Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fas-olka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fas-olka

  1. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Hej Dziewczynki! Ja zaglądam, ale coraz mniej mnie ten topik zaczyna dotyczyc :( Chociaż... znajomość z D. kwitnie i idzie szybkim krokiem wiec kto wie? :) Mój eksiu wymieka, ale ja zaciskam zęby. Na razie musi tak być jak jest a mi nie jest źle. W sobote miałam slub koleżanki, wyglądała przepięknie i mowiła przysięgę takim podniosłym głosem że nie było osoby kóra by sie nie wzruszyła :) (w przeciwieństwie do ówczesnego nażyczonego kótry ze stresu ledwo z siebie wydusił słowa) :) Pozdrawiam1
  2. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Hej kobitki! Za zaglądam ale nie mam za bardzo o czym pisać. Nowa znajomosć sie rozwija, stary związek znowu ze znakiem zapytania i wielki mętlik w głowie... Ehhh... W wariatkowie wyląduje z tego wszystkiego :) Licze ze czas sam rozwiąże wszystkie wątpliwości. pozdrawiam!
  3. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Pozdrowienia z wypoczynku w Trójmieście!!! :)
  4. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Dzisiaj miał być mój dzień... Szczerze mówiąc myślałam że złapię dołek, ale dzień jak codzień. No moze troszke sentymentu, wszpomnienia przychodzą do głowy. Pogoda beznadziejna wiec moge sie tylko cieszyć ze dziś nie staje na ślubnym kobiercu i nie z tym facetem. Jeszcze bede szczęśliwa. Znajomosć zapowiada sie bardzo interesująco i choć znamy sie dopiero tydzień to jakbyśmy byli pokrewnymi duszyczkami :) Weekend będzie pełen wrażeń... :) Pozdrawiam wszystkie forumowe koleżanki!
  5. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    To wyżej to ja :)
  6. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Gratuluje młodym mężatkom :) U mnie troche sie dzieje... ktoś mnie urabia :) ktoś nowy :) A ja? Hmmm... mętlik w głowie... Ale miło... na prawde...
  7. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Dziewczyny wszystkiego dobrego... :)
  8. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Alice i Doroti! Kochane duża buźka dla was na jutro! Trzymajcie się!
  9. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Doroti tobie również zyczę powodzenia :)
  10. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Zebrałam chyba wszystkie adresy mailowe...oprócz Tasi. Więc czekam na zdjątka od Ciebie Tasiu i w zamian odeślę siebie - co prawda nie w bieli ale ja w całej codzienniej krasie :) I proszę laseczki wyślijcie mi też siebie :)
  11. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Alice trzymaj się dzielnie w tym stresowym okresie!
  12. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Hej dziewczyny! Co za intensywne rozmowy, jestem w szoku :) Podaje mojego maila w razie co jakby ktoś by chciał mi wyslać jakieś fotki :) olusia0@buziaczek.pl i na górze też on jest :) Siebie wam też mogę wysłać jak znajde adresy to się \"poznamy bliżej\" :D U mnie bez zmian... no może są jakieś drobne. Nie odzywam się. On wczoraj puscił mi dwa sygnałki, a dziś napisał \"co słychać\". Na nic nie odpowiadam. Pewnie chce uspokoić wyrzuty sumienia. A ja chce konkretów. Zazdroszczę wam - i typ po i tym przed. 07.07 się zbliża i w sercu ściska... To miał być nasz dzień a tak będzie bo będzie... zwykły powszedni...
  13. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Tasiu nie zapomnij też o mnie podczas wysyłania :)
  14. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Hej! U mnie w miarę ok. Mój I. był w trasie i własnie z niej wraca. I pierwsze co zrobił po przekroczeniu granicy to zadzwonił do mnie :) I powiedział \"moja Ola\" :) Jest już tak bliziutko wiec czekam... Mało czasu mielismy przed jego wyjzadem żeby o wszystkim porozmawiać, zaledwie parę godzin. I tak pojechał w trasę a ja zostałam i schizowałam jak sie dłuzej nie odzywał. Ale w każdym smsie pisał ze kocha i że wszystko ok. No ale trochę czasu upłynia zanim dojdziemy do czasu sprzed całej afery. Pozdrawiam i jestem z wami we wszystkich przygotowaniach ślubnych. Całuski! :)
  15. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Super Tasieńko że się wszystko udało. Wszystkie mocno trzymalyśmy kciuki i czekałysmy na wieści od ciebie. A zdjecia to koniecznie musisz wysłać! Ja pomału odzyskuje wiarę ze to szczęście i mnie kiedys dotknie :)
  16. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Hej. Zaglądam a tu znowu nic od Tasi?! Nie no tego już zawiele, tak trzymać koleżanki w niepewnosci... Chyba nam sie coś należy, nie dziewczyny? :P U mnie dzisiaj konfrontacja... Zobaczę go pierwszy raz od 16.04... Ponad miesiac... Wczoraj zadzwonił, to znacyz dzisiaj w nocy... Tak sie boje...
  17. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    TASIU! WSZYSTKIEGO DOBREGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!!!!!!!!!!!!!
  18. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Jak sie trzymam? Hmmm... różnie. Raz jest ok raz mniej ok. Wkurza mnie to że do mojego exia nie mogę się jeszcze przytulić... Ciekawe jak to wyjdzie, czy wogle dojdzie do skutku to nasze schodzenie się. Chciałabym... bardzo... ale tyle myśli się kłęby w mojej główce... Cieszę sie ze mam kontakt z nowym M. :) Baaardzo fajny kumpel...przyjaciel... bardzo bliska mi teraz osoba... Poza tym czas mam cały czas zajęty wiec nie skupiam sie na myśleniu o I. chociaż to nie łatwe. Pozdrawiam wszystkie laseczki! Całuski!
  19. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Hej! Tasiu zaczynasz wielkie odlicznie - został ci tydzień... Ja chyba bym zwariowała... Trzymaj sie dzielnie i koniczenie dawaj znać PRZED jak będziesz miała chwilkę i oczywiście PO. Trzymam kicuki!!! Buziaczki!
  20. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Hej laseczki! Tasiu - kochana trzymaj sie dzielnie i nie daj sie zwariować w najgorętrzym okresie! Trzymam kciuki! Ja po szkole i wiecie co? Ryjek mi sie śmieje :) Poszłam na dyskotekę sprawdzić czy jestem coś jeszcze warta, czy jakiekolwiek spojżenia będą kierowane ku mojej osobie i.... pozytywnie sie zaskoczyłam. Poznałam kogoś... myślę ze to nic takiego ale baaardzo mnie podbudował, patrzył z podziwieniem, prawił komplementy, pisze takie cudowne smsy... i wogle.... Żyję chwilą, niczego nie tracę! A Irek? Hmmm... musze dokończyc sprawy... ale póki co nie chce mi sie. Co się odwlecze to nie uciecze! Mam go w d... Ps. Ciekawę jak długo będę miała tyle energiii.... :P
  21. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Kochane topikowe koleżanki! Właśnie wróciłam z konferencjii i pierwsze co zrobiłam zajżałam tutaj :) Wiedziałam ze znajdę tu ostoję, pocieszenie i energię na kolejny dzień. On przegiął pałę na całego i póki co jestem w ogromnej sile by stawać na nogi bez niego. Pozostanie tylko wspomnieniem, w większości dobrym ale z fatalnym zakończeniem. Mówią mi ze jestem super więc wierzę w szczerość ludzi i mam nadziję ze KTOŚ to zauważy i zawładnie moim serduchem już niedługo :) Trzymam za was kciuki i będę zaglądać! Pisze tak bo moje nastroje układają się sinusoidalnie. Teraz jestem na górze od wczoraj a co będzie jutro to nie wiem. W każdym razie potrzebuje wokół siebie duzo pozytywnych energii i duzo zajęcia. Jutro szkoła więc wywbywam z domu gdzie mi wszystko o tym chamie przypomina. Buziaki!
  22. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    On mnie nie chce. Ot tak poprostu. Mówi że jego uczucie wygasło. Że był przerażony ślubem i zgadzał sie tylko ze względu na mnie. Że to nie przez nią, to znaczy tę NOWĄ, że wczesniej się zaczeło psuć z jego uczuciami. Chce sie bawić i szaleć... i sięgnąć dna zeby poczuc co traci -tak mówił - żałosne... Odpowiedzialny człowiek przez 5,5 roku. Tyle życie mu dało po dupie, ojciec zmarł wcześniej, matka po przejściach z łajdakiem... A teraz? Nie ma osoby wśród naszych rodzin i znajomych która nie byłaby w szoku. Irek? Każdy tylko nie on... Idealna para - my. Rozmawiamy w miarę normalnie teraz, ale jeszcze nie dawno bardzo schizowałam jak sobie przypominałam wszystko... teraz też mi sie zdaża. Jestem na srodkach uspokajających. Nie wiem jaką strategię przyjąć zeby on się opanował, nie wiem czy jest sens, nie wiem czy dam radę. NIC NIE WIEM!!!!!!!!!!!! Oprócz jednego - to jest miłość mego życia! :( :( :( Jadę teraz do Gdyni na konfetrecję na 3 dni, potem szkoła wiec bede zajęta, moze się uspokoję Pozdrawiam!
  23. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Jestem nienormalna ale ja nie chce nikogo innego... Tak bardzo boli. Zyję nadzieją.................
  24. fas-olka

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    I ja wam kochane wszystkie forumowe koleżanki życzę Wesołych Świąt Wielkanocnych. Oby zajączek się spisał i osłodził życie :) Ps. U mnie nic nowego, zaproszenia przyszły, sie na dniach okaże czy zostaną wykorzystane czy trafią do kosza. Jestem dobrej mysli ale też i przerażona... papa,
×