Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

spacer w chmurach

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez spacer w chmurach

  1. Beti, no to czekamy:) Jak przyjdzie 1.12, to zacznę pracować nad przyspieszeniem porodu naturalnymi sposobami...:P
  2. Nikulam, aż mi się dzisiaj śniłaś:) Leż i wypoczywaj. My eksplorujemy świat, ale nam się też już nie chce i czekamy na odpoczynek podczas połogu:D Haha! Zakładam, że odpocznę w przerwie między ostatnimi zajęciami, a porodem. Zostawiam sobie kilka dni wolnego przed terminem. Właściwie, to Klaudia mogłaby się urodzić w dzień po moich ostatnich zajęciach, było by najbardziej racjonalnie. Tylko jak patrzę na ciężarne ze starego topiku, które czekają na poród już po terminie... Ech...
  3. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Beatko, moja maleńka ma się dobrze, dziękuję. Jak Twój szkrab? Co do mnie, to mam często twardnienie brzucha (skurcze przepowiadające?), bardzo rzadko, ale zdarzyło mi się czuć manewry przy szyjce macicy i lekki ból, sporadycznie boli mnie jak na okres. Poza tym mam dużo energii:) Kochane cieżarówki rodzące przede mną, błagam Was, urodźcie już!!! Ja już nie mogę wytrzymać. Dajcie mi wiarę, że nie trzeba aż tak długo czekać na swojego bąbla. Widzę jak się męczycie i męczę się razem z Wami. Dlaczego nikt nie może urodzić chociażby w terminie? To nie Wasza wina, tak sobie gadam. Ale proszę, pochwalcie się jak najszybciej swoim szczęściem, bo chcę poczytać jak to jest z taką dzidzią w pierwszych dniach życia. Trzymam za Was kciuki:D
  4. Tala, gratuluję, świetnie!:) Ile musisz mieć satysfakcji:) Życzę najlepszych chwil spędzonych w nowym miejscu. Ja marzę o własnym mieszkaniu i trójce dzieci:P
  5. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Macie może skurcze przepowiadające? Jeśli tak, to jak je odczuwacie? Czy to jest to samo co twardnienie brzucha? Albo może ma to związek z bólem w szyjce macicy?
  6. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Beata, mam tak mniej więcej od 5-6. miesiąca. Teraz codziennie. Twardnienie brzucha, uczucie kamiennego brzucha itp. Ale tyle kobiet to ma, że chyba jest to normalne. Tylko nie potrafię rozróżnić stawiania się brzucha od skurczy. Tzn. czasem zastanawiam się, czy nie mam skurczy, np. przepowiadających.
  7. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Animonda, jak Was czytam, to naprawdę pomału dochodzi do mnie, że z tymi dziećmi, to nie taka prosta sprawa. Bardzo bym chciała urodzić przed terminem. Wam też życzę już rozwiązania. Szkoda, że natura jest taka nieprzewidywalna.
  8. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Ogniku, serdecznie gratuluję!!! :) Nareszcie zaczęło się. Mam nadzieję, że teraz kolejne "dwupaki" zaczną się jednostkować. Trochę mi szkoda, że nie macie tych skurczy, na które tak czekacie. Mam nadzieję, że uda Wam się już urodzić i że sama nie będę czekała dłużej, niż to konieczne. Zamawiam sobie poród na 1.12:D
  9. Hej! Klaudia, szkoda, że znikasz! Ja nie pojawiam się, bo nie mam internetu i nie wiadomo kiedy wróci. Teraz korzystam u kogoś gościnnie. Miło Was w końcu czytać...
  10. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Zgłaszam się, bandytko:)
  11. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Hehe, ale jajca:D Życzę Ci porodu, Animonda. Nie ma na co czekać. Trzymaj się, kobieto. Nie zaciskaj nóg, to nic nie da. Przyj i myśl o nas. My przemy razem z Tobą!:)
  12. spacer w chmurach

    Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

    Cześć Beatko, moja kluska też ostatnio mało się rusza. Leniuszek jeden. Ale jeszcze parę tygodni:) Daj znać, jak się czuje lekarz:)
  13. Anka, każdemu chlopu się wczoraj oberwało. Nie wyłamuj się z bractwa:D
  14. Cześć! Beti, pokaż chłopu figę, ja wczoraj pokazałam:D A potem i tak już był miły i wesoły:) Klaudia, nie patrz na kostkę, bo to tylko wierzchołek góry lodowej. Wypuściłyśmy w nocy termity. Good luck:D Anka, no co się nie odzywasz?! Myślisz, że jak facet jeden wieczór jest miły i ogląda mecz, to już nie masz z nim problemów? Stosuj profilaktykę, bo nie znasz dnia ani godziny. Ewelka, gdzie Cię wcięło??
  15. Beti, sprawa z kostką nadal aktualna. Klaudia, szukaj sobie ekipy robotników, nadchodzimy:D
  16. Anka, chodź, pojeździmy po swoich starych:)
  17. Odpoczywaj sobie, zmęczyłaś się z tym autem. To za dużo dla Ciebie. Śpij spokojnie:)
  18. Beti, a ja siedzę i z tym swoim też zaczęłam nawet żartować. Ale mam na niego dziś szantaż i zobaczymy jak to przyjmie:D
  19. Takie pieprzenie tych głupków, którym się wydaje, że my jesteśmy małymi dziećmi. Oni są tu porządni i muszą tylko po nas poprawiać. Do dupy z nimi. Mój też wszystkie rozumy pozjadali.
  20. Hehe, na drodze? To odbierzesz porób, mądralko:D
  21. Anka, chociaz Ty masz spokój:) Beti, ja ze swoim też miałam potyczkę i jestem obrażona. Mam dosyć facetów do końca dnia. Chodź, idziemy sobie gdzieś...
  22. Cześć, brzucholki! Wróciłam. Dziś moja przypadłość się nie pojawiła. Początkowo kojarzyłam ją z ciążą, ale nie wiem co to ma do rzeczy. O pochwicy kiedyś czytałam, ale uznałam, że mnie to nie dotyczy i z jakiej racji:P W każdym razie będę się obserwować, bo to było frustrujące nie móc włożyć sobie tam palca:D Teraz przerwałam leczenie gyno femidazolem i nie wiem, czy warto brać go dalej, skoro mam dwudniową przerwę. To było okropne. Jakbym miała być dziewicą do kwadratu. Anka, no to będziesz miała wszystko. Ja teraz dopiero kupuję takie wyposażenie, bo wcześniej za bardzo bym się niecierpliwiła jakby to leżało na widoku.
  23. Mała, sorry za ten kamień. Mam problem i to bolesny. Mam zaciśnięte wejście do pochwy, nie wsunę nawet palca, a miałam aplikować sobie globulkę. Pochwa jest niedostępna. Dwa dni temu współżyłam, potem wsunęłam globulkę, cholernie bolało i wargi wewnętrzne zakleiły się na tej tabletce. Nie mogłam jej wepchnąć ani wyjąć, to zostawiłam do rozpuszczenia. Dziś nie wsunę już palca. Co jest grane?:O
×