Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Diana 24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Diana 24

  1. to tylko ja - GRATULACJE:) a nie mówiłam, że nie ma czym się stresować? to tylko egzamin, nawet lżejszy od wszystkich tych które odbyły się w ciągu 5 lat studiów. Całuski dla Ciebie i dla dzidzi - w końcu pomogła:)
  2. Myszka a TY jestes z Olsztyna? bo ja jestem:) a ja moje drogie jestem chora:( zapalenie zatok przynosowych i zapalenie gardła!!!tragedia, lekarka przepisała mi inhalacje i nic więcej nie można:( czosnek, mleko z miodem herbata i łóżko:( i tak już od 4dni!!dobrze że gorączki nie mam. Buziaki dla was:)
  3. Dziewczyny, dziękuję za troskę..Akasiu Tobie za zdjęcia-pięknie wyszłaś na nich i w ogóle super z Ciebie \"laseczka\". Ja tylko na sekundkę...byłam u lekarza..mam zapalenie zatok:( jakiś stan bakteryjny...dostałam inhalator mam uzywać przez tydzień, jak nie może kolejna wizyta. poza tym czosnek, cebula..i łóżko!!!Tak więc moje miłe panie niestety, ale choróbsko się mnie złapało i nie chce puścić:( czuję się fatalnie, nie mam gorączki ale ten ból głowy przez katar jest nie do zniesienia:( pozdrawiam was gorąco. Pa, pa
  4. Eliza..to ja pokręciłam..ale miejmy nadzieje ze zajdzie:)
  5. Moje kochane, ja tak szybko piszę...nie przeczytałam nawet waszych wpisów wszystkich..wiem tylko, że Gosia jest w ciąży-gratulacje!!! Wiecie co..jestem chora!!!!!!!czuję się okropnie, zaraziłam się od męża, mam straszny katar, boli mnie cala szyja, oczy..a najgorsze że moja lekarka jest na urlopie:( nie mam pojęcia co robić, piłam już mleko z miodem, herbatę z cytryną, ale chyba nic nie mogę wsiąść konkretnego:(idę znowu do łóżka....:(
  6. Akasiu, Marto do Was wysłałam zdjęcia, ale do Elizy nie mam e mail a. Podaj kochanie to wyślę. Brzuszek? hmmm..no rzeczywiście jest malutki, ale to jeszcze zależy w co jestem ubrana to widać bardziej lub mniej. Dawidek kopie pięknie mamuśkę więc się cieszę. chciałabym mieć go już w ramionach, tulić i całować:) strasznie długo 9miesięcy..ale jak pomyślę, ze Wy takie kochane, cudowne i nie macie tego szczęścia pod sercem..to myślę, ze to jednak krótko 9 miesięcy. Moje księżniczki kochane..powtarzam z uporem maniaka....BĘDZIE DOBRZE- PRZECIEŻ MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ!!!!!Ja życzę Wam tego z całego serduszka. A mój synuś pewnie by powiedział..ja chcę kolegę, lub koleżankę:) więc już pewni niedługo!!!! Fluidki na sen i na dobranoc-xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
  7. Hej Kochaniutkie:) Wczoraj byłam zmęczona i dlatego nie pisałam. Na weselu było...tak sobie. No ale tak to już jest nie wszędzie jest tak jak byśmy sie spodziewali. Mężuś co prawda wypił...ale ja musiałam wracać, a było paskudnie-padał deszcz i taka pogoda \"smutna\". Dziękuję za e maile - super acha i te filmiki tez bomba:) Wiecie co mówiłyście o kolorze oczu - ja mam hmm..szare, a mój Kotek brązowe - jak myślicie co z tego będzie? No i ja mam blond włosy, a mężuś czarne...kurcze co to z tego naszego Dawidka wyrośnie:) Moja mamunia ma dziś urodzinki:) Na prezent kupiłam jej bluzkę, kwiaty no i słodycze:) mam nadzieję, że będzie zadowolona:) Upiekłam dziś mięsko w ziołach, już obiad mam praktycznie zrobiony-gulasz z ziemniakami i surówką, a teraz zabieram się za pranie, w końcu nad Olsztynem zaświeciło słonko:) do usłyszenia Księżniczki:)
  8. Cześć dziewczyny. Dziękuję za gratulacje wszystkim..to tylko ja..nic się nie martw, naprawdę jest bardzo miło na obronie:) Ja dziś jadę na wesele...nie mam w ogóle ochoty, jest paskudna pogoda, mąż mi się rozchorował...i same negatywy z tego 07.07 wychodzą. U nas jest tak okropna pogoda, że nawet wyjść na dwór się nie chce, współczuję tym co biorą dziś ślub:( Ja osobiście mam się dobrze, Dawidek kopie regularnie, tak więc jest ok. Co do pieluch...też porównywałam ceny i moim zdaniem najkorzystniej wychodzą Pampersy. Muszę kupić jeszcze sobie piżamy-chociaż ze 2, a synusiowi rożek, patrzyłam w sklepach i kupię 2 jeden usztywniany, a drugi nie , to będzie służył tez jako kołderka. życzę miłego dnia Słoneczka:)pa, pa
  9. Dzień doberek kochaniutkie..pogoda okropna!!!!Pauluś dla Twego mężulka wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i radości...no i pociech z małej córci, która już niedługo przyjdzie na świat:) Surficiu, co do Dawidka...tez myślę, z eto niemożliwe aby był dziewczynką..tym bardziej, że wyraźnie widziałam męskie \"atrybuty\":) Co do pracy..wiesz czasami tak bywa, analizujesz wszystko i dochodzisz do wniosku, ze jednak to nie tak powinno być:) E mail napisze ale po weselu, bo teraz tak szybko się witam, lecę się kąpać, szykować i po kwiatki. A co do daty 07.07.2007...moja przyjaciółka miała mieć tego dnia ślub...ale nie ma:( dla niej była to pechowa data..a może i szczęśliwa? zobaczymy jak potoczą się ich losy:) A ja miałam ślub 2lipca:)| i dla mnie to najpiękniejszy dzień w życiu, jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, mam kochanego męża, ukochanego Synka pod serduszkiem..i moje marzenia się spełniają:) Czego więcej chcieć od życia? Buziaki dla Was:)
  10. Acha co do filmów..obejrzałam Shreka 3 - fajna chociaż jak dla mnie 1 rewelacja:) Piratów 3 też oglądałam...dla mnie nudna, ale mój kotek - czyli mężuś bawił się świetnie:). Całusiki
  11. Cześć kochaniutkie:) Dziękuję wszystkim za gratulacje, ciepłe słowa:) Wczoraj troszkę miałam zabiegany dzień...a dziś mi się mężuś rozchorował i znowu biegałam po mieście tylko że za lekami:( mam nadzieję, że to tylko przeziębienie bo jutro mamy wesele. Przygotowałam sobie sukienkę za kolana - z postrzępionymi bokami w kolorze-pomarańczowo-czarno-brązowym, na ramiączka - mi się bardzo podoba, przewiązywana paseczkiem więc podkreśla brzuszek:). Tańczyć i tak nie będę - mama żałobę:( ale nie będę robić przykrości swoją nieobecnością. Co poza tym? Synek znów się wierci..acha i z tabeli wynika...że powinna być córka..hmm..dziwne..a może mój Dawidzio okaże się Julcią? Dziewczyny...powiem tylko jeszcze że...zrezygnowałam z pracy..nic więcej nie dodam, aby się nie ujawniać..ale było mi ciężko, długo sie zastanawiałam i podjęłam najrozsądniejszą decyzję w swoim życiu. Czuję lekki żal, będzie mi brakowało wszystkiego....ale rodzina jest najważniejsza!!!!Rozstałam się ze wszystkimi w bardzo dobrej atmosferze, więc jest ok. Miejmy nadzieję, że sobie z mężem poradzimy. Tymczasem moje drogie przyłączam się do tych pań, które są bezrobotne:) Pozdrawiam i całuję pa, pa
  12. Dziewczyny..jestem juz po obronie:) zdałam na 5:) jeszcze miałam tyle stresu, bo miałam zdawać o 1245 a o 10 zadzwoniono ( chodziłam w pidżamie) z wydziału, że mam szybko przyjeżdżać... bo komisja na mnie czeka, bo tak szybko to idzie:) tak więc pojechałam od razu wpadłam do sali..było bardzo miło, poszło szybko. Tylko pytania wylosowałam beznadziejne, ale chyba nie było źle skoro 5 dostałam:) Ciesze się bardzo. Buziaki
  13. Dziewczyny już jestem po...zdałam na 5!!!!!!!!!!!!!!!!!!jeszcze wchodziłam 2 godz. wcześniej bo zadzwonili z dziekanatu że mam szybko przyjechać. Było miło...zamiast mówić 15min, mówiłam 3. Mąż czekał na mnie z kwiatami - żółte słoneczniki:) jestem bardzo szczęśliwa. pozdrawiam i dziękuje za pamięć:)
  14. Voltare, jesteś kochana, zresztą tak jak wszystkie. Tak mnie gorąco wspieracie:) bardzo się cieszę. Wiem, że to teoretycznie tylko formalność..ale stres robi swoje:( nie umiem się zrelaksować. Tezy wszystkie umiem, jutro powtórka i mowa przed mężulkiem:)i zobaczymy co z tego wyniknie. Obrona jest o 1245:) Akasiu, szkoda że Cię nie będzie w Olsztynie...może innym razem? Tryniu z tymi przepowiedniami..hmm jakaś mała \"czarodziejka\" z Ciebie:) dzięki za zdjęcia, wyglądasz super...i rzeczywiście troszkę jesteśmy podobne do siebie:) śpijcie słodko moje kochane. Buziaki pa, pa P.s Justynko daj znać czy zdjęcia doszły.
  15. Mój synek - 30tydz i wazy 1310g. Nie wiem czy to mało czy dużo...
  16. Paulinko, moje GRATULACJE:) co do fanów piłki...mój mąż z Twoim może podać sobie rękę:) stwierdził, jak się dowiedział ze to chłopak, że akurat za 5 lat będzie miał super ciuszki dla niego na Euro 2012
  17. Ja wpadłam sie tylko przywitać, bo niestety nauka!!!:( mam nadzieję, że synek pomoże mamusi, w końcu jak coś zapomnę to mi podpowie:) po coś uczy sie ze mną, może z przymusu..ale:) Całuski dla Was , obiecuję że po obronie będę więcej pisała. Pa, pa
  18. cześć. U mnie w Olsztynie dziś paskudna pogoda...ja nawet czuję się nieźle, pomimo niskiego ciśnienia. Za to stresuję się okropnie bo w czwartek mam obronę pracy mgr!!! Trzymajcie za mnie kciuki. Mam nadzieję, ze Synek mi pomoże, w końcu uczymy się razem:) Ja mam do lekarza dopiero 31 lipca tak więc nic nowego nie wiem na temat dzidzi. Pozdrawiam jednak te które się wybierają i trzymam kciuki aby dzieci były zdrowe. Buziaki
  19. Paula..TY do Romaszko to się nie wybieraj...ja kiedyś pisałam na jej temat, a zresztą nie tylko ja!!!Dzięki Bogu, ze Twoja lekarka Ci ten pomysł odradziła! Co do Hoppe, super lekarz. Moja lekarka tez pracuje w woj. p. Majewicz:) Czekam z niecierpliwością na wiadomość od Ciebie we wt, a od pozostałych nie zaciążonych...że w końcu się udało!!! Ja \"dziobie\" do czwartku bowiem niedaleko:( strach jest. Dziś już drugi raz w ciąży zdarzyło mi się, ze zasłabłam w kościele:( nie wiem dlaczego...ale teraz muszę bardziej uważać na siebie. Całuski moje kochane, do usłyszenia
  20. Cześć dziękuję wszystkim tym które mnie już zaakceptowały iza miłe powitanie:) Ja mam mało kupione, ubranka, ręcznik po kąpieli, kocyk..wózek zamówiony na 1sierpnia do odbioru-Xlander, ale 4kołowy- głęboki, spacerówka i nosidełko do samochodu które jest montowane do stelaża wózka. Kolor wybraliśmy zielony - limonka:) i to wszystko co mamy. Łóżeczko..hmm i tu mamy problem, ciągle myślimy nad tym co jest lepsze czy kojec czy łóżeczko...dużo czytałam, słuchałam co mają mamy do powiedzenia na ten temat..i nadal nie umiemy zdecydować. Jeszcze jednak troszkę czasu mamy:) Dla siebie praktycznie nic nie kupiłam do szpitala...ale może w tym miesiącu się uda:) Mamy za to wybrane imię dla syna:Dawid:) i wiem że będzie baaaardzo kochanym przez nas dzieckiem..było długo wyczekane i wymodlone:) Porodu baaardzo się boję, jestem straszną panikara, ale mąż będzie ze mną, więc troszkę mi lepiej:) Co do szkoły rodzenia, wiem ze dużo z Was chodzi lub chodziło...mi moja lekarka odradziła ze względu na moje lęki i obawy przed porodem - nawet mdleję przy poobieraniu krwi:( - powiedziała, że lepiej będzie zrezygnować bo niepotrzebnie się będę denerwować. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam...ale na razie jestem spokojna. Jestem w 30 tyg ciąży, synek waży 1310g i bardzo lubi kopać mamusię:) To chyba wszystko...pozdrawiam bardzo serdecznie mamusie i dzieciaczki:) te narodzone i te nienarodzone. Słodkich snów:)
  21. cześć dziewczyny:) Nie wiem czy mnie pamiętacie..na początku pisałam z Wami..potem niestety nie mogłam. Chciałam się tylko podzielić z Wami informacją, że Was czytam i że topik jest super oraz że we wrześniu-7.09 mam termin porodu...i będzie to Synek:) Jest zdrowy, ja wyniki tez mam świetne. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i jeśli będę mogła chętnie będę z Wami pisała.
  22. Karolcia, dziękuję za piękne zdjęcia, a ten maluszek jest cudowny:) zresztą Ty tez ładnie wyglądasz:)buziaki
  23. Cześć kochaniutkie:) Ja byłam dziś u lekarza...i Synek waży już 1310g, i mierzy 23cm:). Jest zdrowiutki, ładnie rośnie dziś pięknie leżał na pleckach a rączki miał założone pod główkę;)ale miałam ubaw:). Pani doktor mnie uspokoiła, że to że brzuszek jest mały nie oznacza, ze coś jest nie tak...po prostu jestem szczupła i dziecko tez jest drobne. Wyniki mam, po prostu super, mocz morfologia jest idealnie!!tylko się cieszyć. Co ruchów, po prostu teraz taki okres że dziecko więcej leży, a każde jego przekręcanie ma mnie informować, że jest super.Tak więc moje drogie ciocie...Dawidek ma się u mamy w brzusiu idealnie:) Dziś złożyłam prace, oddałam co miałam a więc kartę bibl, legitym.i obrona 5. Mamy 12 pytań do nauczenia bo będą z tego 2 losowane i ogólnie trzeba opowiedzieć o pracy. Marto, przesyłam fluidki o które prosiłaś:)-xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Tryniu nie martw się lekarze już tak maja...ja dziś miałam na 14...i co z tego że prywatnie pani doktor przyjechała na 15...ale taki Jej przywilej.Pozostałe dziewczynki całuje, Pauluś TY już wiesz co będzie czy chłopczyk czy dziewczynka? Pa, pa
×