Kasia G.

Witanko Dorotka nie pomogę chociaż i tak już po fakcje,ja szczepienia odwlekam ile mogę Gniewko jest opóźniony chyba z pół roku ale mam gdzieś telefony z przychodni i pisma idę kiedy mnie jako matce odpowiada i pasuje.Poza tym boje się szczepień i tyle nic nie bierzemy i nie braliśmy dodatkowego bo w to po prostu nie wierze,a nie dam się nabrać koncernom farmaceutycznym jakie to szczepienia są ah i eh. Buziaki dla Was i gorące uściski.Byle do wiosny !!

Aneta w taką noc jak dziś łóżko parzy !! Witaj

Dorotka cudownie jak Dzieci się w taki sposób spełniają. Lux co Ty opowiadasz nie taki diabeł straszny jak Go malują. Lenka-szkoda,że nie mozesz się przyłączyć wielki buziak zatem dla Ciebie

Ambaa 12 marca będzie miał 1 ROK !!

Lecę dokarmić Najmniejszego i wracam do Was

Tylko nie małpy-małpo :P :P :P

Dzień dobry Jestem i ja Dorotko dziękuje za cynk-rzuciłam wszystko i oto jestem !

Mamo Jasieńka uściski czekamy więc na kolejną Królewnę forumową - super wieści !

Witanko Taka prawda prawie 6 lat wspólnego naszego bytowania szkoda żeby szlak trafił więc jestem i ja :) Dorotko spóźnione życzenia dla Twoich Pociech rosną jak na drożdzach super,że zdrowe to najważniejsze. U nas z górki i do przodu Dziatwa rośnie Gniewiś śmieszek nr 2 bo nr 1 jest Oluś zasypia i budzi się z uśmiechem na ustach,Adusia dzielnie uczęszcza do szkolnej zerówki śpiewa,mówi wierszyki i tylko rysuje i wycina i klei w domu.Brygada szaleja także chwilami mamy mega wesoło. Ja na urlopie wychowawczym szczęśliwa bo z Dzieciakami,mniej szczęśliwa bo kasy brakuje. Życzę zdrówka uśmiechu i optymizmu dla Wszystkich. Teraz Wasza kolej !!

W Dniu Dziecka Utraconego światełko dla Wszystkich naszych Aniołków po drugiej stronie tęczy Pamiętamy

też śle gorące buziaki !!

Dla mojego Aniołka który odszedł od nas 3 lata temu. Kocham Cię i nigdy Kochać nie przestanę... Pozdrawiam Was mocno

Dzień dobry !! Lena-buziaki dla IVO na pierwsze urodzinki jak poszło dmuchanie świeczki naszemu kawalerowi Mamo Jasieńka grztaulacje-życze spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania. Buziaki dla reszty Załogi

Witanko Do:no to jeszcze ja pociesze Cię i dodam Ci otuchy ja schudłam w pierwszej ciąży 7 kg startowałam z wagą 112kg a w dniu porodu było 105 bez problemów i komplikacji przez całe 9 miesięcy,w drugiej przytyłam 3 kg a w trzeciej 4 kg wychodząc po 2 tyg ze szpitala po CC mniejsza o 15 kg i waga stoi jak zaklęta od 3 miesięcy ani nie tyje ani nie chudne.Najlepszym rozwiązaniem które u mnie przyniosło efekty to jedzenie do godz 18 wiadomo w granicach rozsądku jeść dla dwóch,a nie za dwóch. Trzymam mocno kciuki za Siostry staraczki,Siostrom w ciąży życze spokoju i nudy jak ktoś ma ochote na pogaduchy to zapraszam na GG.

Franuchna Synek musi głęboko chwycić sutek z tą otoczką,teraz smaruj bepanthenem (nie trzeba myć przed karmieniem) i po karmieniu wyciśnij troszkę mleczka aby brodawka nie wysychała.No i najważniejszy spokój uda się na pewno. Jeszcze raz wielkie GRATULACJE dla takich wieści warto żyć !