Diana 24

Samara..he,he z tym biustem to masz rację..rewelacja!-jeszcze jesteśmy szczupłe, bo brzuszek malutki, a piersi niczego sobie..mój mąż jest zachwycony:):):)

hej dziewczyny, dawno mnie nie było..wszystko przez tę sesję:) u mnie w srodę zacznie się 8 tydz:) czuję się dobrze, nie mam mdłości, nadal jednak bolą mnie piersi, siusiam często..i chce mi się spać! jak byłam w 6 tyg. byłam na usg..widziałam moje maleństwo, serduszko juz biło:) Gin powiedz.że dzidzia ładnie rośnie, jest dobrze ułożone-tzn umiejscowione. Mam jednak ciagle plamienia-biorę duphaston, mam leżeć ale...przez stres niestety plamoenia się pojawiaja. To nasz upragniony dzidziuś, wyczekany, staralismy się o niego 2 lata...ja nie palę więc mi łatwiej..ale tym które pala współczuję rzucać..co do kawy-mała czarna z mlekiem na pewno nie szkodzi, nie wolno pić samej czarnej! Co do jedzenia, to chce mi się jeść, ale jestem szczupła i wysoka więc mogę sobie pozwolić-mam 178 cm i waże 53 kg:) ale teraz jem jak szalona:):) Wogóle nie mam ochoty na słodycze, wszystko inne tak...ale słodycze bleeee...koleją wizytę u gina mam 9 lutego:) podobno już wtedy widać kciuk:) Na koniec termin porodu mam na ok 14.09. Buziaki dla przyszłych i obecnych mam:)

Habanerko - dzis Twoje urodzinki więci Ci życzę Ci - subtelnej niecierpliwości wiosny,łagodnego wzrastania lata,cichej dojrzałości jesieni i mądrosci dostojnej zimy. Wielu chwil radości, aby każdy dzień był dla Ciebie niezapomnianą przygodą i powodem do zadowolenia. Chciałabym aby nigdy nie zabrakło Ci CIEPŁA i MIŁOŚCI najważniejszych osoób, w Twoim życiu. Bądź zawsze szczęśliwa i wyrozumiała i aby nigdy nie opuszczał Cię dobry nastrój 1000-ce BUZIALKÓW od Dianki:)

Akasiu..no z tym wodnikiem to się nie zgadzam..ja jestem wodnik i jestem pedantka!!!!Co do urodzin-dziękuję za wspaniałe życzenia wierszyki:) urodziny udały się, dostałam dużo prezentów..ale od męża-bo najważniejszy dostałam róże..baaardzo długą i jak wstałam to lezała obok mnie na łóżeczku:) oraz bluzkę-brazową, zawiązywana pod brzuszek-śliczniutka-mój kotek ma super gust:) były życzenia od rodziny, przyjaciół...wszyscy pamietali:)Ja wieczorkiem poczestowałam torcikiem-pychota!!i kawusią:) piękny dzień....za to dziś..stresujący!!!Miałam egzamin-ja wszystko zaliczyłam, ale niestey nie mój mąż i się bardzo martwię, bo nie chcą mu zaliczyć jednego przedmiotu-cwiczeń!:(a najgorsze ze z kolokwium miał pozytywne oceny, tylko była do napisania skarga o unieważnienie małżeństwa..i on ją źle napoisał..i na tej podstawie nie che mu facet zaliczyć!!!szok...jestem padnięta..a tu w pn następny-29 tez do nauczenia...całuję was kochane...i miłego wieczoru.Pa

Benia ........................... 25 stycznia, 35 lat, Śląsk Gofra ........................... 25 stycznia, 41 lat, woj. lubuskie – Zielona Góra Diana24 ........................ 26 stycznia, 24 lata, woj. warm. – maz. Habanerka .....................28 stycznia, 32 lata, woj. śląskie Polak_krk ..................... 31 stycznia, Kraków Kigana .......................... 3 lutego, 36 lat, woj. wielkopolskie Koliberek ....................... 3 lutego, 39 lat, woj. małopolskie Jo*............ ............ ...... 3 lutego, 27 lat, Elbląg Czekaj ...........................3 lutego, 42 lata, Dolny Śląsk Szuwi ........................... 5 lutego, 23 lata, Lublin Alan_Pol .........................6 lutego, 38 lat, woj. lubuskie Gosia8 .......................... 8 lutego, 33 lata, Płock Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko – pomorskie Tailitu..........................13 lutego, 24 lata, Grudziądz Isa ...............................16 lutego, 32 lata, Warszawa Evergreen .......................17 lutego, 22 lata, woj. wielkopolskie Sarkana .........................17 lutego, 34 lata, woj. zachodnio – pomorskie Siedemnastka lutowa ........ 17 lutego, 33 lata, woj. dolnosląskie Tabelka imieninowa: Benia – Bernadeta .....................11 lutego Gofra – Małgorzata ....................22 lutego Gosia8 – Małgorzata .................. 22 lutego Lutek – Małgorzata ................... 22 lutego Polak_krk – Tomasz ................... 7 marca Koliberek – Beata ..................... 8 marca Sarkana – Beata ........................8 marca Isa – Iza .................................16 marca Kigana – Lidia ..........................27 marca Czekaj – Grazyna ...................... 1 kwietnia Alan_Pol – Jerzy .......................24 kwietnia Habanerka – Iwona ....................23 maja Jo* - Joanna ............................24 maja Tailitu – Paulina .........................26 maja Evergreen – Lucyna ................... 30 czerwca Siedemnastka lutowa – Anna ........ 26 lipca Szuwi – Ewa ................................ 24 grudnia Diana 24-Diana...........................13 sierpnia uzupełniam tabelke...:)

Kochane dziękuję za zyczenia..przepraszam, że się nie odzywam..ale po pierwsz mam sesję..i nawał nauki, a po drugie..ciążę mam zagrożoną:( i niestety..musze leżeć do 12 tyg odłogiem..ciężko to pogodzić z nauką, domem...ale myślę że Wy jesteście wyrozumiałe:) Całuję Was..i tym wszystkim które miały urodziny, wszystkiego naj, naj, naj...Dianucha:)

Elizo, wiesiołek jest dobry nie tylko w problemach z niepłodnością. Jest bardzo dobry na cerę, poprawę paznokci, włosów...naprawdę rewelacyjny na tego typu problemy:) polecam serdecznie. MOżna go brac profilaktycznie. Pozdrawiam Cie.Pa

Miało być Martniu, a nie Matyniu:) Wybacz kochanie:)

a ja odsypiam wszystkie ostatnie dni...bo dziobałam, i dziobałam...a dziś śpię:)mój miniu wrócił z zakupów-he,he..jutro mam urodzinki...i wrócił z 2 torbami:) wiem, że zamówił torta:) no w końcu to okrągłe 25 latek:) mój misiu-tak jak twoj Sysiu w marcu-8 .03 skończy 25 latek..więc nawet jest młodszy ode mnie:) Matyniu, Paziulku..u Was jak i u nas...wielka miłośc rozwinęła się na dsykotece:)...Całuję was..i do jutra..wpadnę podzielić się co dostałam:) no i poczęstuję was toretm:):):)pa,pa,pa,pa

Trinitko..dziękuję za całuski..ale z tym płaskim brzuchem, to bym się sprzeczała:) juz jest zaokrąglony:)delikatnie, ale jest:) w spodnie swoje już nie wchodzę...ja swojego kochanego poznałam na uczelni. Zmieniłam studia i przeniosłam się na wydziłał inny, a tam byłam w grupie z moim kiciuniem...on wtedy był z inną dziewczyna-5 lat..i ona tez była z nami w grupie. Ja natomiast byłam z innym chłopakiem tez już dosyć długo. Zaczeliśmy rozmawiać, odkryliśmy ze świetnie się rozumiemy...potem się okazało, że on mieszka ulicę ode mnie:) więc razem jeździliśmy na wydział..zostalismy przyjaciólmi..nasze sypatie nie miały nic przeciw...i tak trawało to ok pół roku..do pamiętnych walentynek..kiedy poszliśmy we 4 na dyskotekę...tam mój misiu poprosił mnie do tańca-Bo jesteś ty\"-K.Krawczyk...i przyjaźń zmieniła się w miłość:) ukrywaliśmy się długo...oszukiwaliśmy nasze sympatie...w końcu Rafciu pierwszy skończył swoją znajomośc, ja trochę później...bardzo dużo przeszlismy wtedy! Jego dziewczyna robiła awantury, mój chłpoak się\"wieszał\". rzucał pod pociąg..a ja płakałam..bo chciałam tylko Rafcia:)moi rodzice..go nie chcieli..woleli tamtego, jego mama mnie nie chciała..wolała tamt a..a my naprzeciw wszystkim bylismy razem...wytrwaliśmy razem!!kochamy się tak ocno..że nie ma na nas siły!!a teraz? Moi rodzice uwielbiają Rafała..zresztą przekonali się do niego przez ślubem, teściowa mnie lubi, jest super kobietą..a przeszłość zostawiliśmy..tylko teraz jak leci K.Krawczyk..to wspominamy nasz taniec..i to co było...kocham Go całym sercem, jest moim zyciem, nie zamieniłabym go na żadnego innego!!Jest moim aniołem:) no i teraz nosze Jego dziecko pod serduszkiem..czego chcieć więcej? A wraając do realiów-zaliczyłam wszystko co miałam..i mam na razeie same 5 w indeksie..wiec możecie być ze mnie dumne:) Całuję Was..i czekam i kolejne love story:)

hej kobitki:) normalnie forum się zmienia...kurcze, ale temat poruszyłyście...faceci:) hi,hi. Czuje się przy Was jak gówniara, jutro skończe 25 lat...a mój mąż w marcu też 25...jesteśmy rówieśnikami:)u mnie dobrze( dzięki Akasiu, za pamieć:) uczę się i ucze...zaraz znów jadę na uczelnię...buuu juz nie wyrabiam. Proponuje Wam nowy temat..jak poznałyśmy naszego facecika..i jak ma na imię:) i co wy na to? nie będziecie tyle myślały:) ja opowiem wieczorem..teraz tylko zdradze, że ma na imię Rafał:) całuję..i trzymajcie za mnie kciuki...a moja dzidzia ma już...7 tygodni:)

hej dziewuszki...Trinitko, dziękuje za foktki:) piekna z Was para...ale jeśli miałabym powiedzieć czy to Ty w porównaniu z tym zdjęciem z działki..to powiedziałabym..ze to nir Ty:) zupełnie inaczej wygladałaś na tycyh zdjęciach...ale to rzeczywiscie fryzura, makijaż robią swoje:)..U mnie dobrze. Leże i kuję...tyle nauki mam na środę..że ojej...tak czytam o tych waszych wyprawach i fajnie Wam...nas kompletnie nie stac na takie wydatki:( a szkoda, jesteśmy młodzi i chcielibyśmy pozwiedzać..ale może chociaż zwiedzę Karaków...i góry? Uwielbiam Kraków..chciałabym tam mieszkać...to takie urocze, romantyczne miasto:) A tak poza tym? hm..ciesze się, ze nie mam mdłości, tylko ciągle jeść mi się chce:) a poza tym jest w porządku:)czuję się dobrze, zaczynam mieć homorki, jestem ciągle śpiaca...tak więc wszystko na dobrej drodze. Plamień już nie miałam 5 dni:) tak więc wszystko na dobrej drodze:) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, całuję...i do usłyszenia moje kochane..pa,pa

Martyniu..tak mi przykro!!Głowa do góry kochanie...

czesc kochane-Martyniu, Paziulku, akasiu..dziekuję za cieplusie słówka...Martyniu, no ja powtarzam co powiedz. moja gin.Mówi, że ma nie takich pacjentów którzy po 10 lat się staraja..więc 1,5 roku to baardzo krótko. Naprawdę fajna kobieta! Dużo się dowiedziałam. Martwię się tylko co ze szkołą..to 5 rok..sesja akurat sie zaczyna..a mi ciezko idzie, własnie dowiedz. się że nie zal. pracy:( maz mówi, że dziecko najważniejsze..szkoła może poczekać, ale ja spróbuję chociaż..może uda się pogodzić wszystko. Do tego praca mgr...hmm ciężko. Fajnie Wam, że jedziecie na wakacje...my z mężem ze względu na finanse niestety nie pojedziemy. Poza tym amm w maju komunię chrześniaka, w lipcu ślub przyjaciółki, a w październiku mojej siostry..tak więc..no i nasz dzidziuś..on dostanie co najpiękniejksze.:)Teraz odkładamy pieniążki ile się da. Cauję Was, pozdrawiam...I nie martw sie Martysiu-uda się i Tobie i pozostałym, ja trzymam za Was kciuki:) buziak

hej dziewczyny...byłam u ginekologa, zmieniłam go i jestem baaardzo zadowolona!!!!!!!!!!w porównaniu z tamta, niebo!!wszystko spytała, wyjasniła, kompleksowe badania, piersi, usg itp:) jestem bardzo zadowolona. Moja dzidzia ma 6 tyg:) i widziałmn już..bijace serduszko!!niesamowite. Gin. powiedz. że dzidzia ładnie rosnie, jest ładnie ułożone...ale musze ciagle leżeć!!zakaz pracy i tej w pracy..i domu! jak najmniej stresu, jest bowiem jeszcze plamienie- a każde plamienie, jest dla płodu niebezpieczne. Mma brac duphaston i wizyta za 3tyg:). Rozmawiałam z p. doktor, o tym, że tak długo się starałam i o was...powiedziała mi że 1,5 roku..to bardzo krótko na starania- to tylko 16 owulacji!!jest bardzo ważne jakie ma plemniki mężczyzna, to połowa sukcesu!! mówiła, że teraz zaleca się mężczyznom zażywanie kwasu foliowego!..a połowa sukcesu to optymizm!!mówila, że od nastawienia zależy baaardzo dużo, począwszy od poczęcia do utrzymnania ciąży. Tak więć moje kochane...optymizmu wam życzę:) całuję Was moje kochane przyjaciółki i wierze w was:)

Tabelka nr.1 oczekujące NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN@ Pazia/Warszawa.........26.............14................ ......21.01.07 Trinity /k.Łowicza.......30.............17.....................30-31 .01.07 Martyn--ia/Legnica......26..............3............... ......ok 10.01.07 Lenka/Ostrołęka........ 28...............3.....................24-28.12.06 Mluwa/Warszawa........29...............0................ .....ok.23.11.06 Justyna/Londyn..........26.............. 4.....................ok.29.01.07 akasia/ Zielona Góra.....26............ 21........................ok. ??? nieudana 13/? ............36.............15 .......................? myszkaaaa/Białystok....25..............6................ ...... ? sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............36...................ok.17.02.07 myszka123/Koszalin.........28...........8............... .......08.02.2007 Paula76......................31...............5......... ...........ok.11.01.07 Surfitka/Krakow...........27..............3............. ....ok.30.01.07 natasha77/bydgoszcz......22.............6............... ......13.01.07 Tabelka nr.2 zaciążone NICK/Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn.......25..............6................. .....15.09.2007 Poprawiałm..u mnie zaczyna się dziś 6 tydz ciąży:)

dzień dobry kochane:) u mnie w Olsztynie ponura pogoda...ech...a ja mam tyle nauki. Sesja się zaczyna!!Widzę, ze dużo nowych osób się pojawia...i dobrze, bo niepłodność, czy chociaż samo pragnienie dziecka staje się problemem! Pozdrawiam ciepło wszystkich...u mnie dobrze, tzn innych objawów nie mam-te same wciąż. Czuję się dobrze:) a..w piątek wizyta u gin. Paziulku, super że coś się rusza u Ciebie...dobrze że będziesz miała ten zabieg(operację) w znieczuleniu..po co się dodatkowo stresować! Całuski dla wszystkich od Dianki:)

pomyłka..jutro jadę na wydział, do gian idę w piatek:)

cześć kochane...Trinitko..przykro mi...ale nie poddawaj się!!!kiedyś musi być dobrze:)DZiewczynom chorowitkom..dużo zdrówka życzę...u mnie pomalutku,jutro idę do gina...boję się, ale mam nadzieję, że będzie ok:)ja się dobrze czuję..co prawda siedzę w domku i może dlatego, ale jutro jadę na wydział...zaliczenia się zaczynają...jutro moje drogie moje maleństwo będzie miało 6tyg:)!!!W weekend jedziemy z moim misiem do dziadka, posiedzimy przed kominkiem, pooddychamy świeżym powietrzem:) Całuję Was bardzo mocniacho....Paziulku powodzenia u nowego gina:) Paula..a ty u kogo się leczysz? ja chodziłąm do Romaszko, ale się zawiodłąm na niej i jutro idę na pierwszą wizytę do p. Majewicz:)pa,pa

hej Martysiu:)

Paula-ja też jestem z Olsztyna-jak miło gościć kogoś ze swoich stron:) witam także inne dziewczyny nowe..i każdej z całego serca życzę upragnionego dzidziusia:). Trinitko skarbie,,,ja mam nadzieję, że ten test będzie pozytywny. Jednak pamiętaj aby nawet jeśli tym razem się nie uda(tfu,tfu), próbować i próbować!!!pozostałe także-ja jestem przykładaem że cuda się zdarzają!!u mnie dobrze, plamionka ustały-hurra!-czuję się też dobrze, piersi bolą, są duuuużo większe-mojemu miniowi baaardzo się podobają:) zauważyłam, że mam takie pełne, ech..fajne uczucie. Dużo odpoczywam, tylko mój misiu jest niepocieszony, że nie możemy współżyc..no ale, nie wszystko można:) nie odzywam się do Was często bo ...wydaje mi się, ze przez moje wpisy..możecie być smutne. Wiem, że cieszycie się moją radością,ale wiem że cierpicie...KOńczę i pozdrawiam gorąco..chyba najbardziej, te najstarsze-Lenkę, Martnię, TRinitkę, Pazię, Sysię, Akasię, Justyne...nie wiem, czy wszystkie wymieniłam..jeśli nie przepraszam..i jeszcze raz-kochane przypominam WIARA PRZENOSI GÓRY-mój fasolinek jest wymodlony, wyczekany, tak dłuuugo na niego czekaliśmy, najdłużej...i mamy go, mamy nasze maleństwo. Acha..zapomniałam dodać że tak ładnie mi się brzuszek zaznacza:) może nie rośnie za barzdo, ale jest inny:) całuję was moje drogie przyjaciółki:):)

Peppetti-dzikuję ci ślicznie..martwiłam się bardzo..bo nie byłąm u swego gina/dlatego obawiałam sie że może coś jest nie tak:) ale widzę, ze niepotrezebnie panikuję..spokój najważniejszy:) całuski dla was. Moj fasolinek..ma już 5 tyg i 3 dni:):)

Dziewczyny..czy wy tez macie w ciąży jakieś delikatne plamienia? nie zdażają się co dzień, ale czasami...dostałam duphaston..nie wiem czy to od tego czy nie. Prosze poradźcie cos? jestem w 5tyg ciąży.

Trinitko, Paziulku...dziękuję za wpisanie mnie do tabelki..za rady i wsparcie:) tak..jestem mamą, a mój miniu tatą...lekarka się śmiała i mówiła że jak do stycznia się nie uda miałam robić laparosopię...a tu prosze:) ja myślę, że wy też tak po kolei będziecie zachodzić w ciążę. Ja w to wierzę...może styczeń to będzie dobry miesiąc?:) wierzę naprawdę w was wierzę:) A co do zwolnienia..mam leżeć a w zwiazku z tym, że moja praca polega na organizacji promocji, a teraz jest mało pracy..nie mam zwolnienia..no i na uczeklnię musze jeździć, całe szczęście tylko w sr i czw:) a tak dużo leże i odpoczywam..no i czytam, czytam wwszytsko0 co dotyczy dzieci, macierzyństwa,ciąży:)a mój miniu?-biega dookoła mnie rozpieszcza...życzę wam...aby wasze marzenie też się spełniło:) bo zobaczyc na ekranie usg..malutkiego fasolinka..to przepiękne uczucie..miałam łzy w oczach:) poza tym czuję się dobrze, żadnych mdłości, tylko piersi bola,l apetyt jest no..i sikanie..co chwila:) buzial

Hej, byłam dziś u gina..i było usg..nasz fasolinek ma 5tyg..martwie sie tylko tym, że lekarka kazała mi brac duphaston...czy to źle? napiszcie mi bo się martwię:( buziak