spacer w chmurach

Nie, Dorotko, nie myślę tak. Ale Nikamo nie pozostaje nic innego jak próbować. Tobie również. Nie mam problemu z zajściem, ale mnie też zależy na Twoim szczęściu. W rodzinie pewnej osobie również się nie udaje i myślę o niej ostatnio codziennie, bo nie rozumiem, dlaczego dobrzy ludzie nie mogą mieć dziecka. Przykro mi, że nie każdemu się tak udaje. Jak mam powiedzieć w rodzinie o swoim szczęściu, skoro ktoś będzie przez to płakał?

Dziękuję bardzo, cieszę się okropnie. Anka, Nikamo, Lolcia, Dorotka i Ty, Rea, czarownico, rozmnażajmy się:P. Czekam na kolejne ciężarne.

dziękuje serdecznie! Zrobiłam test wczoraj, ukochany wie, córcia wie, ale nie rozumie. Ciekawe, kiedy będzie na tyle duża, żeby docenić rodzeństwo, bo maleńkiego kuzynka traktuje jak lalkę. To może dziwne, albo spowodowane innymi czynnikami, ale jestem bardzo zmęczona. Za tydzień idę na bhcg. Zaszłam, bo się zorientowałam cykl temu, że mam szybko owulację i musieliśmy się wcześniej starać. Normalnie cykl 27-28 dni jak w książce. Jestem dumna:D

Zuzka, ja byłabym ostrożna. Latwo można wszystko stracić. Rozmawialiście szczerze o sytuacji?

Nikamo, to ściągaj majty i do robooooootyyyyyy!!!!!!

Dziękuję, bardzo się cieszę. Byle było wszystko dobrze. Trzymajcie kciuki, bo się denerwuję. A termin miesiączki mam dopiero jutro.

Jestem w ciąży!

Anka, to u mnie podobnie. Coś się schrzani, to najłatwiej mu obarczać mnie odpowiedzialnością. Nie cierpię tego. Unika przewijania dziecka, bo mu się nie chce. Wrabia mnie w przewijanie kupy (wzajemnie się wrabiamy zresztą). Generalnie czasem się zastanawiam, na co mi był ślub i cała zabawa w rodzinę. Na szczęście takie myśli znikają, gdy się godzimy. Klaudii jednak nigdy nie żałuję, bo ją kocham nad życie. Jak się Sebek czuje? Arturku, lepiej z ospą? Laura, co u Ciebie, maluszku? Klaudia, jak rany wojenne?:D Milenko, nadal pociągasz noskiem? Ale mam dziś dobry dzień, wspaniały:) Wprawdzie dobija mnie myśl o moich studiach, ale jestem szczęśliwa.

Widzę, że więcej osób ma ten problem. Czasem mi się wydaje, że on mnie w ogóle nie rozumie. Zamiast empatii i zrozumienia, dostaję opierdziel. Zero wyczucia, wrażliwości. I biadoli jak stary dziad, narzeka, ja jestem wszystkiemu winna. Zuzka, jest bardzo źle? Czasem mam go dosyć.

W zły topik się wpisałam. Klaudia, bardzo córcia płakala? Obrysowana pewnie. Kiedyś sobie tak twarz, łokcie i kolna na betonie zdarłam:D

Jestem, piszę teraz, potem obiad, dzień jak co dzień. Klaudia, nieźle sie córka urzadzila. Musiala niezle się pokaleczyć. Dorotko, gratuluję!

Beatko, cieszę się z poprawy Arturka, Justysi wszystkiego najlepszego!

Siema, trochę mi się skomplikowało na studiach, dlatego nie mam teraz na nic czasu. Szkoda gadać. Maj będzie ciężki, może czerwiec się rozluźni. Sama nie wiem, co to będzie. Trzymajcie za mnie kciuki!!! Mała, daj znać, co u Ciebie. Czy dzieci są zdrowe? I was lookin' back to see if you were lookin' back at me To see me lookin' back at you

Wesołych Świąt, zdrowia, pomyślności i spełnienia marzeń!!!

Wesołych Świąt, zdrowia, pomyślności i spełnienia marzeń!!!

Ooooo, Artur, ale jaja. I to na same Święta. Współczuję.

Beatko, jak pogoda? U nas pięknie jest dzisiaj!:) Ale i tak siedzę w domu i piszę głupią mgr!!! Dzieci zdrowe? Dorotko, no opowiadaj, jak poszło? Mamy nadzieję, że powstał konkretny plan działania w związku ze staraniami. Jakieś badania będą, hormony?

Beatko, piszę mgr, albo jem:) Dzięki za link! Co u dzieciaczków?

Pozdro, Lolcia! Powodzenia:)

Annolia, jak znosisz tę znajomą? Chyba by mnie szlag trafił:P Nie lubię wścibstwa. A imprezki fajne są, tylko jak się idzie do kogoś, nie? Przyjść, usiąść i jeść! Ale rozumiem kochana, że choć nie powiedziałaś tego wprost, to my również jesteśmy zaproszone?:D Nie wiem jak to jest mieć krótkie cykle, bo mam bardzo długie, nieregularne. Nie wiesz nigdy, czy masz owulację, czy znowu torbiel na jajniku. Starasz się o małego brzdąca i też nie wiesz, kiedy się bzykać, kiedy zrobić test. Ja wolałabym 28 dni:)

Beatko, yes sir! Bzykać się już teraz, a nie jak ostatnio w drugiej połowie cyklu, kiedy było po ptakach:P Najwyraźniej odstawienie tabletek tak działa, że cykl świruje. Mała, zostaw nam jakąś wiadomość. Klaudia, dasz kasę, to sobie chlopak kupi grę komputerową albo deskorolkę.

Myśmy się teraz ze staraniami nie wstrzelili, bo wychodzi na to, że ja mam bardzo szybko owulację. Ostatnia musiała być aż 13. dc, a teraz mam 9. dc i już śluz płodny!! A myśmy się wtedy starali po owulacji. Ale było by fajnie, gdybym miała takie krótkie cykle:)

Klaudia, z prezentami zawsze mam problem. Co się kupuje teraz na komunię? Zegarek, rower, podobno laptopy, ale to przesada. Może chciałby pograć na organkach? Trampolinę ogrodową?:P

Klaudia, gdybym zaczepiła o słupek, to mąż by mi nie wybaczył. To by było jak zdrada. Samochód - druga żona.

brak pomyslu na obiad