Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marza11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Marza11

    Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko...

    HEJ dziewczyny!!!:) Jak miło że znowu mozna poczytać o codziennych zmaganiach z życiem . U mnie zycie toczy się powolutku choć mam takie same problemy jak Cosma, nie moge zerwać ze swoją przszłością, a czas ucieka.... Pozdrawiam Was wszystkie kochane trzydziesteczki
  2. Marza11

    Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko...

    Kobiety no gdzie Wy jesteście?????? Zima, zasypało?????, tak fajnie sie gawędziło a tu pustki........... niedźwiadki jesteście czy co zapadłyscie w sen zimowy???? co u Was Cosmo, Kobieto, Księżniczko jak dzidzius??, Mea, madota?????? Odezwijcie się:( Bo smutno tu tak jak nik nie zagląda!!!!
  3. Marza11

    Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko...

    Kobiety!!!! Wszystkiego naj naj naj... w Nowym Roczku:) abyśmy ryczały jak prawdziwe lwice :) Pozdrawiam i buziaczki
  4. Marza11

    Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko...

    Moje spray??? Cosmo ciężko jest o tym mówić, obawiam się że to chyba nigdy sie nie skończy... Mam bardzo miękkie serducho:( i chyba on doskonale o tym wie, zaczął robić jakieś kroki w kierunku , ach nie wiem sama jak to nazwać? Stał sę inny w stosunku do mnie niz był wcześniej, intersuje sie tym co u mnie, pomaga, itp.... ale co dalej nie wiem, mam mieszane uczucia, nie wierzę że można poraz kolejny wejść do tej samej wody, ale jeszcze chyba go kocham...Nie wiem przygnębia mnie to wszystko okropnie, bo czas płynie nieubłaganie a ja znowu u punktu wyjścia....nie wiem ale tak chyba w naszym przypadku jest, że ani ze sobą ani bez siebie nie potrafimy zyć!!!!:(:( Cosmo a co u Ciebie w \"tych\" sprawach???? Pozdrawiam serdecznie!!
  5. Marza11

    Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko...

    Hej dziewczynki, to ja Marzka ale ktos ma taki sma pseudonim zabezpieczony hasłem, więc wybrałam inny!!! Co u Was? Śiwęta, świeta i po świętach, i ta pododa, okropność..... Tyle biegania, starania i tak szybko mineły te świąteczne dzionki i czas do kieratu. Te świeta były u mnie takie dziwne, bo tuz przed świętami zmarł niespodziewanie ojciec moje przyjaciółki, tak w zadumie nad marnościa tego życia przebiegły. Ale za chwilę Sylwester i Nowy Rok, więc życze udanej zabawy Sylwestrowej A w Nowym Roku spełnienia tych najskrytszych marzen i pragnien!!!:)
×