Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

spacer w chmurach

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez spacer w chmurach

  1. Cześć, ja czytam głównie książki i siedzę z dzieckiem. Nic mi się nie chce. Naprawdę.
  2. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Nikamo, świntucho:D Rea, nie słuchaj jej, masz czytać książki i nie oglądać się wokoło!:P Heh, co się tu dzieje pod moją nieobecność. Jak na studiach, Rea?
  3. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Hej! Rea, kobieta pracująca powinna dbać o siebie, by pracować wydajnie:) Kobitki, nic mi się nie chce... Dorotka, racja, luz, w wakacje zaszalejcie. Liczę, że się uda:)
  4. Dziewczyny, jeżeli macie możliwość, to łączcie ćwiczenia siłowe z aerobowymi. Wtedy efekt naprawdę jest widoczny. Ja staram się jeździć rowerem i kręcić hula hopem, ale tylko wtedy, gdy mąż ma czas. Dola mamusiek:) Ja piję czerwoną i zieloną herbatę, a kiedyś piłam często i regularnie, a efekty były rewelacyjne. Wracam do starych nawyków, ale pomóżcie mi, bo te słodycze... Chciałabym zrzucić jakieś 4-5 kg. Klaudia, przyłączam się do klubu, ale nie zrzucaj tyle tak szybko. A jecie pieczywo i ziemniaki?
  5. A co Ty robisz, Dorotka? A Wy, mamuśki?
  6. Tak szczerze mówiąc to nie mamy. Siedzimy w domu. Poodwiedzamy rodzinkę w kilku miejscowościach, a tak to mąż będzie pracował... Kurde, dziewczyny, ale mnie to naprawde satysfakcjonuje. Ja tesknilam za nicnierobieniem, domem, trawa i ksiazka. Jest dobrze:)
  7. Mała, ja Cię rozumiem, bo dopiero ostatnio dostapiłam zaszczytu nakarmienia Klaudii domową zupką. Do tej pory zawsze były jakies problemy, nawet z Gerberem. A jakie jeszcze serki można dać dziecku? Mała, nie wiem co u Ciebie jest przyczyną, ale u nas było to, że najpierw nie używałam blendera a tarki, a dwa, ze trzeba bylo dodac pietruszki, ktora oslodzila zupke i Klaudii zasmakowala. A jak Anka robi swojemu synkowi jablko z kasza manna? Gotuje jablko w wodzie i dodaje troche kaszy? Tak strzelam... Dorotko, zmeczona? Ja tak... Klaudiaz dopiero usnela.
  8. Dzięki za rady. Dobry pomysł. Wypróbuję:)
  9. Klaudia, a jak w tym wszystkim ma się kasza manna? Jak ją wdrażasz w takiej metodzie gotowania? Ja jeszcze nie próbowałam tak gotować.
  10. Fajny nick sobie znalazłam, nie?:D
  11. Klaudia, mnie też się wydaje, że ona mało je, ale tak było od urodzenia. Wyście swoim dzieciom dawały np. 90 ml mleka, a ona jadła maksymalnie 50, bo nie chciała więcej. Ja teraz spróbuję ją dokarmić, ale niestety ona często pluje jedzeniem, marudzi. Często zupki jej nie smakują lub ma humory i zje tylko pół słoiczka. Czy uważasz, że powinnam karmić ją częściej? Póki co ona dostaje co ok. 4 h, ale wcześniej nie jest głodna. Chcę wzbogacić jej zupki kaszą manną. Jak to zrobić? Ugotować i dodać do warzyw? A jak gotować to na jakim mleku?
  12. Cześć Sorki, nie wysłałam zdjęcia, bo w ciągu dnia zabrakło mi czasu. Ściągnę je z telefonu i przyślę. Klaudia, nie uważam, że Twoja córeczka jest za gruba. Jest kluską, bo lubię tak nazywać małe dzieci. Są pulchniutkie. Myślę, że Milenka wygląda słodko. Klaudia jest lżejsza, ale urodziła się mając 2850 g, więc mieści się w standardach, ale w dolnej części. Karmię ją następująco (godziny podaję w przybliżeniu): 6.00 mleko 210 ml, karmię co 4 godziny, dalej jest kaszka Bobo Vita, obiad - zupka Gerbera w małym słoiczku (dziś domowa i zjadła:D), deser Gerbera, mleko (ok. 24.00). Tu uściślam, że Klaudia je mleko ok. 3 razy na dobę, a ta porcja mieści się gdzieś nad ranem, a wtedy rano dostaje ok. 8-9.00. Generalnie są dni z innym rozkładem godzin karmienia, bo to zależy jak ona zgłodnieje po nocy. To tak ogólnie. Do tego mam prośbę do Was, dziewczyny. Powiedzcie mi, czy popełniam jakieś błędy w karmieniu Klaudii? Ona dostaje mięso w tych Gerberach, bo w domowej zupie nie je nawet piersi kurczaka, będę próbować dalej ją przekonać. Jutro dam jej pierwszy raz do spróbowania żółtko jajka, jak je przygotować? Co jeszcze dać? Jakiś serek? Homogenizowany? Proszę o rady. Jej leci 7. miesiąc...
  13. Klaudia, ale masz kluseczkę:) Mój bobas ma 7 kg z kawałkiem. Wszyscy mówią, że jest drobna, ale mieści się w normie. Annolia, ja chciałabym dostac taki prezent. Rafaello jest pyszne, winko i biżuteria... Super:) Anka, wracaj szybko:) Mała, co u Ciebie? Dorotko, jak u Ciebie? Nie dałaś znaku... Beti, jak słodki Arturek? Zaraz wyślę zdjęcie mojego bobaska.
  14. Dzięki, fajnie, że cieszycie się razem ze mną. Butelka po szampanie stoi pusta:) Anka, udanego wyjazdu. Cieszysz się pewnie, że wracasz, co? Annolia, ja lubię dostawać kosmetyki i ciuchy, ale takie coś bardzo trudno wybrać. Mała, lubisz bąbelki? Wszystko wypiłaś...:D
  15. Przepraszam, że piszę tak późno. Miałam wczoraj problem z dojazdem do domu po egzaminie. Zdałam na 4!!! :D Mam wakacje, przetrwałam ten cholerny semestr!!! Komu polać szampana? Świętujemy, zapraszam na wódeczkę. I to podwójnie, bo dziś mam urodziny, choć po północy już nie będę ich miała:P Dziś poświęciłam czas rodzinie i dlatego mnie nie było. Musiałam odbić sobie te długie miesiące obowiązków, wzięłam głupią książkę dla nastolatek i obijałam się:) Annolia, my mamy Avent okrągły i jesteśmy bardzo zadowoleni. Beatko, jestem zmartwiona Twoim postem, bo jesteś dobrą, szczerą kobietą, która zasługuje na szacunek i miłość. Zgadzam się z dziewczynami. Ty zasługujesz na poważne traktowanie. Jesteś matką dwojga dzieci i dajesz im przykład. Nie mogą patrzeć na Twoje cierpienie, bo to naprawdę będzie je ranić. Zapamiętają to, co się u Was dzieje. Mi do dziś zapadło w pamięć kilka bardzo przykrych scen z dzieciństwa i czasem myślę, że nie potrafię się uwolnić od kilku cudzych błędów. Jakoś to ciąży człowiekowi. My jesteśmy z Tobą. Zastanów się na co zasługujesz, a na pewno na prawdziwego faceta, który umie kochać i być dobrym ojcem. Dziewczyny, lecę zaraz spać, bo padam. Świetnie, że już mam tyle czasu dla siebie i rodzinki. A jednocześnie dla Was...
  16. Arturku, przepraszam za spóźnione życzenia, ale wczoraj byliśmy na urodzinach. Zdrówka i posłusznej mamusi:) Dziękuję za życzenia dla Klaudii:) Dorotko, tak, zaszłam w ciążę od razu. Może dlatego, że kilka miesięcy wcześniej zbijałam prolaktynę dostinexem. Nie wiem. Na razie znikam na 2 dni, bo mam w środę egzamin, chodzę po ścianach, padnę zaraz na zawał. Musze wyluzować i jakoś dalej się uczyć. To ostatni egzamin. Trzymajcie kciuki:O
  17. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Anka, kurcze, przykro mi. Nie udalo się, a miałam nadzieję. Okresu nadal nie ma?
  18. Mała, ale z tym gaworzeniem, to cos jest na rzeczy. Klaudii zdarzało się mówić mama, poważnie. Myśmy się z tego smiali, ale co to znaczy? Że często słyszała ten wyraz? Będziecie się śmiały, ale może dlatego, że głoski dźwięczne mają słabszą artykulacje i są łatwiejsze do wymowy? Teraz Klaudia nie mówi tego od jakiegos czasu, tylko wyje:D
  19. Panience Laurce najlepszego - lalek barbie, słodkości, poslusznej mamusi i spełnienia życzeń. No, ale to pewnie za kilka lat:)
  20. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Rea, daj znać, kiedy będziesz wszystko wiedziała. Trzymam kciuki:) Mąż moj dzielnie radził sobie z dzieckiem, był mu drugą mamą, nie miał wyjścia:D teściowa szaleje za wnusią (odmieniło się, bo wiadomość o mojej ciąży raczej ją zdołował). Są komentarze w rodzinie do naszych sposobów wychowywania dziecka, bo "za ich czasów...". Teraz dziwia się Gerberom, sterylizatorowi, pampersom:D. Czasem sa aż komiczni, ale tak jest wszędzie. A jak Twoje koteczki? I ten najwazniejszy, ten największy? Bez podtekstu:) MM, czy Twój bobas je Twoje zupki, czy dajesz ze słoiczka? Anka, jestem przekonana, że dla swojego Sebusia dałabyś radę zrobić wszystko. Myslę, że to domena kazdej z matek:) Jutro napisz, co u koleżanki, bo myślę o niej. A Sebuś je Twoje zupki raczej, nie? Tak mi się wydaje, że już kiedys o tym pisałaś. Moja Klaudia jest marudna przy zupach i woli Gerbera. Moją zupe zjadła jak była bez kurczaka i to była tylko marchew, ziemniak i pietruszka:O
  21. My z Klaudią tez mieliśmy dużo problemów z wypróżnianiem i często musieliśmy je prowokować. Ale z kilku źródeł słyszałam, że dziecko ma prawo nie załatwiać się przez kilka dni. U nas tak bywało często, ale w końcu i tak wszystko się uregulowało. Bobasek obsrywa się kilka razy dziennie, raz po same pachy, a przy tym kocyk, body, pajacyk. Było wesoło:)
  22. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Rea, dobrze, że się cenisz. Wiesz, oni maja swoje wymagania, ale chyba nie mają zamiaru brać dobrego pracownika za psie pieniądze. Jestes pyskata, masz wyksztalcenie, doświadczenie i umalowane pazury - jak znalazł. Baba z jajami jest dla nich z pewnością zagrożeniem, nie rozumiesz?
  23. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Rea, moja miła, już piszę. Ja mam teraz sesję, po której zaczynam wakacje i odpoczywam po 4. roku. Tak powiem w skrocie, bo musze isć się zaraz uczyć. Klaudia kończy w niedzielę 6 miesięcy, siada, jest megagrzeczna, nie lubi zupek, daje pospac w nocy, ślicznie się smieje, rośnie regulaminowo, jeszcze nigdy nie chorowała (odpukać). Semestr mamusi spędziła z tatą w domu, ja dojeżdżałam na zajęcia (łącznie ponad 4 h dziennie w podróży, więc widywałam ją mało). Zaległości nadrabiałam do maja, teraz jestem na bieżąco. Fakt, było mi ciężko, bywały dołki, ale wszystko pod znakiem starań dla bobaska, więc opłaca się. Teraz został mi tylko jeden egzamin i mam wolne, nie mogę narzekać. Świetnie, że wróciłaś. że znowu jest niegrzeczna Pati, Folik z dużym brzucholem (ładne imię Maja) i inne babeczki z forum, których tu pełno i coraz więcej. Fajnie czytać jak dorastają maleństwa kobiet rodzących przede mną. Anka, trzymam kciuki z Tobą. Co ona musi teraz przeżywać, nie?
×