Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

spacer w chmurach

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez spacer w chmurach

  1. To co, odchodzimy?:D Nikulam, daj spokój. Wracaj, pogadaj z nami. Nikt nie odchodzi, durne baby. Lola, na pewno nas czytasz. Wracaj, stara. Po cholerę nam ten topik???
  2. Annolia, wyślij mi namiar na pocztę, bo mnie nie znajdziesz w wyszukiwarce nk. Kiedyś tak sobie ustawiłam. Wiesz, polityka prywatności:) Nikulam, nie wiem czy to dobry pomysł, żebyś odchodziła. Po pierwsze, Lola wróci, bo zawsze wraca. Po drugie, od tego właśnie jesteśmy - żeby trzymać się razem. Nieważne która jakie urodziła dziecko. Ty czytasz o rozwoju naszych, my czytamy i podziwiamy Twoje, które wcale nie wygląda na chore. Dołujemy Cię? Nie dziwię się. Ale jesteśmy kumpelami i wchodzimy tu, bo się lubimy. Tobie przypadła ciężka rola, ale nie musisz z tego powodu odchodzić. Właśnie z powodu takich różnic stary topik się podzielił. Większość zaszła i uznała, że przeszkadza tym, którym się nie udało.
  3. Zdjęcia poszły. Mała, myszki są rzeczywiście małe. Po prostu szczury kojarzą mi się z szarym kolorem i obleśnym wyglądem jak w bajkach. Wiesz o co chodzi. Słodko Dorianek wyszedł w tym chodziku:D Annolia, super masz zdjęcia. Fajna Twoja Milenka!
  4. Mała, słodki synuś:D A szczur wygląda mi jak mysz, ale ja się nie znam. Wróciłyśmy ze spaceru i teraz bobas rozrabia. Zdjęcia wyśle jeszcze dziś.
  5. Mała, ja chcę zobaczyć! Kilka h siedziałam w kuchni i gotowałam przeróżne rzeczy. Nareszcie wróciłam...
  6. klaudia, korzystaj, połóż się. Masz dwa brzdące, to trudno pomyśleć o drzemce, co? A, dobrze, że Klaudia chodzi do przedszkola!
  7. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Rea, jak Twoje studia? Moje ida good. Dzidzia prawie chodzi, rosnie pieknie!
  8. Nanek, szkoda. Który to cykl starań? A może za bardzo się stresujesz? Beti, wlaśnie, co na wywiadówce? Mała, wpadnij do mnie:D Masz odkurzacz/miotłę, to wsiadaj, dam Ci adres. Wcześniej Anka tak mnie odwiedzała, ale coś ostatnio nie pisze...
  9. Laski, werdyktu nie bylo, mam poczekać jeszcze trochę, a tym czasem pisać kolejne:D Dziękuję serdecznie za pamięć. Nanek, piszę pracę mgr i oddałam właśnie kolejny rozdział. Okresu ciągle nie masz? Beti, hello:D Klaudia, co tam, sexi mamuśka?:D Mała, ja też mam chore kolana. Chodzi o inną chorobę, niż dolegliwości Twojego syna, ale to bardzo czasem utrudnia życie. Też myślałam, że to tylko dla starych. Tala, ochrzciłaś kanapę, czy nie????? Gadaj ze szczegółami! Dorotko, sterczałaś w polu? Pociąg miał postoje? mnie się nie zdarzało jeszcze. Na szczęście już nie dojeżdżam codziennie:) Annolia, ja też na nk nie mam zdjęć i już tylko bawię się w jedną grę. Mam Cię ja na nk? Nikulam, jak tam? Anka, wskakuj na miotłę/odkurzacz, zapraszam na herbatę:D Ewelka, grrrr.... Pomarańcze, abra kadabra!
  10. Mała, Dorotko - wstydźcie się, świnki!
  11. Hehe, Nanek, ja mieszkam na drugim końcu Polski. Soczek co najwyżej wirtualny. Jestem z Pomorza a Ty ze Śląska? Albo może w połowie drogi?
  12. Mnie jest obojętne, kto mnie czyta. Chyba, że czyta mnie teściowa, ale raczej nie czyta.
  13. Nanek, rozumiem Cię. Ja nic nie robiłam, gdy czekałam na kolejne usg czy inne badania i tylko myślałam kiedy to już będzie, a co się okaże. Z testem się nie spieszyłam, bo staraliśmy się zupełnie na luzie. Na zasadzie - jak się uda, to będzie. Wtedy dużo pracowałam, więc miałam zajęcie. Może i Ty się czymś zajmij? Spróbuj chociaż, bo szkoda się męczyć. Czekanie jest okropne. Dorotko, werdykt zapadnie jutro:D
  14. A kto wie o co chodzi, Nanek? Ja nie wiem. W ciąży jest dużo śluzu, ale nie wiem, czy powinnam Ci tak pisać.Najpierw musisz być pewna. Trudno jest wytrzymać, prawda?:) Pamiętam.
  15. Dorotko, świetnie, ze jestes! Chodz, dam Ci kanapke:) Zycze Wam tego dzidziusia, musi sie udac. Co dzis robisz?
  16. Kurna, usunęło mi. Te 30 dni to na weiderze i były super efekty, ale mi się nie opłaca tego ćwiczyć, bo mam wałeczek na brzuchu:O
  17. m jakieś 30 dni, a na south beach 4 dni:D Mocna jestem, co?:P A teraz jestem na diecie - jeść często, mało, zdrowo, racjonalnie, pić i czasem nagrodzić się słodyczem. A to dlatego, że po długim odwyku cukrowym rzucam się na słodycze i wtedy jest gorzej. To już wolę raz na tydzień zjeść coś pod kontrolą i jakoś żyć. Mała, świetny pomysł z fitnessem. Mamę swoją zatrudnij do dzieci, a co? Ja dziś muszę sobie dać kopa do ćwiczeń. Nanek, daj spokój z testem. Ja testowałam ok 2 tyg po s=terminie miesiączki, i moja druga krecha była słaba:D
  18. Mała, to prawda, co mówią o tłuszczu na brzuchu. Na spalenie go trzeba wykonywać ćwiczenia aerobowe, czyli bieganie, pływanie, jazdę rowerem itp. Ćwiczenie mięśni nie ma związku ze spalaniem tłuszczu. Dobrze jest je ćwiczyć po treningu aerobowym. Robię tak kilka razy w tygodniu, ale ostatnio mam lenia. W ogóle myślałam tylko o jedzeniu, słodyczach, podjadaniu... W wakacje miałam silną wolę, chudłam pięknie, ale było ciepło, był rower, mobilizacja. Teraz pogoda nastraja mnie do siedzenia na dupie i jedzenia obiadków. To co, odchudzamy się razem?
  19. O kurde! Dwa porody w roku? Ale jajca. Rówieśnicy, nie bliźniaki:D A ja na razie chyba nie mogłabym mieć dziecka kolejnego. Musielibyśmy się wyprowadzić. Ech, kiedy to będzie? A Ty już nie chcesz, czwartego, co?:D Jak idzie teraz dieta? Moja wzięła znowu w łeb, bo byli goście, słodycze, pizza... Ja już nie wiem co mam ze sobą robić.
  20. Mała, wiesz co, nawet zaczęłam ostatnio akceptować taką myśl. Kiedyś mi się wydawało, że po jednej ciąży fajna będzie druga, ale teraz przez prawie rok wzdrygałam się na myśl o kolejnym oksytocynowym porodzie. A wczoraj jakoś tak samo mi się nasunęło. Poczekam na obronę mgr, pracę i może jeszcze się stąd wyprowadzimy. Wtedy już na pewno będę chciała. Nie chcesz być ciotką, małpo jedna? Jeszcze Cię przebiję i zrobię sobie pięcioro:D
  21. Cześć, mamuśki. Co tam? U mnie nuda. Piszę pracę, wysyłam dziś rozdział i czekam na werdykt. Dzidzia miała wczoraj gościa i bardzo się cieszyła, że może się pobawić z drugim małym dzieckiem. One się tu normalnie tuliły:) Muszę sobie koniecznie zrobić zaraz drugie:P
  22. Annolia, mnie też zaskoczył fenomen nas samych. Czuję się dowartościowana:D Nanek, mój bobas to rozrabiara, która otwiera szafki, pakuje się na półki, ściąga rzeczy z biurka i piskliwie manifestuje swoje kaprysy. Życzę Ci tego samego:)
  23. Dzięki, moje dwie kreseczki niedługo skończą 11 miesięcy:) Ja nie brałam innych leków, bo okres wyregulowałam wcześniej Yasminelle. Ciekawe czy mam jeszcze torbiele. Kiedyś miałam kilkanaście na każdym, ale pewnie to żaden rekord.Kiedy robisz test?
  24. Nanek, podwyższona temp. może świadczy o ciąży. Ja też ja badałam i wiedziałam, że udało mi się zajść. O dreszczach nie słyszałam. Też mam PCOS, ale mnie ostatecznie wystarczał Dostinex i zaszłam od razu.
×