Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Diana 24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Diana 24

  1. Dziekuję w imieniu Synunia za życzenia:-) całuję Was po zdrawiam jestem w pracy więc za dużo nie popisze. Pamietam jednak o Was i ściskam wszystkich.
  2. Witam..pozdrawiam bardzo serdecznie....z Olsztyna:-) jestem w pracy, więc du zo nie napisze, ale czytam WAs. Paziulku u mnie mąz tez chce Julkę:-) Dziekuje wszystkim za powitanie:) caluję i miłego dnia zycze, a dla dzieciaczków naszych z forum po całusiku w czułko..pa, pa
  3. Ja tylko wpadłam się przywitać...i nakrzyczeć na smutaski!!!Prosze więcej uśmiech - w końcu wiosna zbliza się duuużymi krokami a z nią wszystko łatwiejsze:) Do mnie zawitała teściowa na...2 tyg:-) ..no więc rozumiecie..nie bardzo pisac na kafe...po co Jje tłumaczyć. U mnie dobrze..tzn DAwidek ćwiczy, nadal łobuzuje:), wczoraj miał szczepionkę i był ważony, mierzony...waży 6200 a mierzy 69 cm:) zaczyna się podnosić,,,i jest kochany. CAłuję WAs i pozdrawiam cieplusio. Przepraszam, że nie pisze do każdej z osobna..ale mam nadzieję, że wybaczycie. MIłego dnia:)
  4. CZeśc kochane...wchodze tu po dłuzszej nieobecności...i aż się wkurzyłam jak zobaczyłam wpis pewnej pani kasi!!!!! Co ona sobie mysli?! Mój DAwidek nie był podtrzymywany sztucznie...nie jest chory...ma tak jak córcia Anasik asymetrie i t owszystko...są to problemy które często spotykają dzieci przy niewłaśniowym ułozeniu w ciąży...ale co ja będę tłumaczyć?! Strasznie się zdenerwowałam!!!! Anasik...napisz mi jakie ćwiczenia robiłas z córcią, bo ja mam ten sam problem..dlatego te lasery, układanie na brzuszku...jest lepiej..ale zobaczymy co będzie dalej JAdirko...kochana dziękuję za to że się martwisz o nas:) I nie trać wiary...będziesz miała kolejne dziecko...pamiętaj wiara, wiara i jeszcze raz wiara..potrafią zdziałac cuda:) i pamiętaj...Twoja przyszła córeczka..no wiesz...no...:) Tryniu...ja tez ostatnio wyczuwam wiosnę ...gdzie nie pójdę już wiosenne wystawy, ptaszki ćwierkaja, kwiaty kwitną...wiosna:)...może i wiosna do Ciebie zagości?:) MArtyniu...nie wiem co powiedzieć...nacierpisz TY się kochanie i Leneczka:( podziwiam Cię...ja to jestem taka panikara..że nie wiem czy dałabym rade...ale miejmy nadzieje że wszytsko się pięknie skończy i Leneczka będzie zdrowiutka:) Kukusiu..ja w pewnym sensie Cię rozumiiem z tym niepisaniem na topiku...ja tez nie piszę bo nie chcę aby ludzie mi wypisywali takie komentarze...naprawdę bardzo się zdenerwowałam tym wpisem kasi47...nie potrafię zrozumieć co kieruje taką osoba?! Martt..spóźnione ale gorace zyczenia...całujemy Cię i ścikamy:) Voltare..ja na Zielonej mili też zawsze płączę..taki piękny film...ale jaki smutny...zawsze wtedy przypominam sobie słowa pewnej osoby...\" z miłościa to jak z więźniem wygladającym zza kraty..chciałby kochać ale czy będzie kochany...\"zawsze mi się te słowa kojarzą z tym filmem...i dziękuję Ci kochanie za wpisys o suniu..tak masz rację taki z NIego wesołek..ciągle się śmieje:) Katia...poproze o zdjecia w nowej fryzurce:) Eliza...troszkę wiecej uśmieszku poproszę:) MArtika, Marta, PAzia, Justynka, olawd,akasia, ksenia...dla WAs moje słoneczka całuski...i pozdrowienia
  5. MArtyniu Słońce...rozumiem Twoj ból...ale nie martw się może operacja nie będzie konieczna...Wierze Ci, ze przezywasz teraz straszne chwile. A co do bólu kręgosłupa...ja miałam po porodzie jeszcze przez ok 2 miesiące odczuwalne. To skutek znieczulenia. Powinno przejść. Trzymaj się cieplusio. Woltarko:)...kochana jestes:)
  6. Witam kochane moje!!! SErdecznie pozdrawiam i życzę dużo miłości w Dniu WAlentego...niech uczucie szczęścia towarzyszy WAm każdego dnia!!! Niech ten dzień miłości będzie nie tylko dziś ale każdego dnia!!! BUziaki dla JAdirki i Tryni w szczególności..bo Wy to się o mnie tak martwicie, smsy piszezcie...kochane jesteście:) U nas dobrze. DAwidek jutro ma ostatnio dzień laserów, w pn rehabilitacja...i tak każdego dnia coś. Już się zdążyłam przyzywczaić. Synek zdrowy, wesoły. Był ważony i mierzony. MA 64cm i 6100 waży. Pani doktor powiedziała, że asymetria jest mniej widoczna..że duże postępy:) A my wczoraj z Rafałęm byliśmy w kinie na Pokucie....mi się bardzo podobał..chociaż na początku brakuje mi w nim muzyki...i tak troszkę długo się rozkręca. Jednak wybrać się i zobaczyć warto. CAłuję WAs.Voltare...głowa do gory..jutro też jest dzień:) NAjważniejsze nie tracicć nadziei:)
  7. Cześc kochane. Ja wpadłam sie przywitać...jestem wciąż chora...a przy tym zabiegana...dzień zaczynam 0 6 a kładę się spac o 23-24...codziennie z Dawidem jeżdże do szpitala na zabiegi laserowe..ma 10 takich wizyt..a były dopiero 4..z powodu zbyt sztywnej lewej strony:( laser ma Go rozluźnic...tzn miesiień:) POza tym codzinne cwieczenia z synkiem, zajmwanie się domem i 1000..innych spraw..nie pozwalaja mi na spędzanie czasu przed komputerem. NAwet pochorowac nie mogę..bo kto bedzie zdzieckiem jeździł..ech...takie zycie...lekarze powiedzieli że ta Jego sztywna lewa strona..taka napięta może byc wynikiem poprzecznym ułożeniem w ciąży..tak więc dodatkowo zmartwienie..bo to moja wina...a jakoś tak mam dołka..tyle spraw na głowie..nie chcę WAm zanudzać. Pozdrawiam WAs serdecznie ..
  8. To byłam ja oczywiście..tylko literki poplatałam:)
  9. Wróciłam moje drogie panie...i widze ze zamieszanie znów ktoś wprowadził. Tryniu....ta osoba nie jet warta zadnego komentarza...bo po co dawac satysfakcje? a jej o to chodzi.... przykro tylko ze sa ludzie tak bezczelni:( Tryniu nie martw sie:). Szkoda tylko twoich nerwów. Martniu///horror to ty przeszłas:( nie zazdroszcze. Wiesz naucz swoja corcie lezenia na brzuszku...bo potem bedziesz miala z tym problemy. Moj Dawis nie cierpi:( a teraz musi...ech Voltare, Jadirko..dziekuje za pamiec....wypoczełam i wróciłam juz do rzeczywistosci...ale było super:) Dla pozostałych pan całuski. napisze potem poniewaz Synia mam na kolanach:) pa pa
  10. Dziękuję JAdirko za pamięć o nas...a Tobie Tryniu za życzenia..te smsowe i tutaj na forum:) Przepraszam, że tak mało piszę, ale styczeń miałam taki zalatany...Rehabilitacja Dawinia, Ortopeda, kontrole, szczepionki...szkoda opowiadać...na szczęście jest nieźle:) U mnie tez dobrze. POzdrawiam WAs bardzo serdecznie...w szczególności Jadirkę, Trynię, Martnię, Kukusię, Voltare, Akasie, Karolcię,...dla reszty buziaki. W tym tygodniu mnie nie będzie...jadę do teściowej na tydzień...domek na wsi...cisza spokój...kominek...i marzenia...ech..uwielnbiam tam jeździć:)
  11. Tryniu...głowa do góry. Wpi rzeczywiście motywujący...ale forma przydałaby się nieco łagodniejsza. Akasiu...bardzo dziękuję za przepis. NA pewno wykorzystam:) buziaki dla Ciebie Jadirko...dziękuje za chęci..i smsa:) Pozostałym które tez chciały mi pomóc...Buziaki:) Pozdrawiam serdecznie dla wszystkich całuski!!!! Tryni, Jadirka...wysłałam Wam emaila:)
  12. Hej Myszki..ja wogóle wyskoczę z innej beczki..Znacie moze jakiś przepis na dobrą golonkę? Ale musi byc sprawdzony..bo nie mogę dać plamy!!CAłuję i czekam na odzew:)
  13. Martyniu..GRATULACJE!!!!!:):):):):) duża córcia..i na pewno piękna!!!Wracaj szybko do formy..wiem z własnego dośwaidczenia że najgorzej jest jak znieczulenie odchodzi..potem z górki:) Trzymam kciuki abyście szybko do domku wróciły. Olawd...Witam serdecznie. A do jaiego lekarza chodzisz? Pytam bo jesteśmy obie prawie z tego samego miasta..bo ja z Olsztyna i moze będe mogła Ci kogoś polecić. W razie czego w profilu mam wpisany email..śmiało pisz!!!I głowa do gory...nie mozna być pesymistą...nadzieja i jeszcze raz nadzieja...tylko tak można wszytskie smutki i troski przejść:) Tryniu..jak zdróweczko Słonko? JAdirko...mówiłam Ci już że jestes kochana:) Elizko..dziękuję za słowa otuchy...sa bardzo wazne i pomocne..zresztą jak zawsze...wszytskie jesteście kochane:)i wszytskiego najlepszego z okazji urodzin!!!!!!Cudownie że z mężem jest dobrze.. MArt..calusiki dla Ciebie Słonko..wiesz a może miesiączka byla...ale moze jednak się udało..piersi jajnik boli...życzę aby się udało!!! Dla wszytskich kolezanek pozostałych...całuski
  14. Dziekuje WAm kochane...Jadirko wyslalam zdjecia obiecane..caluje
  15. Tryniu..wracaj szybko do zrdówka bo topik bez Ciebie smutny będzie tak czesto tutaj gościsz:) Jadirko...gdzie TY chcesz uciekac? ja Ci dam!!Zdjęcia wyslę ale jak będe miała więcej czasu Kukusiu..gratuluję córki!!Mąż pewni się cieszy?Mój chciał córę;) Voltare..zgadzam się na pilnowanie mi Syna...nawet grupowe...jest taki urwisek mały że ojej:)schudłam juz przy nim do 54kg:) Akasiu ..powodzenia na egzaminach i gratuluję zdanego:) zdolniacha z Ciebie..a jaksię czujesz? MArtyniu..jak córcia? mocno kopie? czy grzeczna? Mart, mychass, Elizka..buziaki A co u nas?...szczrze mówiac nie za dobrze...byłam z Dawim w Pradni Ryzykaokołoporodowego..i wg pani doktor jest za mały i za chudy...mam wprowadzić do pokarmu naturalnego kaszke kukurydziana i zupki ....tragedia...Dawid wogóle tego nie chce!!!O innych problemach już nie wspomne..bo aż brak słów. jUtro mamy szcepienie...znów koszmar. Będzie kłucie 4 razy w obie rączki i obie nózki!Ostatnio mi po szcepionce goraczkował...ech..brak słow. Wiecie co kiedy czeka się na dziecko to jest cierpienie gdy Go nie ma...ale kiedy jest i patrzycie na nie i wiecie ze jest coś nie tak, ze jest chore...chodzisz z Nim od jednego lekarza do drugiego i wychodzisz ze złymi wiadomościami...to serce boli jak nie wiem co!!! Przepraszam...za te chwile zwierzeń...ale ciezko mi...całuję
  16. DZiękuję WAm za komplementy:) ale moim skromnym zdaniem...DAwiś jest teraz do mnie podobny:) DZiękuje wszytskim za troskę, zyczenia...u nas dobrze. Synek w Sylwestra skończył 4 miesące::) zaczynają mu zęby dokuczać...dziąsła Go swędzą slini się...i zaczyna się mały koszmar...W Wigilię zasnął mi przy stole na rekach...no i miał potem rozdawac prezenty..ale spał:) i niestety trzeba było go wyreczyc:) Sylwestra zresztą też przespał:) Nic Go nie obudziło...Jest grzeczniutki, rosa mu jasne włoski..no i ubranka już kupuję na 68!!waży 6 kg:) prawdziwy wielkolud. Uwielbia się kąpać...zawsze zachlapie pół domu:)Dziś byliśmy na usg główki...jest super, w pn kolejan wizyta w poradni ryzyka okołoporodowego...mierzenie, ważenie, oglądanie itp...ech mam dośc tych lekarzy:(ale Wy tez macie swoje zmartwienia... Tryniu,,odp Ci na email..MArtyniu mam nadzieje, że Lenka jest grzecznai jeszcze poczeka:)..a może urodzi się 26 jak ciocia Dianka?:) Anasik..ja zdjęć nie dostałam Oleńki:( MArtt...tez nie ma zdjęc Kseniu..buziaczki i pogłaskaj brzusio od cioci:) Justynko całuski dla WAs:) jak Adrianek się chowa? Jadirko..dziękuję za zdjecia:) jak NOwy Roczek się zaczął? pomyslnie? Karolcia..ja to Ci zazdroszcze pracy...tez jestem nauczycielką z zawodu...ale jak nie moge pracowac:( buuu Voltare...wiesz z facetami już tak jest jak są to super..a ja nie ma..tragedia..i taka pustka!! Dla pozostałych pań...całuski:)
  17. Witam kochane w Nowym Roku..obiecuje poprawe:)..i od rzau wysyłam kilka fotek :) pozdrawiam cieplusio
  18. Każdy z nas ma na tyle dużą dłoń, że może z niej uczynić Betlejem Każdy z nas ma na tyle ciepłe serce, że może przyjąć nowo narodzoną miłość... do tego wystarczy tylko wiara, nadzieja a miłość przyjdzie sama... Radosnych Świąt!Szczęśliwefo NOwego Roku zyczę Ja z moimi bliskimi. Całuję
  19. Kukusiu mój Dawis cały czas był ułzony posladkowo. Nie martw się jednak..jak bedzie cesarka...to wierz mi teraz się z tego cieszę. NIe bolało i szybko...a Synek jest ślicznym, zdrowym kawalerem:)
  20. Anisik-Gratulacje..Kseniu Tobie także:) Fajnie, że bedzie chłopiec:) a jak dacie na imię? już wybraliście? U mnie dobrze...wszytskim tym które pisały...BARDZO DZIĘKUJĘ..naprawdę wiele to dla mnie znaczy. Całuję i pozdrawiam wszytskich..pa
  21. Cześć dziewuszki Jadirko...dziękuję za pamięć:)...chrzciny przebiegły spokojnie Dawiś wogóle nie płakał, patrzył się na księdza-naszego przyjaciela swoimi niebieskimi oczkami..i smiał się:) Przyjęcie tez się udało...tak więc super. U nas po mału...nie piszę..bo miałam troszkę problemów ze soba:(..ale nie chcę o tym pisać. DAwidek waży już 4800 i ma 59cm:) Pozdrawiam WAs...i odezwę się jak troszkę się podbuduję..całuski
  22. SZkoda, że taki fajny topik staje się miejscem kłótni, łez i nieszczerości...rozumiem Cię Surfitko że nie bedziesz pisała...szkoda -jednak adresy email są nadal otwarte na Twoje słowa. Pozdrawiam Cię ciepło..jak i inne dziecwzyny. Buziaki dla wszystkich
  23. cześć dziewczyny Wchodze po długiej nieobecności..a tu wrzawa..no cóż. Ja się wypowiadać nie chcę..w końcu jestem tą spełnioną więc moge być źle zrozumiana. Rzeczywiście topik jest dla pragnących dzieci...jednak ja pytałam dziewczyn..czy teraz nadal moge na nim być i czy nie będą złe..więc mam nadzieję, ze nikogo nie uraże swoją obecnością. Kukusiu..gratuluję ruchów:) Akasiu...dziękuje za piękne okreslenie mnie:)-buziaki dla Ciebie..i dzięki za zdjęcia...jejku jaka TY szczupła jesteś!!!!:) ale ślicznotka z Ciebie:) Voltare..tak mi przykro...:(wiem jak bardzo się starasz!buźka Tryni..czekam na zdjecie Słonko Martyniu..całusek..pogłaszcz brzusio:) i jak sa,opoczucie? JustynkoM-całuski dla Adrianka:) Surficiu...dlaczego chcesz odejśc? przeciez mozna nie zwracać uwagi na niektóre wypowiedzi..są osoby które chcą Cię tutaj Katia, Martika,Omega,Karolcia, Ksenia,Pazia,Jadirka-caluski dla WAs:) Całuje..i Dawis pozdrawia...chcę abyście wiedziały, ze ten topik jest, był i mam nadzieję, że będzie wsparciem dla jeszcze wielu osób..prosze nie psujmy tego własnym zachowaniem..niech panuje dobra atmosfera:) ja też byłam staraczką, potem gdy byłam w szpitalu mój mąż z Wami pisał..tak się z Wami zzyłam..i teraz gdy mój Synek jest na świecie...tez chę być z Wami..bo przyjaźń jest dłuższa niż na \"chwile\". Całuję i do usłyszenia Martt-:)
×