spacer w chmurach

Klaudia, nie ma Cię teraz? Rozumiem, że rodzisz? To daj znać potem. A jak nie rodzisz, to się odezwij. Jesteś na celowniku:D

Folik wreszcie porządnie się postarała, ale jestem dumna:) Dała radę wytrzymać taki czas i się doczekała. Oby wszystko było dobrze.

Folik, jak przeczytałam o tych dwóch kreskach, to najpierw nie wiedziałam co, kto i jak?! Jestem bardzo mile zaskoczona. Należało Ci się, byłaś bardzo cierpliwa, nie histeryzowałaś, potrafiłaś czekać i podnosić się na duchu. Gratuluję Ci serdecznie. Teraz tylko ta leniwa Rea musi wziąć się do roboty, bo już wstyd tak się opierniczać. Rea, zamknij chłopu lodówkę i pobawcie się trochę. Tylko żeby kotki nie patrzały:)

Rea, u mnie dobrze, dziękuję. Klaudia po miesiącu zaczęła lepiej spać w nocy. Nie jestem zmęczona, budzimy się tylko na karmienie. Staram się zaliczyć zaległości na studiach, jesteśmy zdrowi i wszystko jest w porządku. Mała zaczęła się nawet uśmiechać. Jeszcze trochę i zacznie śmiać się w głos:D Nie mogę się doczekać większego kontaktu z córcią. A jak Twoje kotki, co w pracy? Jeśli pisałaś to wcześniej, to nie przeczytałam, bo zaczęłyście pisać wiecej, a ja jestem przy internecie z doskoku. Dorcia, jak dieta? Lola, jesteś?

Reuś, co Cię swędzi, kochana? Nie doczytałam, bo nie mam kiedy. Rozstępy? Ja się smaruję 2 razy dziennie oliwką. Do 2-3 tyg. po porodzie miałam tak silne swędzenie ud, że rozdrapałam sobie ją do bąbli.

O tak, jak to fajnie boli:D Ale po 2. porodzie będzie Ci łatwiej, skóra już jest rozciągnięta, może nie natną. Rozstępów nie masz. A ktoś tu mówił kiedyś, że rozstępy mogą nawet zniknąć? Komuś zniknęły z piersi? Klaudii?

Anka, też wpierdzielałam haha. Pozwoliłam sobie, a teraz kurde kombinuję jak tu brzuch zrzucić. Już chciałabym być dawną sobą, a połóg jeszcze mi się nie skończył. Klaudia, Becia, jak było z Waszą figurą po porodzie?

Chciejka, uważaj na siebie, pisz na bieżąco.

Wredna małpa, urodziła i już się wymądrza, nie?:D Nie zazdroszczę Wam, bo 9. miesiąc jest okropny, ale dacie radę. Czekam na Was, bo będziemy sobie gadały o naszych maluchach. Brać facetów w obroty, bo niecierpliwa jestem, czekam!

Klaudia, to szybko u Ciebie działają. U mnie lekarze mają czas:D A najbardziej mnie denerwowało to ich uspokajanie i zapewnianie mnie, że dziecko ma jeszcze czas itd., a urodziło się z cechami przenoszenia. Położna pobierała krew z łożyska i krew nie chciała napłynąć do próbówki, zaskoczyła po chwili, po dociśnięciu. Kobitka się zdziwiła. Bobas miał już taki suchy i sztywny, żółty naskórek, brak mazi płodowej, ja w nerwach, bo spieszno mi było do nieprzespanych nocy:D Hehe. A od paru dni Klaudia ssie smoczek. Wcześniej nie dawałam, bo musiałam ją odzwyczaić od kapturkopodobnych wynalazków, żeby umiała ssać pierś. Teraz je pięknie. Mała, ale fajniutki! Już widzę swojego noworodka. To było takie maleńkie. Teraz już inne dziecko. Daje Ci mały spać? Anka, Klaudia, sypiecie się:P Ale pomyślcie, jest ciężko, a już niedługo będzie jeszcze ciężej! Czy to nie pocieszające?:P

Beti, spoko! Mnie zeszło tylko 5 kg po porodzie, a reszta schodzi stopniowo. A ten brzuch jest obleśny, nie?:D Zanim zaczął się wyraźnie wchłaniać nadal wyglądałam jak w ciąży. Bleee... Sama wisząca skóra. Tatuś dumny z synka?

U mnie skurcze przep. i czop zaczęły się na miesiąc przed porodem. Beti, hello:D

Ale z Was ostatnio gadułki!:) Zazdroszczę tego ciasta. Brakuje mi słodyczy, a mój chłop jeszcze wcina przy mnie ptasie mleczko. Kiedy można wrócić do swoich grzesznych przyzwyczajeń kulinarnych???

Tez tak gadalam jak Wy:D A teraz ciesze sie, ze juz po wszystkim. Mozna sie poprzytulac, mala lubi zasypiac przy piersi, obejmowac ja lapkami:D Jakie to szczescie...

Hej:) Co za dzień. Właśnie wrociłam do domu i cycki mi pękają z nadmiaru papu dla Klaudii:) Brzuszki jeszcze na miejscach? Beti, wracaj i odezwij się:) Mała, jak leci z dzidziusiem?

Beti Was pozdrawia i wraca jutro do domu. Mała, ja też wczoraj kupiłam te witaminy i byłam w szoku jak mi farmaceutka zaśpiewała cenę...

Dziewczyny, moja Klaudia Wam macha łapką. Jest taka żarłoczna!

Hej, omadalenoo:) Fajny nick.

Dziękuję, dziękuję, też się dzisiaj zorientowałam, że to już miesiąc:) Chlop mi musiał przypominać. Jak ten czas leci. Beti pisała do mnie po południu, ale się cieszę! Kolejna do kompletu. Jeszcze tylko Wy. Anka, miła jest świadomosć, że chociaż ktoś może zjeść czekoladę i jeszcze w mojej intencji:) Ja jeszcze poczekam... Klaudia poprzedniej nocy ładnie spała i nie płakała, bo wypiła Plantex i pomógł jej. Zorientowałam się o 01.00, że czas spać, ja nie jestem senna, a dziecko siedzi cicho:P Jakoś tak dziwnie było... Klaudia, Anka, ja Wam radzę: weźcie mężów w obroty, pobierzcie od nich prostaglandyny, bo mi pomogły przed porodem. Marsz do wyrka!:) Mała, jak synek? Ewelka, coś mało tu piszesz. A Twoje relacje są mile widziane. Jakie miałaś pierwsze tygodnie z dzieckiem? Płakało dużo, były problemy brzuszkowe?

Dorotko, pojutrze mamy 1. wizytę u lekarza i cieszę się, bo może poradzi coś na wzdęcia i kolki u maleńkiej. A tak to dobrze, dziękujemy:) Daj ciasta:D

Ania, będę z tobą szczera. Nie wyluzowałam prawie do końca:D Tylko było mi głupio Was zadręczać swoją niecierpliwością. Trochę było mi lżej n jakieś 3 dni przed porodem, a tak to miałam świra. Przykro mi:) Ale ja się Tobie nie dziwię, doskonale Cię rozumiem i wiem, że jesteś już zmęczona i nie możesz spać. Trzymam za Ciebie kciuki. Dam Ci dobra radę. Skoro i tak nie możesz spać, to chociaż jedz to co chcesz, bo potem... Zjedz jakiegoś batonika w moim imieniu, bo ja tak tęsknię za karmelem, snickersem, kinder bueno... Ach:P Klaudia, jak się teraz czujesz? Beti,:D

Zazdroszczę Wam tego ciasta. Rea wróciła wreszcie i szczebiocze:D Pati, co u Ciebie? Wróć do nas. Koniec urlopu:) Dorotka, jak prasowanie? Ja dzisiaj się z tym uporałam.

Beti, trzymaj się, kochana. Wszystko będzie dobrze, czekamy na wieści:)

Ja też, ja też! URLOPOWICZKI______________ Ewika Folik Lola Orcia Rea ______________PRZED OWULACJĄ______________________ NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Dorotka78..............25-28.01.....??????...nie.......3 2....ojojoj _________PO OWULACJI DO KOŃCA CYKLU________________ NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKl Chciejka26...........5.09.......?..........nie.......27. .......? ______________________BRZUCHATKI_______________________ NICK................TC.....DATA BADN...TERMIN POR.....WIEK...płeć Fermina30.........37......14.12.........05.01.10.........31 ...chłopak Anka323............39.......21.01......29.01.10... .24...chłopiec Klaudia0405........39......18.10.........31.01.10....26. ....dziewczynka Beata2611..........39......-----.........03.02.10....... ..26...chłopiec Nikamo74..........28.......23.12........01.03.10........ ..35....chłopiec Annolia.............28.......16.12........08.03.10...... .27..dziewczynka nikulam.............24......14.12........27.03.10.....31 . ...dziewczynka joanna84............8.......22.07........07.03.10....... ....25....?....... Nowa81.............13......24.11........11.05.10........ ....28.....?...... ______________________MAMUŚKI _______________________ NICK...........DZIEŃ PORODU......WIEK DZIECKA........IMIĘ DZIECKA Ognik80.............25.10.09..........2tyg.,3 dni........ .......Ola...... M-M..................10.11.2009.........1 tydz, 2dni.......Przemuś..... Mfigielek.............13.11.09...........1 tydz...............Dawidek Animonda............13.11.09...........1 tydz...............Kacperek Spacer w chmurach.20.12.09...........4 tyg................Klaudia

Rea, mała ma różne dni. Raz lepiej, raz gorzej. Ubranka czekają, kochana:D A ja nie mam dziekanki, bo nie ma już takiej możliwości dla naszego rocznika, ale mam za to wyrozumiałych wykładowców. Jak wrócę, to mam po prostu zaliczyć nieobecności:) Wracam w lutym.