Fajnie

Naprawdę żołnierze zawodowi są tacy źli? Mój chłopak za 2 lata kończy szkołę, będzie oficerem. Czytam ten wątek i zaczynam się bać, chociaż z nim o tym rozmawiałam. On uważa, że umie oddzielić prace od życia prywatnego, że wojsko nie jest dla niego całym życiem. Ale w końcu je wybrał, nie musiał tam iść, to było jego marzenie, żeby się dostać do szkoły oficerskiej. I zastanawiam się co będzie za te 2 lata... Póki co, nie znam lepszego człowieka, tak pomocnego dla innych i mądrego.

On już chyba nie wróci... Smutno mi dzisiaj.

Nikogo już tu nie ma?

Cześć :)

Cześć :) Oj Sett, może Alca-zecer? Ja dzisiaj idę do łobuza jak co weekend. Chociaż też jestem nie w humorze :O

Mad Men ;)

Brak koncepcji albo taka, żeby pokazać, że niektórzy coś robią :P

Oj literki mi się poprzestawiały, nie wiem czemu nawet :) Pierdoła, pierdoła... Były dzieciaki z SKSów i naprawdę pokazały klasę, poza tym, że byłam jeszcze na torze z babką między 30. a 40. rokiem życia, która non stop pływała kraulem. Ech... :(

:) Och, Nieznudzony :D Ja wiem, że ty mi dobrze życzysz, ale chodziło tylko o serial. Łobuz pokazał na co go stać w piątek i sobotę, a teraz siedzi cicho i dobrze ;) :P Jestem po bieganiu i po pływaniu. Na basenie pierwszy raz to ja byłam "piedrołą" :D Muszę wrócić do kondycji z czasów trenowania, bo normalnie klęska. A jutro powtórka i idę do koleżanki się "uczyć", a potem na zakupy :D

Hej wszystkim Wróciłam do biegania i jest ciężko :O a jeszcze czeka mnie nauka :( i basen :) Ale na razie Chirurdzy :P

"Co" odreagowujesz?

Jestem z powrotem :)

Spoko Idę jeść. Jestem zachwycona faktem, że w niemieckiej Bundeslidze gra Bastian OCZIPKA i jest moim rówieśnikiem :D:D:D

Ooo jej, teraz ty mi narobiłaś smaka :D Ale nie mam tostera, a grzanek mi się nie chce robić, omleta też nie... Chyba bułę z miodem zjem haha :D

W wieku 14 lat miałam ok -3. Teraz mam -5,25 i -5. Wcale nie musi ci się pogorszyć.

Pomarzyć mogę :P

Stawiam na tego lepszego :P

Hehe :D Liczyłam na tosty z dżemem, bo taaaaaak je lubię, ale nie chciałam mu tyłka zawracać, bo wczoraj miał ciężki trening, a rano jeszcze musiał posprzątać. Ech... Zaprosił mnie na imprezę w sobotę za to ;)

Dzięki za kwiatka :) Udany, udany ;) Ale nic się nie zmieniło i nie było śniadanka :(

Ale pomarańczowo się zrobiło :D Hmm, było wczoraj/dzisiaj bardzo miło wieczorem :)

Dzięki Pomarańczo :D W końcu i ja się jakiejś dorobiłam :D

Cześć Koliberku Jak mija dzień? Ja za ok. 30 minut wychodzę ;)

No ja mam jakieś 3 km i musiałabym piechotą pójść. Pewnie i bym to zrobiła, ale niestety nie mam pieniędzy :( Do wieczora ;) Ja idę na Rozmowy w toku, bo dzisiaj zapowiadali fantastyczny temat :D

A mnie się nawet chce. Zaskoczyło mnie to, że teraz gra tam Franka Potente. Dobra, muszę się ogarnąć. Do później ;)

Nie miałam! To była moja wizyta na kanapie przed tv, bo leciał dr House! :D:D:D Ale może jutro pójdę na wizytę do TEGO doktora ;) Wtedy może coś opowiem, ale myślę, że doktor nadal nie będzie chciał złamać etyki lekarskiej :(