spacer w chmurach

Dzień dobry, ja pracuję. Zapraszam na pogawędkę o dupie Maryni przy herbatce. Rea pewnie zaszyła się ze swoją nową apaszką i przegląda się w lustrze. Jesteś już piękna, cho no tu!

O, to super. cenię aktywne kobiety! Co chcesz robić? Pijemy herbatkę? Ja mam czerwoną.

Nikamo, a Ty masz wychowawcze? Jak sytuacja zawodowa? Ja kończę teraz studia. Będę nauczycielką:P

Nikamo, oj, łyknęłabym sobie:D Co u Michałka? Mój brzdąc szaleje u dziadków. Ja smęcę i czekam na jedną studentkę, co sobie apaszki kupuje zamiast być przy mnie teraz i mi doradzać!

A co z ta apaszką? Ładna? Jak wygląda? chcę sobie kupić buty na wiosnę, ale nie wiem jakie. Coś do spódnicy i do spodni. Obcas musi być możliwy do przeżycia.

Rea, napisz mi lepiej pracę. W ogóle wy wszystkie magisterki, cholera jasna, byście mi pomogły! A tak siedzą z cichą satysfakcją, że mają już to za sobą (oprócz Rei studentki pryszczatej:D).

Piszcie, bo cały czas jestem. Chcę plotkować.

Nie wiem, co kurna jest. Wiem, czego nie ma:D Będzie chciał, to mu figę pokażę. Mam od kilu dni 9 kolejny stron mgr. Ech, dłuży się:( Rea, e-mail.

Wszystkim złośnicom, które wypytują mnie co dzień o ilość napisanych stron pracy magisterskiej, odpowiadam: sto tysięcy!:D

Jem śniadanko.

Lola, plamienie w 20 dc? Ej, a może to być np. implantacja zarodka? Piszą, że ona zachodzi mniej więcej po 6 dniach od zapłodnienia. A może być mniej niż 6?:D

Chyba nikogo nie pominęłam?

Dorotko, Lola, Ewelko, piję za Wasze dzieciaczki! Gul gul gul...

Dorotko, ja jestem tu cały czas, marnując go na internet niż pisanie mgr. Dawaj pić, bo sucho w gardle. Co u Ciebie? Będziesz ćwiczyć?

Dziś jeszcze nie pisalam, ale będę. Nie mam zadnych obrazków ani tabel. A co do chlopa, to wezcie sie podzielcie. Moj ma chyba okres czy co:O Fermina, małpo, czytasz i sie nie udzielasz? A co u bobasa?

Cały dzień pisałam magisterkę. Napisałam prawie 4 strony:D Hihi.

Auuć!:D

Widzicie, a mnie chcę się bzykać, ale nie mam z kim. Podeślijcie do mnie swoich mężów:D

Pączkowy potworze:D

Dziś napisałam 4. Razem jest ponad 50. Ale to i tak ledwo połowa. Ile Ty miałaś stron, cwaniaczku?

Zdobyłam złote kalesony. Klaudia ma 10 kg. Milenka chyba z 11 będzie miała?

Czyli to, czego nam potrzeba do szczęścia, Rea.

Mała, Ty wracaj, kobieto, pisz co u Ciebie. U mnie mgr:)

Wiecie co? Siedzę gdzieś od 9.00 rano przy tej pracy i napisałam gdzieś 2,5 strony. Pewnie więcej moich wypowiedzi weszło dziś na forum, niż do dokumentu word. Ile to jeszcze będzie trwało?

Twoje "SS-maństwo" to żartobliwie o zdecydowaniu i konsekwencji. No ja Ci tu kadzę, a Tobie ciągle mało:P