spacer w chmurach

Beatko, mam nadzieję, że on Cię już dobrze traktuje? I żeby dzieciom niczego nie zabrakło. Co zrobisz z pismem?

Klaudia, a jak Tobie minął dzień? Ja pisałam trochę.

Annolia, jak dziś Milenka?

Anka, trochę mnie przeraziłaś. Tam nie ma normalnych lekarzy? Narzekają na Anglię, Ty na Irlandię. Ja się dziwię jak tam można normalnie żyć? Masz tam polskiego lekarza? Jak się czuje Sebuś?

Beatko, nie wiem jaki rodzaj testu robiłaś, ale ja robiłam kiedyś taki, że w pierwszych sekundach zakreślają się dwie ostre linie po samym nakropieniu, wtedy znikają i dopiero czeka się na wynik. O to Ci chodzi? Oby. Trzymam kciuki:)

Dorotko, oby to była dzidzia:) Ale nie nakręcamy się! Spokojnie czekamy:)

Fermina, ale napisz co u Ciebie? Czytaj i odpisuj, brakuje nam tych mamusiek, co milczą!

Tala, kurujcie się, dziewczyny. A ile godzin dziennie przesypia Twoja córcia? Beatko, jak test? Co u Ciebie? Annolia, dziś Klaudia ostro zajadała chlebek. Uwielbia dostać coś do łapki:D

Chciejko, właśnie, gdzie się podziewasz? Jak u Was? Klaudia, co u dziewczynek? Ile waży Milenka? Dawno Klaudii nie ważyłam:P A u mnie dobrze. Piszę pracę mgr, jeżdżę czasem na zajęcia i zajmuję się dzieckiem. Jak Tobie leci czas? Beatko, kiedy napiszesz? Co robisz? Jak dzieciaki? Annolia, Ty też dajesz małej chleb z dodatkami? Moja lubi z masłem.

Cześć, co u Was? Folik, jak leci? Rea, co z mieszkankiem? Kiedy mogę się wprowadzić?:D Dorotko, co porabiasz? A w ogóle Fermina i Nowa, Ewika i Pati mają klapsa za opuszczenie topiku!!!

Folik, gratulacje, mamuśka!!! Pochwal się jak będziesz miała czas:) Rea, miło się czyta Twoje szczebiotanie:P

Lauro i Milenko, wszystkiego najlepszego:) Grzecznych i posłusznych mamuś, dużo misiów, półek do włażenia i przedmiotów do strącania! Dzięki za rady co do włosów. Przemyślałam to sobie i doszłam do wniosku, że zapuszczę jeszcze bardziej, bo za parę lat zetnę i wątpię, żebym jeszcze kiedyś zapuszczała. Widzę, że jednak lubię te włosy jak się wszędzie plączą przeszkadzając:P Nie lubię tego wymyślania co by tu jeszcze zrobić, jak ściąć. Chyba mi się nudziło:D

Klaudia, świetnie, że jest lepiej. Niech chorują dorośli. Dzieci jakoś szkoda. I zwierzątek:P A tą Twoją niewinnością, to się nie wygłupiaj, dobra?:D Kobitki, ja bym chciała zmienić fryzurę, ale zawsze tak jest. Ścinam, potem zapuszczam. Nie wiem co ze sobą zrobić. Mam długie włosy prawie do pasa i już mi się znudziły, choć niedawno nie mogłam się doczekać, aż wyrosną mi do takiej długości:O

Dzidzie wysłałam aktualną. Klaudia, córeczki masz piękne! Annolia, cudne zdjęcia. Musiało być niesamowicie:) Dziecko przypięte do pleców:D Wyglądasz naprawdę ładnie i sympatycznie. Bobasek jak lalka przy oknie. Miło popatrzeć!

Klaudia, przewiało ją? Idziecie dziś do lekarza? Daj znać co dalej. Ja idę do miasta zaraz.

Anka, gratuluję! Dom jest naprawdę ładny. Będzie się Wam przyjemnie mieszkało:) Annolia, jak Klaudia zaczęła raczkować, to też bardzo się ucieszylam. To piękny widok, prawda? Teraz Ty musisz ćwiczyć kondycję. Ja czasem wysiadam przy małym czworonogu:D

Rea, kiedyś wspominałas o soczewkach. Miewasz problemy z suchością oka? I czy na początku miałaś czerwone zyłki na oczach? Nie mam dużo, ale kilka się odznacza. Podobno to normalne. Oko mi czasem schnie a czasem nie. Kupiłam starazolin. Acha, mam air optix astigmatism, a Ty? Soczewki są świetne, dobrze się w nich czuję. Opowiedz mi trochę o swoich doświadczeniach, bo masz wieloletnie:)

Beatko, jak oczy? Jak Ty do tej pory widziałaś? Annolia, ale fajny wypad. To świetnie, że dziecko od małego podróżuje. Pewnie była ciekawa wszystkiego? Klaudia, ludzi zignoruj. Córcia najważniejsza. To takie malutkie dziecko, czym zawiniło, żeby ludzie mieli je krzywdząco komentować? A nawet jeśli, to świadczy o ich bezmyślności i głupocie. Miej ich w dupie:) Anka, daj znać, co z domem. trzymam kciuki:) Nikulam, co z córcią? Tala, Ewelka, wyłazić natychmiast. Jak spędzacie czas? Niedługo pójdziecie z dziećmi zbierać liście do ususzenia:) Ach, ja na pewno pójdę! Moniś, ???

Rea, królowo bogów, jak dobrze... Gratuluję chałupy, marzę o tym. Cieszę się, że macie, zapracowaliście. Zmęczona pewnie? Ja zaczęłam nosić soczewki, pochwalę się. Mam frajdę bez kłopotliwych okularów. Ty przypadkiem nie nosisz, czy sobie ubzdurałam? Folik, jak ja Cię rozumiem. Urodzziłam w 43. tygodniu, dostawałam kurwicy, wyżywałam się na ludziach, chciało mi się płakać. Wyglądałam jak balon, ani się schylić ani ruszyć, tylko żarłam i się obijałam. Trzymam kciuki za Ciebie, warto czekać i 100 miesięcy:D Ból zapomnisz, a bobasek Ci osłodzi. Napisz potem co u Ciebie! Dorotka, dzielna znalazła tabelkę:D

Klaudia, ja też całuję Milenkę, przepraszam, że tak późno. Zagapiłam się, głupio. Nie ukrywam, że łatwiej by było gdybyśmy odszukały tabelkę. Dawno jej nie było... Anka, co porabiasz, czarownico?:D

Co robicie, dziewczyny? Ja dałam się pochłonąć pracy mgr, a i tak jestem w powijakach. W tygodniu wracam na zajęcia. O nie:D Co u Was? Moniś, odezwij się.

Folik, trzymamy kciuki:)

Mój dzidziuś ma 6 zębów i ciężko szło, bo wylazły 3 na raz i to podczas gorączki trzydniowej. Ale na 5. dzień była już spokojna. Podobno gorzej idą trzonowce. A co do vigantolu, to myśmy wyrzucili, bo to była podejrzana partia, a jednak nie zaszkodziła na szczęście.

Anka, czyli nie ma raczej niebezpieczeństwa? Ja czekałam ostatnio na okres i spóźnił się, a ja już myślała, że będzie drugi bobas. To by było...

Beatko, zadowolona jesteś z oprawek? Wolisz może soczewki? Ja nie mam większego problemu z ich zakładaniem, bo mam na razie tylko kilka podejść. Jednak żeby zdjąć to cholerstwo, to muszę się bardziej namęczyć. Mam problem z szybkim szczypnięciem soczewki, kiedy już jest zsunięta. Modle się nad lustrem dłuższą chwilę, ale jakoś zawsze wyjdzie. Musi:D Pękła Ci kiedyś soczewka przy ściąganiu?