Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Diana 24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Diana 24

  1. Gofra...co do tych wizyt tzw.\"po kolędzie\"..księża robią szczegółowe notatki z wizyt!!!oni to wszystko zbierają..a potem mówia..o w tym i ty roku pani była nieprzygotowana, ooo a w tamtym nikt nie otworzył...hmm a na Kościół tez pani nie dało..albo tak mało?! he,he..wiem,wiem..skąd? powiedzymy przebywam w tym gronie juz baaaardzo długo, mianowicie jestem na wydziale z księżmi..i wierz mi od nich wszystkiego można się dowiedzieć:)
  2. witam..ja miałam dziś zaliczonko na uczelni..nawet poszło mi dobrze, napisałam na temat:) ale mam dołka...bo zaliczenie sprzed świat..nie poszło..i oblałam, tak jak ok 40 osób ze..100..buuuu..co za okropieństwo..już mi się nie chce uczyć..a poza tym dziś jestem taaak zmęczona i padnięta..że chyba zaraz pójdę spac:) całusek dla was:)
  3. Hej maleńkie..ja tez łykam wiesiołek-zimnotłoczony olej z nasion wiesiołka firmy GaL...i zaobserwowałam, że po nim nie mam bóli miesiączkowych...chociaż w tym cyklu to nie mam nic:( i wogóle poprawiła mi się cera i włosy i paznokcie:) same plusiki:) u mnie @ nadal nic, pobolewa mnie podbrzusze, nada często siusiam, i ciągle JEM! jeszcze trochę a będe grubasek:) u mnie humorek dziś średniawy - zaliczonko co prawda poszło dobrze, ale zato zaliczenie przedświateczne..do tyłu - buuu, ale na 100 osób na roku nie zal. 40!!to dopiero średnia!! a wogóle taka pogoda kiepska...i jestem jakaś zmęczona, bo miałam zajęcia od 8 do 16!!!całusek P.s Martniu, Trinity..dołączam do grona miłośniczek chipsów bananowych!!-PYSZOTA!!
  4. Może i nerwowa ze mnie kobieta...ale widzisz...na tym topiku..mozna porozmawiac z kims kto rozumie...i my nie wariujemy...po prostu się wspaieramy, nie trzeba nawet pisać aby kogoś pocieszac..po prostu po to aby sie wygadać!Pozdrawiam
  5. Słuchaj dziewuszko,czy kobieto ...nikt nie prosił Cię abyś tu wchodziła i czytała, temat jest dla chetnych-nie masz ochoty nie czytaj! nasz problem o czym piszemy, jak piszemy i w którym kierunku temat zmierza! Widocznie nie rozumiesz problemu...i dobrze z żadną z nas byś sie tu nie zrozumiala. Wniosek- nie wchodź tu więcej..to nie będziesz musiała się denerwowac!!!!
  6. Martyniu mój Miniu bierze Androvit..lekarz mu je pzrepisał, są specjanie dla męzczyzn:) Martyniu, ja zrobiłam test wczoraj...wyszedł ujemny:( ale może za wcześnie go robiłam? a poza tym nie robiłam rano tylko wieczorem....bo tak mnie korciło!!dobra ja uciekam mam jutro zaliczenie i musze się uczyc:( ble...mam już dośc tych studiów!a i dobra wiadomość ...mój mąż nadal nie pali:)hurra! tak się cieszę...Martniu, może z czasem Twój tez przestanie...mój do tego sam dojrzał! całusy
  7. Justysiu kochanie ..a jak Ty się trzymasz? Lenko!!!-gdzie się podziałaś? tak dawno cię nie było...
  8. hej Martyniu:) ja tez się martwie...chyba pójdę do lekarza, poczekam przez weekend..i pójdę. Szkoda nerwów...bo dziwna sytuacja:( Mojego Minia czeka wizyta u lekarza, ale tak się boi..że ciągle odwleka wizytę. mam nadzieję, że poprawiła mu się liczba plemniczków..bo miał małą:( Matyniu z Twoim mężem też będzie dobrze...wiecie co...podświadomie..pierwszy raz byłam na 99% pewna że jestem w ciąży...to się czuję, że coś jest z Twoim organizmem..a może za szybko na tes? nie wiem, nie wiem..może u mnie będzie na owrót niż Justysi..będzie 1 kreska..ale ginekolog powie..jest pani w ciąży:) marzenie...
  9. Diana 24

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    hej dziewczyny..ja co prawda jestem już po ślubie, wczoraj minęło 1,5 roku:) ale trzymam za Was kciuki....to załatwianie i szukanie..to naprawdę fajna sprawa:) bedzie dobrze:) Szczególnie pozdrowienia..dla FasOlci:) to moja psiapsiuła:) z powdórka:)ja mam inny problem...z dzidzia:(ale...nie będe Wam głowy zawracac, to inny topik:) całuski i...pa, pa. Będe zaglądała, moze uda mi się jakoś Wam pomóc, w ko,ncu sama to przeżyłam:)
  10. Witam cieplutko i pozdrawiam serdecznie w ten Nowy Rok 2007:) Pogoda wiosenna, jesienna...na pewno nie grudniowa. Ma to swoje plusy i minusy...ale, ważne że Sylwester był udany, a Nowy Rok zaczął się dobrze:) Całuski dla wszystkich!
  11. Cześć moje kochane przyjaciółeczki...zrobiłam test..no i wynik negatywny...a miesiaczka niby jest a jej nie ma!! nie mam pojęcia co się dzieje. Czuję się dobrze, poza tym że latam często siusiu, że chce mi się ciagle jeść - w sylwestra zjadłam cały słoiczek grzybów marynowanych...ale to wszystko były pzypuszczenia, że @ się zbliża...bo ja mam wtedy różne zachcianki. Tyle, że @ nie ma...a test wskazuje 1 kreskę....zaczynam się niepokoić:( Justynko...bardzo mi przykro, trzymałam kciuki bardzo mocno aby się udało....pozdrawiam wszystkie Was....ciekawe co u Lenki, dawno jej nie było!
  12. Hej moje kochane...wiecie co...musze Was poprosić o poradę..mianowicie, jak pisałam na którejś ze stron..w Sylwka miałam planowo dostać @..i dostałam..miałam przypuszczenie i tak się stało..tylko, że ta moja @jest jakaś dziwna...nie krwawię...w sylwka, miałam delikatne plamienia...i nic....dziś też plamienia...bardzo dziwne. NIgdy tak nie miałam wcześniej..jak myślicie czy jest powód do zmartwień?
  13. hej...moi goście poszli właśnie...i jesteśmy sami. Ale Sylwester był super..taki jak chcieliśmy..gorsza wiadomość, zgodnie z planem przyszła cholerna...@!!!!!!!!!!!ech....może ten Nowy Rok..zmieni coś:) Całuję Was..i wszystkiego najlepszego :)
  14. Kochane moje...na ten Nowy Rok 2007..życzę Wam, spełnienia marzeń...niech odejdą smutki, żale, troski wraz ze Starym Rokiem:) NIech ten Nowy Rok przyniesie spełnienie marzeń, nadzieję, po prostu..niech da kopniaka Staremu..i będzie CUDOWNY!!!!Życzę Wam tego z całego serduszka-Całuję Was mocno..i bawcie się wspaniale!!!!!do usłyszenia w 2007 roku!!!!pa,pa,pa
  15. Sysiu..ja nie dostałam:(...a ja własnie umyłam włsoki..i będę je układać..mój kiciuś jeszcze w pracy, ale juz niedługo będize w domku...Trinity czekam także na Twoje zdjecie ślubne, całusek dla was..miłego przygotowania:)
  16. Kochani...z okazji nadchodzącego Nowego Roku 2007...życzę aby spełniły się Wasze marzenia, sukcesów w pracy, życiu osobistym...no i aby ten Rok był jeszcze lepszy niż ten który odchodzi. Przede wszystkim życzę jednak...aby każdy z nas się nie zmieniał..pomimo tego roku do przodu..zostańmy soba:) wszytskiego najlepszego:)Całuski
  17. Kochane moje...ja mam kolację i gości..dopiero o 19..więc jeszce troszke czasu jest:) tak więc życzenia złożę później:) u mnie strasznie wieje...zamiast sniegu..deszcz..zamiast mrozu-+5 stpni!!co za grudzień...no i zima:) coś mi się zdjae..że tej setnej stronki nie skończymy:) Pozdrowienia dla wszystkich...Sysiu..jak miło że wpadłaś:)no a co do Justynki...hmm ciekawe co u niej..dawno nie pisała, mam nadzieję że ok:) buzialki i do ..napisania..jeszce tu będę:)
  18. Masz rację Trinity...nawet w domku własnym można się super bawić:) i jeszcze z przyjaciołmi:) a co secjałów..wiesz..ja nie mam zbytnich talentów kucharskich...a te polędwiczki? w tamtym roku robiłam..i wszyscy się nimi zachwycali..więc zrobię jeszce raz, a zaczerpniete z przepisu Pascala....tak więc Trinitko, z tą kuchnia to jak zawieje, czasami uwielbiam gotować, a czasami bleeee..mam dość..i nic nie gotuje, chociażmój mąż lubi moje obiady itd. Na Nowy Rok zrobię żeberka w miodzie:)takie było życzenie mojego Minia..pod warunkiem...że wogle wstanę rano:) Teraz zbieramy się do Kościółka na 9:00..bo potem..trzeba zrobić się na bóstwo, no i przygotowaqć wszystko:) potem jeszcze wpadnę....a Wy-wstawać śpioszki:)
  19. Cześc moje drogie...uff, ja w końcu mam chwilkę..dziś latała jeszce po sklepach i robiłam zakupy...bo MY spedzamy Sylwestra w domku z przyjaciólmi, będzie nas 8 osób. W związku z tym że nasze mieszkano jest największe...wypadło na nas:)ale i tak fajnie:) Właśnie robiłam polędwiczki w pomaranczach:) pyszotka:)jutro je tylko wstawię do piekarnika..i upiekę:)jeszce warzywka się gotują na sałatkę..i reszta jutro:) Trinity...wiesz..troszkę Ci zazdroszczę tej krzataniny, bieganiny w poszukiwaniu sylwetstrowego stroju, w sumie ja też mogłabym zalożyć jakąś suknie..ale jutro będę jeszce stała przy garnkach..więc pewni ubiorę coś praktyczniejszego, chociaż moje kochanie..zyczy sobie spódniczkę:) ale swoją droga..szafę mam pelną ciuchów, jednak gdy przychodzi co do czego..to nie mam w co się ubrać:) i krzyczę, ze musze sobie coś kupić:)chyba to juz taka natura kobiet...że nie lubią się pokazywac w czymś dwa razy:)i musza kupić nowe!!ech..juz jutro wielka noc...i Wielki Nowy Rok:)Rok pełen nadziei, pokoju, miłości..lepszy Rok..jeszce lepszy od tego..co odchodzi:)
  20. Benia..ten pościk..to chyba nie od Czekaj...nie sądze aby tak Ci odpisała..ktoś sobie głupie żarty robi:) całusek
  21. cześć...ja jadę zaraz na zakupki będe robić na sylwestra polędwiczki w pomarańczach-pychotka:) i nie mam jeszcze produktów:) a w Olsztynie..zamiast śniegu..słońce świeci!!!normalnie wiosna:) jak pomyślę sobie że 4 wracamy na uczelnię..brrrr..jestem już na 5 roku, ale już mi się nie chce uczyc:) do tego praca...ech, szkoda gadać:)ale..zycie i tak jest piękne:)buzialki
  22. Cześc kobitki...wiecie co...dziękuję Wa..za słowa otuchy, wsparcie, dobre słowo..jestem z Wami króciutko...a tak miło tu u Was:) tak ciepło...jednym słowem, będe tu zaglądała codziennie:) Co do śniegu..hmm..w Olsztynie...niestety temperatura dodatnia...a ja chcę na SANKI!!!!ech..duża ze mnie dziewczynka...mam 24 lata(jescze)a jestem jak dziecko...chociaż mężczyźni z którymi się spotykałam, mówili że to jest we mnie najpiekniejsze..jestem jak dziecko..które trzeba pieścic...a z drugiej strony niesamowita..kokieta:) powiedzcie mi drogie panie....czy jest w tym odrobina prawdy?:) mój mąż pokochał mnie...tak po prostu..zaczęło się od znajomości, poprzez przyjaźń...a potem..poszło jak z płatka:) jedna wielka prawda..miłosc nie wybiera..a od przyjaźni krótka droga:) całusek dla Was moje drogie:)
  23. Puściutko tu dzisiaj....czyżby kazda, była zajęta Sylwestrowym szaleństwem:)
  24. cześć dziewczyny:) u mnie pogoda..ponura..tak jak i nastrój...wiecie co...jednak wodnkiki to bardzo specyficzny znak...strasznie humorzasty:)jednego dnia jest fajnie i trwa to godzine..a za chwile..ju,ż jest co nie tak...wy tez tak macie? a jak wogóle przygotowania do Sylwka? my w tym roku..siedzimy w domku, ale mamy imprezkę z przyjaciołmi, bedzie nas 8 osób:) myślę, że w swoim gronie będzie wesoło! całusek dla Was..z samego rana:)
  25. DZięki Słonko..za dobre słowo..życze udanego wyjazdu:) i szalonego Sylwestra:)
×