Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Diana 24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Diana 24

  1. Cześć kobitki:) Nad Olsztynem dzis zawisły ciemne chmury..szaro, smutno, ponuro...jakby pogoda przeczuwała...że zbliża się śmierć Jezusa...i że dopiero na Zmartwychwstanie wyjdzie słońce...Ja od rana jak zwykle pracuję...zrobiłam śledziki, napłakałam sie nad cebulą...ale poszło. Wieczorkiem zrobię rybę po grecku, jeszcze drobne zakupy i koniec największe \"gospodarzenie\" z głowy:)Triniu..z tymi porządkami, ręcznikami w kostke itd...to ja mam tak samo. Do magla nic nie oddaje, wszystko sama robię. Codziennie odkurzam swoje 90m2 iścieram kurze..ale inaczej nie potrafię:) Wydaje mi się, ze jest brudno..i już:) MArtyniu...ja też pragnę dziewczynkę, nawet moja teściowa pragnie chociaż ma już 2 wnuczki...ale ja mam ciągle przeczucie , ze to chłopak! Tak jakoś mi się wydaje....zobaczymy, moze jutro nasz Aniołek pkaże kim jest-Julią czy Dawidem:) TYmczasem ....miłego dnia moje Słońca drogie. Surficiu..dawaj adres to Ci prześlę sernika do tej Ameryki:) i coś jeszcze włożę ..hmm.rybkę albo cosik:) Całuję Was. Pa, pa P.s Kukuniu-buzialki. TY to pewni jak zwykle pyszotka ciacha pieczesz:)
  2. Triniu..czy ja wiem, czy gospodarna? Ja uważam za typowy przykład gospodarnej kobiety moją przyjaciółkę-Olcię:) ta to ma wszytsko poukładane i zawsze zrobione..mi tez się zdarzają wpadki..jak każdemu, a gotowanie? lubię to robić, od małego gotowałam, jestem najstarsza z rodzeństwa-mam jeszcze brata i siostre...więc siłą rzeczy-trzeba było pomóc rodzicom...co do sprzątania-to inna bajka...po prostu jestem pedantką!!!coś strasznego...ale kwestia przyzyczajenia. U mnie wszystko ma swoje miejsce..i już...a jak nie ma...to biada temu kto źle położył, dlatego nie lubie kiedy krząta mi się ktoś po kuchni..no chyba że MIsiu..on mi tylko zawsze pomaga:) ja myślę, moje kochane..że każda z nas ma tyle samo czasu..tylko każda go inaczej sobie organizuje:) ja się nauczyłam samodzielności i systemetyczności z czasem:) ale to chyba zaleta:) Triniu jutro podam jakieś przepisiki...bo dziś padam i ide spać.A ijeszcze jedno...Triniuś to TY tu chyba jesteś najwięklszą gospodynią:) ja przy Tobie sie umywam:) śpijcie słodko kochaniiutkie. Kukuniu-buzialki
  3. Witajcie moje drogie...takie pomysły tu wielkanocne piszecie, że ja tez postanowiłam się podzielic swoimi. Zacznę od tego, że wielkanoc spędzamy d womku, dopiero na 1 dzień idziemy do rodziców na obiad. Ja przyrządzam śledzie w oleju z cebulka, ogórkiem kiszonym i jabuszkiem, sałatkę warzywną, rybke po grecku, galarete z mieskiem i warzywami, serniczek pieczony i podstawa ..jajka. W tym roku zrobię jajka w szycne konserwowej-pychotka:) i to wszystko..wędliny mało, upiekę może schabik i jakąś szynkę. Barszczu białego mój misiu nie ZNOSI...a ja uwielbiam:( więc będzie czerwony...wiecie co...uwielbiam te święta i chociaż pracy sporo...to czekam już na nie z niecierpliwością:) U spowiedzi już byliśmy, porzadki zrobione, raporty z pracy pozamykane...teraz tylko odpoczywać...w kuchni:) W Wielki pt, idę do gina...sprawdzimy czy to chłopiec czy dziewczynka:) Całuję Was moje kuchareczki drogie:)
  4. Tryniu...dobrze zrobiłaś, że zrezygnowałaś z pracy. Odpczniesz, nabierzesz wewnętrznego spokoju...przyda się i Tobie i mężowi. A praca..kochanie, jak nie ta to inna. Teraz jest dużo ofert pracy i wierz mi szanujący Cię parcodawca będzie walczył o Ciebie:) U mnie dobrze, Pauluś dobrze pisze..pracująca kobieta, mam mnóstwo pracy, do samych świąt, promocje i promocje...ale jakoś sobie radze:) Kwestia przyzwyczajenia. Poza tym...porzadki zrobione, ogród sprzątnięty, więc tylko czekam na swieta:):)
  5. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0 Dziewczyny..poczytajcie, ja myslałam że umre ze śmiechu:) Całuski
  6. Cześc dziewczynki:) Kukusiu, jeśli jesteś w ciąży radzę tak jak dziewczyny!! Odstaw wiesiołek, nospy tez nie bierz-TYLKO DUPHASTON! On pomaga podtrzymać ciąże w wczesnym stadium! Lepiej nie ryzykowac i nie brać niczego innego! Ja tez miałam plamienia, krwawienia..i brałam TYLKO duphaston, wszytsko inne zabronione. Trzymam kciuki, aby się spełniło Twoje marzenie:) Buziaki dla wszystkich
  7. Pauluś..współczuję Ci rozumiem Twoj ból..my z mężem tydzień po ślubie stracliśmy najlepszego przyjaciela:( miał 26 lat..zostawił żone w 3 miesiącu ciąży..i mnóstwo przyjaciół..jechał do pracy, zasłabł..i okazało się że miał zakrzepicę..nie uratowali Go..zmarł, a raczej odłączyli Go od respiratora...Żona podarowała Jego nerkę..więc żyje gdzieś teraz w kimś jakaś Jego część...dziś Jego żona nadal jest sama-25letnia wdowa, po 2 latach ślubu..z roczną córeczką...a życie toczy sie dalej...tak już jest...żyjemy, umieramy...ale ból zostaje i to jest najgorsze:(..Ty musisz dbac o siebie, o maleństwo...o zycie które nosisz pod sercem!! Akasiu...płci jeszcze nie znam, w Wielki pt idę na usg...moze uda się zobaczyc płeć bo bedzie to 17tydz, a ok.20 juz widać:)Może wileki pt, okaże się Wielkim?! Co do pracy mgr..pisze z pedagogiki, na temat autorytetu wychowawcy, jaki powinien być, czym jest miłośc wychowawcza jak się przejawia, kto ją szerzył...a to wszystko na przykładzie dzieci, młodziezy społecznie niedostosowanej..czyli tzw. trudnej:( Takie tam...nic wielkiego, ale ja kocham dzieci i dlatego chciałam o nich pisać:) Całuję Was moje kochane Babeczki, życzę cudownych snów:)
  8. Dzień dobry moje drogie:) Ja szykuję się na wydział...musze pokazać moje wypociny pani promotor:(...a dziś urodzinki cotygodniowe ma mój Aniołek..uwaga..16tyg!:)całuski dla wszystkich przeziębionych..i tych zdrowych:)
  9. Kseniu...ja tez po cichutu, gratuluję z całegp serca:) Dla pozostałych laseczek: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxna dobry początek..reszta Wy_do dzieła!!!!
  10. Paulus...a może w przyszłym tygodniu umówimy się na ciacho gdzieś cio? Miłego sprzątania:) i wieczorku dla wszystkich:)
  11. Dzień dobry moje drogie przyjaciółeczki:) Witam rano cieplutko z wiosennego Olsztyna:) U mnie wszystko dobrze, oprócz tego że mam mnóstwo pracy, zleceń no i piszę prace mgr...ale jakoś radzę sobie ze wszystkim. Wczoraj popracowałam, a potem poszliśmy z mężem i pieskiem na spacer-było cudownie, wszystko budzi się do życia:) piękny czas, dla mie osobiście jest to okres piękniejszy niż Boże Narodzenie:) po prostu uwielbiam te zielone listeczki, śpiewy ptaków, jajeczka, koszyczki...coś wspaniałego. Ja dom mam wysprzątany-okna pomyte, pościel zmieniona, został tylko ogród, ale to męża działka:) Moje drogie...wszystko budzi się do zycia..zyczę aby w Was też zawitało nowe życie, niech będzie pięknym prezentem na swieta Wielkiej Nocy:) Całuję i pozdrawiam wszystkie- Triniuś-buzialki:):)
  12. Cześć kochane, ja wpadłam na chwilunię, bo zarz zmykam na wydział, a potem praca:(...no i obiadek jakiś, a wieczorkiem może film? Dziewczyny, ja tez myślałam, że będę obchodzić się z dzieckiem jak z jajkiem...ale to się zmienia:) ciąża to nie choroba tylko stan fizjologiczny:)więc na początku trezba uważać, a teraz uważam, że im więcej ruchu tym lepiej, byle mało stresu:) Kukusiu, jak przyjedziesz w lipcu to mnie pewnie nie poznasz:) będę grubasek:) Wczoraj połakomiłam się na troszkę Redsa...i wiecie co, miałam wyrzuty, chociaz to pare łyków, nigdy więcej!!Zmykam moje drogie, obowiązki wzywają. Całuję i miłego dnia Słoneczka moje:)
  13. Cześć kochane, u mnie dobrze i ciesze się, że wasze nastroje tez pozytywne:) mój brzuszek rośnie i rośnie...w spodnie juz nie wchodze:( ale poza tym nigdzie nie przytyłam! Nadal jestem szczupła. Mam oprócz pracy jescze na głowie pracę mgr...tak więc mój dzień jest na uczelni, w pracy..i dom:) Całuję Was i życzę dużo słonka na buziaczkach:):)
  14. No a ja w końcu dotarłam do Olsztyna:( Karolciu, jestem kierownikiem regionu warm-maz w dużej firmie marketingowej..i moja praca polega na jeżdzeniu, organizowaniu promocji, kontroli pracowników, wykonywaniu dużych badań dla dużych:) firm..i stąd tyle pracy, a wiadomo święta idą co sprzyja promocjom:) Jestem wykonczona, ale robię jeszce sałatkę warzywną z majonezem dla mojego Aniołka, bo bardzo lubi. Warzywa się gotują, a ja mam chwilke na pogaduchy z Wami...Co do mojego \"krokodyla\" to pewnie zostanie podróznikiem tyle z mamusią jeździ:) Czuję się dobrze..no i dziś zaczyna się 14 tydz:) hurra! Całuski dla wszytskich przyszłych mam:)czyli dla Was moje kochane...bo w końcu nimi zostaniecie:):):)
  15. Cześc kochane:) ja cały dzień w trasie, wczoraj byłam w Augustowie, Ełku, Piszu i Szczytnie, a dziś już w Giżycku i Ketrzynie, terz zrobiłam szybki obiadek, kawusia-oczywiście rozp. i z mlekiem i jadę jeszcze do Ostródy...ech ta praca:( Jutro będzie jeszcze gorzej-Mława, Działdowo, Iława, Nowe Miasto Lubaw. itd...ale wszystko będzie zrobione...u nas w Olsztynie cieplutko,wiosennie-nastrój tez dobry..choć uwaga!! pierwszy raz już wymiotowałam:) miałam ciężki dzień...ale wszystko do przeżycia. Całuję Was i pozdrawiam serdecznie
  16. Paziulku to super, że jest wsztsko dobrze-Gratuluję odwagi i dzielności:) Ja bym pewnie odleciała, taka ze mnie panikara. Pozdrawiam Was kochane i uciekam, musze dużo pojeździć bo mam mnóstwo pracy. Całuski
  17. Sysiaczku już wysyłam Ci zdjęcie, Tobie Akasiu wysłałam:) Sysiu, nie wiem czy mogę, ale jest troszkę lepiej włąśnie piję kawusię:) POleżę i jakoś będzie...czego się nie robi dla dziecka:)
  18. Cześć KOchane:) Martysiu udanej pordróży.i wracaj do nas szybko! Ja wczoraj umierałam-tak mnie gowa bolała, że myślałam, że oszaleję, najgorsze, że nie mogę tabletek brać żadnych-koszmar, jakoś zasnęłam z bólem głoy..i rano obudziłam się z identycznym!:( Właśnie się wykąpalam, mam nadzieję, ze to pomoże! Bo jak nie to nie wiem jak wytrzymam kolejny dzień. Coś strasznego!! Pozdrawiam Was moje drogie i życzę miłej niedzieli:) Pa
  19. No i się rozpadało..głowa mi zaraz pęknie! Chyba takie niskie ciśnienie...pierwszy raz od czasu kiedy jestem w ciąży boli mnie głowa:) Dobra uciekam obiadek robić, mój Aniołek w pracy więc jak wróci będzie głodny na pewno...a Wy co porabiacie? Tak pusto tu dzisiaj:(
  20. Ja od rana sprzatam...tak się wydaje, ale kurcze trochę się tych zakamarków znajdzie:) U nas poranek był cudny, teraz troszkę pochmurno:( miejmy nadzieję, że nie będzie padać bo mam pranko na podwórku:)
  21. Monia wysłałam Ci wczoraj zdjęcie, ale dziś powtórzyłam:) Mam nadzieję, ze doszło:)
  22. Witajcie kochane:) w Olsztynie piękna pogoda świeci słonko i tylko zyć pełnia:) Dzięki za miłe słowa...Kochaniutkie ten brzusio to rodzaj fluidka..ma Was pozarażać pozytywną energią:)Surfitko, ja słyszałam że jak na 4 miesiąc to mam malutki brzuszek:) Miłego dnia Słoneczka
  23. Super bardzo mnie to cieszy że się podoba..ma nadzieję, że Was \" zaraże\" i Wam się uda...niech to będzie coś w rodzaju fluidków:) Jeśli do kogoś nie dotarło lub ktoś chce prosze o info:) Ja zmykam już caluski dla Was i słodkich snów:)
×