przybiera ;)nie jest za duzy ani za maly, ilosc wod plodowych tez w normie, mimo cukrzcy ciazowej (straszyli ze plod moze byc za duzy i wod moze byc za duzo). Podczas wizyty w poradni diabetologicznej, pani diabetolog i dietetyczka stwierdzily ze jesm za malo ilosciowo i kalorycznie (cukry w normie, za maly przyrost mojej wagi-od pocZatku ciazy przytylam 5, 5kg). Ale po wymiarach dziecka widac, ze wszystko jest w normie!;) Lekarz powiedzial ze dziecko przez te przegrode w macicy raczej nie da rady sie obrocic glowka w dol, wiec chyba cc bede miala, ale zobaczymy.

A ja wymarzylam sobie imie dla mojego synka Antoni Wiktor, tylko jeszcze sie spieramy z narzeczonym. On nie bardzo chce Antka ale innych propozycji nie ma, wiec mam nadzieje, ze sie uda i zostanie Antos ;)

Czesc dziewczyny. Mam pytanko, czy polozna badala wam tetno plodu? Bo jak dzis bylam tylko po zwolnienie (bez wizyty u lekarza), to wlasnie mnie zbadala, i strasznie ciezko bylo jej odnalezc tetno dziecka. Bardzo dlugo szukala, no ale na szczescie udalo sie i wszystko gra. Zastanawiam sie czy to normalne, ze tak dlugo trwalo zanim znalazla tetno dziecka? Ostatnio jak inna polozna byla w domu, tez miala problem z odnalezieniem tetna dziecka..

Kasiunia252 a moze ROAN MARITA?? bardzo fajny wozeczek idealnie sprawdza sie rowniez w trudnych warunkach, na dzialke, czy jakies wyprawy po lesie, nie ma lepszych wozkow jak na duzych pompowanych kkolach.skretne kola sprawdzaja sie najlepiej w marketach, jak sie przejezdza miedzy polkami :) Co prawda nie ma przekladanej raczki, ale mozna montowac i gondole i spacerowke zarowno tylem jak i przodem do kierunku jazdy. Ciezko znalezc wozek z przekladana raczka, zeby byl dobrze "wywazony", czesto zdaza sie tak ze po przelozeniu raczki ciezko nam sie pacha wozek. Nie wiem? Moze ja po prostu tak trafilam (swego czasu pilnowalam troche "obcych"dzieci) i te z przekladana raczka mi nie odpowiadaly, a marite uzywalam rok czasu i nigdy sie nie zawiodlam.

Juz 4 dni stosuje sie by jesc regularnie i jem praktycznie to samo co w zeszlym tygodniu. Cukier ani razu mi teraz nie przekroczyl normy. A w zeszlym tygodniu mialam podwyzszone cukty i straszne skoki, po obiedzie mialam raz nawet 167 (norma 120) a teraz po takim samym obiedzie 115.