spacer w chmurach

Anka, fajna męska logika, nie? Ja w Sylwestra nastawiam się na tulenie mojej kruszynki i nie myślę o żadnych imprezach. My, mamuśki, mamy już swoje nowe zainteresowania, nie? Nie w głowie nam balangi w tym roku:)

Folik, ja się wyprawiam do miasta. A że humor mam dziś lepszy, to popisze więcej. Tak mnie wkurzają niektóre osoby z mojego życia codziennego... Ty już się uodporniłaś trochę? Widzę, że inni mają naprawdę poważne problemy rodzinne, u mnie panują częściej humory, kłótnie są rzadkością. Ale ja się bardzo przejmuję, niepotrzebnie.

Folik, nie oddam Ci swojej teściowej, wyjechała... Mam kilka tygodni luzu:D A jeśli chcesz mi oddać swoją, to chyba się pogniewamy, ja z jedną dostaję fioła. Masz jakąś prymitywną sztukę?

Cześć, mamuśki! U mnie wiało cały dzień, ale przynajmniej nie przysypało śniegiem i nie zwiało dachu. Dzidiza w nocy wariowała, nie dawała mi spać, a poza tym jakoś czasem nie przesypiam ok. godziny w ciągu nocy. Mała obudziła się, bo szłam do toalety. Beatko, same kiedyś zostaniemy teściowymi i to mnie przeraża. Wiem, że będziemy już inne, nabierzemy nowych doświadczeń i będziemy wymagające dla tych facetów, co nam podprowadzą córki:) Klaudia, jak ci robotnicy sobie pójdą, to w jedną noc skopię Ci całą tę kostkę! Hihi, z Beatką:D Ewelka, Wiktoria bardzo Cię absorbuje? Raczkuje i już pewnie jest trudniej? Co ile h budziła się w pierwszym miesiącu życia?

Mfigielek, melisę poradziła mi pielęgniarka w szpitalu na twardnienie brzucha, bo nie chciałam już brać hydroksyzyny. Oprócz tego biorę Maternę. Brzuch twardnieje mi i boli najczęściej w nocy, więc nie narzekam. Folik, nie wiem, która z nas ma gorszą teściową, ale najchętniej uciekłabym od swojej. Nawet profilaktycznie. Na razie boi się pytać o cokolwiek, bo od ślubu staramy się z mężem nie radzić jej we wszystkim i postępować wg własnego uznania. Ciekawe co będzie po moim porodzie...

Cześć Rzadko bywam, ale nie mam nastroju do niczego. Zajmujemy się porządkami i szykujemy na weekendowy wyjazd do rodziny. Jakoś nie chce mi się cieszyć w tym domu, szukam sobie zajęcia. U Was chociaż dzieje się sympatyczniej. Jutro mam usg jak kilka z Was. U mnie to już powinno być ostatnie badanie. Odezwę się jutro po wizycie. U Was też tak wieje? Co się dzieje?!

Beatko, śpię już tylko w nocy, ale wcześnie jestem zmęczona. A golenie również dla mnie jest kłopotliwe. Często zostawiam miejsca nie ogolone, których nie zauważam. Potem mąż się ze mnie śmieje:) Na wyczucie jakoś daję radę. Do porodu chcę się ogolić w domu i poproszę męża o pomoc, gdybym miała problemy. Ewelka, ściemniacie? Ja dziś leniuchuję, trochę czytałam, a teraz się obijam:) Córcia zdrowa? Klaudia, jak długo ci robotnicy będą u Ciebie mieszkać?

Folik, ja z moją teściową ostatnio żyłyśmy w chłodnych stosunkach, ale wysiliłam się ostatnio na pewną dyplomację dla świętego spokoju. Twoja bardzo się wtrąca? Rea, kochana, masz dziś trochę czasu dla nas, widzę?:) Mfigielek, a od kiedy masz twardnienie macicy? Mnie w nocy przeważnie biorą skurcze, brzuch jest bolesny, ale przeważnie przesypiam takie stany. Już nie biorę magnezu tylko piję melisę.

PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL AsiaAaK............... ???...........28......... ..20........10 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKl Chciejka26...........5.09.......?..........nie.......27. .......? Patrycja75...........16.09.......32-34.......już nie.......uuuuu BRZUCHATKI NICK................TC.....DATA BADN...TERMIN POR.....WIEK...płeć Ognik80.............38.......20.10.........30.10.09..... .. ..29...dziew. Mfigielek............37......28.10.........08.11.09..... ....25...chlopiec Animonda...........36......22.07.........10.11.09....... ..25...chłopiec M_M.................35......31.07..........14.11.09..... ...24.....?...... Spacer w chmurach..33...15.10.........10.12.09.........22...dziew. Fermina30..........25......19.10.........05.01.10.........31 ...chłopak Anka323............25.......15.10............29.01.10... .. ....24...chłopak Klaudia0405........23......18.10.........31.01.10....... ..26.....?...... Beata2611..........23......15.10.........03.02.10....... ..26.....?...... Nikamo74..........20.......29.10........01.03.10........ ..35....chłopiec joanna84............8.......22.07........07.03.10....... ....25....?....... Annolia.............19.......13.10........11.03.10...... .....27.....?....... nikulam.............16......28.10........29.03.10....... .....31.....?...... Nowa81.............10......15.10........11.05.10........ ....28.....?...... Cześć Pati, Twoja wizyta napawa optymizmem, bo ktoś chce się za Ciebie w końcu zabrać. U mnie niby stwierdzono PCOS, u mojej mamy też lata temu, ale nie miałyśmy problemów z zajściem w ciążę. Widać, że to cholerstwo jest bardzo złożone. Daje się na krótko wyciszyć i wraca. Wierzę, że uda Ci się mieć dziecko. Będziesz mieć odpowiednie badania, jesteś już pod kontrolą. Pewnie mniej uświadomiony lekarz przepisałby Ci antykoncepcję i do domu... Rea, poczta się na nas uwzięła. Ale Twojego kotka ciągle mam na tapecie! Ewika, a skąpy był ten okres...?:) Ognik, no to jeszcze trochę. Ja się nie mogę już doczekać. Na który tydz. masz termin? Bo ja na 42. Folik, ja mam dzisiaj wolne. Siedzisz w pracy?

Cześć Co dziś porabiacie?

Hehe, dziziuś zadba o kondycję mamusi:) Pewnie to będzie najlepszy sport, do tej pory takiego nie miałyśmy. Ja będę kręcić hula hopem i takie tam na dywaniku.

Anka, te brzuchy to jeszcze mamy gładkie, widać, ze napięte. Ale moje 4 litery i uda, to już inna sprawa. Kurde. Chciałyśmy być matkami:)

Mała, dobra, powołam się na to, żeby mój leń się zmobilizował. Jego tylko głaskać, tulić,a w drugą stronę już nie jest tak łatwo:)

Ręce bolą, nie? Ja też jestem za leniwa na to. Mój chłop też leniwy, ale może mi się uda go zaprzęgnąć do roboty? A roll on kupowałaś?

Mierzycie sobie brzuchy? Ja już nie chcę nic wiedzieć. Cellulit mam jak nigdy...

Laski, co za dzień. Siedzę i pracuję. Od jutra znowu do pociągu. Ale chyba rzeczywiście wezmę sobie do serca ten listopad, bo nastawiałam się na połowę grudnia, a przecież to byłoby już przenoszone dziecko. Żeby ta mała zechciała wyjść do tego 40. tygodnia:D

Ania, z tymi cyckami to są same problemy. Marzę o starej dobrej bardotce lub czymś podobnym. Chodzę w zwykłym "szmaciaku", bo z usztywnianego szybko wyrosłam i nie opłaca mi się kupować kolejnego. Dziś za to nabyłam taki dla matek karmiących. Nie jest zły...

Anka, niby zaraz się pakuję. Ale jak sobie obliczyłam, w którym tygodniu mam termin, to wypada 42.!:D Czyli może mnie przycisnąć w listopadzie... Kurde, dziewczyny, a jak złapie mnie na zajęciach?:D Może moją Klaudusię przyjmą na studia?

Ja w 9. tygodniu widziałam takie maleństwo, że nawet nie przypominało dziecka. Poczekaj trochę.

Tala, też posprzątałam i teraz zmagam się z obowiązkami studenta. Cholernie mi się nie chce. A czym Ty się zajmujesz?

baska200.................31...10.09.........4.11.2009... . ..26.....? Spacer w chmurach....33....15.10........10.12.2009......22......K mala29....................28...13.10.........03.01.2010. .. ..29..... M Anka323..................25...15.10........ 29.01.2010......24.......M Klaudia0405..............22....8.09.........31.01.2010.. ....26.......? Beata2611...............24....15.10.........03.02.2010.. . ... 26 .....M Nikamo74................12...4.09...........03.03.2010.. ....35.....? joanna84.................14...21.09.........07.03.2010.. ....25......? nikulam...................12...02.10.........01.04.2010. .....30......? emamcia..................6...................15.04.2010. .....22...? nowa81...................8....15.10.........11.05.2010.. .....28.......?

Rea, nie ma e-maila. Los nie jest nam przychylny:D Pati, bardzo mi przykro, że się nie udało. Jak sobie radzicie? Jak się teraz będziesz leczyć?

Cześć, dziewuchy! Klaudia, ja już skończyłam praktyki. Teraz dojeżdżam na zajęcia i dlatego głównie nie ma mnie w domu i na komputer nie mam prawie czasu. Lepiej nie będzie. W grudniu robię wolne od zajęć. Z tą colą, to niezła sprawa. Podobno pomaga, jeśli jest odgazowana. Trzeba by wypić z 2 l, bo tyle lekarka przepisała mojej koleżance. Brzuchy Wam rosną. Ja się nie dopinam prawie w normalną kurtkę zimową, ale ciążowej już nie kupię. Żeby tutaj chociaż był jakiś wybór. Co dziś robicie? Porządki?

Ja chcę w listopadzie się za to zabrać. Teraz wypatrzyliśmy już łóżeczko ze wszystkimi akcesoriami. Ale powinnam już się rozglądać za resztą.

Taaa, mam ciuchy i nosidełko:D Koleżanka odradzała mi płatki mydlane. Nie interesowałam się jeszcze proszkami. A co proponujesz?