Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

spacer w chmurach

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez spacer w chmurach

  1. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Animonda, jeszcze Ty i na listopad mamy komplet:) Chyba, że mi się jeszcze uda wcisnąć, skoro czop odchodzi.
  2. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Mfigielku, czekałyśmy też na Ciebie! Cieszę się, że skończyło się szczęśliwie. Miałaś akurat kontrolę w szpitalu? Jak przeżyłaś cesarkę? Maluszek dużo śpi? Napisz w wolnej chwili i śpij ile się da:) Pozdrawiam serdecznie.
  3. Mała, właśnie przeczytałam mnóstwo definicji czopów, opisów kiedy odchodzą, forów i każda opisuje to inaczej. Są tzw. budynie, kulki, kisiele, plamienia, gluty, białe, żółtawe, brunatne, krwiste i dwukrotnie przeczytałam o płynie, który kobiety pomyliły z płynem owodniowym. Lekarz im wytłumaczył, że to był czop, ale płynny. Więc na logikę, skoro nie tracę wód, nie posikałam się, to tym płynem musi być czop?
  4. Ewelka, miałaś poród wywoływany? Jak to dokładnie u Ciebie wyglądało? Przeczytałam dziś w internecie, że rzadziej zdarzają się przypadki czopów, które wypływają w postaci płynu. Taki płyn miałam w niedzielę, za mało na wody płodowe, a przezroczyste, bezzapachowe i takiej "delikatnej" konsystencji. Potem doszly brązowe plamienia i strzępki "jajka kurzego" w moczu. Dziś śluz idzie bardziej jak budyń, ale maleńko. Ewelko, jaki był Twoj czop?
  5. Beti, właśnie odpisuję Ci na pocztę. Sprawdź zaraz:)
  6. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    M_M, bardzo się cieszę, już po wszystkim:) Gratuluję. Dbaj o rodzinkę i napisz czasem jak Ci idzie:) Pati, co się dzieje? Jak się masz?
  7. Aniu, ja bardzo chcę już rodzić i martwię się, że będę czekać do tygodnia lub dwóch, nie mówiąc o trzech. Tęsknię za Wami, ale net mam teraz tylko na chwilę. Co z tym czopem się dzieje? I czemu tak mało wód poszło?
  8. Jak Wam odchodził czop? Za jednym razem, czy to mogą być takie strzępki jajka kurzego w moczu i na papierze toaletowym podbarwione brązowo i odchodzące przez ileś dni? Podobno mam czekać na żywą krew. Może urodzę jeszcze w tym tygodniu? Mam pobolewania jak na okres, ale to nic nie znaczy. Te rozpierające bóle krzyż przeszły. Tylko te wody mnie zastanawiają.
  9. Cześć Późnym wieczorem w niedzielę poszło mi trochę wód płodowych. Pojechałam do szpitala, położyli mnie, dziś wypuścili na przepustkę. Niby zaczynały się skurcze, bóle krzyża, plamienia, czop podobno odchodzi, ale jakoś do porodu się nie zbiera. Wód zostało we mnie jeszcze dużo. Będę teraz sobie czekać. Nie wiem, kiedy urodzę. Rozwarcie też mam małe. Jakoś się nie zanosi. Te wody się tak potem tylko sączyły i teraz wszystko ustało. Wiem tylko, że nie popuściłam moczu, bo byłam świeżo po toalecie, a to co mi chlusnęło na podłogę było troszkę innej konsystencji – wodniste, ale „delikatne” w dotyku, nie takie zupełnie jak woda, czy mocz. Potem przez 2 dni znajdowałam brązowe plamienia i zabarwiony lekko śluz. Tylko ciągle nie ma tej świeżej krwi z czopu. Odezwę się potem, bo teraz mam Internet okazjonalnie. Są z nim ostatnio problemy. Pozdrawiam Was ciepło, dbajcie o siebie!
  10. Chciałam jeszcze dodać, że prawie nie spałam, miałam straszne nerwy i bylo mi niedobrze. Mamuśki bardziej doświadczone, jak tam u Was bylo? Ja mówię, to tylko subiektywne odczucia, ale wiem, że coś się dzieje, nie wymyśliłam:)
  11. Dobra, wyczytałam, że tak może się dziać nawet na kilka tygodni przed porodem, więc odwołuję alarm:D A jak Klaudia dziś kopała, hoho!
  12. Hej, dziewczyny Mała, przeraża mnie, to co robi Twoja koleżanka. Szkoda mi tego dziecka. Ciekawe, co się okaże po porodzie... Wiecie co? Ja mam taki dylemat, może subiektywne odczucie, nic specjalnego, ale zastanawiam się, czy nie urodzę wcześniej. Zaczęło mnie przeczyszczać, drugi dzień. Nie jakoś tak ostro, ale mam jakieś nastroje dziwne. Nie wiem, jakoś tak zupełnie inaczej się czuję. Kłuje w krzyżu, brzuch ściska, nie jakoś regularnie, ale w ogóle coś się zmieniło. Teraz pewnie okaże się po tym, co napisałam, że urodzę za 3 tygodnie planowo, ale chciałam tylko powiedzieć, co czuję:D
  13. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Orcio, ale w takim razie Cię podziwiam, bo rozpocząć wszystko od nowa, odejsć, to chyba ciężka decyzja. Ludzie się jednak do siebie przyzwyczajają. Mam nadzieję, że Twój facet Cię nie wini za to co się stalo?
  14. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Orcio Tak, już niedługo powinnam urodzić. Ale powiedz, co się dzieje z Tobą? Czy on Cię źle traktuje? Odeszłaś? Chcemy Ci jakoś pomóc. Ale się posypało...
  15. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Cześć, ja tu zaglądam, ale nie wiem co napisać. Co u Ciebie, Dorotka?
  16. Cześć, dziewuszki! Klaudia, jak się czujesz, co u Ciebie? Wiem, że nie masz dostępu do forum, tęsknimy za Tobą:) Beti, jak sobota? Ogarnęłaś dom? Anka, w pracy? Ewelka, gdzie jesteś? Tala, jak mija dzień? Ja ogarnęłam chatę i teraz siadam do pracy studenckiej. Klaudia wstawiła nóżki pod moje żebra i się wyleguje:D
  17. Anka, widzę jak depresyjnie to wygląda, ale też jestem bezsilna. Chyba tylko nasze małe szczęścia pomogą nam się trzymać. Mnie mobilizują jeszcze obowiązki, bo mam ich teraz dużo, żeby w grudniu mieć czas dla dziecka. A tak, to trzeba się jakoś znieczulić na pogodę. Ja już mam ją gdzieś... Dobranoc, dziewczynki:)
  18. Anka, jak pogoda? Może ona tak na Ciebie wpływa? U nas ciemno, zimno i grypa panuje. Ja jednak za bardzo się cieszę nadchodzącym porodem, że nie chce mi się już patrzeć na około.
  19. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Beatko, ja popuszczam czasem nieznacznie od 8. miesiąca. Hehe, nie jest tak źle.
  20. Beti, zaczęłam dopiero 1. dzień 38. tygodnia, a moja maleńka jest o tydzień młodsza, więc pewnie jeszcze to potrwa:) Ale mam częste skurcze bezbolesne, tzw. stawianie się macicy, czasem boli jak na okres, a bobas faluje:D Nie mogę się doczekać. A Ty już zaczniesz 30. tydzień niedługo. Masz wszystko dla dziecka, czy czekasz? Ja czekam na laktator, kupię herbatkę na laktację i podkład pod prześcieradło.
  21. Beti, a już się martwiłam. Ja wróciłam z wydziału znowu późno, ale mam świetny humor. Mogłabym góry przenosić:) Lola, co się dzieje w firmie, kryzys? Szkoda, że nie ma zleceń, bo co z kasą?
  22. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Beti, no to jestem, pogadam. A co do popuszczania, to myślisz, że jesteś sama?:P Orcio, masz wsparcie w mężu? Możesz z nim porozmawiać, oprzeć się?
  23. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Orcio, jesteś:) Nareszcie! Masz chandrę? Co się dzieje? Dorotka, jak tam dzionek? Mobilizujemy dziewczynki do pisania? Ewika, kopę lat:) Jak zdrówko? Dla mnie to chyba pierwsza takla jesień, kiedy nie mam żadnych dołów związanych z pogodą. Zawsze do tej pory wariowałam...
  24. Spacer w chmurach....38...29.11........08.12.2009......22........K mala29....................32...17.11.........03.01.2010. .. ..29...... M Anka323..................30...19.11........ 29.01.2010......24.......M Klaudia0405..............29...17.11.........31.01.2010.. ...26........K Beata2611...............29....25.11.........03.02.2010 ... 26.......M Nikamo74................12...4.09...........03.03.2010.. ....35.....? joanna84.................14...21.09.........07.03.2010.. ....25......? nikulam...................19...18.11.........29.03.2010. ......31......K emamcia..................6...................15.04.2010. .......22......? nowa81...................8....15.10.........11.05.2010.. .....28......? Laski! Łóżeczko przyszło! Hihi:D Lola, jak tam życie?:) Anka, nie łam się. Trzymamy się razem:) Beatko, Klaudia, gdzie jesteście?:)
  25. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Rea, Pati, gołąbeczki moje:) Chodźcie no... Cukiereczki... Klaudia pyta, gdzie poszły jej ciotki?
×