Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

spacer w chmurach

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez spacer w chmurach

  1. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Folik skoczył do rowu na siku, hihi:)
  2. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    A przed porodem pracowaliśmy nad rozwarciem:P
  3. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Aronia losu:D Najwcześniej zacznę molestować męża po 6 tyg. połogu. Zobaczymy...
  4. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Dorotko-świntuszko, a bardzo dobrze:) Śpi przybierając rozkoszne pozy. Czasem sobie zamlaska!
  5. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Jakbym teraz wpadła, to byłaby cholerna ironia losu... Wiele osób teraz myśli, że my po wpadce:P
  6. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Folik, mądralińska, mnie pozostało tylko macanie!
  7. Ja jem. Poszerzam menu, bo mam biedny jadłospis. Ta moja ostrożność w jedzeniu jeszcze mnie doprowadzi do anemii.
  8. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Hehe, wariatki:D O seksie tylko mogę pomyśleć i pomarzyć, bo fizycznie jeszcze i do tego daleko... W ogóle się zastanawiam kiedy do tego w końcu dojdzie, bo nie wyobrażam sobie. Pewnie musi boleć:O Nikamo, bobasek wreszcie śpi, a tak lubi dużo ryczeć i jeść:) Rea, a jak kotki?
  9. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Rea, przytyłam 15 kg. Brzuch na początku jest duży i flakowaty, ale przy karmieniu piersią szybko się wchłania. Teraz została mi taka oponka z tkanką tluszczową, którą miałam przed ciążą. Na wadze gubię stopniowo po parę kg co kilka dni. Mam dietę, mniej jem, dużo się ruszam i dlatego idzie łatwiej:) Nawet zaczęłam siadać na całym tyłku:P Rana boli, ale w tej części pochwowej, bo na zewnątrz jest ładnie zagojona. Ogólnie czuję się dobrze, ale tęsknię za snem! Dziękuję za troskę, kochana. A z Twoją dietką musisz coś wymyślić. Zmuś swojego partnera do odchudzania, bo Cię gościu nie mobilizuje:D
  10. Jestem rownież. Beti, odpoczywaj. Ty się oszczędzasz, kobieto?
  11. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Rea, tatuś dużo pomaga i szaleje za córunią. Jeśli jest problem, to z nieprzespanymi nocami, płaczem małej z niewiadomego powodu i kolkami. A ja po narodzeniu się małej rozpłakałam się ze szczęścia, ale to tak powoli do mnie docierało. Ja przynajmniej tak mam - powoli dojrzewam do nowej sytuacji:) Ale czuję się coraz pewniej. Na początku nie wiadomo co i jak robić z maleństwem, ale wiele rzeczy przyszło instynktownie. Tylko chcialabym sobie trochę spokojnie pospać:P
  12. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Orcio, kochana jesteś:) Chętnie wycałuję mojego prosiaczka od Ciebie:D A co do Twojego partnera, to bardzo przykre co Ci zrobił. Jeżeli masz mu wybaczyć, to pomyśl najpierw o córce, żeby na tym nie ucierpiała. A jeśli mężczyzna tak potrafi oszukiwać przez 2 lata, nie staje na wysokości zadania, żeby utrzymywać rodzinę, wyrzeczenia ponosi dziecko, to naprawdę... Nie wiem, czy umiałabym wrócić, ryzyko zawsze jest. To Ty masz być teraz szczęśliwa, co Ci mowi serce? Rea, a mętlik w głowie na początku jest. To dziwne uczucie, bo dziecko z Ciebie wyskakuje i nagle wszystko się zmienia. Pierwsze noce były trudne. Te następne też, ale już bez takiego strachu. A Klaudia ładnie przybiera na wadze, jest zdrowa więc i ja jestem szczęśliwa:)
  13. Cześć:) Beti, to dobrze, że dobrze:D Jak Twoja córka? Przygotowana do narodzin rodzeństwa? Anka, jeszcze parę dni i poleniuchujesz... Klaudia, dużego masz bobaska, bo moj w 43. tyg. miał 2850 g. Niezłe, nie?
  14. Mój prosiaczek śpi, ja ma chwilę dla siebie. Mała, buziak dla Was:) Dziewuchy, ładne macie brzuszki! Ile dochodziłyście do siebie po poprzednich ciążach? Ja gubię kg co parę dni i jeszcze zostało mi 6 do zrzucenia. Miałyście rozstępy i jak szybko wchłaniał Wam się brzuch? Obwisał?
  15. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Orcio, mała teraz śpi. Kocham ją nad życie:) Dużo płacze, bo boli ją brzuszek. A tak jest grzeczna i kochana. Rzeczywiście robi śliczne minki, lubi jeść, przybiera na wadze... A ja czuję się coraz lepiej. Na początku miałam galimatias w głowie, bo trudno było się odnaleźć w nowej roli, ale z każdym dniem jest lepiej. A co u Ciebie?
  16. Dzień dobry! Idę pokrzątać się przy gospodarstwie:D
  17. Mamy Plantex na koprze włoskim, ale nie pomaga.
  18. Od 3 dni prowokujemy jej wydalanie, ale na dłuższą metę już nie można. Ona sama po prostu nie może, a pręży się i płacze. Daliśmy jej trochę rumianku... Ja nie brałam do szpitala laktatora. Ale kapturki to coś, czego wcześniej nie doceniałam:) Gratuluję, przeprowadzki!
  19. Anka, wierzę, że topik przetrwa. Towarzystwo jest kameralne, zgrane i mamy wspólne tematy. Za link będę bardzo wdzięczna!
  20. Cześć, gadułki, jak tu wesoło! U nas jest problem z zaparciami i chyba dlatego, że mam ubogą dietę. Po prostu nie wiem czy nie zjem czegoś, co mogłoby Klaudii zaszkodzić i bardzo się ograniczam. Podobno rumianek może jej pomóc. Z kolei z jedzeniem idzie nam bardzo dobrze. Od tygodnia nie używam kapturków, brodawki mi się już wyciągnęły i nie muszę ciągle wyparzać tego silikonu. I karmienie już mniej boli. Wielkie przygotowania do porodów, widzę...:) U mnie w szpitalu dawali własne ciuszki i wazelinę. Odradzali jakiekolwiek inne kosmetyki, nawet Sudocrem. Wszystko naturalnie, itd.
  21. Dziewczyny, bardzo się cieszę, że już te porody się zaczęły. Najwyższa pora. Mi ciąża już zbrzydła i wolę cieszyć się dzidzią niż brzuchem. Mała, uwinęłaś się szybko. 4 h... Zazdroszczę Ci:D
×